Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sie ist thema nr. 1,2,3,4,5 und 6...[KONIEC - 22.10.]+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Świstuś




Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster.

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 14:00    Temat postu:

zakrwawiona i posiniaczona? Shocked

to nie źle, coś mi mowi ze to "dzikie fanki" sa sprawcami tego :p

i coś zauważyłam... to chyba jak Moniś! ci sprawdzała błedy:

"Umyta, wyspana i z uśmiechem na twarzy zeszła po drewnianych schodach. Białe, grube skarpetki dotykały do [ wydaje mi sie, że to DO jest tutaj niepotrzebne.. po prostu napisz, że dotykały dywanu ) miękkiego dywaniku przy każdym schodku. Corel uwielbiała na nim siedzieć i obserwować cały popłoch, jaki panował w jej domu z samego rana. "
i nizej tez było
a tak to bosko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 14:08    Temat postu:

kurde ludzie dzieki bo ja oczopląsu dostaje i nie widzę xD

$wi$tu$- tamto ja już poprawiłam, bo mi Talia to napisała xD Pierwsza nie byłaś, ale dzięki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic




Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wh!testook;D

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 15:17    Temat postu:

Oj, biedna ty Amber Confused Żeby tak sie pochorować, i to jeszcze przed świętami......ale część fajna Very Happy Tylko zaskoczyłaś mnie tym "Na chodniku leżała zakrwawiona i posiniaczona Corel Moon" Woow, ciekawe co będzie dalej Smile Ogólnie spoko opko Cool Życzę wenki i powrotu do zdroofka Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 16:00    Temat postu:

Amber napisał:

Monis- za sprawdzenie błędów, których była masa i za poszarpanie sobie nerwów Smile Taka głupia jak Ci się zdaje nie jestem, bo niektóre błędy robił Word, a ja naiwna nie porawiłam...


Kotek ja wcale nie myśle, ze jestes głupia !!! i nie mam poszarpanych nerwów.. pod koniec to sie juz troszke spieszylam bo musialam z kompa spadac Grey_Light_Colorz_PDT_46

czesc jest dobra Very Happy ale żeby była perfekcyjna musisz pisac, pisac i ejszcze raz pisac ! Very Happy pisanie doskonali Twój styl ! i opisu Kotek, opisy.. teraz było już dużo wiecej opisow i bylo dobrze Wink czekam na wiecej i wenki zycze !
ps. tylko teraz nie uśmiercaj Corel Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 16:18    Temat postu:

Monis! napisał:

tylko teraz nie uśmiercaj Corel Razz


Jeszcze jej daleko do tunelu ze światełkiem Razz Próbuję układać więcej opisów, ale jak nie wiem jak i co napisać, to nie piszę Cool I dlatego takie to krótkie Razz

Hm... następna część będzie hm... nie będę obiecywać, ale po świętach... Tak dopiero po świętach, ponieważ jestem chora i jak narazie mózg nie funkcjonuje normalnie...

Pozdrawiam czytających Exclamation Grey_Light_Colorz_PDT_07


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A$&A




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stettin

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 17:58    Temat postu:

ej no !!! ja chce wiedziec co dalej!! plissssska:* pisz next parta!! pozdrawiam :8

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nena




Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 20:25    Temat postu:

Akcja się zawiązuje. Co się stanie z Corel?? Pisz szybko. Buziaki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misfit




Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na wschód od szkoły, a na prawo od przedszkola ^.^

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 20:36    Temat postu:

Jest fajne, odoba mi się,
Co kolejna nota tym ciekawsza, tak mi sie wydaje przynajmniej xD
Czekam na ciąg dalszy, chodź dopiero po swiętach Sad
WENKI i ZDROWIA życzę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 22:18    Temat postu:

o psia krew!
zazdrosne fanki?
choleeera... no to się porobiło XD
pierdzielnięte różowe lalunie XD ja im zaraz pokaże
*rzuca się z pięściami na monitor*

haha nie no Amber pokazałaś klasę Very Happy
jest bosko Wink
pozdrawiamm Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 8:45    Temat postu:

swietne !
boje sie Rolling Eyes mam nadzieje ze przyzyje Razz
hah zamkne sie juz bo ja zawsze cos powiem Rolling Eyes
czekam na wiecej ! Bużka

ps. mojj 400 post


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 17:38    Temat postu:

Amber...
Wybacz, ze dopiero teraz komentuje...
Ach urwanie glowy!
Ale mam chwile, przeczytalam i musze skomentowac!
Zaliczam cie do moich ulubionych autorek...
robisz ze slowami to, co lubie najbardziej...
Wyciskasz z nich wszystko tak, by dodac opku jak najwiecej uroku...
Uwielbiam to...
Powtorze to co inni : swietne!!!
Obiecuje czytac juz teraz na biezaco...
Wybacz jeszcze raz, przepraszam.
Pozdrawiam i czekam na next:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 17:42    Temat postu:

Ach Amber napiszę krótko i na temat Wink
Cudownie, kiedy nowa część? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:26    Temat postu:

Thank you verry much..za dedykejszon Wink
Tak nareszcie się doczekałam i się okazało, że takie krótkie (co prawda patrzy się na treść bo to nadrabia ale ja lubie sobie pomarudzić).
Szkoda, że jesteś chora...i szkoda, że 5 część dopiero po świętach...
No cóż takie jest życie...znowu czekam i będę nawidzać codziennie czy aby nasza kochana Amber nie zdecyduje dodać wcześniej..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Sobota 15-04-2006, 21:36    Temat postu:

Amber kochana kiedy next part?
Prosze nie trzymaj nas wiecej w niepewnosci, zlituj sie!
Pozdrawiam, czekam i zycze weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 11:22    Temat postu:

Jak dobrze pójdzie to new będzie nawet dzisiaj bo jestem przy końcu.
Gorzej z tym, że nie wiem na kiedy Monis! mi sprawdzi...
Postaram się na dzisiaj bo obiecałam po świętach Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 12:30    Temat postu:

choćby i zaraz Ci sprawdze Very Happy odkurze tylkow mojej zasyfionej kuchni i moge sprawdzac Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tekla




Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy czarów...

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 16:58    Temat postu:

Juz jest po świętach!!!! A nowej części jak nie było tak nie ma...
Czekam...czekam...
I jak będzie nowa to znowu będę się cieszyć jak głupie, małe dziecko...
Pozdrowionka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:16    Temat postu:

Jest- tak jak obiecałam Wink Po świętach Wink

Dedykacja:
Moniś!- dla mojego Kotka, który sprawdził błędy w tym czymś co to nazywają opowiadanie... dziękuję
Tekla- Za to, że przez Ciebie i dla Ciebie piszę tą część.. Tylko dlatego, byś się nie zawiodła. A i tak się zawiedziesz...
Durch Den Monsun- za Twoje cudowne opowiadanie, przy którym chce mi się płakać...
SimplePlanowa- czytałaś to i siostrę Gustava, za co chcę Ci podziękować...
Mystic- że w ogóle chce ci się to czytać i za te piosenki co mi wysyłasz Razz

Specjalna dedykacja dla Corel Moon... że zrodziła się w mojej podświadomości i nie daje mi spokoju.

Jak coś to dopiszę.

CZĘŚĆ V

Chodzenie po przeróżnych supermarketach, tłoczenie się przy kasach oraz ciąganie do samochodu tony reklamówek nie przerażało już tak bardzo Corel. Co roku powtarzał się rytuał zakupów świątecznych za pięć dwunasta. Nasza bohaterka wraz ze swoim bratem chodziła na około różnych działów z jedzeniem, niecierpliwie czekając na kłócących się przy stoisku z kiełbasami rodziców. W końcu rodziny się nie wybiera...
Najbardziej lubiła straszyć małe dzieci, pomagające taszczyć napoje do koszyków lub obładowanych produktami wózków. Widząc, jak sześciolatek zabiera się za podniesienie dwulitrowej, gazowanej trutki, potocznie zwanej Colą, podchodziła do dziecka mówiąc mu, że te wszystkie butelki są jej i nie ma prawa ich ruszać. Co dziwniejsze, jeszcze za to nie oberwała. A jak twierdziła - powinna.

Jednak w tym roku, Corel Moon mogła tylko siedzieć w pokoju, zastanawiając się nad sensem życia. Bała się pokazać na oczy sąsiadom, bo i tak rozsiewali o niej niezłe plotki.
A wszystko przez wypadek, który zdarzył jej się w minionym tygodniu…

W chwili gdy zobaczyła stojącego nad nią Toma, pomyślała, że jest w niebie. Chłopak podał jej rękę i pomógł wstać. Zaniepokojony wszystkimi skaleczeniami kazał kolegom iść z nią do domu i oddać w ręce matki. Jednak mama Corel kazała im zostać na podwieczorek, na co bardzo się ucieszyli.
-A ja wiedziałam, że tak będzie.- skwitowała rodzicielka Corel. Miała jasne włosy, ciemną cerę i niezwykle niebieskie oczy. Była kompletnym przeciwieństwem córki. Ubierała się bardziej jak nastolatka, a czasami zabierała ubrania Corel, w których dziewczyna nie chodziła i z wielką radością oddawała matce. Dziwne, ale jakie pożyteczne!

-Ała! Trochę delikatniej można?- Corel syknęła z bólu, jaki zadała jej mama przemywając ranę na skroni. Do takich odzywek pani Moon była przyzwyczajona od kilkudziesięciu minut, bo niecałą godzinę opatrywała jej skaleczenia na oczach chłopaków z Tokio Hotel, którzy albo jedli przysmaki pani domu, bądź tak jak Tom i Bill trzymali koleżankę by się nie wyrywała.
-Zostaw nam trochę! W domu nie masz takich ciasteczek?- zwrócił się Bill do Gustava, który jak zaczarowany wpychał wypieki do buzi, obserwując jak Pani Moon próbuje zatamować krwotok z nosa Corel.
-Spokojnie Bill. Mam jeszcze tego dużo! Były przygotowane na święta- powiedziała z uśmiechem pani Moon. Cieszyła się, że jej córka znalazła przyjaciół i nie obchodziło ją czy są sławni, czy właśnie zjadają świąteczne ciasteczka. Gdy tylko krew przestała lecieć, mama Corel z ulgą i politowaniem popatrzyła na córkę. Wyglądała jak jeden wielki plaster, a gdyby stanęła na wagę, okazałoby się, że wszystkie opatrunki ważą więcej od samej dziewczyny. Pani Moon spojrzała na Toma i przypomniała sobie o artykule z gazety.
-Tom? Trzymasz się?- spytała widząc jak dredowłosy z zaciekawieniem ogląda prawie że zielonego siniaka.
-Hę? O co pani chodzi?- odpowiedział pytaniem na pytanie lekko zdenerwowany, że wyrwała go z transu.
-O artykuł z gazety. Ty i Corel.
-A to! Dupa tam…-mruknął bez żadnego skrępowania, bo mamę Corel traktował trochę jak koleżankę, chociaż znał ją jeden dzień.

Ogółem w domu dziewczyny było spokojnie. Gustav był trochę zdziwiony tym, że nikt w tym domu dziś nie sprząta i nie gotuje przysmaków związanych z Wielkanocą. W końcu musiał o tym zapomnieć bo w salonie pojawił się nikt inny, tylko ten co to się w spodniach topi, czyli Michael. Jedyną osobą z Tokio Hotel, która znała chłopczyka był Tom, ale on z uśmiechem obserwował zdarzenie. Młody zauważył mnóstwo opatrunków na ciele Corel, co bardzo go przestraszyło. Sprytnie wszedł na kanapę i usiadł obok niej, patrząc na rany.
-Co się stało?- spytał
-Upadłam na rowerze- skłamała, bo gdyby powiedziała mu prawdę na pewno by nie zrozumiał. Nagle naprzeciwko Michaela usiadł Bill. Braciszek Corel momentalnie oderwał wzrok od siostry i w myślach zastanawiał się, czy aby ten czarnowłosy chłopak to dziewczyna.
-Cześć. Jestem Bill. To jest Gustav a to Georg.- przedstawił chłopczykowi kolegów.
-Corel! Idź z Michaelem do sklepu! I weź kolegów na wszelki wypadek!- usłyszała dziewczyna polecenie matki i bardzo niechętnie wstała z niebieskiej kanapy, włożyła kurtkę sobie i bratu a potem cała szóstka wybrała się do pobliskiego spożywczego.

Corel zatrzymała się przy supermarkecie i spojrzała na podświetlane tablice, oznajmujące co aktualnie opłaca się kupić, bo jest najtańsze. Obejrzała się za siebie i zobaczyła Toma stojącego obok niej oraz trzech nastolatków bawiących się z małym chłopczykiem. Corel na dźwięk zabójczo słodkiego śmiechu pięciolatka uśmiechnęła się szczerze.
-Ja tam nie wejdę. Idźcie sami. Michael wie co kupić- oznajmiła dredowłosemu. Ten, nie mając nic do powiedzenia, ruszył razem z kolegami do sklepu.
-Mleko, ogórki, always ultra…- wyliczał chłopczyk, na co cała czwórka ryknęła niepohamowanym śmiechem.
Corel usiadła na pobliskiej ławce rozglądając się za babciami, które patrzyły na nią jak na szatana, na pewno przez liczne siniaki. Dziewczyna powoli nie wytrzymała i gdyby nie było tu tak dużo ludzi, odwdzięczyła by się starszym paniom, każąc im wysyłać wypłaty do niemieckiego radia Maryja*
-Ej ty! Szmato jedna! Odwróć się suko!- zawołał jakiś dziewczęcy głos. Corel zadrżała, po czym delikatnie odwróciła głowę w stronę owej dziewczyny. Miała cichą nadzieję, że to nie o nią chodzi, jednak jak tylko zauważyła trzy postacie, wiedziała, że one są sprawczyniami ran na jej ciele.
Gdy tylko dziewczyny stanęły przed siedzącą Corel, ta natychmiast wstała. Była równa z najwyższą blondynką.
-Czego?- spytała ozięble. Teraz było tu mnóstwo ludzi, więc nic jej nie groziło… Tak, właśnie - było, bo gdy Corel się rozejrzała, w pobliżu nie znadjował się już nikt.
Jedno uderzenie.
Drugie.
Corel leżała na trawniku z krwotokiem z nosa. Nagle jedna z nich kopnęła ją prosto w brzuch, a gdy usłyszała jęk dziewczyny, zaśmiała się szyderczo i powtórzyła cios. Podświadomie uderzały ją w świeże rany, co podwoiło ból.
Corel podniosła wzrok i z daleka ujrzała Michaela, który patrzył się niebezpiecznie na całe zdarzenie. Niebieska koszulka mieniła się teraz czerwonymi plamami w okolicy nerek.
-MICHAEL WOŁAJ TOMA!- ryknęła Corel, gdy najwyższa zadała jej cios w plecy.
-Nigdy więcej, nie wypowiadaj tego imienia! On jest mój!- krzyknęła brunetka, uderzając butem w tył głowy.
Minęło pięć minut, zanim cała zabawa się zaczęła. W około dziewczyny zrobiła się spora kałuża krwi.
-O kur**a... Corel !- Tom wydał z siebie głośny krzyk i podbiegł do dziewczyny. Na miejscu zdarzenia nie było już winowajczyń, jednak Kaulitz bardzo się tym przejął, zwłaszcza, że dziewczyna była nieprzytomna.
-Georg wezwij karetkę, Gustav zabierz młodego do domu, ja i Bill zostaniemy z nią… Będzie dobrze…- powiedział dredowłosy klękając przy dziewczynie. Oczy zaszkliły mu się niebezpiecznie, a z jego ust wychodziły wszelkie przekleństwa na tego kto to zrobił.
-Zabiję… niech tylko jeszcze raz… proszę Corel… nie odchodź ode mnie… ja… ja Cię kocham!

If I could only come around,
I'm looking in the black stop
And turn around!
Can't get this off my back
Am I outta my mind,
Faking what’s inside of me

It's like I’m walking on another thin line.
Where the fools keep on thinking I’m blind,
I'm waiting for the day …


C.D.N.
________

*Radio Maryja- A co? tylko my możemy mieć takiego Rydzyka? Very Happy[/b]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Sobota 27-05-2006, 9:02, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:21    Temat postu:

pierwsza juz czytam!

EDIT

Amber ma kochana! Wielkie danke za dedykacje...och moje opko jest niczym w porownaniu z twoim...

Raz plakalam ze smiechu, raz ze wzruszenia...
Niesamowite...
Wywolujesz we mnie burze godna najlepszych autorek tego forum...'
Bo z pewnoscia zaliczasz sie do nich...
To zakonczenie mnie przerazilo, prosze powiedz ze ona bedzie zyc!
Nie przezyje ja, bez koloejnego parta...
Jeszcze raz niesamowite...
Pozdrawiam i czekam, bo tylko tyle mi zostalo...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Negai dnia Wtorek 18-04-2006, 20:29, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:23    Temat postu:

ha.. ja i tak bylam pierwsza Very Happy czytalam juz 3 razy Very Happy Cool przyznacie mi lasencje racje, ze ta czesc jest jak na razie najlepsza no nie ? Very Happy a ten fragment o "tym co sie w spodniach topi" jest zabojczy ! Very Happy
thanks za dede Kotek !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pixie




Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 20:40    Temat postu:

Aj kochaniutka, nareszcie coś naskrobałaś.
Wiem, że ostatnio nie skomentowałam, ale czytam na bieżąco. Ode mnie nie tak łatwo się uwolnić. Twisted Evil

Według mnie idzie Ci bardzo dobrze, lubię czytać to opowiadanie. Opisów i dialogów w sam raz, błędów nie ma.
Jedyne co mnie trochę zaskoczyło, to nagłe przyspieszenie akcji - ta bójka, a potem słowa Toma. Czy nie za wcześnie na takie wyznania? Chociaż wierzę, że masz jakiś pomysł i najwidoczniej tak musiało być, więc po prostu czekam na to, co z tego wyniknie.

I widzę, że przywołałaś Gucia do porządku - u mnie taki chamski był, a tutaj proszę - ciasteczka sobie smacznie aniołek zajada. Mr. Green

A teraz możesz się pośmiać z mojego upośledzenia. Czytając ten fragment:
Amber napisał:
...ten co to się w spodniach topi, czyli Michael. Jedyną osobą z Tokio Hotel...

przysięgam, że zobaczyłam w pogrubionym miejscu napis 'Michael Jackson'. Odbiło mi.

A tak btw to bardzo lubię Michaela (braciszka Corel). Śmiechowy chłopaczek. 'Mleko, ogórki, always ultra...' Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 21:39    Temat postu:

Jejku jak ty cudownie piszesz...
Sama nie wiem co powiedzieć..
Czytałam jak zachipnotyzowana...
czekam na więcej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reckless




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 21:57    Temat postu:

Pixie napisał:

A tak btw to bardzo lubię Michaela (braciszka Corel). Śmiechowy chłopaczek. 'Mleko, ogórki, always ultra...' Mr. Green


taa.. te alwaysy yltra mnie powaliły na kolana ! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pixie




Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network

PostWysłany: Wtorek 18-04-2006, 22:51    Temat postu:

Monis! napisał:
Pixie napisał:

A tak btw to bardzo lubię Michaela (braciszka Corel). Śmiechowy chłopaczek. 'Mleko, ogórki, always ultra...' Mr. Green


taa.. te alwaysy yltra mnie powaliły na kolana ! Very Happy


No fakt, Amber ma to poczucie humoru. Mr. Green

<Pixie składa Ci allacha za małego Michaela>

Mam nadzieję, że będzie często występował w tym opowiadaniu. I nie zapominaj o Kubusiu z Tygryskiem. I zrób coś z tymi głupimi fankami, wstręciuchy jedne. Evil or Very Mad
A tak w ogóle to kiedy nowa część, co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 6:23    Temat postu:

Nie wiedziałam, że to was tak rozśmieszy Grey_Light_Colorz_PDT_42 Ta sama się teraz śmieję z własnej głupoty Mr. Green

Nowa część? Jak dobrze pójdzie to w piątek Very Happy Chyba... Bo dziś zaczyna siępoświąteczna szkoła i nawał nauki Grey_Light_Colorz_PDT_46 Dopiero pierwszy dzień, a ja mam dzisiaj klasówkę z angola... prościzna Laughing

Ja już wiem co będzie. Tylko muszę teraz to ładnie opisać...

Głupie fanki? A te idiotki... No cóż... poczekamy zobaczymy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 5 z 13

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin