Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie chcę zapomnieć, jak to jest być dzieckiem...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żyrafa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 19:33    Temat postu: Nie chcę zapomnieć, jak to jest być dzieckiem...

A więc na wstepie zaznaczam, że jest kiepskie i zasadniczo umieszczam je tu tylko z jednego powodu. Mianowicie piszę monotonnie i gorzej zamiast lepiej, czego dowodem jest ta partówka, dlatego robię sobie wakacje od pisania na czas nieokreślony

„ Dorośli nie pamiętają,
Jak to jest być dzieckiem.
Naprawdę nie pamiętają, wierz mi.
Zapomnieli o ile większy wydawał się świat.
Jak trudno było wdrapać się na krzesło.
I jak to było zawsze patrzeć do góry.
Zapomnieli.
Już tego nie wiedzą.
Ty też zapomnisz.
Czasem dorośli opowiadają,
Jak to było pięknie być dzieckiem.
Nawet Marzą o tym, by znowu nim być.
Ale o czym marzyli, będąc dziećmi?
Jak myślisz ?
Sądzę, że marzyli o tym, by w końcu dorosnąć. „*



Znika ból i cierpienie. Osamotnienie ustępuje miejsca uczuciom górnolotnym. Miłość, radość, przyjaźń. Królują, napawając się esencją władzy. Jak długo? Przecież bariery kiedyś pękną. Czasami wyidealizowany świat gorszy jest od tego zduszonego i stłamszonego. Strasz się zapomnieć ? A przecież sam mówiłeś, że przeszłość to część Ciebie i nie chcesz jej tracić. Młody i głupi, co ? Nie, ty głupiejesz z wiekiem. Kiedyś dostrzegałeś smutek, żal i całe zło tego przeklętego świata. A dziś ? Dziś uwierzyłeś w bajeczki dorosłych opowiadające o chwilowych problemach potępionych nastolatków. Bajeczki o chwilowej tendencji do popadania w melancholie i zadumę. Chcesz, to opowiem ci bajkę o głodujących w Afryce, o ludziach umierających na raka i zwierzętach ginących z rąk producentów futer. Nie chcesz? A tak, zapomniałam, wyrosłeś już z tych dziecinnych opowieści dla przedszkolaków.
Zatraciłeś się w swojej wszechwiedzącej dorosłej egzystencji. Zapomniałeś. Zapomniałeś jak to jest być młodym i głupim. Żyć we własnym, urojonym świecie. Walczyć na ringu z codziennością. Zapomniałeś o królewnie zamkniętej w wieży, rycerzu na białym rumaku. Tracąc wszystkie wspomnienia, mnie też straciłeś. Żyłam wśród nich, napawając się cicho esencją władzy; przeszukując każdy zakamarek twojego umysłu.
Nienagannie ułożone włosy, wyprasowany garnitur i elegancka teczka w ręku.
‘ Pan Dorosły ‘ idzie do pracy – Dorosłe zajęcie dla Dorosłych.
Bez zastanowienia mijasz karuzelę, huśtawki , sklepik, w którym lizaki mają lizakowy smak. Nie zatrzymasz się nawet, żeby westchnąć pod wąsem. Nie. Nie warto marnować cennego czasu, na coś o czym nie masz już bladego pojęcia. Codziennie wpajasz mi zasady moralne, które nakazują utrzymywać nienaganny porządek, być miłym, sympatycznym gdy trzeba. I posłusznym. A gdzie tolerancja, własne zdanie i obiektywna samoocena? Gdzie współczucie i chęć niesienia pomocy?
Robisz ze mnie dorosłą, podczas kiedy ja dzieciństwa nie chcę tracić. Myślisz, że skoro byłeś wielką gwiazdą to wszystko możesz, że masz dzięki temu zwolnienie z prawego życia? Nawet nie próbujesz mnie zrozumieć. Ty mogłeś popełniać błędy, ale mi na to nie pozwalasz. Jak nie na błędach, to na czym mam się uczyć? Bo ty nie jesteś żadnym przykładem. Basówkę rzuciłeś w kąt, żeby nie przypominała.
Nie jesteś dorosły !
Jesteś tylko przestarzałym modelem dziecka.
Takim zużytym, pluszowym misiem, którego rzucono w kat.
Ja nigdy nie dorosną ! Nie chcę zapomnieć, jak to jest być dzieckiem…

„Cóż to? Nie potrafisz już? I czemu ten wilk jest taki szczęśliwy,
skoro przed chwilą, przed tak krótką chwilą, stracił już resztkę swojej rodziny?
I czemu motylek, upadły motylek, z zerwanym przez człowieka skrzydłem,
dotyka kwiatów, powoli, zgrabnie, i patrzy z czułością na małą wydrę?

I gdzie tu prawda, mój rysowniku, i gdzie tu jest ukryty sens?
Byś go odnalazł, ty marny człeku, napiszę jeszcze jeden wers.
Kolejną strofę, kolejny przykład, kolejny pokażę twej kredki błąd,
aż wreszcie kiedyś, wśród słońca blasku, podpali ono twej kartce ląd.

Być może wtedy, być może wówczas, gdy już dostrzeżesz świata zło,
i kiedy iskier, na twoją kredkę, i kiedy ich tam spadnie sto,
to może wtedy, to może wówczas, może odmieni się twój los,
może do śmieci, kolejnych śmieci, wrzucisz złamanych kredek stos.

I wtedy pomyśl, i wtedy przystań, by zrozumieć już owy sens,
i wtedy przestań, i wtedy spróbuj, wyrzucić ostatnich kredek pięć.
I przestań kłamać, przestań kłamać, zacznij rysować normalny świat,
i nie uciekaj, i nie zapomnij, że zło to także jego brat...”
**


* Kornelia Funke; „ Król Złodziei „
** by Adelaida


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 19:37    Temat postu:

Żyrafko podoba mi się.
Może nie jakoś tak specjalnie, ale ma w sobie taką nutę melancholii...
Przypomina mi o tym, że już nie jestem dzieckiem, niestety...
Ładnie, refleksyjnie...
Masz talent:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hela_z_wesela




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 19:59    Temat postu:

Falka, dlaczego sadzisz, ze nie jestes dzieckiem?
DGybym mogła, pokaząłbym Ci fote, kiedy to z kumplem mojego ośmiletniego mena reklamujemy Mane Diu. Brakuje nam tylko podpisu "Obudź w sobie dziecko".
Bo po co nam lew, skoro mały czlwoiek robi jak za 4 takich dużych kotów?
Podobało mi się.
I nie chcę być dorosłym. mozę dwa lata temu, chciałam być panią w kwiecie wieku (no, mozę nie tak), ale nie dziś.

Nie chce mi sie porpwiać błędów. Wybacz.
Czy to zabrzmiało melancholijnie?

Z powazaniem:
hela_z_wesela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Niedziela 11-06-2006, 20:15    Temat postu:

Nie jestem dzieckiem bo już mam coraz więcej obowiązków. Odpowiadam za siebie, muszę myśleć o przyszłośći. A dziecie mogą sobie pozwolić na komfort przejmowania się tylko zabawkami i słodyczami.
Im jest się starszym, tym mniej ma się tego komfortu.
Nie chcę uchodzić za jakąś satruszkę, bo ciągle jeszcze jest we mnie dużo dziecka, ale kiedy czytam to opowiadanie to po prostu sobie uświadamiam, że czas płynie.
To jest największa siła tego co napisałaś Żyrafko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żyrafa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 18:22    Temat postu:

Falka, człowiek zawsze jest dizeckiem. Co do opowiadania, to właśnie z tego powodu robie sobie wakacje...długie Smile
hela, nie zabrzmiało melancholijnie Razz, ja nie chce być dorosła. Nigdy nie chciałam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 19:46    Temat postu:

Hm...

Cieple jest.
Cieple, dotkniecie duszy.
Cieple, jakby wspomnienie.
Cieple dotkniecie wspomnienia duszy.

Boli mnie.
Boli, bo odeszlo i nie wroci.
Boli wspomnienie.
Boli mnie wspomnienie odchodzac i wiedzac, ze nie wroci.

Cieple boli.
Bo przypomina.
Mi, wszystko.
Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Wtorek 13-06-2006, 13:49    Temat postu:

Wypowiadałam się już, sweet heart.
Nie, nie na wym forum. Na "oczami wyobraźni".
Kochanie, mówiłam już, że cudowne.
Nie muszę pisać tego jeszcze raz, prawda?
Ahh...mam małą prośbę.
Odezwij sie do starej BlackAngel (i$Qa) na gg..

Pozdrawiam,
BlackAngel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żyrafa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 12:32    Temat postu:

~ddm, kompletnie mnie skołowałaś, naprawdę, już nic nie rozumiem
BlackAngel, odj widzę, że już nicka zmieniłaś nie nie musisz jeszcze raz pisać
A co do gg, to odezwę się, odezwę ... jak tylko wrócisz i jak ja wrócę Smile Sorki, że nie odpisałam na ostatniego sms-a , ale nie miałam już kasy na karcie, a później wybyłam do Londynu. Wracaj szybko Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 12:42    Temat postu:

Tak. Ostatnio z koleżanką rozmawiałyśmy na ten temat...
I uświadomiłam sobie, że nie chcę być dorosła...
tak jak jest jest dobrze...

Im jestem bliżej 18 tym bardzje sie podłamuje...
Najgorsze jest to, że tyle rzeczy mogłam zrobić a teraz jest już zapuźno...

Jednak wierzę, że nie ważny jst wygląd...
Na zewnątrz można być dorosłym ,a le w środku zawsze będzie się dzieckiem...
Dąże do tego...

No cóż...
Mam powiedzieć..
Skoro zmusiłaś mnie do refleksji to samo przez się mówi, że mi się podobało...

Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 12:59    Temat postu:

Dzieciństwo.
Ja jeszcze tego nie straciłam. Jestem dzieckiem i nie chcę być dorosła. Nie rozumiem tych moich rówieśniczek, którym tak niezwykle śpieszy się do dorosłości.
Jeste sobie zwykłem dzieckiem.
Zwykłym dzieckiem, w świecie dziecka, w świecie dziecinnym.
W śweicie, gdzie dużo rzeczy jest kolorowe, chociaż zdażają się też szare.
Bo ja- dziecko, też mam swoje małe dziecięce problemy.
Jak jesteśmy dorośli wszysto jest już szare, a świat nie ma takich pięknych barw.
Czasem wydaje mi się, że dzieci są bardziej wartościowe od dorosłych.
Uśmiechnięte usta, krzywe, małe ząbki.
Czasem zapłakane oczęta, które świecą się w ciemnościach.
Dzieciństwo.
Nie chcę być dorosła, chociaż wiem, że kiedyś też zatrace siebie w tym 'dorosyłym' świecie, dorosłych ludzi.

Nie chcę być dorosła, chociaż wiem, że będę musiała.
Dorośli są mniejsi od dzieci. Nie mają marzeń. Ich jedyne marzenie to spokój, dobrze płatna praca i rodzina. Gdzie te wszystkie szalone marzenia?
Dzieci.
Dzieciśtwo.
Zdziecinniały świat.
Ja.

Ja jestem dzieckiem i ciesze się, że potrwa to jeszcze tak długo.


Jak zawsze krótko i na temat,
Martosia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.E.T.A.




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 17:16    Temat postu:

Ładnie.
Refleksyjnie.
Zupełnie inaczej, biegnące własnym tonem.
Dobry pomysł i tematyka niebanalna.
Zdecydowanie podobała mi się ta 'inność'.
Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żyrafa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 16:01    Temat postu:

Dziękuję za miłe komentraze, chyba nikt nie chce być dzieckiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 16:59    Temat postu:

Naprawdę bardzo, ale to bardzo mi sie podobalo. Zmusilo mnie to przemyśleń. To bylo naprawdę bardzo refleskyjne. Zrozumialam jak pięknie być dzieckiem. Ja jeszcze mam przed sobą trochę tego dzieciństwa. Szalonych marzeń, które spelniam w wyobraźni. Czasem tęsknię za tym prawdziwiym dzieciństwem. Kiedy nie masz totalnie żadnych problemów. nic cię nie obchodzi. Totalnie beztroski czas. Ja jestem jeszcze mloda. Wciąż mam przed sobą jeszcze kilka lat tych szalonych marzeń, kilka lat na zrobienie czegoś fajnego. Mam na to czas, ale nie wiem czy będę umiała go wykorzystać, bo przecież tak szybko płynie... Naprawdę ta jednopartówka zmusiła mnie do refleksji, a skoro tak to oznacza, że jeste świetna. Wszystko bylo opisane tak płynnie, ze czystą przyjemnością pochłaniałam kolejne zdania. Naprawdę bardzo ładnie. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin