Tokio Hotel

Blood

Siedziałam wsłuchując się dokładnie w każdą napotkaną piosenkę.
Z nadzieją, że któraś da mi to czego chce. Weny. Miałam swojego sprawcę pod samym nosem. Ale dopiero przed chwilą zrozumiałam, że teraz kolej na erotyk. Spróbuje, jeśli mi się nie uda trudno.
Aha, i bić! Bić ile wlezie bo Blood bierze do serca KAŻDĄ krytykę.
No to zobaczymy co udało mi się zrobić.
Pisane przy: The Analogs- Blask Szminki, ta piosenka dała mi natchnienie. Chwała dla The Analogs! Za ‘Truciznę’, ‘Blask Szminki’ i ‘Pierdoloną Erę Techno’

Czarnowłosa siedziała żując plastikową nakrętkę od jakiegoś syntetycznego napoju, jej pusty wzrok skierowany był na przeciwległą ścianę. Myślała o niczym. Nie chciała żeby nie potrzebne chwile, troski czy smutki zaśmiecały jej umysł.

Cała ona, cała Ellie. Samotniczka śmiejąca się z pogoni za modą i całą resztą. Uwielbiałeś ją prawda? Jej sine usta, porcelanową skórę, która zawsze pachniała tak samo, czy też te czarne włosy, które okalały jej delikatną twarz. Uwielbiałeś jak się śmiała i przygryzała pełne wargi. Cała Ellie.

Znów to robiła. Prowokowała cię nieświadomie, mrucząc. Niczym kot. Ubóstwiałeś jak mruczała. To teraz pamiętasz dreszcze jakie oblały twoje ciało kiedy mruczała ci nad uchem żebyś zasnął. Myślałeś, że nie wytrzymasz i rzucisz się na nią łapczywie całując delikatną skórę przygniatając swoim wątłym ciałem. Nie zrobiłeś tego, pozwoliłeś żeby odeszła.

A teraz?
Teraz siedzicie sami. Nikogo wokół. Brak prądu i jakiejkolwiek możliwości kontaktowania się z innym. Masz okazję Kaulitz. Nie pozwól żeby myślała o tobie jak o tchórzu, który nie wykorzystał okazji! Nie pozwól.

Patrzysz się na nią tymi swoimi brązowymi oczyskami jak na jakąś zdobycz. Ale nie zapominaj. Co sobie przysiągłeś, jak ci uda się ją zdobyć to zostaniesz tylko z nią! Żadnych wybryków, nic. Więc pamiętaj. A teraz idź ogierze na podbój!

*&*

Siedziała delektując się słodką ciszą. Jedna rzecz, która przeszkadzała w stu procentach pozostawić tą magie to muzyka płynąca z taniej mp3 zakupionej w pośpiech przez właścicielkę.

Za parę groszy będzie wierną kochanką,
Uwierzy w twoje najpodlejsze kłamstwo.
Byle mieć złudzenie ciepła i miłości,
Byle dać jej to o co ciągle prosi.

Śpiewała razem z wokalistą.
Poruszała lekko wargami wypowiadając w duchu słowa piosenki.
Aż tu nagle zobaczyła stojącego nad nią Toma. Zdziwiona lekko zaczęła wpatrywać się w jego oczy, czytając z nich niczym z książki.

Rozbierał ją wzrokiem, chciał tego, chciał dać jej przyjemność, zasmakować jej śliwkowych ust, przekonać się czy jej skóra rzeczywiście jest taka delikatna, zawładnąć jej ciałem i umysłem; chciał ją kochać, a może raczej ją i jej ciało?
Ale pragnął żeby ona także nie robiła tego z przymusu, żeby czerpała samą przyjemność, żeby dała mu tego czego chciał.

Swoimi złotymi tęczówkami wpatrywała się w jego usta. Nagle, za pomocą jednego spojrzenia zapomniała, zapomniała o Georgu. O nim, ich związku i miłości, którą jeszcze parę dni temu wyznawali sobie w jednej z najdroższych restauracji przy wyśmienitym jedzeniu.
Chciała się dowiedzieć jak smakują te skalane usta, które całowały już dziesiątki innych, chciała zlizywać pot z jego rozpalonego czoła, chciała seksu? Tylko seksu, żeby potem wrócić do normalnego życia u boku jej miłości. A to? To była odskocznia. Małe wakacje od rzeczywistości.

Byli sami. Reszta zespołu miała przyjechać za dwa dni. Czy warto? Warto zdradzić i pozostawić w tajemnicy ekscesy pierwszej nocy? Dla poczucia czegoś innego, przygody, która niewidomo czy by się zakończyła. Dla niego? Dla przyjemności? Warto. Zdecydowała, zdradzi. Jeśli on także zatrzyma to dla siebie.

Czarnowłosa oblizała lekko usta. Tom wiedział, że się zgadza, że chce tego. Ellie oplotła niczym bluszcz biodra chłopaka przyciągając go do siebie. Co kilka chwil wykonywała koci ruch biodrami ocierając się o męskość chłopaka. Za każdym ruchem czuła jak ‘narzędzie pracy’ powiększa się. Tom przestawał panować nad sobą. Po kilku ruchach zaczął cicho jęczeć co podniecało dziewczynę. Po kilku seriach i jękach, sama też przestała wytrzymywać.
-Kochaj mnie…- szepnęła nad uchem przygryzając jego płatek. Nie musiała długo czekać na reakcję chłopaka. Od razu podniósł Ellie i szybkim krokiem zaczął przemierzać dość spory dom, w którym wszyscy mieli się zatrzymać, chłopcy wraz z menagerem w celu odpoczynku przed kolejną płytą, a Ellie jako towarzyszka Georga.

Tom zaniósł dziewczynę do największej sypialni i położył delikatnie na atłasowej pościeli. Zaczął nerwowo rozpinać pasek. Ellie uśmiechnęła się pod nosem i złapała go za nadgarstek. Chłopak popatrzył się na dziewczynę nie wiedząc o co chodzi. Ta natomiast pociągnęła go na pościel tak, że teraz to on leżał pod nią. Ona tylko wymruczała do zdezorientowanego chłopaka.
-Pobawmy się.- ale kiedy Tom posłał jej niepewne spojrzenie, dodała- zaufaj mi.- po tych słowach pocałowała go delikatnie w usta i zdjęła czapkę. Ściągnęła mu koszulkę i zaczęła całować go po nagim torsie zostawiając mokre ślady, jeździła językiem z po całym ciele zataczając co jakiś czas kółka w pępku. Spojrzała na twarz chłopaka. Wpatrywał się w Ellie tymi swoimi czekoladowymi tęczówkami, do których codziennie wzdychają tysiące dziewcząt. A teraz czarnowłosa miała je dla siebie. Całkowicie, mogła zabrać je do kieszeni i pójść gdzieś daleko. Ale po co? Kiedy może osobiście zobaczyć w nich podniecenie i za razem niepewność. Po co?

Ellie spokojnie rozpięła żelazną klamrę paska, oraz spodnie, które delikatnie ściągnęła. Nacisnęła na męskość chłopaka, a ten zawył cicho.
Ściągnęła luźne bokserki. Przez chwilę patrzyła się niczym zaczarowana, ale po kilku sekundach trzeźwość umysłu wróciła.
Zataczała językiem kółka na czubku męskości, żeby po chwili wsadzić ją do ust. Nieprzyjemny smak zniknął z czasem. Poruszała nią w ustach co jakiś czas delikatnie przygryzając. Jednak Tom pamiętał, że sam także chciał dać jej przyjemność.

Chłopak podniósł głowę czarnowłosej i pociągnął ją do siebie, ulokowując jej ciało pod sobą. Ściągnął jej czarno-białą bluzkę spod, której wyskoczyły dwie jędrne piersi, od których dzielił Toma kawałek materiału. Również i ta część garderoby mogła pożegnać się z właścicielką. Chłopak całował biust dziewczyny co jakiś czas ssąc sutki, które pod wpływem podniecenia stawały się co raz twardsze. Dziewczyna wydała z siebie cichy jęk. Tom ściągnął jej niebieskie jeansy i pocałował łono przez materiał.
Po chwili wpatrywania się w jej doskonałe ciało ściągnął turkusowe stringi. Dziewczyna instynktownie rozszerzyła uda ukazując Tomowi swoją słodką tajemnicę. Jemu natomiast wpłyną na usta uśmiech by po chwili wsadzić język w jej kobiecość. Zaczął powoli ruszać się w jej wnętrzu. Ciche jęki Ellie zaczęły stawać się co raz śmielsze.

Dziewczyna szybko pociągnęła głowę chłopaka do siebie i po raz kolejny tego wieczoru szepnęła:
-Wejdź we mnie.- i przymknęła oczy opadajac na śnieżnobiałą pościel.
Tom szybko chwycił prezerwatywę wsadzoną do portfela w spodniach i z łatwością nałożył. Nachylił się nad Ellie i delikatnie w nią wszedł. Poruszał miarowo biodrami. Dziewczyna oplotła go nogami żeby mógł wbić się głębiej i dając mu także do zrozumienia, żeby przyśpieszył. Tom doskonale sprecyzował prośbę dziewczyny. Jego chude biodra przyśpieszyły, a usta obojga złączyły się w szaleńczym pocałunku. Tańczące ze sobą języki i co jakiś czas ciepłe oddechy na spoconych karkach kochanków. Dziewczyna błądziła spoconymi rękami po plecach chłopaka gdy ten trzymał ją za pośladki delikatnie je ściskając. Kilka ostatnich pchnięć i ekstaza wypływająca z obojga. Oboje osiągnęli orgazm, Ellie, a zaraz po niej Tom. Przeraźliwie głośny krzyk obojga okazujący spełnienie. Chłopak wykonał jeszcze kilka ruchów poczym wysunął się z jej wnętrza. Odrzucił gdzieś zabezpieczenie i opadł na puchową poduszkę obok Ellie jeszcze dysząc. Dziewczyna uśmiechnęła się lekko i przybliżyła się do chłopaka. Zaczęła namiętnie całować jego skalane także przez nią usta i masować delikatnie kark chłopaka, ten natomiast zaczął oddawać pocałunek. Po kilku cmoknięciach oderwali się od siebie i spojrzeli w oczy.

Wreszcie te brązowe tęczówki były całe jej. Mogła je wsadzić do kieszeni i pójść, pójść gdzieś daleko. Tam gdzie nikogo nie było. Dziewczyna jeszcze zlizała jednym ruchem pot z opalonego ciała chłopaka i zasnęła. Zasnęła w jego ramionach, z poczuciem bezpieczeństwa, z nadzieją, że tak zostanie na zawsze.

Nazajutrz chłopak obudził się zupełnie sam. Na stoliku obok łóżka zobaczył kartkę, na której kobecym pismem napisane było:

Od zawsze,
Na zawsze.
Moja mała tajemnico.

Jestem pod prysznicem jakby co.
Zapraszam.
Ellie.

i jak? xD
aż taka beznadzieja? xD

Nevermind · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 19:24 Temat postu:

Hahaha xD
Jestem Pierwsza xD

_______________________

A więc Moja Droga Blood.
Zaskoczyłas mnie, nie myslałam, ze jestes w tych sprawach tak "doświadczona". Bardzo ładnie opisałaś ten akt.
Błędów, chyba nie było. Nie będe się czepiać.
Strasznie podobało mi się to, że Tom czasami też myśli, o przyjemności dziewczyny a nie tylko o sobie. Nie jest pieprzonym egoistą.
Ogólnie-Jest świetne.
Nic dodać, nic ująć.
Powiem Ci , że chce kolejnego erotyka xD
Nadajesz się do tych klocków xD

To z mojej strony byłoby na tyle.
Życze weny.

Pozdrawiam.

Na zawsze twoja.

Wariatka-Nevermind

Beata · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 20:31 Temat postu:

Czekasz na krytykę? Oczywiście, juz się robi.
Najpierw błędy:"chciał ją kochać, a może raczej z ją? " chyba powinno być "...może raczej z nią?" gdzieś coś napisałaś razem zamiast osobno i wychwyciłam chyba ze dwie literówki, ale juz nie pamietam gdzie. Nie istotne.
Ta przenośnia, że włoży sobie jego tęczówki do kieszeni, jakoś niezbyt przypadła mi do gustu.
Opis zblizenia nawet podobał mi się, co prawda był to opis takiego "kochania się" bez kochania się, takiego stosunku z żadzy, ale bywa i tak, cest' la vie! Fajna sprawa... Wink

Ogólnie w porządku, pisz dalej, na pewno następne erotyki będą coraz lepsze.
Pozdrawiam:)

Raspberry · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 20:32 Temat postu:

Hah^^
W końcu przeczytałam spokojnie i mogę wyrazić swoja opinię.

Jak na pierwszy erotyk było dobrze...nawet bardzo!
Blędów nie zauważyłam.
Jednak w niektórych miejscach zabrakło przecinka...ale to nie przeszkadzało w czytaniu.
Zbliżenie opisane hmm...ładnie i delikatnie.
Podobało mi się, że było takie realistyczne np. z tą prezerwatywą Wink

I ta karteczka na końcu...to, co Ellie napisała, świetne!
Aha, zapomniałabym...

Pauline... · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 20:50 Temat postu:

Weszłam, ze względu na autorkę, to muszę przyznać.
Wolę w twoim wykonaniu jednoczęściówki (jak to nazwać?) "normalne", a nie erotyki. Ale i tak nie było źle.
Dziwi mnie tylko fakt, czemu wszyscy AŻ tak skrócają sobie "kochanie" w sensie "kochanie", a nie gra wstępna. W każdym opowiadaniu czyta się prawie to samo, zaczyna już to być troszkę nudne. Każdy rozbudowyj egrę wstępną... Ty też tak zrobiłaś. Ją mogę nawet pochwalić.
Fabuła nie była rewelacyjna, ale nie był też NIErewelacyjna, więc wynika z tego, że w sam raz.
Wybacz, ale nie mogę sobie wyobrazić Toma w roli kochanka, nawet nie przychodzi mi do głowy, że to chucherko, mogłoby się kochać, więc wybacz, ale się śmieję.

Jak już mówiłam, lepsze są i to wiele NIEerotyki w Twoim wykonaniu.
Mimo to da się czytać.

Pozdrawiam. I sorry za taki komentarz, bez składu i ładu, ale od 5 jestem na nogach...

Annette · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 21:24 Temat postu:

Całkiem, całkiem Wink

Myślę, że z tego lepiej by bylo zrobić wieloczęściówkę,
bo z tej jednoczęściówki nic się nie dowiadujemy, przynajmniej ja.

Użyłaś sformułowania "towarzyszka Georga" w jakim sensie?
Siostra? Dziewczyna? Very Happy

Życzę weny,
I czekam na następne opka, Blood

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 22:07 Temat postu:

"Od zawsze,
Na zawsze.
Moja mała tajemnico.

Jestem pod prysznicem jakby co.
Zapraszam.
Ellie. "

hehehe.... to było najlepsze Wink

zaskoczyłaś mnie Very Happy

myślałam, że uciekła !!!

Olunia_ · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 22:13 Temat postu:

Moim zdaniem nie było w tym opo żadnego rewelacyjnego pomysłu. Jak się tak długo czyta opowiadania z zabarwieniem erotycznym to NIEwszystkie, ale większości robią się podobne.Zauważyłam tylko 2 błędy, ale tego już nie będę się czepiać Wink

Ogólnie: wciągające!
Dlatego myślę, że możesz z tego zrobić wieloczęściówkę.
Może coś z tego naprawdę fajnego wyjść Wink

Ale to już zależy od Ciebie.
Pozdrawiam

Roksana.Kaulitz · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 22:39 Temat postu:

Hmm... Tak samo jak dreamer myślałam, że Ellie uciekła! Oczywiście rozwiałaś moje obawy Wink

. Czekam na następny erotyk w twoim wykonaniu. Pozdrowienia

Nika :-) · Wysłany: Środa 09-08-2006, 7:25 Temat postu:

Mhhhmmmmmm............
Więc, opowiadanie jest całkiem fajne,
ale nie jest JESZCZE idealnie.
Zauważyłam kilka literówek, aha i to okropne sformuowanie szepła (brrrrrr...... okropne).
Ogólnie fabuła trochę oklepana, ale nie jest źle.....
Pozdrawiam Smile

Marz · Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 16:52 Temat postu:

W dupę, ja chyba jestem za mało subiektywna. Bo widzę tutaj przebłyski krytyki, a mnie się podobało!

Po pierwsze: Naprawdę dobry wstęp (w reszcie opowiadań gdzieś on się gubi). Po drugie: wyrazista bohaterka. Po trzecie: napisane lekko i tylko małe błędziki (np. szepła). Po czwarte: Nieprzewidwyalne zakończenie.

Więc dla mnie o.k.

TaniecDuszy · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 13:28 Temat postu:

Zadna beznadzieja:)
Bardzo mi się podobało Smile

Coraz częściej widze imię Ellie w opkach... Ciekawe czemu? Będzie następna część?

Niewidzialna · Wysłany: Środa 16-08-2006, 17:38 Temat postu:

Masz błąd w tytule.

Nie często czytuję erotyki, ale ten był bezwątpienia najlepszy...
Gratulować.

Pozdrawiam
N.

yuna vel laya · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 22:58 Temat postu:

całkiem, całkiem
pobudza zmysły...
ale ta końcówka była taka.... no dość dziwna

Admin-Elli :) · Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 18:22 Temat postu:

Blood dopiero teraz natknęłam się na twoje opko i muszę przyznać, że jak na pierwszy erotyk to całkiem udane to opowiadanie Very Happy

Wątek zdrady jest owszem ciekawy, ale ja bym jeszcze rozwinęła to i zrobiła z tego opko 2, 3 odcinkowe. Bo co by było gdyby jednak Georg dowiedział się o upojnej nocy Toma i Ellie? Mogłoby być ciekawie Very Happy

Ale ogólnie podobało mi się Very Happy

Pozdrawiam

Blood · Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 20:27 Temat postu:

no to spróbuje odpowiedzieć Oo
tu jest 12 odpowiedzi xD
pozwolicie, że nie będę pogrubiać nicków?
dzięki xD.

Nevermind- jak sie ma takich kolegów jak ja to umie sie takie rzeczy xD.

Beata- bardzo zależało mi na twojej opini. a te błędy? akurat te zdania dopisywałam jako ostatnie, a potem już nie czytałam. zaraz je poprawie.

Raspberry- sama dobrze wiesz, że dopisywałam to zdanie szybko bo chciałąm już to dodać

Pauline...- mówisz? chcę jeszcze napisać jakiś erotyk, tak dla wprawy. a jeśli chodzi o tą gre wstąpną to ja nigdy nie miałam szansy dowiedzieć sie jak wygląda dobrze opsany wątek zbliżenia się, dlatego nie opiasałm tego jakoś wyśmienicie. i dziękuje za opinię. bardzo szanuję twoje zdanie.

Annette- dobra, ja nie wiem. albo jesteś taka ślepa i tego nie zauważyłaś:

Beata · Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 20:34 Temat postu:

Ojej, Blood, zależało Co na mojej opinii?
Alez ja nie jestem żadną znawczynią Embarassed

zawstydziłam się, ale dziękuję.
Napisz coś jeszcze, chętnie przeczytam.
Pozdrawiam:)

Blood · Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 21:04 Temat postu:

och, Beata... zauważyłam, że lubisz Evanescence?
jeśli tak to witam, kolejną nie wiem czy znawczynie ale hm... jakby tu określić fankę? słuchaczkę?
ostanio znowu zakochałam sie w Anywhere i My Immortal.
ale żeby offtopu nie było.
tak, zależało mi na twojej opini- nawet bardzo Smile

merka · Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 11:42 Temat postu:

Mi się nawet podobało Smile

Aż taka beznadziejna nie ejst Smile

Teraz nie mam czasu żeby się rozpoisać bo muszę lecieć do sklepu ale jak wrócę to postaram się napisac cos łuższego i wartościowego Smile

Pozdrawiam

Blood · Wysłany: Poniedziałek 21-08-2006, 17:00 Temat postu:

zdecydowałam. zrobię kontynuacje.
jakieś dwie czy trzy części.
ale niespodziewajcie sie czegoś wspaniałego i nie liczcie w następnej części na jakieś sceny erotyczne, ale... {ale! (AMM)} się zobaczy

merka · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 12:15 Temat postu:

To brzmi obiecująco Smile

CZekam na te kolejne części

Blood · Wysłany: Wtorek 22-08-2006, 22:57 Temat postu:

Krótkie, bez ładu i składu. Nie podoba mi się. Ale daję, bo? Bo tak. Bo dzisiejsze wydarzenia mnie do tego skoniły.
Część nuda i monotonna. W następej więcej 'tych' scen xD.
Dedykacja dla Sick. za to, że jest i za to, że jesteśmy razem. No i dla Raspena, bo jakże by inaczej?

2. Biedaku...

Chłopak jednak nie skorzystał z ‘zaproszenia’. Postanowił, że za wspólnie spędzoną noc zrobi śniadanie. Tak więc starszy pan K. w niebieskich bokserkach i żółtych skarpetkach zaczął ‘pichcić’ jajecznicę czy coś łudząco podobnego. Właśnie leciała nowa piosenka Pink, U and Ur Hand. No i Tom korzystając z okazji, że nikogo nie ma i nikt nie patrzy zaczął odprawiać w rytm muzyki taniec śpiewając do drewnianej łyżki, na której znajdowało się trochę jajecznicy.
Właśnie kończył jajecznice kiedy zorientował się, że ktoś go obserwuje. W mgnieniu oka odwrócił się o 180 stopni. Za nim stała Ellie, w dodatku w jego koszulce, w której no cóż, trzeba przyznać wyglądała nieziemsko. Blada skóra, długie nogi odkryte niemalże całkowicie, mokre włosy zaczesane do tyłu moczące koszule i słodki wyraz twarzy. Przeszłą przez kuchnię i usiadła na krześle zapalając papierosa.
-Tom?- usłyszał jej aksamitny głos, który jeszcze parę godzin wcześniej błagał o więcej.
-Eee… tak?- chłopak oderwał wzrok od wydatnych piersi dziewczyny.
-Śniadanie?
-Tak, w podzięce.- powiedział już luźniej i uśmiechnął się zniewalająco. Ona natomiast wstała i na palcach podeszła do chłopaka i spojrzała w stronę patelni. Chłopak oplótł talie Ellie rękoma i przycisnął do siebie. Usadowił podbródek na jej ramieniu.
-W podzięce?
-Tak.- wymruczał jej cicho do ucha zamykając oczy i rozkoszując się tą chwilą bliskości. Brakowało mu tego, jej ciepła i zapachu. Ona także zamknęła oczy, odwróciła się przodem do chłopaka i wtuliła w jego lekko umięśnioną klatkę piersiową.
-Dziękuje.- powiedziała cicho i cmoknęła chłopaka w usta.- głodny?
-Jasne, że tak.- puścił jej oczko i znów uśmiechnął się w tej jedyny sposób.
-Chodź do salonu.- powiedziała czarnowłosa niosąc dwa talerze z jajecznicą. Oboje ulokowali się na skórzanej sofie i włączyli telewizor.
Po kilku zbędnych dla otoczenia programów dziewczyna odniosła puste talerze i razem z dredowłosym położyli się na owej kremowej kanapie znów przytulając się.
-Tom?
-Tak…?
-Co z Georgiem? Co z tym innym życiem?
-Ech, wiedziałem, że będziemy o tym rozmawiać.
-Więc?- dziewczyna usiadła i podkuliła nogi.- przecież to wiadome, że o tym nie da się zapomnieć.
-Ellie, kochasz go?- chłopak spojrzał się w jej złote tęczówki. Tak jakby nie słyszał poprzedniej wypowiedzi.
-Nie…-na twarzy chłopaka było widać zadowolenie-…nie wiem. To wszystko jest chore! Jeszcze tydzień temu mówiłam mu, że go kocham! A teraz?! Teraz zdradzam go z jego przyjacielem! Sądzisz, że to jest normalne?!- dziewczyna zaczęła krzyczeć. Wybuchała bo nie wiedziała co ma zrobić, co może zrobić. Nie sądziła, że do tego dojdzie.
-Ellie! Uspokój się!- chłopak przycisnął dziewczynę do siebie.- chcesz dalej to ciągnąć?- ona skinęła głową.- i chować to przed Georgiem?- znów skinęła głową.- więc w czym problem? – powiedział śmiejąc się cicho.
-W tym, że jeśli będę uprawiać seks z Georgiem będę myśleć o tobie, czyli mogę powiedzieć zamiast Georg, Tom.
-Ech, to się przyhamuj.
-Palant.- rzuciła cicho, ale po chwili dodała- idę pobiegać.- i bez żadnych wyjaśnień wstała i udała się na piętro. Weszła do swojego pokoju i wypakowała z walizki szare spodnie od dresu i czarny t-shirt. Ubrała bieliznę i wcześniej wypakowane ubrania. Związała włosy i zabrała białego iPoda z specjalną nakładką na ramię. Zbiegła na dół z kuchni porwała tylko paczkę złotych Malboro i telefon.
-Tom, posprzątaj ten gnój, który wczoraj zostawiliśmy w sypialni, ok.? Ja potem zrobię obiad.
-Ok.- powiedział brązowooki wpatrując się uporczywie w telewizor, dziewczyna tylko wyszła zakładając słuchawki na uszy.

Po prawie półtora godzinnym bieganiu postanowiła, że czas wracać.
-A jednak te godziny na siłowni się opłaciły.- powiedziała cicho i uśmiechnęła się ironicznie do zniekształconego odbicia w kałuży po burzy.
Splotła ze sobą ręce i podniosła je do góry wyciągając się najmocniej jak tylko mogła, by po chwili truchtem pobiec do domu.
Po kilku minutach dobiegła do domu. Popchnęła durze drzwi i weszła. W domu unosił się zapach papierosów i alkoholu.
-O 12?!- pomyślała Ellie- jebło go?- otworzyła w kuchni okno i w salonie drzwi od tarasu. Zdjęła buty i w pluszowych kapciach pognała przez zapanelowane podłogi domu.
W całym domu także było słychać muzykę, jak zawsze ulubiony hiphop Toma.
-Tom! Ćpunie!- dziewczyna weszła do pokoju, a to co zobaczyła nie przeszło jej oczekiwań. Tom bez koszulki, cały roześmiany i próbujący nadążyć za jakimś niemieckim raperem. Czarnowłosa wzięła wątłe ciało dreda i doczołgała się do łazienki gdzie wrzuciła go pod prysznic i odkręciła zimną wodę. Chłopak momentalnie się obudził choć jego stan nie był najlepszy. Ellie ściągnęła z niego spodnie i czapkę lecz miała pewne obawy przed ściągnięciem bokserek. Weszła do pokoju i z czarnej walizki wyciągnęła szlafrok i świeżą bieliznę. Wróciła do pomieszczenia gdzie znajdowało się skacowane ciało i zaćpany umysł Toma. Położyła bieliznę obok głowy i rzuciła oschle wychodząc:
-Zmień je, załóż szlafrok i rozpuść dredy.- poczym wyszła. Przyłożyła palce do skroni, zamknęła oczy i pokręciła z dezaprobatą głową. Po chwili otworzyła okno i zaczęła sprzątać. Pościeliła łóżko kiedy Tom wyszedł.
Rzucił ciche ‘dzięki’ i ściągnął szlafrok kładąc się do łóżka.
-Proszę.- dziewczyna prychła i wszyła z celem własnego prysznica i zmiany ubrań. Kiedy udało jej się zrobić zamierzone rzeczy wzięła kubek herbaty i poszła do pokoju jedynego jak na razie mężczyzny w domu. Otworzyła powoli drzwi i spojrzała na chłopaka, który po mimo iż ją denerwował tym, że był tak przystojny i uroczy intrygował ją. Postawiła ciepły napój obok łóżka i delikatnie pocałowała jego spierzchnięte usta.
-Biedaku…- szepnęła i mimowolnie uśmiech wpłyną na jej twarz. Wstała i wszyła. Tak po prostu.

mogą być błędy.

kolaboracja · Wysłany: Środa 23-08-2006, 10:18 Temat postu:

Blood! podobała mi się ta część, mimo iż były jakies tam nieznaczące niedociągnięcia i nie było w niej nic takiego...
no była taka przejściowa.
następna jak przypuszczam będzie z jakąś akcją.
pozdrawiam i całuję

Raspberry · Wysłany: Środa 23-08-2006, 10:46 Temat postu:

Ojej, dla mnie dede Cool

dziękuję

Mi także się podobała.
Przeczytałam ją już wczoraj, tzn. dzisiaj, po 4 ale nie chciało mi się skomentować xD
Zgodzę się z Dzuzą Cool

Były jakieś niedociągnięcia w postaci literówek i takie tam.
Ja błędów wytykać nie będę, bo sama je robię Razz

mwah xD
Część spokojna i jak to ujęła Dzuza, przejściowa.
Mam nadzieję, że w następnej będzie sex xD Twisted Evil

Czekam niecierpliwie:*

TaniecDuszy · Wysłany: Środa 23-08-2006, 10:47 Temat postu:

Blood:)
Szkoda tylko, że takie krótkie...
Czekam z niecierpliwością na inne część Smile

Pozdrawiam:)