Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A oni rozeszli się do domów.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panna P.




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 8:53    Temat postu: A oni rozeszli się do domów.

Jeśli was męczę - walcie śmiało. Mam przeokrutną wenę. Mam nadzieję, że mój kolejny jednopart wam się spodoba. Oryginalny? Fajny? Ładny? Nie wiem. Nie mi to oceniać.

22 maj 2013

Leży i usycha.
Biedak.
Liść.
Inne liście siedzą koło niego
i udają,
że nie chcą aby uschnął.


Tylko ja cię kocham naprawdę. Oni są pasożytami, które chcą twojej śmierci. Przecież oni nie wiedzą co to jest miłość! Wypijali z ciebie najlepsze soki, żyli w zakłamaniu, obłudzie, wiecznym udawaniu...
Czy ty o tym wiedziałeś? Czy wiedziałeś, że twój brat sypiał z twoją dziewczyną? A wiedziałeś o tym, że twój menadżer okradał cię z ciężko zarobionych pieniędzy?
Wiedziałeś.
Ty o wszystkim wiedziałeś, ale nic nie robiłeś. Bałeś się samotności?
Oni wszyscy ci zazdrościli. Teraz udają załamanych, ale ja wiem, że nie cierpią. Kiedy zachorowałeś twój brat naprawdę się tym przejął.
Jednak potem... Wdał się w romans z twoją słodką Tanją. Ona przesłoniła mu wszystko. Zabawne... Sypiają ze sobą, a teraz zachowują się jak zwykli znajomi martwiący się o życie bliskiej im osoby.
Oni wszyscy udają! Chcą abyś umarł.

Leży i umiera.
Braciszku!
Inni siedzą koło niego
i udają,
że nie chcą abyś umarł.


Bracie... Przepraszam cię za wszystko. Przepraszam cię za ten głupi romans z Tanją, za kłótnie, niedopowiedzenia i zgrzyty między nami. Przepraszam! Tak bardzo cię kocham, jesteś moim najlepszym przyjacielem...
Czy tylko ja cię kocham naprawdę? Tak! Tanja czeka aż umrzesz, chce mi wskoczyć do łóżka i zostać tam do późnej starości... Jost nie przejmuje się twoją chorobą, jesteś dla niego po prostu kolejną gwiazdką, którą wypromował...
A Anne, charakteryzatorka? Ona jest wariatką! Powiedziała mi dziś, że cię kocha. Powiedziała też, że ja marzę o twoim odejściu.
Absurd! Jesteś dla mnie najważniejszy... Jesteś najważniejszą osobą w całym moim gównianym życiu, tylko ty sprawiasz, że nie wydaje się tak spieprzone... Jeśli odejdziesz - ja odejdę z tobą, bo nie chcę żyć w świecie bez ciebie.

Leży i gaśnie.
Biedny.
Świeca?
A inne świece siedzą koło niego
i udają,
że nie chcą aby zgasł.


Kocham cię, idioto! Nie odchodź, nie teraz... Nie zostawiaj mnie samej.
Jesteś dla mnie najważniejszy... Przepraszam za tą głupią zdradę. Tom mnie uwodził, aż w końcu udało mu się mnie omamić. Nie odchodź...
Tylko ja cię kocham, oni wszyscy są zakłamanymi idiotami! Zaczynając od twojego braciszka, a kończąc na tej walniętej Anne.
Jeżeli wygrasz z tą chorobą, już zawsze będziemy razem. Tak bardzo cię kocham...
Moje światło w tunelu, mój cukier w goryczy i woda na pustyni to ty. Nikt więcej. Moje życie bez ciebie będzie nic nie warte, puste, gorzkie, ciemne. Zabiję się, rozumiesz?! Nie umieraj!

Leży i odchodzi.
Biedak.
A oni siedzą koło niego
i udają,
że nie chcą aby odszedł.


Nie żartuj sobie, głupku. Nie odejdziesz, prawda? Jestem twoim menadżerem i rozkazuję ci wrócić do nas! Bill, daj spokój. Ja nie chcę żebyś umierał.
Jesteś moim jedynym źródłem dochodów. A poza tym lubię cię, Bill. Naprawdę cię lubię i nie życzę sobie, aby mój przyjaciel umierał w wieku dwudziestu trzech lat, bez przesady.
Ty też nie chcesz odchodzić, chcesz być wśród nas, więc jest nas dwóch. Utrzyj nosa Tomowi i tej głupiej Tanji! Oni chcą twojej śmierci! Przez ostatni rok pieprzyli się pod twoim nosem, a ty niczego nie zauważałeś!
A ta idiotka, Anne? Nawet nie zauważy, że umarłeś. Tylko ja będę cierpiał! Ostrzegam - zabiję się jeśli i ty odejdziesz. Zabiję się!

Uschnął?
Umarł?
Zgasł?
Odszedł?
A oni rozeszli się do domów.


Bill Kaulitz
1989 - 2013
Przeżył lat dwadzieścia trzy


22 maj 2016

To już trzy lata, od kiedy cię nie ma. Zostawiłeś w moim sercu pustkę nie do zapełnienia. Kochany... Miałam rację, tylko ja cię kochałam.
Pół roku po twoim pogrzebie Tanja wprowadziła się do Toma. Mają śliczną córeczkę Amandę i synka o imieniu Bill. Chyba tylko on przypomina im o tym, że kiedyś istniałeś.
Czy odwiedzają cię w twoim nowym domu?
Teraz wiem, że są cztery osoby, które o tobie pamiętają - twoja mama, Gustav, Georg i ja. Nikt więcej.
Jost ma nową gwiazdkę do wypromowania - Kassandrę.
Pamięć o tobie zostanie na zawsze w moim sercu.
Tamtego dnia umarłeś, a oni rozeszli się do domów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuken




Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 9:14    Temat postu:

klepu

EDIT:

Ładne, wogóle daje do myślenia, jak inni ludzie na nas żerują.
Domyśłam się, że ta dziewczyna to Anne?

Cytat:
zabiję się jeśli i ty odejdziesz.

zabiję się, jeśli i ty odejdziesz.

Jeszcze chyba przed 'aby' stawiamy przecinek. Rolling Eyes

Większych błędów nie wyłapałam xD


Pozdrawiam i weny życzę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fuken dnia Sobota 10-02-2007, 9:27, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czosneq_91




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz lizaka?

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 9:26    Temat postu:

Zaklepuję.
No, ładne.
Ale kurcze, czemu wszyscy ostatnio o śmierci piszą?
Moglibyście napisać o budyniu czekoladowym, albo o rozwalonym aparacie, a tu tylko śmierć i śmierć.
Uh.

Poprawiasz się.
Widać, że się starasz i dobrze Ci to wychodzi.
Ale ćwicz dużo, żebym mogła wreszcie powiedzieć, że padłam na kolana.
Bo dzisiaj nie padłam - to jeszcze nie to.

Pokazałaś, że tak naprawdę wokół nas jest masę ludzi, którzy zapomną o nas prędzej czy później. I to było dobre.

Pracuj, pracuj.
Powodzenia Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incia




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szajzeeeeeeeeeeeeee!!!

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 12:08    Temat postu:

Klepu...

Edit:
Piszesz takie cudeńka, że szkoda mówić...
Jedno po drugim.
Wszystkie.
To podoba mi się, bo przedstawiasz świat. Tacy są właśnie ludzie. Nic nie znaczy dla nich smierć innej osoby. Osądzają innych, a sami są podli.
Smutne...

Pozdrawiam
Inn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Karolka*




Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ci to przyszło do głowy??

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 14:47    Temat postu:

Boshe...
Piękne wykonanie, a pomysł jeszcze piękniejszy - rodem ze świata rzeczywistego.
Wczułam się - czułam, jakbym ja tam była i na wszystko patrzyła...

Życzę jeszcze wielu wspaniałych prac i przede wszystkim weny.
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 14:58    Temat postu:

Nie... Jakieś takie... suche. Takie odniosłam wrażenie. Nie wiem czemu.
Hm. Pół na pół? Bo ani to ciepli, ani zimni.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 19:26    Temat postu:

Ładne.
Szczerze mówiąc, od razu przypuszczałam, że tylko ta Anne zostanie (o ile dobrze zrozumiałam...).
A oni rozeszli się do domów...
Błeh.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malutka




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Niebaa..*

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 21:05    Temat postu:

Podobało mi się. Zawierało w sobie szczerą prawdą i tą prawdę przekazało. Strzał w dziesiątkę. Błędów nie znalazłam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..::Mycha::..




Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Niedziela 11-02-2007, 9:18    Temat postu:

Piękne... Aż łezka mi się w oku zakręciła. A najbardziej mi sie płakać chciało jak zobaczyłam to:

Cytat:
Bill Kaulitz
1989 - 2013
Przeżył lat dwadzieścia trzy


Piekne... Ale z tego wynika, że jak Bill umarł to powinni wszyscy umrzeć Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Głupia Barbie




Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku dla lalek

PostWysłany: Niedziela 11-02-2007, 10:40    Temat postu:

Właściwie mi się podobało.
Miało coś w sobie.
Tylko była strasznie rpzewidywalne, odpoczątku wiedziałam, że ona tylko będzie pamiętać.
Tia.

To by było na tyle.
Gupia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Końskie

PostWysłany: Niedziela 11-02-2007, 18:15    Temat postu:

O nie, miałam już się nie wypowiadać pod Twoją twórczością...
Ale muszę, bo nie wytrzymam Razz

Ten jednopart jest naprawdę oryginalny, ładny, fajny itp. itd. zmusza do zastanowienia się nad tym, ile dla ludzi w naszym otoczeniu znaczy nasza śmierć.
Ogólnie mi się podobało
ALE
Twoje poprzednie opowiadania bardziej do mnie trafiły...
^jedyne i mam nadzieję, że ostatnie zdanie nieco krytyczne pod Twoim jednopartem, hehe.
W kazdym bądź razie WŻiP <- sama wiesz, co to znaczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole_Tom




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A co za różnica:P:)

PostWysłany: Wtorek 06-03-2007, 17:12    Temat postu:

Ładne. Bardzo ładne. a ja nie lubię jednoczęściówek:))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YaNoU




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Pod LaTaRnIą <3

PostWysłany: Wtorek 06-03-2007, 21:44    Temat postu:

ahahah.
lubię takie opowiadania,.
wprawiaja mnie w bardzo monodramtyczny nastrój, kiedhy myślę, że jestem beznadziejna
ale xD
chybę nie musze mówić, że było bosko??
tyle- BOSKOOO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hela_z_wesela




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 7:51    Temat postu:

Czytałam już kiedyś, ale nie chcialo mi się gadać.
Dziś przypomniało mi się takie jedno opowiadanie BlackAngel. Ale było chyba o Dzordżu. I chyba Blackowej xD
Ogólnie nie jest źle, ale mimo to, nie sądzę, żeby Jost z takimi wyznaniami leciał. Ale to moje zdanie.
No dobra, podobało mi się. Chociaz nie aż tak, zeby przeczytać jeszcze raz xD

Z poważaniem:
hela_z_wesela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cette Noire




Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No własnie skąd?

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 18:07    Temat postu:

Ładne. Podobało mi się. Doczepię ię , ale tylko dwóch rzeczy:
1.Brakowało mi powodu , dla którego Bill umarł. Nazwy jakiejś śmiertenej choroby , albo czegoś podobnego. Wtedy byłoby bardziej prawdopodobne

2
Cytat:
Tylko ja będę cierpiał! Ostrzegam - zabiję się jeśli i ty odejdziesz. Zabiję się!


Czy takie rzeczy mówi 30-40 letnia osoba. To było conajmniej niepowazne. A w kazdym razie mi zepsuło efekt całego opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Funny Otherwise




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z łóżka.

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 18:44    Temat postu:

Było fajne. Zwłaszcza zakończenie. Bardzo, bardzo mi się podobało.
A wiesz, co mi się nie podobało?
Miłość.
Powinien umierać z jakichś innych powodów.
Nieważne.
Bo ja jestem czepialska.
Ale jestem na TAK

Życzę weny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzia =)




Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z kapusty XD

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 19:42    Temat postu:

Ładne... w pewnym momencie się troche pogubiłam ale to dlatego że łeb mi pęka.. Nparawde bardzo łądnie Ci to wysżło... To opowiadanie ma vardzo głęboki przekaz... Sama końcówka dodała smaku temu wszystkiemu. Naprawdę ślicznie...Czekam na kolejną jednoczęsciówkę w Twoim wykonaniu.

Pozdrawiam i życzę weny Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martynka_Kaulitz




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno

PostWysłany: Sobota 12-05-2007, 20:37    Temat postu:

Cudowne... po prostu łzy mi stanęły w oczach jak przeczytałam ostatnie zdanie:

"Tamtego dnia umarłeś, a oni rozeszli się do domów."



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sobota 12-05-2007, 21:22    Temat postu: Re: A oni rozeszli się do domów.

Panna P. napisał:
Leży i gaśnie.
Biedny.
Świeca?
A inne świece siedzą koło niego
i udają,
że nie chcą aby zgasł.


Nie pasuje świeca. Nie ta osoba. Świeca to rodzaj żeński, "biedny", "zgasł" to męski. Mówię jak do dziecka w przedszkolu xD Przepraszam.
W każdym razie mógł by być na przykład płomień. Pasowałby.

Cytat:
Bill Kaulitz
1989 - 2013
Przeżył lat dwadzieścia trzy



Wychodzi 24 lata, ale może tylko rocznikowo.

Opowiadanie mi się bardzo podobało, ale nie wywołało jakiegoś nadmiernego wzruszenia. Trochę mnie dotknęło. Wszystko.
Ale ładne. Bardzo.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Poniedziałek 14-05-2007, 13:16    Temat postu:

i cóż tu dużo mówić Smile
było smutne ale miało to coś co daje do myślenia i tak na chwilkę odpłynęłam i zastanowiłam się czy rzeczywiście jest ktoś kto żeruje na mnie i udaje kogoś kim nie jest, a najgorsze jest to że najciemniej zawsze jest pod latarnią Sad smutna ale ładna, chociaż ten tekst pisany kursywą jakoś tak nie przypadł mi do gustu Smile jak masz wenę to pisz, pisz i jeszcze raz pisz Smile
z poważaniem
mroczny anioł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salida




Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki ;P

PostWysłany: Poniedziałek 14-05-2007, 21:19    Temat postu:

Cholernie mi się podobało. Naprawdę. Gratuluję i pozdrawiam Grey_Light_Colorz_PDT_42

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loreley




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chyba bardziej Opole

PostWysłany: Wtorek 15-05-2007, 6:59    Temat postu:

Nie, to nie na moje siły. Nie po wczorajszej rozmowie z Ingeborg o Billu i w ogóle o TH. Wy wszyscy chyba chcecie mnie dobić!

Strasznie mnie poruszają opowiadania o śmierci któregoś z chłopaków. Oczywiście o ile są dobrze napisane i przekonujące, bo sztampa do mnie nie trafia.

Ty piszesz świetnie. W krótkich zdaniach potrafisz zawrzeć wszystko co ważne. Masz bardzo dobry styl.
Podobało mi się Smile O ile opowiadanie o czyjejś śmierci może się podobać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sprężynka




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wtorek 15-05-2007, 16:01    Temat postu:

I nawet z 10 lutego się wygrzebała jednoczęściowka :]
Podobało mi się, ten liść i świeczki.
Takie trochę inne.
A i dożył 2013, był niezły, bo podobno w 2012 koniec świata Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yuna vel laya




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Vampirlandu ]:->

PostWysłany: Czwartek 17-05-2007, 22:57    Temat postu: Re: A oni rozeszli się do domów.

A dlaczego ja tego nie czytałam wcześniej?
Kurcze no!
Nadrabiam zaległości.

A to tutaj... Urzekło mnie.
Nie wiem jak ty to robisz, ale wszystko, co wychodzi spod twojej ręki w mniejszym lub większym stopniu mi się podoba i jakoś tak nie mogę się doczepić do niczego.

Panna P. napisał:

22 maj 2016

To już trzy lata, od kiedy cię nie ma. Zostawiłeś w moim sercu pustkę nie do zapełnienia. Kochany... Miałam rację, tylko ja cię kochałam.
Pół roku po twoim pogrzebie Tanja wprowadziła się do Toma. Mają śliczną córeczkę Amandę i synka o imieniu Bill. Chyba tylko on przypomina im o tym, że kiedyś istniałeś.


Czytając ten fragment myślałam - Matka?

Panna P. napisał:

Teraz wiem, że są cztery osoby, które o tobie pamiętają - twoja mama, Gustav, Georg i ja. Nikt więcej.


I tym zdaniem chwilę później rozłożyłaś mnie na łopatki.
Jakie 'ja'?
I wiesz dobrze, że nie musiałaś dawać odpowiedzi na to pytanie, bo każdy zinterpretuje to tak jak chce.

Panna P. napisał:
Tamtego dnia umarłeś, a oni rozeszli się do domów.


I chyba tylko ja i Bóg wie, dlaczego miałam łzy w oczach... I to chyba pozostanie już tajemnicą... Jedyne, co Ci powiem to to, że uświadomiłaś mi coś... I to nie to, że wokół nas jest wielu ludzi nieszczerych i obłudnych. To już wiedziałam od dawna.
Uświadomiłaś mi coś więcej... I za to Ci dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juchasek




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: szajzeeeeeeeeee!!!

PostWysłany: Niedziela 20-05-2007, 9:11    Temat postu:

Tak....
Smutne, ale prawdziwe. Jak zwykle romantyczne, ale nie jakieś mega love-story. I to mi się podoba. Idealne.

Pisz, pisz, pisz ... tylko nie lepiej bo nie wytrzymam napięcia! Very Happy


Życzę weny i pozdrawiam!

Jusia Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin