Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

mój mroczny-erotyk. - Epilog +
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czwartek 30-03-2006, 15:50    Temat postu:

O MY GOSH! Shocked
Opowiadanie jest od 18 lat a ja mam... 13! Rolling Eyes
Kiedy czytałam te ostrzejsze momenty to czułam w swoim ciele takie fajne ciepełko.
To opko jest poporstu boskie do granic możliwości Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paula_kaulitz




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec

PostWysłany: Czwartek 30-03-2006, 18:20    Temat postu:

piszta kolejny part night-kid Very Happy.prooosze Very HappyVery HappyVery Happy. Fani się dom,agają

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lib




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 6:57    Temat postu:

Nie trzymaj mnie tu tak. Jestem żądna twego opowiadania Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candy:*




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gościeradów(Niedaleko Lublina)

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 8:38    Temat postu:

No cóż moge powiedzieć piękne i mimo, ze mam 15 lat, wcale mnie to nie ruszalo...chociaż...z drugiej strony mozna powiedziec, ze świetnie opisujesz momenty i wogóle. BOSKIE opko, czekam na następną część
PS: nie zwracać uwagi na nick- mam 15 lat;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimowkaaa




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rypin;\

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 11:09    Temat postu:

O mamma mia:D BOSKIE:D A ja nie mam 18 lat, sesese Twisted Evil Very Happy tylko moim zdaniem nienaturalne bylo to, ze tak od razu mu zaufała... lepiej by było rozwinąć ten wątek, aby ją dłużej zdobywał, potem ta SCENA (która Ci wyszła rewelacyjnie;)) dałaby wiecej radosci:PRazzRazz ale to tylko moje glupie zdanie ' buziaki:* i czekam na wiecej;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
night-kid




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zakładu dla przeciętnych inaczej

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 15:31    Temat postu:

Więc, dzięki za cierpliwość, sorry, ale miałam mało czasu na pisanie. Ta część jest troszkę krótka i nudna, ale konieczna! no to, już nie przynudzam, bo wiem, że nie jesteście tu po to, by czytac moje marudzenie, ale po to:


Billa obudziły promienie słońca wpadające przez okno. Niechętnie otworzył oczy. Bardzo się zdziwił, gdy odkrył, że miejsce obok niego jest puste. Dziewczyny, którą trzymał w ramionach gdy zasypiał nie było, pozostało tylko wgłębienie w poduszce, tam gdzie leżała jej głowa. Chłopak powoli przesunął się w tamto miejsce. Materiał wciąż pachniał Nicolą. Wtulił nos w zagłębienie i rozkoszował się tą słodką wonią. Teraz był już pewny, że ją kocha. To szaleństwo, zdawał sobie sprawę, że znają się ledwie jeden dzień, ale Nicoli to wystarczyło, by rozkochać go w sobie. Czuł, że wreszcie sny się ziszczyły, że znalazł swoją wymarzoną dziewczynę. Teraz już miał wszystko, czego chciał. I był przeszczęśliwy. Uśmiechał się do siebie przypominając sobie minioną noc. Było tak pięknie..... No może oprócz tego momentu, gdy przydarzył mu się „ falstart ”, ale potem już było dobrze. Jej chyba też, tylko gdzie ona jest? Podniósł się na łokciu i omiótł zaspanym spojrzeniem pokój. Wywrócone krzesło, porozrzucane przedmioty na stole, zwinięty dywan, rozrzucone ubrania... Ale nie było ubrań Nicol. „Pewnie już wstała, ranny ptaszek” pomyślał i sam niechętnie wynurzył się ze wzburzonej pościeli. Szybko ubrał się w pierwsze lepsze ciuchy i wyszedł do salonu.
Tam, na kanapie, w dość dziwnej pozycji, przykryty kocem, spał Tom. Jego mina wyraźnie wskazywała, że nie przywykł do takich warunków. Mamrotał coś przez sen, coś jakby
„ Mamusiu, ja naprawdę nie......... to ona chciała”, ale tu też nie było Nicoli. W łazience też jej nie znalazł. Postanowił obudzić Toma.
- Tom, TOM! No weź zrób raz wyjątek i obudź się jak cię brat ładnie prosi!
- Chrrrrrrr
- Tom!!!!!!!!!
- Chrrrrr
- Tom, czas do szkoły!
- Chrrrrrrr
- Tom, jakąś laska do ciebie
- Chrrrrrrrr
- Tom, bo się spóźnimy na koncert!!!!!!!
- Chrrrrrrrrr
- Tom, w twojej ulubionej gitarze coś trzasko i.......
- CO??????!!!!!!!!!!! MÓJ GIBSON LES PAUL! Moje kochanie! Gdzie ona jest?
- Tom, już okay, to tylko sen.
- Mój Gibsonik, mój kochany........
- Boshe, ależ ty jesteś żałosny!
- Żałosny? Ty tak do mnie? To ja tu się poświęcam, śpię na tej arcy niewygodnej kanapie, żebyś ty mógł z dziewczyną... tego... a ty tak do mnie? Poczekaj! Będziesz czegoś chciał! A właśnie, jak było?
- Nawet nie pytaj! – Bill klapnął na kanapę obok brata – Tego się nie da opisać słowami.....
- Wow! Aż tak dobrze było?
- A żebyś wiedział. Albo nie! Lepiej....... Tom, ja ją kocham. Naprawdę.
- No to pięknie, dał mi się brat usidlić, ładne kwiatki. Chodź tu, niech cię uściskam, ty ślicznoto – Tom złapał Billa za głowę i mocno roztrzepał już i tak strasznie potarganą po upojnej nocy fryzurę.
- A właśnie, nie widziałeś gdzieś Nicol?
- Przecież spałem, co nie?
- No tak ale może się obudziłeś, czy coś......
- Dobrze wiesz, że mnie jest w stanie obudzić tylko informacja, że coś się dzieje z moją kochaną gitareńką! – Czule pogłaskał gitarę.
- Dżizus Christ, nie skomentuje tego. Dobra, idę na dół jej poszukać.
- Pooowodzeeeeeeeeeenia – Tom ziewnął przeciągle i z powrotem walnął się spać.
Bill zszedł na dół. Szukał Nicol wszędzie, w kawiarni, w restauracji, w barze, w salonie kominkowym.... W końcu poszedł spytać w recepcji, czy żadna rudowłosa dziewczyna w czarnym płaszczu nie wychodziła, ale recepcjonistka nikogo takiego nie widziała. Bill zaczął się martwić. Gdzie ona jest?
- Chłopcze – Usłyszał za sobą. Odwrócił się. Stała za nim niska, starsza pani, w okularach z siwymi włosami spiętymi w kok. Była ubrana w fartuch a w rękach trzymała misę ze świeżo wypraną pościelą. – Szukasz Nicol?
- Zna ją pani?
- Nawet bardzo dobrze. Ja i jej babcia przyjaźniłyśmy się. Ach, biedna Lena, świeć panie nad jej duszą, jaka szkoda, że już jej nie ma.....
- Wie pani, gdzie jest Nicol?
- Myślę, że tak. Chcesz, zaprowadzę cię. Tylko poczekaj, zostawię to pranie. – I szybko zniknęła w drzwiach z napisem „Tylko dla personelu”. Po chwili wróciła, już bez misy, za to w berecie i brązowo-mysim płaszczu. Wyszli z hotelu. Na dworze było ciepło, chociaż słońce nie świeciło i wiał zimny wiatr, jak to bywa w końcu marca. Czuć było wiosnę, świat budził się do życia, pąki na drzewach nabrzmiewały i lada chwila mogły się rozwinąć w soczyście zielone liście, z ziemi wyrastała świeża trawa i pierwsze kwiaty. Ostatnie śniegi topniały. Wiosna. Oni tymczasem nadal szli ulicami miasta, Bill nieco za starszą panią, która prowadziła go w ciszy. Wyszli na obrzeża miasta, podążali wzdłuż długiego kamiennego muru, aż doszli do bramy. Staruszka otworzyła ją i ich oczom ukazał się smutny widok. Cmentarz. No tak, Nicol przyszła odwiedzić babcie. W końcu jutro mają wyjechać, musi się z nią pożegnać. Bill się nieco uspokoił, gdy siwa pani prowadziła go dalej w ciszy pustymi alejkami. Nagle zatrzymali się przed jednym z grobów. Nikogo tu jednak nie było! Musieli minąć się z Nicol, pewnie już wróciła do hotelu. Staruszka jednak stała. Kościstym palcem wskazała na płytę nagrobkową. Bill spojrzał w tamtym kierunku. W jednej chwili poczuł, jakby coś wyssało mu całe powietrze z płuc, mózg zaczął krzyczeć „to sen! SEN!”. Ale to była prawda. Nicol wcale nie przyszła tu odwiedzić babcię. Ona sama tu spoczywała. Dwa metry pod ziemią, pod kamiennym pomnikiem, na którym widniał napis:
„ Nicol Aggiawani. 1984- 2001. Niech spoczywa w pokoju.”
A obok, w owalnej ramce jej zdjęcie. Brązowo rude włosy, różowe usta, smutne, zielone oczy. Te same włosy, w które się wtulał, gdy zasypiał, te same usta, które go tak cudnie pieściły, te smutne oczy... których nigdy by nie pomylił z żadnymi innymi......
Nicol nie żyła od pięciu lat.........................


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 15:37    Temat postu:

Oooooo God!
Duch? Shocked
Hmm i to koniec?
Matko nie spodziewałam się czegoś takiego Very Happy Świetne to było. Takie nierealne, ale zarazem genialne Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
suSanana




Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warsaw, looser.

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 15:38    Temat postu:

Hmm.. Powiem Ci, że spodziewałam się takiego końca. Był taki cholernie do przewidzenia. A szkoda, bo zapowiadało się naprawdę świetnie.
Mimo wszystko mi się podobało
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
night-kid




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zakładu dla przeciętnych inaczej

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 15:40    Temat postu:

ZARAZ! A kto powiedział, że to już koniec????????????????????????? To chyba ja tu decyduje, jaki będzie koniec i kiedy to nastąpi! Laughing Laughing Po za tym, nie duch, tylko zjawa. Ducha nie dotchniesz, a zjawę- i owszem!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxime




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 16:05    Temat postu:

O Jezu!! Ona nie żyje? Jak to!! Och, to mi się zaczyna podobać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..::Balbina::..




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z domku ;p

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 16:09    Temat postu:

mam nadzieje ze nie konec bo bym sie pochlastala Smile no to zycze dalej wspanialych pomyslow i czekam na dalszy ciag ale Bill powie Tomowi o tym ze ona jest zjawa, jakos sobie nie wyobrazam zeby mogł zyc z kim kto nie zyje ale to przynajmniej jest cos nowego gratulacje pomyslu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 16:28    Temat postu:

no dobra przyznam sie , zępod koniec się domysliłam al i tak wrażenie na mnie zrobiło niezłe.......i chwała ci za to.............dosyć mam kolorowych i uśmiechniętych historyjek o wielkiej miłości z toną pudru i błyszczyku.....bleh........a ty ......hmmm...........a ty pisz dalej, bo cholera, nie mogę się daczekać, co dalej zrobisz z tym fantem............ Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delicate




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 17:25    Temat postu:

Was ??!! Zupełnie nie spodziewałam się takiej kontynuacji... Gratuluję ponysłu Smile To takie cholernie nie fair... To takie niesprawiedliwe... Ja już chcę nową część ! Już!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amazing




Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 17:37    Temat postu:

hmm ... mnie zawsze wcigają opa er... albomroczne czyli to mnie totalnie wciągneło ... i pytanie retoryczne KIedy następna cześć ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajniaczka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kraków *.*

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 18:14    Temat postu:

Uh.Och.Ach.Ekhm...


___________________________________________(po 5 minutach)


Dobra. Doszłam do siebie.Jezu już myślałam że to koniec... na szczęście nie... bo szkoda kończyć takie fajne opowiadanie;) oryginalne... i dziwne Twisted Evil i to właśnie mi się podoba. Pisz dalej i dłuuuuużej Very Happy Buźka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paula_kaulitz




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 19:34    Temat postu:

o bosh... rzeczywiscie się robi mrocznie . Ale dobrze, ze to nie koniec!Ciekawe co będzie dalej... może zmartwychwstanie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BEEstring




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 20:47    Temat postu:

Ale jaja <szokend> Bill spał z dziewczyną, która od 5 lat nie żyje ... to musi być okropne uczucie ... brrr .. naprawde robi sie mrocznie ... czekam na kolejną część !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelcia:*




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lailonia xD

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 20:47    Temat postu:

Shocked zaj**iste. tyle mam do powiedzenia.
no dodam jeszcze ze fajnie jak troche tego mroku dodasz ;]
az sie chce czytac.
weny życze.
pozdrawiam:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 20:58    Temat postu:

O cholera! O jaaaa... Żeby nekrofilia? Matko kochana!
(jestem w stanie tylko rozdziawić niemądrze buzie i tępo wpatrywać się w ekran).
No to ciekawe, jak się to wszystko rozwinie.
Mam nadzieję, że nie skończy się na tym, że Bill wyląduje w psychiatryku, Tom również a Georg i Gustav już nawet... No dobra. Koniec gadki.
Czekam na rozwój wydarzeń...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kairi




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 21:02    Temat postu:

No i gicior :] Tak pozatym to: Elo jestem nowa a opko night-kid czytałam już na innym forum!! Very danke za podanie tej strony dla Aluci a opko jak zwykle wyśmienite i poprostu chyba ciekawość mnie połknie jeżeli szybko nie dodasz CD!! Pozdro buziaki papa !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaheri




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 21:07    Temat postu:

Świetne! Świetny pomysł! Czemu według Ciebie to jest nudna część?! To było super! To, że ona nie żyje wszystko zmienia i wprowadza coś niesamowitego do opowiadania!

(ok, jakoś dziwnie mi wyszedł ten post, ale wciąż jestem pod wrażeniem tego, co przeczytałam.)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gaheri dnia Wtorek 11-04-2006, 13:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vaRiOoOtCa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: KrakÓw of course XD

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 21:14    Temat postu:

oo jezu on się pieprzył z duchem? [uhaha sory za pieprzył Wink] <joke>

haha intrygujące. o tak.
ale co dalej? jemu się to śniło czy co?
a może ona go nawiedza, albo kij wiem XD
w każdym razie ja czekam na next Wink
pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaheri




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 21:23    Temat postu:

Och! Jestem niesamowicie ciekawa, jak Ty to teraz rozwiążesz... Jaka historia zrodziła się w Twoim umyśle... To będzie interesujące...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kairi




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 21:27    Temat postu:

no już ona coś wymyśla a jak już wymyśli to poprostu nie oderwę się od komputera!! Normalnie zakochałam sie w tym opku Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 21:47    Temat postu:

O Bosh...
Night-kid... zafascyowałaś mnie...
Ale... to chyba nie koniec, prawda?
Uh... Aż mnie ciary przeszły Confused
Cudowne...
To mi się podoba Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin