Tokio Hotel

WaRiAtKa · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 13:49 Temat postu:

Troszki literówek, powtórzeń itd.
Muszę przyznać, że trść mnie nie uzekła ale sama nie wiem czemu...
No dobra to ja czekam na DLUŻSZEGO parta...

szmula · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 19:14 Temat postu:

Dziękiza wszystko. Niedługo zabieram się za new parcika.

WaRiAtKa - wiedziałam, że przestanie Ci się podobać, to było pewne

beaciaa - postaram się, aby next part był dłuższy

karolucha:) - koffam, cię wiesz?? chyba wiesz

~durch_den_monsun - rozumiem z tego komenta, że fabuła jest ładna

kocham cię

Fistashek - chyba pierwszy raz ci się podobałao <jupi>

Free - dzięks, tylko tyle

Kiane - sorki, że Cię zawiodłam, przepraszam

Słuchajcie, chyba skończę to opko. Uważam, że się kończe i wy tylko mnie o tym delikatnie uświadamiacie. Przestaje wam się podobać moje opko.
Jeżeli chcecie poznać moją twórczość - zapraszam na moje forum www.thana110.fora.pl - tam są cztery moje wiersze.
Pozdro*

malineczka · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 19:17 Temat postu:

nie kończ tego!! wali Ci na łeb??!! ma cie wena chycić bo jak niee!!!

beaciaa · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 19:21 Temat postu:

Nie kończ! Szmulciu moja kochana! Może lepiej zrobić sobie przerwe i za jakiś czas powrócić do tego dylematu? Zawieś na jakiś czas i zastanów sie czy naprawde chcesz je zamknąć czy wróci ci chęć na pisanie......

WaRiAtKa · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 19:26 Temat postu:

Nie no mówię, że mi się podoba Smile

Jakby tak nie było to zjechałabym to z góry na dół...
Nie wiem czemu tak jakoś mi ta treść nie odpowiadała...
Może dlatego, że miałam zły humor...
Tak tak to nie wytłumaczenie...
Ale proszę cię nie kończ...
Może zrób sobie małą przerwę ale nnie kończ...
Proszę...

lotte · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 20:56 Temat postu:

Ech, a ja jak zwykle wybrzydzam...za krótko...
Owszem było parę błędów, ale jakoś specjalnie nie utrudniało to czytania.
Podoba mi się jak zawsze.

pozdrawiam

karolucha:) · Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 7:30 Temat postu:

Ejj .. nie kończ... !!!!!!!!!!!!!1 Bo cie zjem

szmula · Wysłany: Środa 17-05-2006, 14:06 Temat postu:

Zawieszam to opowiadanie na nieokreślony okres. Mam sprawy osobiste do załatwienia. Towarzyszt temu brak wenki*
Gdy tylko uruguluje moje sprawy napisze część.
Pozdro*

Ciocia_Dobra_Rada · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 17:54 Temat postu:

Heh, ja poczekam Smile

i przepraszam że dopiero teraz przyczytałam new częśc ale jakoś czasu nie miałam... No więc, część mi się podoba.. Aleee ( zawsze to ale) trochę dużo błędów i strasznie krótko. No ale chyba to Twój urok że każesz czekać na new parta Razz

No to ja poczekam ąz będzie dobrze Smile

Czekammm ;]]] Pozdrooo Smile

szmula · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 18:35 Temat postu:

Dzięks, a więc dzisiaj zaczne new parta. Postaram się, aby był dułgi.

Ciocia_Dobra_Rada - fajnie, że poczekasz. Może faktycznie taki mój urok?? Ale ja zawsze byłam trudna Grey_Light_Colorz_PDT_46

karolucha:) - jedz, a nawet połykaj w całości <lol2>

lotte - kocham cie i ciesze się, że ci sie podoba

WaRiAtKa - jak widzisz nie kończe, ale i tak uważam, że przestało ci sie podobać

beaciaa - nie kończe, dzięks

malineczka - nie groź mi!! - to są grożby karalne i podam cie na policje (brecht), nie wali mnie na łeb - jest na swoim miejscu Very Happy

- buźki

*Nati* · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:19 Temat postu:

Sis jestem po wrażeniem dawno nie komentowałam, wybacz ale teraz to nadrobie!! bardzo podba mi sie Twoje opko i z kazdym partem jest lepiej super opisujesz uczucie i woogule jest miodzio!! koffam Cię i czekam na nex parta i dziekiuje za wszystkie ważne dedykacje, miło mi i tez jesteś najwaznejsza w moim życiu, życze weny złotko papa:*

szmula · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 5:32 Temat postu: Horst du mich nich [9]

Dedykacja:
- *Nati* - najważniejsz osoba w moim życiu
I dla reszty ważnych:

Ciocia_Dobra_Rada

karolucha:)

lotte

WaRiAtKa

beaciaa

malineczka

~durch_den_monsun

Fistashek

Free

Kiane

Uuuuuuu....tylko 6 Sad

- przestajecie już czytać moje opko Sad

wiedziałam, że się kończe.

W każdym razie miłej lekturki.

Stanęła w nich wysoka, szczupła blondynka z szerokim uśmiechem na twarzy. Mya przez chwilę przypatrywała się przyjaciółce. Na jej widok przypomniały jej się te wszystkie smutne i szczęśliwe chwile w ich życiu.
- Cześć Mini - blondynka zawsze nazywała ją "Mini" - było to zdrobnienie jej imienia, które i tak miało tylko trzy litery.
- Cześć - Katja podeszła do niej i usiadła obok na krzesełku. Oby dwie były lekko zdeorientowne. Dziewczyna zobaczyła w niebieskich oczach blondynki troskę, ale czy to była troska o nią? Może tak, a może nie.
- Jak się czujesz? Martwię się o ciebie - jednak ta troska w oczach jest o nią. Widać ma kogoś jeszcze na tym świecie.
- Już dobrze. Miałam tylko mały wypadek na cmentarzu - powiedziała spokojnym tonem Mya.
- WYPADEK!? Na CMENTARZU!? - teraz to już Kat (tak ją nazywała Mini) się zdenerwowała. - Opowiadaj wszystko od początku.
- No, więc... - westchnęła ciężko dziewczyna i zaczęła historię swego życia. Opowiedziała o cmentarzu, zjawach i o jej aniołku, który ją uratował...o Billu. Powiedziała jej też, a właściwie zwierzyła się z tego, co do niego czuje. Oczywiście to pozostało ich tajemnicą. Blondynka słuchała uważnie uśmiechając się lekko.
- To masz chłopaka?? - spytała podekscytowana. Mya prawie zakrztusiła się na te słowa.
- No, co ty!! Co ci odbiło?? - wkurzyła się. Nie wiedziała, że jej przyjaciółka tak to odbierze.

***W TYM SAMYM CZASIE***
Bill chodzi bezczynnie po parku i zastanawia się, co czuje. Nie tylko do, Myi, ale w ogóle. Teraz jego ciało i umysł przepełniała pustka. Nie wiedział, co robić.
„Pójdę do niej jutro i powiem jej, kim jestem” – postanowił w ciszy. Zerwał się z zielonej ławki i pobiegł truchtem do domu…

***W SZPITALU***
Mya siedziała sama na łóżku i czytała książkę, którą dostała od Kat pt:. „Jak dwie krople wody – Jak wyrwać chłopaka”. Nagle do Sali weszła pielęgniarka i oświadczyła jej, że właśnie dostała list dla niej od…

Mam nadzieję, że spodoba wam się ta część. Nie miejcie mi za złe, że taka krótka, ale źle się czuje i nie mam na nic siły, a chciałam powrócić do was. Ale czuję, że ja poprostu nie umiem pisać długich części.
Pozdro*

karolucha:) · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 7:28 Temat postu:

Krótka ale ciekawa Wink

)
Troszke blędów, ale i tak fajnie napisane.
Nie bede sie czepiac

Czekam na wiecej
Kocham

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 12:10 Temat postu:

No...
Nareszcie nowa czesc!
Troszke bledow stylistycznych np. "dostala list dla niej od...".
Skoro ona go dostala, po co mowic, ze to dla niej?
No, ale nie narzekam.
Poza tym, krotko. Za krotko.

No, ale ogolnie mi sie podoba.
Nie dzieje sie nic za szybko. Wszystko w swoim tempie.
I tak trzymaj.
Pozdrawiam i czekam na wiecej.
Kocham:*

Kiane · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 12:51 Temat postu: Re: Horst du mich nich [9]

Fistashek · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 16:32 Temat postu:

No widzę małą poprawe, ale nadal rażą mnie niektóre błędy. Ale podobało mi się, chociaż było za krótko. Za mało opisów i uczuć. I troche wydaje mi się, ze akcja dzieję się za szybko. No ale to tylko moje wrażenie. Pozdrawiam.

Free · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 17:05 Temat postu:

hmn... szmula ty to chcesz konczyc?
zwariowalas... chyba Very Happy

ladny odcinek... tak jak cala reszta...
za de-de dzieki, za to ze jestes dzieki i za to ze komentujesz moj chlam tez dzieki. ach... i za to, ze gadasz ze mna na gy-gy ( rzadko, ale zawsze to cos)

lokej... to ja sie zamkne i sie naciesze tym parcikiem...
pozdrawiam.

Twentasek · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 17:10 Temat postu:

Wreszcie nadrobiłam zaległości Very Happy

Przeczytałam dwa party i...
Znowu mało Sad

Jak dla mnie to mogłabys pisac i pisać, bo to, co mi dajesz jest dla mnie niewystarczające. Eh, przeczytam jeszcze raz by nasycic się Twoją twórczością.
Pięknie! Very Happy

lotte · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 18:27 Temat postu:

Uuuu znowu za krótko...
Poza tym było kilka błędów, ale nie będę się czepiała Wink

Ogólnie mi się podobało, tylko znowu to powtórze za krótko.

pozdrawiam

KaRoLkA o_O =) · Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 19:27 Temat postu:

Noooo...Nareszcie nowa część Grey_Light_Colorz_PDT_12

Dawno tu nie zaglądałam i za to chciałam Cię Szmula najmocniej przeprosić...New part nawet mi się podobał, tylko był okropnie krótki...Czekam na kolejną część Grey_Light_Colorz_PDT_12

Życzę weny Grey_Light_Colorz_PDT_12

PzDr=)

szmula · Wysłany: Środa 24-05-2006, 5:34 Temat postu:

Dzięki wszystkim za komentarze, dzięki nim wraca mi wena. Chciałabym wam powiedzieć, że niedługo zaczynam nowe opo z *Nati*, ale nie przestaje pisać tego, więc części mogą się pojawiać rzadziej Sad

. Ale kto lubi moje opko, może czytać to drugie też Very Happy

.

KaRoLkA o_0 Grey_Light_Colorz_PDT_12

- nie musisz mnie przepraszać, ważne, że w ogóle tu zaglądasz i że ci się podoba Wink

lotte - wiem, że krótko, ale ja nie umiem pisać długich części.

Twentasek - cieszę się, że choć tobie odrobine sie podoba

Free - fajnie, że ci się podoba, gadam z tobą rzadko na gygy, bo się nie możemy złapać, jestem...chyba każdy wie jak to się stało (brecht - ciekawe czy skojarzycie), a twoje opo to nie chłam jest lepsze od mojego, bo ja ci do pięt nie dorastam Exclamation

Fistashek - cieszę się mocno, bo w końcu zaczęło ci się podobać

Kiane - dzięki za tą całą krytykę - postaram się ja wykorzystać Wink

~durch_den_monsun - z tym listem to pomyłka miało być: "dała list dla niej od...", ale to szczegół, strasznie się cieszę, że takiej mistrzyni jak ty się podobało <jupi> Kocham

karolucha:) - fajnie, że ci się podoba, wiem, że krótka, też cię bardzo kocham

beaciaa · Wysłany: Piątek 26-05-2006, 13:42 Temat postu:

Oj czyżby dostała anonim o prawdziwym obliczu Billa?

Tak wogóle tym razem chciałam powiedzieć, że nie zamulilam, wbrew oczekiwaniom, tylko mam problemy z prądem;p

Buzioooole:*

anna22 · Wysłany: Piątek 26-05-2006, 14:46 Temat postu:

Podoba mi się to opowiadanie chociaż jest zbyt smutne
chciałaby abyś zaczeła pisać dłuższe części .
Poprostu kiedy akcja zaczyna się rozkręcać
jest już koniec , to trochę dziwne , lepiej napisz jedną
bardzo długą część . Mogę na nią czekać nawet cały tydzień , ale
żeby była długa . Mam nadzieje ,że spełnisz moją prożbę .
życzę wenki Exclamation

Rudziak :) · Wysłany: Środa 31-05-2006, 19:35 Temat postu:

No więc...
Jest sobrze, ale zawsze może być lepiej.
1.Bardzo krótkie części, z których niewiele mozna się dowiedzieć, no i chyba trochę za szybko toczy się akcja. Trochę więcej uczuć.
2.W którejś części, nie chce mi się jej cytować, ale pamiętam dokładnie. "czemu on zawsze znajdzie se(...)"-pomyślał(?) se
Straszne. Poprostu terror.
Ale czekam na więcej, bo mimo wszytsko fabuła wciąga. Z każdym odcinkiem coraz bardziej. Stopniowo, powolutku nie można opędzic sie od mysli "Co będzie dalej?"
Tak więc czekam Wink

Holly Blue · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 11:59 Temat postu:

Strasznie krótkie notkii dodajesz...i kończysz w momentach, w których najczęściej zaczyna się coś dziać. Popełniasz błędy ale człowiek ma do tego prawo. Czasami czytając miałam wrażenie że chcesz opisać wątek zaczynasz lae w połowie rezygnujesz i wychodzi tak sobie Razz

Nie no fabuła super tylko ja nie lubię jak w takich krótkich odstępach zmienia się narrator i miejsce akcji Razz

EDIT:
Oh zapomniałam...
Buziaki ;*