Tokio Hotel

ko.mar · Wysłany: Środa 18-10-2006, 18:08 Temat postu: KOCHAJ I... MÓW CO CHCESZ

Krótkie, ale takie było założenie...
*********************************************

Zarzucasz mi bezpośredniość. Że zbyt brutalnie mówię. Przyczyna zapisana jest głęboko w sercu.
Jeśli miałabym rozważać każde moje słowo, to nie usłyszałbyś prawdziwego zdania mojej duszy. Mówiąc od serca, nie potrafię zastanawiać się nad formą i delikatnością mojej wypowiedzi. Oczywiste jest, że serce nie myśli o tym, ile razy w ciągu minuty musi zbawczo zabić. Ono po prostu bije. Tak jak ja po prostu mówię. To co myślę i czuję. I doskonale wiem, że wtedy Cię ranię, ale nie potrafię tego zmienić. Wybacz... Chociaż może to i lepiej. Nasza przyjaźń nie przetrwałaby, gdyby nie umiejętność przyjmowania prawdy. Każdej... Wiesz, że jestem w stanie wygarnąć Ci ostrym językiem wiele wad i Twoich błędów, ale nie mogłabym Cię zostawić. Czujesz to, dlatego ze sztuczną pokorą przyjmujesz moje każde słowo. Ogólnie jestem uznawana za niecodzienny okaz. Moje słowa „od serca” nie potrafią być szare. Jestem wyznania, że albo czerń, albo biel. Moje szczere zdanie potrafi albo zupełnie podłamać, albo zatopić w nieskazitelnej radości. To wada mojej zalety.
Ale Ty to znasz. I wiesz, że kiedyś taka nie byłam. Ty, kochany, nauczyłeś mnie tego.
Zarzucasz mi bezpośredniość. Że zbyt brutalnie mówię. Przyczyna zapisana jest głęboko w sercu. I Ty ją znasz. Tak. Jedna wymiana zdań, nauczyła mnie totalnej szczerości, obojętności na uczucia innych.
-Kochasz mnie? –zapytałam
-Nie – odpowiedziałeś i spojrzałeś mi prosto w oczy.
A mimo to przyjaźnimy się nadal.
Bo przyjaźń i miłość polegają na umiejętności przyjmowania prawdy.
Każdej...

KOCHAJ I ... MÓW CO CHCESZ!

MoNiQqe · Wysłany: Środa 18-10-2006, 18:18 Temat postu:

1! Mimo, że krotkie podobało mi sie
Bylo takie jakby inne...
Nie spotkalam sie jeszcze na forum z takim opowiadaniem...
Poczatek nie był jakis wybitnie inteligentny, al gdy sie wczylam zrozumialam...
Pozdrawiam

Areis · Wysłany: Środa 18-10-2006, 18:27 Temat postu:

Tak.
Nie powaliło na kolana, nie wywołało niemego zachwytu.
Ale było ładne.

Podoba mi się Very Happy

Pozdrawiam serdecznie
~Kami

Me@n_G!rl · Wysłany: Środa 18-10-2006, 19:05 Temat postu:

Podobało mi się!
Jutro przeczytam jeszcze raz i dokończę...
Pozdrawiam!
EDIT
Postanowiłam dokończyć dzisiaj.
Opowiadanie mi sie podobało jednak nie było imienia a jak nie ma imienia to gdzie idzie opowiadanie?
Do działu --------> Nasza Twórczość
Nie wiem czemu boicie się tego działu.
Więc jak już przeczytałam to ocenię.
Opowiadanie podobało mi się szczególnie koniec że była przyjaźń mimo że jedna strona czuła więcej.
Czasami trudne do wykonania.
Kiedy dowiadujemy sie że nasz najlepszy przyjaciel czuje coś więcej to zmienia postać rzeczy, właściwie cała przyjaźń się burzy za cenę prawdy.
Gdyby jednak ukryć prawdę też nie jest to fair.
Tak źle i tak nie dobrze.
Opowiadanie ciekawe no może troche za mało rozwinięce i BEZ IMIENIA alw tak to jest ok.
Pozdrawiam Wink

Netka · Wysłany: Środa 18-10-2006, 19:37 Temat postu:

tak. jasne, że lepsza najgorsza prawda niż głupie kłamstewka. zawsze to powtarzam. (nie raczę wspomnieć, że nie zawsze dobrze na tym wychodze x]])
jestem na tak. 6/10.
a, bo tak.
pozdrawiam ;]]

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Środa 18-10-2006, 22:19 Temat postu:

Podobało mi się. Ma przesłanie. Wierzysz w przyjaźć między chłopakiem, a dziewczyną?
Pozdr...

ko.mar · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 13:38 Temat postu:

dreamer:
czy wierzę w przyjaźń między chłopakiem a dziewczyna?
nie wiem

ale jestem pewna, że taka przyjaźń znaczyłaby dla mnie dużo wiecej. To musi być piękne.

Nie wiem czy wierzę, ale chciałabym tego doswiadczyć.

Mod-Falka · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 14:37 Temat postu:

Podobało mi się, bo po pierwsze było krótkie. Gdybys przedłużyła zrobiłoby się zwyczajnie nudne.
Błędów nie widziałam, styl dobry. Im bliżej było końca, tym jednopartówka stawała się lepsza.
Czyli ogólnie rzecz biorąc zupełnie przyzwoite opowiadanie.

Pozdrawiam

redrii · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 14:55 Temat postu:

Podobało mi się. Prawdziwe... tak, nawet najgorsza prawda jest lepsza niż kłamstwo. Jestem na TAK Wink

Effie · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 16:45 Temat postu:

A ja 6,7 na 10 możliwych. Za to, że nie lubię pisania o walce z własnym sumieniem...., nie lubię, po prostu.

helcia · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 14:48 Temat postu:

Ładne. Podobało mi się.
Ostatnio nie umiem wytłumaczyć dlaczego.
Więc to tyle ze mnie.

Lady_Mystery · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 18:33 Temat postu:

Hmm...
Bardzo mi się podobało Smile

.
Ma przesłanie.
Co prawda nie wierzę w przyjaźń,
między dziewczyną, a chłopakiem,
ale chciałąbym jej doświadczyć.
Życze weny Smile

Vanilla · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 18:38 Temat postu:

Tak, tak, tak Smile

Niby takie proste i takie krótkie ale takie zachwycające Smile

Podobało mi się. Może nie powaliło na kolana ale bardzo mi się podobało.
Kharia nie wierzy w przyjaźń pomiedzy chłopakiem i dziewczyną a ja w nią wierze Wink

Jeszcze raz powtarzam- bardzo przypadło mi do gustu Wink

Mam nadzieje, że będę miała jeszcze okazję przeczytać inne twoje jednoczęściówki Smile

Pozdrawiam

Vanilla

Krzykliwa · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 18:44 Temat postu:

Trochę mało opisów sytuacji.. To znaczy to było przemyślenie, jak zauważyłam,ale czemu i w jakiej okoliczności ? Może to było zamierzone, ale ja osobiście wolę opowiadania "z akcją". Ale jestem na TAK, bo ładne było i lekko się czytało Smile

Egoistyczna Cię oceniła !!

ko.mar · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 18:50 Temat postu:

KAROCIA... a po co tak się mnożyłas? Wolę ojedyncze zdanie..

Leb die sekunde · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 21:07 Temat postu:

Ale ja mam dzisiaj szczęście. Postanowiłam dzisiaj trochę opowiadań poprzeglądać i same świetne mi się trafiają. Very Happy

Co do tego czy było krótkie czy długie... Zawsze powtarzam, że nieważne czy krótkie czy długie ważne, żeby temat był wyczerpany, ale nie przesadzony. Ty wyczerpałaś temat i nie przesadziłaś. Było git. Poza tym ja uwielbiam opowiadania, które "coś" mówią. To mówiło dużo. No i zakończenie. Do tego mam ogromną słabość. Dla mnie to najważniejszy moment całego opowiadania. U Ciebie było wspaniale. Lekko się czytało, błędów nie widziałam. Fajny temat. Dobrze opisany. Co jeszcze mogę napisać? Że mi się podobało? To wiesz. Że było cudowne? To też wiesz. No cóż pozostaje mi tylko jedno.
Pozdrawiam i życzę weny na kolejne tak świetne opowiadania

Czarna_04 · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 22:57 Temat postu:

Zwyczajne?
Nie powalające?
Nie wprawiające w zadumę?
A jednak...
Jestem na tak...

Immortelle · Gość

Jestem na tak. Krótkie, bardzo krótkie, ale ładne. Nie 10/10, ale daję 7.
[a w przyjaźń między mężczyzną a kobietą nie wierzę]
Pozdrawiam.

styśka · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:27 Temat postu:

Chociaż krótkie to prawdziwe. Ja jestem zawsze szczera. Uważam, że kłamstwa są do niczego nie potrzebne. Po co kogoś oszukiwać? Lepiej powiedzieć prawdę. Zaboli jednak " nawet najgorsza prawda jest lepsza od pięknego kłamstwa" czy coś takiego. Przyjaźń między kobietą, a mężczyzną? Musiałabym się nad tym baaardzo długo zastanawiać.
Podobało się i to bardzo.

Żyrafa · Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 14:38 Temat postu:

"To wada mojej zalety. "
Och. Piękne zdanie.

I końcówka ładna. Ale ogół...Ogół mi się nie podobał. Te powtórzenia tym razem mnie gryzły. I nic się nie działo, takie krótkie przeniesienie uczuć na papier. Jak książka bez początku i zakończenia, jak książka bez oprawki.
Chyba nie umiem rozmawiać z ludźmi.