Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pati914
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 14:46 Temat postu: Najgłupsza rzecz jaką zrobiliście |
|
|
Pare słow co zrobiłyscie glupiego, co wam nie wyszlo i z tego powodu zaliczyliscie przypal, glupie sytuacje. Mam nadzieje ze sie spodoba:P No a jak nie to wykasuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pati914
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 14:57 Temat postu: |
|
|
Najgłupsza rzecza jaka zrobiłam to całowanie sie na sylwestrach z chlopakiem za ktorym nie przepadam(bylo zjebanie) wydziarganie sobie nozyczkami TH ok 1o cm ponizej pepka zeby mama nie widziala(ale nie zaluje). A najglupsza rzecza ktora zrobilam to bylo chec ucieczki z lekcji no i zaliczenie wpadki, moje wytlumaczenie pred dyrektorem to :Chcialam zobaczyc czy piatek 13 jest naprawde pechowy. No i niestety dlamnie byl! A glupia sytuacja to przylapaniu mnie przez mame ogladanie nagich panow w internecie. Bylo kiepsko!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tala_
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 15:25 Temat postu: |
|
|
Ech, czy takiego tematu już nie było?
Nieważne.
Moim zdaniem najgłupszą rzeczą jaką kiedykolwiek zrobiłam, to było to, że dałam mojemu siostrzeńcowi świeczkę żelową mówiąc, ze to galaretka.
A on to zjadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tosia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Memphis.
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 15:35 Temat postu: |
|
|
Hm. Szczerze mówiąc jakoś nie zrobiłam jeszcze czegoś na maxa krezji, tudzież szalonego, głupiego... Ale przypominam sobie, jak kiedyś w 5 klasie podstawówki wyjechałam z tekstem do matematycy [wychowawczyni, która jest narzeczoną mojego wujka na dodatek... ] "pani jest głupia? myśli pani, że ja w domu nie mam co robić?" [ze złością] - a ja raczej nie przystałam mówić takie rzeczy... nauczycielom! Cała klasa zaczęła się śmiać i ona tyż... To było po tym, jak zadała 5 stron z ćwiczeń, jako prace domową... Hehs. xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 16:22 Temat postu: |
|
|
hmmm nie wiem czy jest sie czym chwalic...
ale wczoraj graliśmy w piłke nożna na wfie na forum (sala była zajeta )... no i tylko 6 dziewczyn ćwiczyło... w tym ja...
pani kazała wybrać sobie po jednym chłopaku na drużyne (czyli po 3 dziewczyny i 1 boy)... ja wybrałam Krisa a Natalia z przeciwnej druzyny Daniela...
no i piekna akcja lece z piłką do bramki a Daniel zatrzym,uje ja... no ale łatwo sie nie daje... próbuje kopnąć ją tak, by był gol... no i tak ładnie nogą zamiast kopnąć piłke to pojechałam po niej... w drodze ratunku chciałam sie qmpla złapać... no i nie opwiem gdzie go złapałam
teraz jestem okrzyknieta najwiekszym zboczuchem klasowym a Daniel uśmiecha sie zawstydzony na mój widok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mazza
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PL -> Zadupie zwane Pruszcz Gd.
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 16:51 Temat postu: |
|
|
najgłupsza rzecz... nie było takiej... chociaż... mając 11 lat na dyskotece na wycieczce powiedziałam chłopakowi który akurat ze mną tańczył że wali od niego gównem xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 18:06 Temat postu: |
|
|
Hmmm...ja dużo głupot w zyciu narobiłam xD Nie pamiętam wszystkich, jedynie te:
1) Biegnąc do szkoły potknęłam się o krawężnik i wpadłam w błoto...A po drugiej stronie ulicy szli chłopcy z mojej klasy...(To była jeszcze podstawówka )
2) Na treningu kosza, kumpela przypadkowo wypchnęła taką Olgę na korytarz, a ta trafiła w kosz na śmieci. Zaczęłam tak się z niej śmiać, a potem podeszłam do niej i klepnęłam ją mocno w ramię i znowu wylądowała w tym koszu. A ja dalej się z niej brechtałam^^'
3) Jak byłam na 'Troi' (niewiem czy dobrze odmieniłam xP) to była scena, gdy Brad Pitt sciągał dolną część swojego...stroju xP I akurat 'tej dolnej części' nie pokazywali A ja wrzeszcze na całe kino 'NIŻEJ!! NIŻEJ!!' xD Wszyscy w śmiech, a gdy seans się skończył, to z tej samej sali, w której byłam wychodził mój nauczyciel z matmy z żoną i dzieckiem...
4) Głupotą było, jak z kumpelą wyszłyśmy na dwór i zapamiętywałyśmy numery telefonów, które były napisane na koszach na śmieci i potem pod nie dzwoniłyśmy xP ('Idiotki'...)
5) W te wakacje graliśmy na koloniach w 'Prawda czy Wyzwanie' i padło na mnie, a ja jestem...odważna xDD Musiałam ubrać się w strój kąpielowy, rozłożyć ręcznik na asfalcie przed naszym budynkiem, wysmarować się olejkiem, nałożyć ciemne okulary i zacząć się opalać xD Każdy samochód mnie wymijał i krzyczał coś do mnie, a ja miałam polewke (dobrze, że nie było dużego ruchu) To było strasznie głupie...
6) Na lekcji wychowawczej wylałam sok (Kubuś xP) na (jak się okazało) *nowy sweter od mojej wychowawczyni...Miałam przerąbane
Jak mi się coś przypomni, to napisze jeszcze xD Wiem, jestem głupie dziecko...
____
*nowy - widziałam, jak chodziła w nim od 4 miesięcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
charsi
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja mam wiedzieć?!
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 19:21 Temat postu: |
|
|
najglupszą rzeczą, jaką ja zrobilam bylo danie komus nadzei, choć wiedzialam, ze nie umialabym mu dać tego, czego de mnie oczekiwal... bardzo tego żaluję, zdecydowanie to byla moja glupota i wcale nie jest mi do śmiechu...
z takich pomniejszych to raczej nie pielęgnuje tego w pamięci, bo nie mam ochoty sie dolować, więc w tej chwili nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
~Kama~
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 19:53 Temat postu: |
|
|
Lenka Ty zboczuchu jeden xD
Nie no ja nie wytrzymam, te wasze sytuacje to pozytywna dawka optymizmu(a raczej śmiechu) xD xD xD
A co mi sie zdarzyło, heh dużo rzeczy, ale nie pamiętam jakiś szczególnych, choć nie...
To było pod koniec roku szkolnego, postanowiłam założyć nową bluzke, no i ide przez miasto, potem do szczepienia i sie na mnie dziwnie ludzie gapią, potem okazało sie że lekcje są odwołane i pod budą stała grupka osób, okazało sie ze to były osoby z mojej i o rok starszej klasy, skoro nie było lekcji to z kumpelą chciałam iść do domu a te ludki z przed szkoły mnie wołają i sie śmieją "Ej Ty... masz metke na bluzce"
To było straszne, naszczescie byłam już za rogiem to nie widzieli jak ją odrywałam xD
Potem sie do końca roku szkolnego w budzie nie pokazywałam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
polar
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z XVIII wiecznego zamku If
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 20:12 Temat postu: |
|
|
Poprosiłem o zwolnienie mnie do wychowawczyni z 2 h lekcyjnych.
Kochana nauczycielka, pierdolony przywodca moralny kazal przy niej dzwonic do matki, by upewnic sie, ze moge sam wrocic do domu. Jakims cudem udalo mi sie poprowadzic rozmowe przez telefon i pozwolenie otrzymałęm.
Oczywiscie wypad z lekcji nie byl bezcelowy... babcia zauwazyla mnie na miescie z dziewczyna.
Nastepnego dnia w skzole byla rozmowa z mamusia, tatusiem i wychowawczynia.
Ossstry sajogn...
Kuźwa, wkurzylem sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 20:21 Temat postu: |
|
|
Najgłupsza rzecz, jaką zrobiłam?
Zgodzenie się na wejście w związek z moim ostatnim chłopakiem...
Potem okazało się, że jestem śmieciem, którego po "wielkiej miłości" można rzucić.
A tak poza tym?
Urządzenie konkursu na najgłośniejsze beknięcie.
Na lekcji geografi.
Wygrałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pati93
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 20:35 Temat postu: |
|
|
hmmm co zrobiłam szalonego?>? dokładnie to wszystki nie pamietam. Pamietam ze w te wakacje bylam w gorach u kuzynki z moja przyjaciolka i caly tydzien padal deszcz i byly minusowe temperatury, a ze blisko mialysmy do jeziora codzinnie chodzilysmy sie kapac nawet jak padało chociaz ze tam ciagle padalo heh, ale mysmy mialy ubaw.
W I klasie podstawówki poszłam na wagary...
i to chyba tyle co pamietam reszta wyleciala mi z glowy to nic takiego szalonego ale zawsze cos......
O przypomnialo mi sie w 4 klasie udezylam babke od matmy ekirka a dokladnie to wbilam jej to w ramie ale nie chcacy.....
na obozie harcerskim omalo co nie uderzylam pielegniarki w glowe grabkami ehhh to byly czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renfri
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie spadają anioły
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 21:31 Temat postu: |
|
|
A propo w-fu i zaliczania gleb. Wczoraj na wuefie skakaliśmy wzwyż(czemu żaden chłopaka nie połamał tyczki czemu). Kiedy przyszłam moja kolej podeszłam na sam koniec sali wziełam rozbieg i sprintem gnałam do tej durnej tyczki. A że zwracałam na nic uwagi nie widziałam jak kolo z klasy porawial ten drąg i nie słyszalam krzyków Agi żebym sie zatrzmała. I gdziś tak w połpwie drogi dopiero zjarzyłam że sie zatrzymać musze. I w czasie hamowania jakimś cudem wpadłam czybkiem buta w przerwe między klapkami na podłodze wyłożyłam sie na kolana i pojechałam gdzieś 50m na nich aż pod sam materac i Tomeczka , Siedząc jeszcze na tych kolanach dobił mnie jeszcze jego tekst: za wcześnie skoczyłaś. Po tym nie wytrzymałam i walnełam w breche. Ja miałam liptona a 40 osób na sali rezem z nauczycielem ubaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tosia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Memphis.
|
Wysłany: Środa 22-02-2006, 22:24 Temat postu: |
|
|
Ekhem. Tosiek prosi o ciszę na sali.
Nooo więęc, kiedy miałam jakieś 4 latka moi rodzice, wraz z chrzestnymi wyszli gdzieś i zostawili mnie pod opieką 14-letniego kuzyna. Oczywiście on, jak on - pobawił się ze mną [bez skojarzeń!] i położył spać w salonie. Po czym włączył TV [w salonie xD] no i wiecie... takie programy dla DOROSŁYCH. Mała Tosia się obudziła i szoook, co oni w tym telewizorze robią... Po chwili do domu wrócili rodzice z chrzestnymi, a Tosia baardzo rozczarowana zaczęła się drzeć na cały dom: Mamo, Pitek [tak mówiłam na kuzyna, hehs] nie chce ze mną robić to, co ten pan z panią w telewizorze.
Jakuś tak było. Mama mi ostatnio opowiadała. Niezła pompa. Oczywiście wszyscy zrozumieli ocb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vimpi
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 0:56 Temat postu: |
|
|
hmm... ja robiłam duzo głupich rzeczy... ale teraz jakoś sobie nie moge przypomniec.. ale jeda pamietam bo ja zrobiłam nie tak dawno <lol> koło bloku mojej kumpeli rosnie jabłon... nazrywałysmy jakbłek i postanowiłysmy ze zrobimy sobie konkurs... takie jakby "rekordziki"... i wpieprzyłysmy z kumplelą po 17 jabłek   moze to sie nie wyda takie szalone czy cos... ale jest niebezpieczne bo nie wolno jeśc zbyt duzo jabłek naraz bo mozna dostać skrętu kiszek 
jak sobie przypomne cos to napisze <lol> oo.. i jeszcze mi sie przypomło .. pomalowałyśmy sobie z kumpela oczy tak centralnie mega chamsko na czarno i wyszłyśmy tak na pole... ludzie sie na nas gapili jak na jakies przygłupy a jeszcze wtedy padało zdeczka ale sie nie rozmazałysmy naszczęście
a co de tego bekania... to ja umiem bekac na zawolanie <lol> jestem z siebie dumna ... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skarpetkaa
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarnków
|
Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 12:02 Temat postu: |
|
|
Ehm, (wielki powrót Skarpetkii)
w poniedziałek wróciłam z Poznania w którym wieeeele się działo, ale ku waszemu rozczarowaniu, nie opowiem wam szopki pod tytułem "Napad kosmitów na Zakon siótr Zmartwychwstanek" w którym mniej więcej biega o to, że 3 dziewczyny zostały zamknięte w hali, a 4 inne (w tym i ja) biegały po klasztorze z zimnymi już zupkami, szukając siostry która o nas zapomniała, a jak na złość w całym budynku nie było NIKOGO. I tak oto z dwu godzin czasu wolnego zostało nam 5 minut by zabrać potrzebne rzeczy przed nocną adoracją. Ale to nic.
Raczej chciałam wam opowiedzieć o tym, jak gubiąc się w mieście zauważyłyśmy trzech ziomów ( ) . Najpierw wielki, niezazbytnio subtelny look za nimi. Potem oni skręcili i stanęli za rogiem. Ofkors kto by wiedział, że oni stoją a nie idą? No więc biegniemy, żeby iść za nimi, a tam zonk! Oni stoją i jak nas zobaczyli takie rozczarowane to zlewka, tym bardziej, że od razu się cofnęłyśmy. Bacha: "A dupa, idziemy jeszcze raz!" No dobra, znów tylko luk i spierdziu... stoimy prze KFC. A oni idą! Dwóch weszło do środka, a jeden stoi, bo musiał peta do końca spalić. Bacha: (dwie tony za głośno) "EJ! ON WYGLĄDA JAK ALA Z BLOG27!!!" Koleś (na ramieniu miał przyszytą małą flagę niemiec look na nas, mina mówiąca "Boże weź mnie stąd" w końcu wszedł do środka a ja z Basią poszłyśmy się spytać o promocję w heayah na kolbę kukurydzy (ziooom), oni stoją obok a my się pytamy,a babka "och, ale ta promocja wygasła pół roku temu!" kolesie zlewka. No nic. Jeszcze dwa razy weszłyśmy do KFC, a potem, całkiem przypadkowo spotkałyśmy ich na mieście, i całekiem przypadkowo za nimi szłyśmy. Ale oni mieli dosyć i zwiali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola;))
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.lubelskie
|
Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 21:13 Temat postu: |
|
|
Codziennie zdarza mi się jakaś wpadka, ale nie zapomne jak byłam mała wypiłam rozwodniony Ludwik, bo naoglądałam się bajek i myśłałam,że będę puszczać bańki buzią (no comment) no i raz zjadłam cała pomadkę owocową do ust..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NATALCIA
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Metropolian of America
|
Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 22:23 Temat postu: |
|
|
Ojj może to nie takie głupie jak nie przypadek:
1.Szłyśmy schodami z kumpelami i szedł chłopak to moja wspaniała koleżanka mnie na niego popchnela ja przed nim zarylam glebe i łokiec mi się zaklinował ja na maxa wkurzona z calej pery zaczęłam się wić i gdzie go walnęłam w tamto miejsce a on się zaczął z bolu wić a ja z burakiem uciekłam.
2. na wdż spytałam się czy dziewczyny maja wytrysk
3. kumpela zrobiła mi zdjęcie gdy jadłam kiszonego ogórka i pokazała ze lubie ten tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-eLPika_FM
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...
|
Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 23:17 Temat postu: |
|
|
heh to ja mam jedna kolezanke w klasie, ktora lubi dziewczyny ( nie wiem gdzie tacy ludzie sie rodza )podchodzi do kazdej laski i lapie ja za czule miejsca... Ktoregos dnia milismy zadanie na lekcji z psychologiem wylosowac osobe i udawac, ze nia jestesmy... No to ja wylosowalam ta laske i nie wiedzialam kompletnie co zrobic... wiec zachowywalam sie jak ona, nie zwracajac uwagi na reakcje psychologa a moj kumpel jeszcze zrobil mi fote jak "molestuje" moja kumpele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Piątek 24-02-2006, 11:07 Temat postu: |
|
|
jezu ale opowieści
Z kumpelą jak byłyśmy mlodsze rozne debilne rzeczy robilysmy bralysmy jakies ogomne galezie i szuralysmy nimi po ulicy stojac na brzegu i nagle auto naszego sasiada i ja ucieklam a on jej zrobil wyklad a potem ubralysmy sie w body (ale mialysmy odpiete te guziki na dole co sa... ) i wyszlysmy tak na ulice i jakies pozy robilysmy i w ogole ale bylysmy glupie nie no z 8 lat mialam a ona 7
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
TaniecDuszy
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Imielin (śląskie)
|
Wysłany: Piątek 24-02-2006, 22:22 Temat postu: |
|
|
Urodziłam się.... ta.... to było najgłupsze....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
THusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: słoik
|
Wysłany: Piątek 24-02-2006, 22:52 Temat postu: |
|
|
najgłupsza rzecz? jeny tyle tego jest że by stron zabrakło bo ogólnie to ja lubie głupoty:) ale szczególnie durne to bylo jak z kumpelkami w 6 klasie z zemsty na jednym kolesiu wloyłysmy mu ludzki odchód (czytaj gówno:P) do kanapki-biedaczek to zjadł znaczy do połowy po nagle krzyk "ktoś mi włożył gówno do kanapki" a my buehehheheheh:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tosia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Memphis.
|
Wysłany: Piątek 24-02-2006, 23:31 Temat postu: |
|
|
Wspomnienia Tosi:
Mama z Tosią stoją w kolejce, w jakimś sklepie. Mama prosi podpaski. Ołł.
Eskpedientka: ze skrzydełkami czy bez?
Mama: ze skrzydełkami.
Mała Tosia: Mamo, ale gdzie ty chcesz odlecieć?
Cały sklep w śmiech...
Trzy lata temu byłam na wycieczce klasowej, w Malborku. Godzina 23. Cisza nocna. Dodam, że w pokoju było 10 dziewczyn - wszystkie z mojej tamtejszej klasy. Wchodzi wychowawczyni. Pomijając, że zjadła nam WSZYSTKIE paluszki... Dobra, ale ja nie o tym. Wychowawczyni po generalnym sprawdzeniu pokoju, wyszła, a mądra Tośka rzuciła kapciem w drzwi i krzyknęła "Ty żmijo". Ku zdziwieniu, wychowawczyni się wróciła i wręcz odparsknęła "zaskrońce ładniejsze, Olu" + joke.
Kurde, do dzisiaj to pamiętam... Tak mi cholernie głupio przez następne dwa lata nauki z nią było... [wycieczka w 4 kl.] Ale przeprosiłam i powiedziałam, że to się nie powtórzy.
Te same okoliczności. Malbork, wycieczka klasowa. Śpaliśmy w starym zamku krzyżackim. Niestety niezadowolona panującymi warunkami Tosia wyrwała klamkę, krzycząc: ALE SZAJS, na cały "hotel". Oł. Niestety właśnie za mną przechodził jeden z dyrektorów "ośrodka". Tosia to ma szczęście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Sobota 25-02-2006, 11:27 Temat postu: |
|
|
my kiedys z moja kolezanka pozbieralysmy z kilku ulic wszystkie gazetki co na gumce recepturce przyczepiali do furtek mialysmy stos tego normalnie z 30 domow obrobilysmy z gazetek najgorsze, ze moj wujek mnie przylapal na tym ale nie naskarzyl mamie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 25-02-2006, 20:20 Temat postu: |
|
|
uuuu...mam wszystko opowiadać?
no to tak.niktóre z moich głupich momentów w życiu xD
1.całowanie się z moją kumpelą (nie myślcie,że ja ten teges.po prostu się nawaliłam xD)
2.oferta łóżkowa mojejmu księdzu(ykhm...ja jestem normalna.tylko moja psióła,z którą się założyłam,to totalna wariatka xD)
3.pójście na dyskotekę w staniku i stringach(yy...tak...no comments...? )
4.dobra,wolę dalej nie mówić xD powinnam być cicho,co nie? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|