Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Połamane kwiaty żyją samotnie.

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arasoi




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z internetu

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 5:28    Temat postu: Połamane kwiaty żyją samotnie.

Nie powinnam tego tu zamieszczać. Jest to dla mnie zbyt osobiste... ale jednak. Muszę, czuję to.
Proszę, nie usuwajcie tego stąd. Mimo to, że nie jest o Tokio Hotel...

Dedykuję tylko Negai.
Za to, co zrobiłam. A wiem, że nie na to zasługujesz.
Choć, nie wiem, jak to odbierzesz. Czy będziesz wściekła, czy będziesz szczęsliwa. Ale... musiałam.

Shakira - Illegal

Połamane kwiaty żyją samotnie.

- Wybaczysz?
- Ćśś… to tylko słowa…


*

Czuję pustkę w środku. Nie wiem co robić, nie powiem nic. Tak strasznie mi przykro. Tak głupio. Zawaliłam całą sprawę.
Gdybym miała określić, czy żyję, powiedziałabym, że umarłam. Bo w rzeczywistości tak było. Obumarłam psychicznie, zapomniałam o tym, co ważne. O tym, co najważniejsze. A przecież każdy ma w życiu jakieś priorytety, prawda?
Tęsknię. Tak strasznie trudno naprawić to, co się zepsuło. Nawet, jeśli chce się tego z całych sił. A ja chcę! Boże, pozwól mi nadrobić wszystkie zaległości, przez tą głupią zazdrość! Sprawiłam, że inna osoba cierpiała, prawie zupełnie nie mając ku temu powodów. Więc… dlaczego to zrobiłam?

*

- To ja zapomniałam, co się naprawdę liczy.
- A co się liczy?
- Cała miłość. Nie jej skrawek.


*

Powinnaś mieć do mnie żal. Nie patrzeć na mnie, ignorować. Przecież tym zadałam Ci ten ból!
Albo może ja, postaram się odizolować od Ciebie? Nie przeżyję kolejnego Twojego załamania, cierpienia. Wylałaś wszystkie łzy, przeze mnie! Tak brutalnie Cię potraktowałam. Za brutalnie. Nie zasłużyłam na Ciebie, to Pan zesłał mi z nieba cud. A ja… tak to wszystko zepsułam.
Nieuchronnie spadam w dół. Czy… znajdziecie mnie? Nie radzę sobie z własnymi problemami, życie mnie przerasta.
Ale życie jest piękne.
Kocham je, z całego serca, tak jak Ciebie. Mam i będę miała do końca życia wyrzuty sumienia. Bo nie wiem, czy mi kiedykolwiek zaufasz.

*

- Jesteś na mnie zła?
- Po prostu trzymam dystans. Ze strachu.


*

„Połamane kwiaty żyją samotnie”.
Wiesz, czuję się jak taki połamany kwiat. Lub może, jak rozdeptany? Zaczynający gnić. Gdzieś w środku… czuję, że zrobiłam to nieświadomie. A może to tylko pozory? One często mylą.
Powinnam była dać Ci spokój. Nie nękać tymi rozmowami. Odejść w zapomnienie, w Twoim cieniu. Lecz tego nie zrobię. Potrzebuję Cię!
Jesteś wszystkim. Wodą, ogniem, ziemią i powietrzem. A… czy można bez tego żyć?

*

- Oszalałaś?!
- Już nikogo nie skrzywdzę. Będzie bezpieczniej.
- Jeśli umrzesz, skrzywdzisz wszystkich. Bardziej, niż miałabyś krzywdzić każdego po kolei.


*

Więc… co mam zrobić? Jedyne co mi pozostało, to przeprosić. Lecz… to Ty przepraszałaś. Chciałaś, abym Ci wybaczyła. Pozostaje pytanie. Dlaczego? Ja zawiniłam i powinnam ponosić odpowiedzialność za swoje czyny.
Bujda. Ty się nigdy nie zmieniłaś. To ja, zmieniłam się na gorsze.

Przepraszam.
Kocham Cię.


Marta.


PS. Lub… daj mi szansę na odrodzenie.

*

Fragmenty napisane pochyłym drukiem, to przytoczone rozmowy z gadu-gadu.

Dziękuję za uwagę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arasoi dnia Środa 22-11-2006, 13:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Kaś_




Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ha, chcielibyście wiedzieć xP

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 9:34    Temat postu:

Zazdrość.
Wyniszcza. Coś o tym wiem.
I, możesz wierzyć lub nie, doskonale Cię rozumiem.

Obiema rękami podpisuję się pod tą jednopartówką.
Pięknie.

Ściskam, licząc, że wszystko się wyjaśni

-Kaś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 15:25    Temat postu:

Boże...
Przecież to... przecież...
Nasza rozmowa...
Ja przepraszam Cię. Bardzo mocno Cię przepraszam skarbie. Nie chciałam, żeby właśnie tak wyszło, żebyś czuła się winna. Przecież to ja miałam wziąć to na plecy.
Nie pamiętasz?
Tak bardzo Cię kocham... tak mi głupio...
Nie powinno mnie tu być. I nie Ty powinnaś wymawiać te słowa.

Nie zasłużyłaś sobie na to, co przeze mnie musiałaś znieść.

Negai


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 15:39    Temat postu:

Lady...
To było bardzo osobiste i dlatego właściwie nie powinnam się wypowiadać, bo nie dotyczyło mnie.
Ale napiszę tylko tyle, że ładnie to napisałaś i widać, że jest to dla Cieibie bardzo ważne.

A porównując z ostatnią Twoją jednopartówką, to było po prostu świetne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netka




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: spod sterty śmieci..

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 15:41    Temat postu:

dopisuję się do komentarza Falki.
na prawdę, świetnie oddałaś tu przeróżne uczucia. mniemam, że te, które Cię trapiły.
mimo tego, że nie było tu TH, to .. no, powinno tu być. o .
pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 17:30    Temat postu:

Uh.
Tak osobiste, tak prywatne, a jednak mogę łatwo zasięgnąć mych wspomnień. Czułam twój, ból, żal, to, jak było Ci przykro.
Słońce, to piękne.

B.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 17:41    Temat postu:

świetnie to wszystko opisałaś
bo sama to czułaś
a ja to zrozumiałam bo miałam podobnie i wiem co się wtedy czuje Sad
było to śłiczne Smile
Całuski Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 18:00    Temat postu:

Niby zwykłe przeprosiny. Zwykłe dwa słowa: "przepraszam Cę", można ubrać w tak piękne słowa. W ten sposób stają się wyjątkowe.
Opisałaś prywatną rzecz. Otworzyłaś się.
Duży plus za to i za odwagę.
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 19:38    Temat postu:

Boli. Bardzo.
Opisałaś wszystko. Wszystko.!
Cały mój ból, cierpienie.
Nawet nie mając o tym pojęcia.

Zazdrość. Nienawidzę tego uczucia.
jak ono potrafić skrzywdzić. Czasem nie świadomie.
Ale ja skrzywdziłam świadomie. Wiedziałam co robie.
Lecz nie z zazdrości.


Ja teraz odejdę w cieniu. Jestem nic nie warta.
A ty pokazałaś mi jak bardzo jest mi źle. Ale dziękuję za to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arasoi




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z internetu

PostWysłany: Czwartek 23-11-2006, 15:28    Temat postu:

Czasem...
Łatwiej jest się otworzyć, niż tłumić to w sobie.
Dzięki za komentarze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Kaś_




Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ha, chcielibyście wiedzieć xP

PostWysłany: Czwartek 23-11-2006, 15:38    Temat postu:

Racja, czasem łatwiej jest się otworzyć.
Chyba trzeba też znaleźć jakiś bodziec, który to spowoduje.
No i Ty znalazłaś, tak mi się wydaje.
Mi tego, kurczę, wciąż brakuje.
I wiem, że ranię tym tych, na których tak strasznie mi zależy.

Gratuluję odwagi.
Kaś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Czwartek 23-11-2006, 15:44    Temat postu:

Nooo było prywatne.
Ale widać jak bardzo szczere...
Piękne.
Tak, to było piękne.
Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Czwartek 23-11-2006, 15:51    Temat postu:

Dla mnie to było po prostu piekne.
Cudowne.
Niezwykle opisane
Wspaniale ułożone zdania.
Bardzo mi się podobało.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arasoi




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z internetu

PostWysłany: Piątek 24-11-2006, 21:25    Temat postu:

Życie boli bardziej, niż śmierć.
Jeszcze raz, dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czosneq_91




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz lizaka?

PostWysłany: Niedziela 26-11-2006, 18:21    Temat postu:

Widać, że osobiste. Widać, że to przeżywasz...
I nie tylko Ty.
I trzymam za Was kciuki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arasoi




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z internetu

PostWysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:35    Temat postu:

Trzymasz kciuki?
Chyba już nie ma takiej potrzeby, wszystko jest na dobrej drodze.
Teraz zaczynam rozumieć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 9:36    Temat postu:

Za bardzo osobiste żebym mogła to tak po prostu ocenić.
Piękne, tylko tyle. Reszta jest milczeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noire




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 11:43    Temat postu:

nie mam poprostu słów.
to było piękne!
świetnie opisane uczucia.
gratuluję odwagi.

Pozdrawiam.
Noire.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin