Tokio Hotel

Leb die sekunde · Wysłany: Środa 07-02-2007, 20:48 Temat postu:

Wybrałaś jeden z moich ulubionych tematów, dlatego za to już masz plusa Wink

Cos mi się przypomniało. Moja przeszłość, i choć nie było tak jak w twoim opowiadaniu to jednak się z tym wiążę.
Dałas mi do myślenia, a to kolejny plus.
Ładne zdania i choć nie urzekło mnie do końca, to mimo to miało coś w sobie.

Pozdrawiam

PS:Przepraszam za taki nieskładny komentarz, ale dawno niczego nie komentowałam.

reinigen · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 0:48 Temat postu:

Wiesz, kochanie, czasem trudno jest ubrać prawdziwą, życiową sytuację w piękne słowa. Na przykład: jak idealnie namalować zachód słońca? Nie da się. Zachód słońca zachwyca tylko w naturze, każde jego odzwierciedlenie będzie zwykłym kiczem...
A jednak w Twoim opowiadaniu był ten jeden, najważniejszy motyw przewodni. I zachwycał prostotą, zupełnie jak zachód słońca w naturze. To ogromna umiejętność - widzieć życiową prawdę i nadać jej brzmienie wyrazami, słowami, zdaniami...Już samo "widzieć" to ogromna umiejętność. Ty jeszcze to doskonale wyraziłaś.
Poetyckie. Dziewczęce. Delikatne. I z bólem.
Naprawdę mam nadzieję, że ten ból nie wziął się z prawdziwego życia, a jedynie z Twojej pisarskiej fantazji...
Podobało mi się, szczerze.
A ja naprawdę nie lubię jednoczęściówek...

Kate :) · Wysłany: Sobota 10-02-2007, 13:01 Temat postu:

Piękne.
Cudowne.
Takie... realne.
Aż...

Black Rose · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 3:04 Temat postu:

Ah... (ostatnio przesadzam z tym ah o.O). Piękne to opowiadanie. Fantastycznie piszesz

Jutro się biorę za resztę Twoich opowiadań, bo dziś już za późno, zaraz padnę.
Dobranoc

*jeb w klawiaturę*
xD

BlackAngel · Wysłany: Sobota 17-02-2007, 18:55 Temat postu:

Dziękuję Wam, dziewczyny.
Każdy komentarz jest dla mnie doprawdy podbudowujący...

Uwielbiam Was : ).

Furja - Czytając pierwszą część Twojego komentarza, czułam jak grunt pod nogami mi się zapada, ale przenosząc się na tą, już po edit'cie, uśmiechałam się do siebie. Dziękuję.

Ellen Angel - Dziękuję, Aniołku, jedno z lepszych? O matko! Całuję rączki ; ).

Immortelle - Właśnie, zawsze jest to 'ale'. Rozumiem doskonale, nie każdemu musi się podobać. Nawet taka pisarka, jak Minq nie jest zawsze chwalona ; ). Oczywiście nie śmiem się do niej porównywać!

Delicate - Było takie... moje. Było gdzieś z głębi, Dell. Gdzieś z głębi.

Yuna Vel Laya - Można do kogoś płonąć miłością, Yunuś, można. Ale to niebezpieczne, bo można się aż spalić ; ).

Divalecorvo - Rozumiem, musiałaś przemyśleć, przesiedzieć trochę, zanim napisałaś komentarz. Też tak czasem mam. Było realne, ale i nie realne? Div, dziękuję.

Vanilla - Znów masz mieszane uczucia? Laughing

Ostatnio jak czytałaś jedną z moich jednopartówek, mówiłaś, że Ci się nie podoba xD. Oj tam. Może i dziwne, ale... prawdziwe.

Lolly - Twoimi słowami napawałam się najdłużej. Świetną, fantastyczną? Lolly, skarbie... Nie wiem co powiedzieć. Dziękuję.

Falka - Oj, z tym 'nowym' to ja nie wiem... Tu byłby happy end, gdyby nie... Och. Dziękuję, Faleńka, dziękuję.

marta~~miki - Tyle epitetów, i to jeszcze na mój temat? Jejku, aż oczy mi się świecą *.*. Dziękuję, Marta, dziękuję!

Leb die sekunde - Co do plusów, to brakuje mi jeszcze dwóch, a będe miała piątkę z matmy

. Co do opowiadania, mały aneksik na końcu. Dzięki.

Reinigen - Myślałam, że podskoczę z radości, jak zobaczyłam Twój komentarz. Uwielbiam Twoje opowiadanie, każde słowo pochłaniam z ogromną przyjemnością, aż tu nagle: Reini komentuje moje opowiadanie! Matko Boska!
Ból to tylko fikcja, ale... znam osobę, której ta sytuacja była cholernie bliska. Dziękuję Ci za te słowa, bo... potrafiłaś ubrać ten komentarz w takie delikatne, proste słowa.

Kate:`) - Mwah xD. Wielbie Twój komentarz, Kejti xD. Dzięki Wink

Black Rose - Blaku, mam nadzieje, że nie odcisnęłaś sobie literek na czole Laughing

! Rozmawiałyśmy o tyyyym! Dziękuję

.

Przeczytajcie proszę jeszcze raz końcówkę opowiadania, reakcję Billa.
Może nie podzieliłyście się ze mną myślami ale...
Dostrzegacie tam coś?