Tokio Hotel

Krzykliwa

Moja ostatnia jednopartówka. Jak najbardziej prawdziwa. Dedykowana dla osób, którzy we mnie wierzyli. Byc może nadal wierzą.
Pisana po wpływem chwili, nie bijcie - to już nie boli. Pisałam przy "My Immortal" (Evanescence).
~~~~~~~~~~

Jestem zazdrosną, pieprzoną egoistką. To jedna z moich wielu wad, które ty potwierdzasz. Zawsze brałam, nigdy nic nie dawałam. Na dodatek udawałam głupią blondynkę, tylko dlatego, że chciałam być „trendi, dżejzi i na topie”. Moje prawdziwe oblicze znikało pod tą maską. Patrząc na mnie, każdy mógł dostrzec ciągły błysk w oku. To był błysk spełnienia. Owinęłam sobie ciebie wokół palca, miałam paczkę znajomych. Cóż, byłam gwiazdą. Potwierdzało to moje wyborowe towarzystwo. Imprezy w moim wykonaniu, były tylko dla VIPów. Wiesz, że na wiele z nich nie byłeś zaproszony? Wolałam poszaleć z jakimś napalonym chłopakiem, niż słuchać tego, co mówisz. Racja, nie kochałam cię.

Jestem wrażliwą, empatyczną nastolatką. To jedna z moich wielu zalet, które niektórzy mogą potwierdzić. Zawsze daję, nigdy nic nie biorę. Zmieniłam styl, teraz nikogo nie udaję. Mój naturalny, kasztanowy kolor włosów świetne współgra z luźnymi dżinsami i bluzką z najlepszą kapelą. Moje dawne oblicze zniknęło pod nowym, prawdziwym. W moim oku można było dostrzec wieczny błysk. Błysk radości z tego, co się ma. Cóż, byłam sobą.
Straciłam chłopaka, dawnych „przyjaciół” zastąpili kumple z osiedla. Na imprezy chodzę do tego klubu, niedaleko Twojego domu. Wiesz, ile razy, chciałam do Ciebie zadzwonić? Wolę posłuchać Twoich ciepłych słów, niż szaleć z jakimś napalonym chłopakiem. Racja, teraz Cię kocham.

Ale jest już za późno.

- Bill, kocham Cię – te słowa są prawdziwe, wbrew pozorom.
- A ja ciebie, już nie...

To było do przewidzenia, bo przecież:
Egoista, egoistą zostanie.
Kochany, znienawidzonym będzie.

styśka · Wysłany: Środa 29-11-2006, 18:07 Temat postu:

Pierwsza.
Zapewne nie wszystkim będzie się to podobać, ale mi się podoba.
Bo jest szczere jak chol*ra...
I jakieś takie.... hmm.
Powiedzmy, że ja kiedyś nie byłam ZUPEŁNIE sobą nie znaczy to że chodziłąm jak plastik, ale nnp. liczyło się dla mnie to czy mam spodnie modne.
Od 2 lat mam to w dupie i zresztą mam wszystko w dupie...

Ehh schodzę z tematu...
Przeczytałam przy My Immortal - nie mogłam sobie odmówić takiej przyjemności xD
I jestm na TAK.

Pozdrawiam
Styśka

Leb die sekunde · Wysłany: Środa 29-11-2006, 18:17 Temat postu:

Ale fajnie. Drugie opo dzisiaj, a ja już jestem powalona na kolana Very Happy

Było świetnie. Niesamowicie prawdziwie, opisane wspaniale. Nic nie utrudniało mi czytania.
Po prostu super. Niesie przesłanie. Daje do myślenia.
Jestem zdecydowanie na tak
Tylko strasznie szkoda, że ostatnia Sad

Ty tak świetnie piszesz Sad

No cóż... Szkoda.
Pozdrawiam

Martusia 16 <3 · Wysłany: Środa 29-11-2006, 20:44 Temat postu:

zatkało mnie...
prześliczne..
i te dwa ostatnie wersy, mmm az mnie coś zakłuło w środku.
jestem naprawdę pod ogromnym wrażniem...

i niech to nie będzie Twoja ostatnia jedopartówka, proszę...

Krzykliwa · Wysłany: Środa 29-11-2006, 22:01 Temat postu:

Martusia 16 <3 - na pewno cię nie zatkało. wtedy nie mogłabyś mi nic napisac. dzięki za komentarz, widzę, że jak najbardziej pozytywny

Astray DemoniC · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 11:45 Temat postu:

Ładne

Podobało mi się.
Lubię przeciwstawności (?), czy jak to tam nazwać.
Nie będe mówić ani nie, ani tak, bo zdałam sobie sprawę, że krytykiem nie jestem Wink

Och, tylko zasmuciła mnie wiadomość, że to Twoje ostatnie opo. Mam nadzieję, że się rozmyślisz

(jak ja kocham tą emotkę Grey_Light_Colorz_PDT_12

).
Pozdrawiam i, i tak - weny życzę,
Astray

Tristis · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 12:30 Temat postu:

Niby krótkie, ale ładne, spodobało mi się jak ostatnio mało, co na tym forum. Błędów brak, albo nie zauważyłam, ale to się zdarza, nawet najlepszym xD Właściwie jedyne, do czego się mogę przyczepić to długość, jednak mam wrażenie, że w tym przypadku nadmiar słów byłby zbędny. Jestem na TAK.

mroczny anioł · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 14:34 Temat postu:

króciutkie ale swój urok miało Smile

wyszło ci to przecudnie
aż słów mi brak Smile

powaliło jak nic od dłuższego czasu Smile

Całuski

mua

helcia · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 19:43 Temat postu:

Podobało mi się.
Bardzo.
Fajne.
Nie jestem już uzależniona od forum.
Czytam mniej.
To przeczytałam.
I za cholerkę nie będe żałować.
Bo nie.
Bo to było fajne.
Nawet bardzo.
I za cholerkę się niczego nie czepie.
Bo nie.
Pozdrawiam.

Immortelle · Gość

jogobelinka · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:05 Temat postu:

Co prawda przyciągnął mnie tytuł. Z pewnością się nie zawiodłam i podoba mi się. Ogromnie mi się podoba.
Życiowe, prawdzie, świetne.
Krótkie, ale mające urok oraz przesłanie.
Wspaniałe.
Szkoda, że to Twoja ostatnia jednopartówka.
Pozdrawiam.

Krzykliwa · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:58 Temat postu:

Astri - hm... przeciwstawności? fajne słówko xD

Tristis - o tak, nigdy nie miałam talentu do długich opowiadań. Wychodzą krótkie, ale swój urok chyba mają Razz

mroczny anioł - hahaha... powaliło? dziękuję Wink

helcia - nie wierzę. każdemu mogło się podobac, ale Tobie?! kurczak, chyba wyszło mi ładnie xD

Immortelle - mam podobne zdanie co do Twojego. że wyszło mi ładnie <ach ta Karoci skromnośc>, ale nie pięknie. zaraz poprawie to zdanie. dziwne, robiłam na Wordzie, a mi nie poprawiło?! Very Happy

jogobelinka - kiedyś miałam tak, że wymyślałam fajne tytuły,a partówki były beznadziejne. później pisałam głupie tytuły, a lepsze party. teraz chyba mam wenę xD

Dziękuję wszystkim. Kocham was:*
//

Netka · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 23:04 Temat postu:

hmm ... hmm .. mam mieszane uczucia.
ale jestem bardziej na tak.
niby by mogłobyć dłuższe. ale w sumie, to by to raczej niewiele zmieniło, a może by nawet pogorszyło.
ok, podobało mi się,mimo, że czegoś tu brakło.
nie mogłam jakoś sobie tego wszystkiego .. pomieścić, że tak to ujmę.
no, i kilka błędów chyba. ale to jakieś coś z interpunkcją, o ile się nie mylę.
pozdrawiam.

furja · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 9:19 Temat postu:

Czytam.
EDIT:

Przeczytałam jednym tchem.
Lekkie, miłe i przyjemne.
Cieszę się, że tu weszłam.
Zachłysnęłam się tym, o tak.
Ale tego chciałam - zachłysnąć się jakimś opowiadaniem jak zimnym i czystym powietrzem o poranku.
Udało mi się to, dzięki Tobie.
Jak najbardziej na TAK.

Noire · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 12:21 Temat postu:

Napisane tak lekko.
Ładnie.
ale powalić?
- nie powaliło.
przede wszytkim było za krótkie.

Pozdrawiam.
Noire.

Whatever · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 12:39 Temat postu:

Podoba mi się. Naprawdę.
Czytając weszłam w kilmat tego miejsca.
To już dużo.

Czekam na więcej z Twej twórczości.

Pozdrawiam,
Whatever Wink

Krzykliwa · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 13:31 Temat postu:

Netka - jak mieszane, to ok ;)dzięki za wypowiedź i przeczytanie tego Wink

Karla89 - ooooo... dzięki mojej partówce? a to mi miło bardzo

Noire - tak, też myślę, że powalic mogą dłuższe partówki. pozdrawiam

Whatever - niestety, jak już napisałam, to moje ostatnie opowiadanie.

Dziękuję