Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brakujący element

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natt




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 19:28    Temat postu: Brakujący element

Wkurza mnie to. Naprawdę.
Gwiazdki się od siedmiu boleści znalazły.
Phi! Rządzą się jak cholera! Przecież to NASZ zespół.
Nasz! Doszliśmy do tego razem.
Tak, oni to mają gdzieś.
Kiedyś powiem, co o tym sadzę.
Powiem!
Wykrzyczę im w twarz!!!


- Co tam skrobiesz, Gusti? - zapytał z zaciekawieniem brunet, spoglądając koledze przez ramię.
Blondyn szybko zamknął pamiętnik.
- Takie tam głupoty... - powiedział potulnie. Wstał i wyszedł z sali prób. Swoje stopy, ubrane w firmowe buty, skierował w stronę parku.

Siedzę na ławce. W parku. Jak ja dawno tu nie byłem...
To już będzie z sześć lat. O! Pamiętam tamto drzewo.
Razem z Billem wspinaliśmy się na nie. Potem on spadł.
Złamał rękę. Pocieszałem go wtedy.
O Boże!
My... my wtedy...
Nie! Miałem o tym zapomnieć!
Nie! Nie! Nie!
Uciekajcie wstrętne wspomnienia! Idźcie precz!


Blondyn dostał drgawek. Pospiesznie wstał z ławki i ruszył w głąb parku. Drzewa tworzyły bramę prowadzącą go do świata przeszłości. On nie chciał pamiętać. Przez te wszystkie lata próbował wymazać z głowy te okropne wspomnienia. Niestety nie ma gumki, która by to potrafiła.
Usiadł na mokrej trawie.

Ja naprawdę nie chcę pamiętać.
Dlaczego to takie trudne?
Boże, dlaczego?!
Bill...
On jest taki...
Gustav nie!
Przestań!
Już, wdech, wydech.
Tak, spokojnie.
Nie denerwować się. Spokojnie...
Jego usta...
Nie! Byliśmy tylko dziećmi, to nie mogło...
A jeśli? Jeżeli on nadal coś do mnie czuje?
Przecież tak często się przytulamy?
Nie, na pewno nie. To tylko wyobraźnia.
W y o b r a ź n i a.


Ruszył w stronę studia nagrań.
Gdy przeszedł przez próg, poczuł nagłą chęć skorzystania z toalety.
Niedbale rzucił kurtkę i swoje zapiski na stół.
Gdy znajdował się w sterylnie czystym pomieszczeniu i załatwiał swoje sprawy, usłyszał głos Billa:
- Gustav! Gusti, gdzie Ty jesteś? - krzyczał brunet.
Blondyn siedział cicho.
Tymczasem czarnowłosy zauważywszy kurtkę przyjaciela, chwycił za jej kołnierz i powiesił na wieszaku. Pod ubraniem znalazł zeszyt. Otworzył, przeczytał pierwszą stronę. Przez chwilę walczył sam ze sobą. Musiał się dowiedzieć, musiał... Ale to przecież jego przyjaciel, nie wypada czytać czyjegoś pamiętnika.
"Pieprzyć to"- pomyślał.
Po chwili zagłębił się w lekturze. Gdy usłyszał zgrzyt zamka szybko rzucił zeszyt na stół i udawał, że przegląda się w lustrze.
Gustav podejrzliwie spojrzał na kolegę. Wziął zeszyt i udał się do saloniku. Usiadł na miękkiej sofie i ponownie otworzył swoje notatki. Po chwili zauważył dopisek pod ostatnim zapisem.
Nie, Gustav. To nie ma nic do rzeczy, ze byliśmy dziećmi.
Codziennie patrząc na Ciebie, zastanawiam się czy Ty też to czujesz...
Czujesz, prawda?
Pamiętam ten nasz pierwszy pocałunek.
Potem naszą rozmowę.
Mieliśmy nikomu tego nie mówić.
Nie powiedziałem nawet Tomowi.
Wyśmiałby mnie.
Potem dorośliśmy.
Zapomnieliśmy o całej sprawie.
Tak... Pozory...
Teraz patrząc na Twoje blond włosy mam ochotę pogłaskać Cię po nich...
Twoje usta zaprzątają moje myśli każdej nocy...
Oczy... Mógłbym się w nie wpatrywać bez końca.
Nie, Gustav, to nie była tylko dziecięca pomyłka.
Kocham Cię,
Twój Bill



Po policzkach blondyna popłynęła samotna łza. Czuł. Tak, teraz był pewien. Kochał, nie tak platonicznie. Prawdziwie.


Jestem szczęśliwy.
Tak, bardzo szczęśliwy.
Znalazłem brakujący element mojej duszy.
Drugą połówkę Gustava.
Kocham Cię, Bill.
Mogę to wykrzyczeć całemu światu?
Nie, menażer by mnie zabił.
Kocham, kocham, kocham.
Czuję motylki w brzuchu.
Cudne.
Jestem zakochany, a jednocześnie nienawidzę.
Nienawidzę, bo nie powiedział mi o tym.
Przez tyle lat.
Miłość wybacza, prawda?
Wybaczyłem.
Kocham,
Gustav.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natt dnia Wtorek 26-12-2006, 22:31, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate :)




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bielany

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 19:36    Temat postu:

Bardzo dobrze napisane.
Lekko, prosto; mogłam zauważyć niemal każdy ich ruch, uśmiech czy wyraz twarzy.
Błędów nie zauważyłam.
Bardzo mi się podoba - jestem na T A K Smile

EDIT:

Fabuła znakomita - bardzo oryginalna. Nie przypominam sobie o wątku homoseksualnym pomiędzy Billem Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kate :) dnia Wtorek 26-12-2006, 19:37, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jogobelinka




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem?

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 19:46    Temat postu:

No ja sobie wątek o homoseksualnym Billu przypominam. Było tego trochę ostatnio. Ale za to o Guciu nie było, o!
Lekko się czytało, fabuła nie za oryginalna, ale ujdzie. Wink
Podobało mi się, ot co. Nie powaliło, nie urzekło, ale podobało.
Właśnie przez tą prostotę (nie mylić z prostatą xD).
Odbija mi, a Ty to wiesz.
Kooocham.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 19:59    Temat postu:

A ja jednak przypominam sobie i to kilka opowiadań z homoseksualnym Billem. Czytałam jeszcze kilka dni temu. Moze i nie było o Gustavie, ale w każdym razie ta tematyka. Dlatego temat mi się nie podoba, bo czytac codzien prawie to samo to nie przyjemność.
Ale odczepię się już od tego tematu.
Podobało mi się wykonanie.
Bardzo płynnie i lekko mi się czytało, dobrze budujesz zdania.
Nie wiem czy na tak czy na nie. Temat mnie rozwalił.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 20:25    Temat postu: Re: Brakujący element

Natt napisał:
- Co tam skrobiesz Gusti?

Przed 'Gusti' powinien się znaleźć przecinek.
Cytat:
Boże dlaczego?!

Brakuje przecinka po 'Boże' .
Cytat:
Gdy przeszedł przez próg, poczuła nagłą chęć skorzystania z toalety.

Chyba poczuł?
Cytat:
- Gustav! Gusty gdzie Ty jesteś?

'Gusty'? o.O Przecinek po.
Cytat:
Codziennie patrząc na Ciebie zastanawiam się czy Ty też to czujesz...

Po 'zastanawiam się' - przecinek.
Cytat:
Czujesz prawda?

Przed 'prawda' - przecinek.
Cytat:
Twoje usta, zaprzątają moje myśli każdej nocy...

Niepotrzebny przecinek po 'usta' .
Cytat:
Nie, Gustav to nie była tylko dziecięca pomyłka.

Przecinek po 'Gustav' .

Trochę oklepana fabuła - homoseksualizm w zespole. Trochę odświeżona poprzez postać Gustava.
Wykonanie całkiem niezłe, pomijając błędy, zarówno te, które wytknęłam Ci ja, jak i te, które wskazała Ci Luthies. Te drugie , jak zauważyłam były trochę rażące.

I mam pytanie co do początku opowiadania - zapisków Gustava w pamiętniku. Wyglądały tak, jakby własnie o nich miało być opowiadanie, o tym, o czym pisał. A tymczasem zupełnie zmieniłaś temat, jakby podczas pisania zmieniło Ci się 'widzimisię' .
Przeksztrałć tamten fragment, albo skasuj. Lepiej to pierwsze.

Ogólnie nawet mi się podobało... Pół na pół.

Życzę weny, czekam na Twoje kolejne dzieła,

Pozdrawiam.

EDIT:

Cytat:
Gdy znajdował się w sterylnie czystym pomieszczeniu i załatwiał swoje sprawy, usłyszał glos Billa:

głos.
Powrót do góry
billuska




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 20:47    Temat postu:

hmm...orginalny temat.Spoko podobało mi sie.Nowy temat i nawet ciekawie sie czytalo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natt




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 20:48    Temat postu:

Immortelle, o to właśnie chodzi.
Gustav żył normalnie, nagle wróciły wspomnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 20:59    Temat postu:

Chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło Wink .
Chodzi mi o ten fragment, w którym Gustav pisał o zespole. Wygląda jak zupełnie z innej bajki. Pisze, że jest zły na chłopaków, że się rządzą, że w końcu to ich zespół, a potem wszystko schodzi na tą ich miłość.
Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi..? Smile

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Sylwunnia




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 21:59    Temat postu:

Raz było o miłosnych zapędach Billa, to musiało być i drugi. Bosh. Czy wy nie możecie wymyśleć czegoś oryginalnego? Poruszyć takiego tematu, którego jeszcze nie było...
Jestem na Nie.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna_04




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Wtorek 26-12-2006, 22:06    Temat postu:

Nie...
Jestem na nie.
Wybacz...
Mam już dość opowiadań o gejach.
Odbiło wam czy co?
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Środa 27-12-2006, 23:00    Temat postu:

Fakt, o gejach trochę było opowiadań. Ale to miało w sobie coś fajnego, nie umiem tego sprecyzpwać. Szczerze powiem, że całkiem mi się podobało. Lekko się czytało, szczęśliwe zakończenie było, Gustav był Very Happy
Nie było to jakoś specjalnie wybitne opowiadanie, ale ładnie Ci wyszło.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Czwartek 28-12-2006, 8:45    Temat postu:

niby temat oklepany
ale wykonanie strasznie mi się podobało Smile
pisane lekko i tak jakoś że pozwoliło
mi się przenieś na chwile tam i wczuć się w role gustava Smile
a jak tak się przeniosłam to to jest coś Wink
strasznie mi się podobało Smile
czekam na twoje kolejne dzieło Smile
Pozdrawiam Smile

P.S. W kolejnym dziele pomyśl tylko nad bardziej oryginalną tematyką wiem że jak siedzisz i o niej myślisz to ci nic nie wyjdzie noś przy sobie jakąś karteczkę i ołówek bo wena bierze w dziwnych chwilach Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Czwartek 28-12-2006, 8:50    Temat postu:

nieeeee
znowu homoseksualizm...

kolejna Twoja jednoczęściówka i znów Bill jest gejem
nie podoba mi sie to...
wogole mi sie nie podoba
jednak piszesz dobrze

pozdrawiam
z życzeniami noworocznymi
Zull


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aluvia




Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A co? Chcesz mnie odwiedzić? :)

PostWysłany: Czwartek 28-12-2006, 16:57    Temat postu:

Ejjjj...
Normalnie mi się podoba.
Ta!
A na początku myślałam, że Guciu się nareszcie buntuje.
Ładne.
Tyle.

Edit.
Ładne?
Bosz...
Chyba coś ze mną nie tak.
Piękne.
Cudowne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark marona




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawskie Loitsche

PostWysłany: Sobota 30-12-2006, 11:05    Temat postu:

Poruszyło mnie...
Muszę przyznać że jesteś odważna dając taki pomysł - ale do odważnych świat należy Very Happy
Można doskonale wczuć się w klimat. Jestem na yes Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzykliwa




Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: biorą się dzieci? ;-)

PostWysłany: Sobota 30-12-2006, 15:10    Temat postu:

Gdy czytałam ten dopisek Billa zachciało mi się wymiotowac...
Naprawdę.
To było takie obrzydliwe...
O tych ustach, włosach.
Ble!!!!!!

Jednopartówka mi się nie podobała.
Nie podobał mi się styl, pomysł, fabuła...
Tyle się naczytałam o gejostwie Gustava, Georga i Billa <swoją drogą Toma chyba jeszcze nie było>, że .hejże ho CENZURA
Nie.
Nie było dobrze, było źle.
//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natt




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 30-12-2006, 15:41    Temat postu:

Wiesz Karociu, homoseksualistą może chcieć się wymiotować, kiedy zobaczą Ciebie całującą jakiegoś chłopaka.
A o ile się nie mylę to pierwszy jednopart o homo - Gustavie.

Dark marona dziekuje:*. Tak, do odważnych świat należy.

Aluvia również dziękuję za pozytywny komentarz.

Zulla, rozumiem. Następnym razem wymyśle oryginalniejszy temat.

Mroczny anioł - zawsze mam ze sobą kartkę i coś do pisania. Wena przychodzi niewiadomo skąd, po czym znika niewiadomo gdzie.

Mod-Falka dziękuję. Mam nadzieje, że moje następne opowiadania spodobają Ci się bardziej.

Czarna_04, może i odbiło. Mi na pewno. Już dawno temu.

Sylwunnia, no cóż w pewnym sensie się zgadzam. Niestety jestem tylko człowiekiem. Może stety?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Sobota 30-12-2006, 16:17    Temat postu:



Przeczytałam.
Miałam nie komentować, ale... no ALE.

"Znowu, znowu, znowu..."
To jest śmieszne, że takie zdania piszą Ci,
co sami wałkują po raz setny jeden nudny temat.
Pisałam już... śmieszne!?

Najłatwiej jest kogoś krytykować.

Uważam, że chociaż tamat juz znamy, to ważna jest treść,
a nie fabuła.
Może to wydawać sie to samo, bo treść tworzy fabułę, ale każdy
wie o co mi chodzi.

Ciekawy pomysł z tym pamiętnikiem.
Tylko nie rozumiem, czemu na początku Gustav był taki
wściekły na resztę zespołu?
Ten wątek się już później nie pojawił...
To mnie tylko dziwiło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilla




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Die Straße wird zum Grab.

PostWysłany: Sobota 30-12-2006, 17:59    Temat postu:

Luthies napisał:
Resztą popsułaś wszystko. Szczególnie zakończeniem.


tak. tak. święta racja.
popsute to było. strasznie.

te słowa...
Cytat:
Teraz patrząc na Twoje blond włosy mam ochotę pogłaskać Cię po nich...
Twoje usta zaprzątają moje myśli każdej nocy...
Oczy... Mógłbym się w nie wpatrywać bez końca.


przepraszam, ale to mnie obrzydziło.

nie!
nie podobało mi się.
a błędy?
już ci wytknięto.

tak więc moge powtórzyć jeszcze raz: nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwunnia




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*

PostWysłany: Sobota 30-12-2006, 19:12    Temat postu:

Przeczytałam jeszcze raz... i temat 'gej' już mi tak nie przeszkadzał Wink
Dobra, no pół na pół Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Niedziela 31-12-2006, 13:51    Temat postu:

Eh, dopiero teraz tu dotarłam.
Szczerze mówiąc temat gei itp. już mi się przejadł. Tak troszku.
Tym razem mi się nie podobało...
Kocham


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin