Tokio Hotel

Świstuś · Wysłany: Poniedziałek 30-10-2006, 18:45 Temat postu:

Tęskniłam za Tobą.
Nawet nie wiesz jak fajnie przeczytać znów coś Twojego.
Podobało mi się. Bardzo.
Takie trochę psyhiczne było. Ale bardzo pozytywnie psyhiczne. (;
Dzięjuję, że mogłam to przeczytać.

Arasoi · Wysłany: Poniedziałek 30-10-2006, 18:53 Temat postu:

Ale się nudzę...
Ło gaaasz...

Helu - chodziło Ci o moje inicjały?
To macie:
M. S.
O, a jak xD
Czemu nie...

Trzeci post tutaj.
Trze-ci.
T-r-z-e-c-i.

Bije mi...

I żeby nie było, że offtop:
Helu, toż to dzieło jest.
Napiszesz dla mnie książkę?

Poda mi ktoś linka do czata...?

*baloniki z twarzą Heli, napełnione helem*
*więcej baloników...*
*koniec baloników*

Sratatata...

Enough · Wysłany: Poniedziałek 30-10-2006, 21:41 Temat postu:

Nigdy nie czytałam czegoś takiego.

Jest genialne:) Takie(psytrykam palcami, żeby pomóc znaleść sobie słowo)...takie. No wiesz, doobre:)
Aktualnie jestem w sennym nastroju, więc dużo nie napiszę.
A ja chyba rozumiem o co Pauline... chodziło z tym "luźnym stylem"(możesz top przeczytać na głos intonując jak mała, mondralińska dziewczynka).

hela_z_wesela · Wysłany: Wtorek 31-10-2006, 12:47 Temat postu:

Pauline, dziękuję za wyczerpujacy wowód. Nawet jeśli nadal nie jestem pewna, co oznacza wyrażenie "luźny styl".

yuno vel layo mój sekret jest zbyt sekretny, żeby wam go wyjawić. Jest tak sekretny, że nawet ja sama nie wiem jaki xD Życiowo? A jak można pisać nieżyciowo?

Świstusiu ja wychowuję się w dość nietypowej rodzinie, z dość nietypowymi zwierzętami. No nie jest to jeszcze "wszystko, tylko nie mięta", ale zawsze jakiś objaw nienormalności się tutaj znajduje.

Narvana mam jedno rzeczowe pytanie: czy czegoś przypadkiem ostatnio nie brałaś?xD

Enough ja Ciebie jakbym sąkdś znała. Senny nastrój... Tak, ja też chyba się położę (czy mi się zdaje, czy jest za kwadrans 13? xD). Dziękuję za kolejny pochlebny komentarz. Chyba popadnę w samouwielbienie xD

Ktoś jeszcze?
To dobrze.

Mocz i wena z wami.

Z poważaniem:
hela_z_wesela

Arasoi · Wysłany: Wtorek 31-10-2006, 13:20 Temat postu:

Pić?
Nie, nic nie piłam.
Brać?
Nie, nic nie brałam.

Sasasa...
O-o...

Kolejny offtop?
Nie! xD

Masz świetny styl Słońce : ).

*baloniki z Helą*
*baloniki z Helą i Dżordżem*
*koniec*

Amen.

Zulla · Wysłany: Środa 01-11-2006, 12:41 Temat postu:

tyle słyszałam o heli i jej dziełach
aż przeczytałam
i co?
no i stwierdzam, że się zachwyciłam

po prostu!
zachwyciłam się

pozdrawiam
Zull

Nemesis · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 18:55 Temat postu:

Heluuu xD
Uwielbiam opowiadania pisane takim stylem [bo szczerze powiedziawszy męczą mnie zacne, wyszukane metafory i zagadkowe teksty pisane pochyłą czcionką, których i tak nikt nie rozumie] A to? To było coś wspaniałego. Prostota formy w mistrzowskim wykonaniu. Nie zabrakło nawet wulgaryzmów. I bardzo dobrze, nawet za to - ogromny, fosforyzujący plus.
Pisz, bo dobrze Ci to wychodzi Wink

pozdrawiam
Nemesis

Marzenie · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 21:20 Temat postu:

Jaa!
Helena wróciła!
*wskakuje na stół i wykonuje taniec brzucha, którego nie potrafi*
Ech, żarówka mi zgasła. Ciekawe, kto znowu nie zapłacił za prąd.
A mój brat nie lubi ziemniaków.
A ty jesteś wspaniała.
A żarówka nie działa.

I Drożdży Ci życzę, bo mi się z Dżordżem kojarzy.

Aaaa, wróciłaś.

Podarowałaś mi słońce i uszczęśliwiłaś jedno niezrównoważone dziecko.

Jesteś wieeeelka!

Pharrell · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 10:55 Temat postu:

Nigdy nie pomyślałaś nad tym aby z tej rewelacyjnej jednoczęsciówki zrobić wielo?

Przecież tak fantastycznie się zapowiada.
Czyta i wyobraża.

Helu. Stópki wycałuje. Tylko daj takiej zdesperowanej zwierzynie jak ja następny odcinek z tej serii.

<leży i zezuje oczy z podziwu>

LadyMakbet · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 11:12 Temat postu:

redrii · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 13:58 Temat postu:

super. Helunia, naprawdę Ci wyszło Very Happy

muzyke fajnie dobrałaś, i ogólnie było „ tak zajebiście, że normalnie myślałem, że coś tam rozpierdolę".

dziękuję Smile

Noire · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 14:36 Temat postu:

hela.
poprostu jesteś swietna.
Twoje poczucie humoru jest rozbrarające.

opowiadanie wyszło naprawdę fajnie.
tylko czemu to akurat Georg.

Pozdrawiam
Rok$@n@

ko.mar · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 15:28 Temat postu:

Z czystym sercem Mówię, że to jedna z lepszych jednoczęsciówek któe czytałam. Jest super! Wciagająca, ale nie dołujaca. Oby wiecej takich dzieł! Gratuluję!
Życze weny
ko.mar

hela_z_wesela · Wysłany: Sobota 04-11-2006, 22:55 Temat postu:

Narvana, weź. Nie chce mi się z Tobą gadac. Ty nawet nie wiesz, co gadasz xD

Zullo, ja czasami popadam w samozachwyt. Mam nadzieje, ze to nie jest jakieś zaburzenie psychiczne, bo kilka już mam. Jeszcze krok mi do Świecia.

Nemesis, fosforyzujące na ptaki na wietrze? xD Zaraz mistrzowskie wykonanie... Takie srakie - byle jakie.

Pharrell, nie mów mi o wieloczęściówkach. Bo mi wstyd za Dzordża (te całe dwa rozdzialy zbijają mnie na kolana...). Moze, ale nie wiem. Musiałabym sie głębiej zastanowić, co mogę jeszcze wymyślić.

Mama, bo to kurde, samo przyszło. Razem z "kupą" xD Zaraz offtop xD Po prostu wymiana zdan, nie do konca związana z tematem xD Oj i będe sobie nadużywac "sr". Przynajmniej się fajnie rymuje.

Redrii mwahaha xD Muzyka to w ogóle wytrzep i wyprasuj, a załozyć można. W koncu ja dobieralam xD A tak serio, akurat mi ta piosenka przypadkowo w ręce wpadła. I mam babo placek.

Rok$@n@ - dlaczego Dżordż? Może dlatego, że w trzech czwratych wszystkich opowiadań występują bliźniaki w głownej roli? Mam jakiś do niego sentyment (jakiś? O.o mwahahaha xD). Nie sądze, że Bill, Tom, czy nawet Gustav wyszliby równie dobrze. Tak mi tu pasowal i o. A przeszkadza Ci on?
Stop dyskrymiancji ludzi ścieniownaych.

ko.marku, ja raczej nie bywam dołująca xD No może czasem. Trafi się tak jakoś inteligentnie i jak to... filozoficznie. Ale to od święta. Dobrze, że wciągające, bo o to chyba chodziło. No, a że nie dołujace - tym lepiej.

Drift tym razem z wami.
Dip, dip, dip.

edytejszyn*

wybacz Marzenie, ale Cię po drodze w tym galopującym świecie zgubiłam. Ja nie mam brata. A sory - mam. Bliższy opis masz w opisie LM. Zaraz wróciłam. A ze słonce Ci zaświecilo to sie cieszę. Jeden dobry uczynek do przodu. I to nieświadomy!
Drift speszyl z Tobą, bom zapomniała o Cię.
o.

Z poważaniem:
hela_z_wesela

Marzenie · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 8:57 Temat postu:

Już miałam zamiar rzucić się okna, ale przeczytałam, że jednak mi odpisałaś.

I zaświeciłaś mi drugie słońce.

I teraz mam dwa!

Jeszcze kilka dobrych uczynków i możesz iść do kościoła i napisać na serduszku dobre uczynki i dostaniesz nagrodę od ojca Rydzyka (grzybki halucynogenne Wink

)

Zagłosowałam na Ciebie na jednoczęściówkę eee, nie wiem, którego to miesiąca.

Jolie · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 11:29 Temat postu:

Hela! Powiedz babci skąd Ty masz taki talent? Bo po mnie napewno nie:D (czemu to ja jestem babcią może gdyby było na odwrót to ja bym miała talent po Tobie<myśli>)
Piękne, fascynujące aż dech mi zaparło w piersiach(

) a dlaczego? Bo Georg nie lubi ziemniaków ot co!

>PaUlA< · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 11:32 Temat postu:

Szkoda, że nie było dłuższe... Ale i tak bardzo mi się oodobało. A mrówki są o wiele ciekawsze od pcheł!

SimplePlanowa · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 22:30 Temat postu:

Przeczytalam Rolling Eyes

i Bardzo mi sie podoba.
To twoje poczucie humoru...
Wink

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 22:33 Temat postu:

Hela to jest zaczepiste!! Very Happy

Kilka razy spadalam z krzesla wybuchajac glosnym smiechem ( Zi jest swiadkiem Very Happy

)

A z tym "ruszyli z kopyta" to oni byli w epoce Flinstones'ow?? xD

pozdro

eL

Droksi · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 22:55 Temat postu:

Muhahaha xD.

LoL. Podobało mi się Smile

. Nawet bardzo Razz

. Mam nadzieje, że napiszesz coś jeszcze w podobnym stylu. Wink

Pozdrawiam.
Droksi.

hela_z_wesela · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 7:15 Temat postu:

Marzenie, a ja słyszalam, ze Makbetowa trzecie słońce Ci dała xD Nigdzie do Rydzyka chodzić nie będę. Lepiej dam na tacę xD

Babciu, a Ty tez nie lubisz ziemniaków? Było później wpadac do rodziny. Albo ja wcześniej xD

Paulo (mi tam na te zakrętasy-wywijasy wysilac się nie chce) nie wiem, czy gdyby było większe, byłoby równie ciekawe. Chociaz... To chyba nawet dłuższe miało być xD

Zi, no przeca nie Twoje xD A mi się podoba, ze Tobie się podoba.

Prababciu, ale wtedy mrówki byłby już wytresowane. Czy wtedy byłyby mrówki? xD Pewnie jakieś dinozaury przyszłyby na te ziemniaki.

Droksiu - znów? Mwahahahaha, ja tu w ogóle nie. I w ten sposób to ten.

Po krótce Era Najnowsza z wami Źą.

Flija Fliiiiidom.
Joł.

Z poważaniem:
hela_z_wesela

Arasoi · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 12:07 Temat postu:

Ajs krim, end kejk, kejk, kejk, ajs krim, end kejk, kejk, kejk, ajskrim end kejk, du da ajs krim end kejk! Ajskrim end kejk, du da ajs krim end kejk!
Zwracam Ci honora - to nie był Szin xD.
Kiedy znowu coś nam napiszesz...?
{ha! Już 20

}
Se poczekamy, no nie...?
Też nie lubię ziemniaków. Bleee...

Cmoki jak smoki, LN.

Leb die sekunde · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 16:11 Temat postu:

Wow czemu ja to dopiero teraz czytam ?

Mam opóźniony zapłon jak zwykle Laughing

No, ale dobra.
Co do treści to, to eeeee... to było eee...
ZARĄBISTE!!!!!
Napisane na luzie , fajny temat i w ogóle świetne Wink

Pozdrawiam

Marzenie · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 17:40 Temat postu:

No dała trzecie, a tak poza tym, to już mam cztery.

I mi coraz cieplej.

Nie pójdziesz do Rydzyka, to Rydzyk przyjdzie do Ciebie.

A jak ostatnio byłam w kościele, to jak dałam na tacę, to ksiądz powiedział 'dziękuję' Mr. Green

. Ciekawe, czy na aŁto to było?

Edtytejszyn:
rozpoczęłam trzecią stronę, toż to mnie zaszczyt kopnął. Ciekawe, ile jeszcze znajdzie się ludzi, co nie lubieją ziemniaków...

Vanilla · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 17:41 Temat postu:

o. moja kolej. wow.

no więc... błędy zostały już wymienione. Wink

a teraz to co vanillki lubią najbardziej- fabuła Mr. Green

no więc... genialnie Hela Very Happy

nie wali na kolana (pocieszam cię, że mnie mało co wali na kolana xD), ale podobało się Very Happy

i to naprawde bardzo Wink

ten pomysł z pamiętnikiem był świetny i w ogóle można było sie śmiać xD zielone skarpetki albo ten krawat xD wymiatasz Hela Very Happy