Tokio Hotel

Mod-DiaBollique · Wysłany: Środa 10-05-2006, 17:54 Temat postu: Sąsiadka z naprzeciwka +

Jest to erotyk napisany przez Junę, która woli, żebym to ja wstawiła. Tytuł i imię bohaterki są zupełnie nie przemyślane, ale to już nie moja wina, musiałam coś wymyślić xD Okoliczności jego powstania niech pozostaną tajemnicą Wink

i wszystkie westchnięcia zachwytu oraz jęknięcia zawodu proszę kierować pod jej adres, w godzinach najczęściej popołudniowych lub nocnych, o ile nie jest akurat zajęta tworzeniem dzieł, ku zmartwieniu niektórych może i pozbawionych uczuć, ale niemniej... wciągających Wink

To ja życzę smacznego.

Gwałtownymi, niemal brutalnymi ruchami dotykał jej ciała. Gryzł delikatna skórę szyi zostawiając palące ślady po swoich zębach. Biodrami ocierał o jej biodra. Oboje byli podnieceni do granic możliwości. Zerwał z niej bluzkę. Metalowe guziki potoczyły się po
podłodze. Nie miała na sobie stanika. Wessał się w pierś dziewczyny. Zacisnął zęby na różowym sutku. Ciszę zmącił głośny krzyk. On już dawno był bez koszuli i spodni. Wbiła paznokcie w plecy kochanka kiedy wsadził w nią dwa palce. Znalazł kciukiem malutkie wzniesienie. Zaczął pocierać wrażliwy punkt okrężnymi ruchami.
Modliła się, żeby nogi się pod nią nie ugięły…
- Bill… - wyjęczała.
W następnej sekundzie krzyknęła kiedy gwałtownie w nią wszedł. Zmienił taktykę. Powoli, nie śpiesząc się, zaczął w nią wchodzić i wychodzić. Złapał dziewczynę za biodra i podniósł do góry. Oplotła go nogami dając mu większy dostęp do siebie.
Oboje czuli nadchodzący orgazm. Jeszcze chwila… jeszcze jeden dotyk, jedno otarcie się…

… gdzieś w oddali uporczywie coś dzwoniło. Melodia stawała się coraz głośniejsza, boleśnie wbijała się w mózg. Powoli tłumiła ciche jęki, wzdychania, namiętne szepty. ..

Marie otworzyła powoli oczy i jęknęła przeciągle.
Znowu to samo…
Od kilku miesięcy nie śniła o niczym innym. Cieszyła się, że od prawie dwóch lat nie dzieli już pokoju z siostrą. Gdyby ta mała smarkula dowiedziała się co jej się śni… aż strach pomyśleć jakby to wykorzystała.
Przewróciła się powoli na plecy. Wszystko ją bolało. Dotknęła delikatnie swoich piersi. Były ciężkie i nabrzmiałe. Ręka powędrowała w dół po płaskim brzuchu i niżej. Była cała wilgotna… Zamknęła oczy gdy przez jej ciało przeszedł delikatny prąd. Ręka wsunęła się niżej potęgując przyjemność. Przed oczami powoli stanęły jej sceny ze snu. Takie realne… niemal czuła zapach skóry chłopaka. Oblizała obeschnięte usta. Ręka powoli wykonywała posuwiste ruchy… oddech przyspieszył, stał się cięższy. Podniecenie ogarniało rozgrzane ciało. Druga ręka błądziła po brzuchu, piersiach, dekolcie. Dwa palce ścisnęły lekko sutek… było coraz bliżej… z gardła dziewczyny wyrwał się chichy jęk kiedy podniecenie sięgnęło zenitu. Wygięła się w łuk w spazmach rozkoszy.
Jeszcze kilka minut leżała w łóżku ciężko dysząc. Potem pobiegła do łazienki i wzięła długi prysznic. Jedząc później śniadanie, rozmyślała o swoich snach. Nic jej nie przychodziło do głowy… gdy podeszła do zlewu by umyć miseczkę po płatkach śniadaniowych o mało nie zemdlała. Obiekt jej snów dziarskim krokiem zmierzał ku jej domowi. Przez okno widziała jak otwiera bramkę i prawie biegnie do drzwi wejściowych. Chwile potem usłyszała wesołą melodyjkę zwiastującą nadejście gościa.
Szybko otworzyła drzwi.
- Cześć sąsiadko – krzyknął Bill i nie czekając na odpowiedź mówił dalej – pamiętasz jak ci mówiłem, że chcemy razem z Tomem zrobić mieszkanie na strychu? Wczoraj skończyliśmy sprzątać i chciałem ci go pokazać. Możesz teraz wyjść? – spytał zaglądając dziewczynie przez ramię do mieszkania.
- Jasne, mogę… poczekaj tylko przebiorę się – powiedziała. Kiedy się kapała zarzuciła tylko na siebie bluzkę i spodnie.
- No coś ty!- Bill szybko zlustrował jej strój. Krótką bluzeczkę na zatrzaski i spodnie od dresu – nie idziesz na imprezę tylko do mnie. Chodź tak jak jesteś.
- No… dobra tylko zamknę dom - powiedziała i pobiegła po klucze.
Pięć minut później oboje zmierzali do domu Kaulitzów.
- Jest w domu Tom?- zapytała żeby przerwać ciszę
- Nie ma nikogo. Mama pojechała na zakupy i znając ją wróci pewnie pod wieczór a Tom szwęda się z Gustawem po mieście. I pewnie też wrócą najdalej jak za kilka godzin.
- Aha… czyli będziemy sami, tak? – spojrzała się ukradkiem na chłopaka
- Sami jak palec – uśmiechnął się i oblizał wargi.
Szybko weszli do domu i wbiegli po schodach. Marie była w tym domu tak często, że mogłaby chodzić po ciemku i o nic by się nie potknęła. Dotarli do schodów prowadzących na strych.
- Gotowa?
- Gotowa
- Zamknij oczy – powiedział na co ona uśmiechnęła się i lekko przymknęła powieki
- Podglądasz! Ja się tak nie bawię – krzyknął i zasłonił oczy dziewczyny własnymi dłońmi.
Popchnął ją delikatnie i powoli weszli na samą górę. Bill otworzył drzwi i uderzył w nich gorący podmuch powietrza.
- Ojej…
- Zabiję… miał otworzyć okna – wziął ręce z twarzy dziewczyny i podszedł do okna.
Ona nadal czuła jego dotyk.
Rozglądała się ciekawie po pomieszczeniu. Duży salon z dwiema kanapami i kilkoma fotelami. Ogromny telewizor na honorowym miejscu. Ściany były pomalowane na przyjemny brązowy kolor. Na podłodze leżały puszyste dywany.
Weszła do środka rozglądając się wokoło.
- Ładnie tutaj – powiedziała
- Nom… tak sobie. Chodź pokaże ci mój pokój – chwycił ją za rękę i pociągnął do uchylonych drzwi. Weszli do środka. Ciemnobrązowe meble, czarno-białe dywany… abstrakcyjne obrazy na ścianach… jednak jej uwagę przykuło wielkie łóżko na środku pokoju. Biała pościel przykryta czarną narzutą.
- No i…? – spytał Bill – jak się podoba?
- Jest niesamowite…- powiedziała patrząc na łóżko – znaczy niesamowity- szybko się poprawiła. Miała nadzieję, że Bill nie zauważył jej gafy…
- Chodźmy do salonu, co? Napijesz się czegoś? – Bill podszedł do małej szafki i otworzył ją. W środku była mała lodówka.
- Cola, jeżeli można – oparła się o regał – cholernie gorąco, co nie? Fajne będzie lato w tym roku..
- No strasznie… wszystkie okna otwarte a tutaj nadal duszno – podał jej zimną puszkę. Ich palce zetknęły się na chwilę. Marie lekko drgnęła i popatrzyła się w oczy chłopaka.
Bill również poczuł ten mały przeskok napięcia. Spojrzał się na twarz sąsiadki. Długie blond włosy delikatnie falowały pod wpływem wiatru. Oczy szeroko otwarte wpatrywały się z zaskoczeniem w jego twarz. Lekko rozchylone usta.
Marie odruchowo oblizała wargi.
- Jezu…- jęknął Bill i przyciągnął dziewczynę do siebie. Puszka z colą upadła na podłogę i potoczyła się pod fotel. Całował ją z żarliwością skazańca. Po kilku chwilach i ona zaczęła oddawać mu pocałunki. Przylgnęła do jego ciała. Wsunęła dłonie pod jego koszulę. Paznokciami przeorała mu plecy. Zamruczał i zaczął ściągać jej bluzkę. Po kilku chwilach zrezygnował z rozpinania i rozerwał cienki materiał. To, że byłą bez stanika jeszcze bardziej go podnieciło. Położył dłoń na piersi dziewczyny. Druga rozpoczęła wędrówkę po szczupłym ciele. Marie szybko ściągnęła z Billa koszulę i spodnie. Stał teraz przed nią w samych spodenkach. Mogła dokładnie obejrzeć wyposażenie bliźniaka.
Wgryzł się w szyję dziewczyny. Ponownie do niego przylgnęła. Piersiami ocierała się o jego klatkę piersiową. Wsunął palce we włosy dziewczyny. Zniżyła się na nogach. Zaczęła lizać jego tors, głaskać po plecach, pośladkach… Bill zamknął oczy i poddał się na chwilę rozkoszy. Kiedy Marie wsunęła dłonie pod bokserki, podniósł prawię klęczącą już dziewczynę za ramiona i jednym ruchem posadził ją na stoliku. Zaskoczona pisnęła. Rozsunął jej gwałtownie nogi i klęknął przed nią. Zarzuciła mu nogi na ramiona. Kiedy ją pocałował krzyknęła i odchyliła się do tyłu. Całował wewnętrzną stronę ud. Delikatnie przesuwał językiem po wrażliwej skórze. Coraz głośniej pojękiwała. Wreszcie wrócił do najważniejszego miejsca. Wsunął w nią palce jednocześnie drażniąc językiem. Marie odruchowo próbowała zacisnąć uda. Bill powoli wchodził ustami do góry. Włożył dłonie pod plecy i podniósł partnerkę do góry. Przesunął ja na brzeg stolika.
- Popatrz na mnie – wychrypiał. Otworzyła oczy i spojrzała na niego nieprzytomnie.
Wtedy w nią wszedł. Gwałtownie nie pozostawiając żadnych skrupułów. Otworzyła szerzej oczy z wrażenia i krzyknęła. Zagryzła usta kiedy zaczął się w niej poruszać.
- Krzycz… chcę cię słyszeć – szeptał.
Nie dała się prosić. W miarę jak jego ruchy stawały się gwałtowniejsze jej krzyki były głośniejsze, bardziej urywane. Kilka minut później oboje zmęczeni upadli na podłogę. Oboje mieli trudności z oddychaniem. Bill przytulił mocno do siebie roztrzęsioną dziewczynę. Delikatnie gładził ja po mokrych włosach. Szeptał czułe słówka.
- Bill?...
- Tak?
- Co teraz?- spytała cicho
- Nie mam pojęcia – wyszeptał.
Leżeli jeszcze kilka minut na podłodze, gdy znowu odezwał się Bill.
- Marie? A wiesz co ci powiem? – popatrzył się zadziornie w oczy
- Co?
- Nie widziałaś jeszcze reszty wyremontowanych pomieszczeń! – powiedział na co dziewczyna roześmiała się i pocałowała chłopaka czule w usta.

Nat · Wysłany: Środa 10-05-2006, 18:40 Temat postu:

Mmm, ładniutkie Smile

Raspberry · Wysłany: Środa 10-05-2006, 18:44 Temat postu:

Ale ze mnie zboczuch Twisted Evil

Podobało mi się Very Happy

Dia?...i jak było? Twisted Evil

Dobry jest w te klocki? Wink

A będą kolejne części? Twisted Evil

Bo ja chętnie przeczytam Cool

Zboczuchy rulezzz! Twisted Evil

Ps: Mam jedno "ale"...za mało opisów!! Twisted Evil

ashleyka · Wysłany: Środa 10-05-2006, 19:29 Temat postu:

hahha i like this Twisted Evil

właśnie Dia teraz czekamy na opinię fachowca..temat : 'jaki w tych sprawach jest Bill K.' haha xD
nie no serio fajnie się zaczęło..nie wiem czemu ale lubię hardcore tak od razu bez wstępow

doobra idę już sobie...xP
pozdro :]

Dobra, cicho, wypadek przy pracy xD Dobry jest.

shprot_ka · Wysłany: Środa 10-05-2006, 20:49 Temat postu:

Końcówka genialna Very Happy

bez zbędnych happy endów Twisted Evil

literówek, ani potkniec stylistycznych nie było Grey_Light_Colorz_PDT_42

( a tak przynajmniej mi się wydaje Wink

)
czekam na więcej

Sonne · Wysłany: Środa 10-05-2006, 20:59 Temat postu:

Nie ma się czego wstydzić, moim zdaniem opko jest po prostu świetne. Wreszcie Billuś jest taki jak w fantazjach mojej koleżanki Wink

agnieszka · Wysłany: Środa 10-05-2006, 21:08 Temat postu:

Bardzo szybko ale bardzo namiętnie i bardzo fajnie. Te niesamowite opisy, aj aż samej mi się gorąco zrobiło Smile

Coś, co zboczuszki lubią najbardziej Very Happy

A właśnie to była jednoczęściówka, czy będą jeszcze jakieś party? Ja jestem bardzo chętna do czytania kolejnych części Very Happy

Angelcia:* · Wysłany: Środa 10-05-2006, 21:20 Temat postu:

pieknie.
no bo Junka ma talent Wink

to było takie... realistyczne. nie przesłodzone ale tez nie wulgarne. doskonałe Grey_Light_Colorz_PDT_18

Admin-Elli :) · Wysłany: Środa 10-05-2006, 23:55 Temat postu:

Miałam okazję czytać to opowiadanie już wcześniej i tylko czekałam kiedy trafi ono do tego działu Wink

Dzisiaj patrzę i jest Very Happy

Ach, jak ja uwielbiam te zboczone opka w wykonaniu Juny Very Happy

Naprawdę nie wiem, czego ty się tutaj Słońce wstydziłaś w tym opku, przecież jest świetne. Chyba, że nie chciałaś dać to pod swoim nickiem, czyżbyś chciała uchodzić, za aż tak niewinną Question

Dobra nie będę wnikać, a szefunio i tak cię pomęczy o to na jednej z nocnych eskapad na gg Grey_Light_Colorz_PDT_08

Co do samego opka, to nie ma się tutaj co dużo rozpisywać. Bo naprawdę było bardzo dobre, krótko, zwięźle i na temat Very Happy

Czyli to co tygryski lubią najbardziej Very Happy

Ale końcówka i tak rLz Cool

jak czytałam to opo po raz pierwszy to spadłam z krzesła ze śmiechu jak przeczytałam koniec Very Happy

. Łośku mój koffany może by tak jakąś kontynejszyn do tego zrobiła, albo weź chociaż dodaj jakieś inne twoje dziełka dla tygrysków cio Pray

Szefunio to ładnie prosi Mr. Green

Może się doczekam Very Happy

pozdrowionka

sunia · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 10:59 Temat postu:

to prAWDA. opowiadanie jest bardzo dobre. Jak już wcześniej mówili inni, nie przesłodzone, dosyć realistyczne.
łatwy do przyswojenia erotyk. Wyjasnie moze, zeby nie bylo niedomowien. dziele opowiadania erotyczne na trzy czesci.. opowiadania ktore czytam z przyjemnoscia i wcale sie nie musze dlugo zastanawiac nad psychika bohaterow, opowiadania ktore rowniez czytam z przyjemnoscia ale musze sie glowic nad tym co bedzie dalej, dlaczego tak aq nie inaczej i opowiadania okropne, ktore porzucam po kilku pierwszych zdaniach, bo psychika bohaterow jest tak skaplikowana, ze trudno sie w czymkolwiek polapac. bohaterowie nie p[otrafia wybrać latwych rozwiazan tylko robia wszystko na okolo... no ale koniec tego wywodu
to opowiadanie zalicze do 1 grupy. Łatwe, miłe i przyjemne.

Mod-DiaBollique · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 11:35 Temat postu:

O gosh. Dobra, jak fajnie, że mi się tamto poprzednie opowiadanie skasowało xD I jak dobrze, że El czytając wychwyciła to, co powinno być ZAMIENIONE xD A ci, co zdążyli przeczytać, to ciiiicho! Very Happy

A Junka lubi takie rzeczy pisać, więc następne może też kiedyś trafi, co xD Tylko przypomnijcie mi wcześniej, zebym imiona zamieniła xD xD

Admin-Black Swan · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 12:07 Temat postu:

aż mi się gorąco zrobiło........... Lol, to jedne z lepszych erotyków jakie czytałam... Juna to mistrzyni... ach zrobię sobie tą przyjemność i przeczytam one more time Razz

juna · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 12:19 Temat postu:

kurczę... <shame>
nie myślałam, ze tak się spodoba...
więc tak... dia... maria?? brzmi jak imie dziewicy...

Raspberry jakich opisów ci barkuje?? najpierw jak to pisałam musiałm połowe tekstu wyrzucić bo mi porno wyszło Very Happy

szefie ja się niczego tutaj nie wstydzę... tylko wiesz... trochę to ostre i jak mnie np. blue dorwie to włos po mnie nie zostanie <joke> (ja nie mam pojęcie czemu ona we mnie wzbudza taką obawę w necie. w realu jakoś tego nie odczuwam... <debil ze mnie>)
elli wiesz, ze kontynuacji nie będzie. piszę jednopartówki tylko. a poza tym piszę dwa dosć długie opowiadania <równiez zboczone> i nie mam zbytnio czasu na kolejne. ale może dam parę innych opowów na forum?? zastanowię się jeszcze.
a co do męczęnia w nocy na gg to ja jestem chętna Very Happy

taa... juna lubi takie rzeczy pisać dia... mam nadzieję, że lubisz miejsca publiczne...

i błagam was wszystkie... NIE MÓWCIE DO MNIE JUNKA BO MI CIŚNIENIE PODNOSICIE!!

o matko... pochwała od BS... <fruwa pod sufitem> Very Happy

Blair · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 13:02 Temat postu:

ło mamo! super,to lubię Twisted Evil

naprawdę świetne! ech... zboczuchy Cool

Mod-Grecia · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 14:10 Temat postu:

O Gott, dobre to było Very Happy

No junka postarałaś się Wink

Erotyk niezły wyszedł Rolling Eyes

Ugh, wieeeeeeeecej bym prosiła Twisted Evil

muahah

Raspberry · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 14:40 Temat postu:

Nie trzeba było wyrzucać tych opisów Wink

No wszystko było gites opisane...tylko jak by było więcej szczegółów Twisted Evil

Ale i tak mi się strasznie podobało Very Happy

Mam nadzieję, że jeszcze coś zamieścisz w tym dziale...chętnie przeczytam

juna · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 15:05 Temat postu:

dobra wiara... to ja dam w najbliższym czasie...
mam szlaban na kompa... mojemu "ojcu" znowu cos odbija...
siedze w bibliotece w centrum i pisze <danke za darmowy net bo bym zgłupiała>
będę sporadycznie teraz... postaram sie być jeszcze wieczorem... Very Happy

Koti_Vanesco · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 17:21 Temat postu: Yo!

Iiiihhhhaaaaa... Smile

Ekstaza! Super! Powiem tak: nie mam słów! Extra! Napiszesz cos jeszcze?? <prosi oczkami, jak kotek ze Shreka> Pozdro!
Zboczuszki Rulezzz, jak powiedziałą poprzedniczka!

Mod-Fish'n · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 18:04 Temat postu:

panna x · Wysłany: Czwartek 11-05-2006, 20:51 Temat postu:

Młehehehe! Z pełną odpowiedzialnością za moje słowa mówię: PODOBAŁO MI SIĘ! Twisted Evil

Sesesese zboczuch ruuuulezzzz Very Happy

. Będą kolejne części? Będą, będą? Powiedz, że będą Smile

Chętnie przeczytam Twisted Evil

juna · Wysłany: Piątek 12-05-2006, 4:36 Temat postu:

Qrka · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 19:54 Temat postu:

Sunia mnie troche uprzedziła, ale też się za tym opowiem Razz

Większość opek na tych forum jest cudnych, ale trzeba wczuwać się w skomplikowaną psychikę bohaterów. Na dłuższą metę to może zmęczyć. A ta jednoczęściówka była zadziwiająca lekka. Żadnych zagmatwanych perypetii. I like it Very Happy

merka · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 22:25 Temat postu:

Super to było! A mam takie małe pytanie: Czy będą dalsze części? Super by było jeżeli tak Very Happy

Pozdrawiam *

Natusia · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 9:49 Temat postu:

mi też się bardzo podobało, nie komentowałam bo czkeałam na rozwój, ale teraz przyszedł czas żeby się domagać!!

akcja spontaniczna, ale zarazem taka życiowa... jak w życiu...
dobra juz nic nie mówie Rolling Eyes

świetnie opisane, takie normalne tym mnie urzekło...

więc domagam się więcej!!! następnej części plizzz
będzie??
mam nadzieje, że to nie jednoczęściówka!!!

mystery89 · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 23:38 Temat postu:

fajne ale wydaje mi sie ze sciagniete z roznych opowiadan... bo juz to wszystko czytalam gdzie indziej Very Happy