Tokio Hotel

"UKL...A" · Wysłany: Wtorek 19-09-2006, 19:43 Temat postu:

Ja przez najbliższe pięć lat będę się uczyć jak być edytorem- takim kimś kto przygotowywuje różne teksty do wydania, opracowywuje ich wygląd itd. itp. nie mylić z korektorem;) edytor się błędami nie zajmuje Wink

Tak więc jeśli uda mi sie skoczyć studia Wink

to będę edytować ile wlezie Wink

o ile znajdę pracę w tym interesie, a tak w ogóle, z marzeń, to chiałabym kiedyś wydać swoją książkę, bawić się słowem Wink

i rysować najlepiej coś, co można nazwać "graffiti" chociaż na razie powstaje tylko na papierze Wink

ale kiedyś zbuduje sobie ścianę w ogrodzie i się będę na niej wyżywać Very Happy

No i to by było na tyle...

Candy:* · Wysłany: Niedziela 24-09-2006, 11:09 Temat postu:

no, ja chcialabym pojsc na prawo, ale jak to będize to się jeszcze zobaczy Very Happy

pzdr:*

Schwarze · Wysłany: Niedziela 24-09-2006, 11:11 Temat postu:

A ja lecę, albo na psycholożke, albo na stosunki międzynarodowe.
O prawie też myślałam, ale chyba za ciężko jak na mnie xD

Candy:* · Wysłany: Niedziela 24-09-2006, 11:15 Temat postu:

no, ja tez na psychologa chcailam, ale stwierdzilam, ze nie to nie ma sensu, bo pracy po ty bardzo nie ma...

Schwarze · Wysłany: Niedziela 24-09-2006, 11:21 Temat postu:

Ja stwierdziłam, że w Polsce nie siedzę... wybywam... Do Niemczech bo kocham ten kraj i tm szukam pracy.. bądź poprostu będę się tam dalej uczyć.

Sara Lo · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 20:33 Temat postu:

Ja bardzo bym chciała zostac lekarzem...
Od dziecka mam takie marzenia.
Co z tego bedzie to nie wiem.
Czas pokaze...

Fauka · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 21:25 Temat postu:

A ja zostanę gwiazdą rocka.

Tyna · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 21:29 Temat postu:

O trudny temat, bo teraz wszytsko mnie kręci po troche... Very Happy

Ale strasznie podoba mi się architektura wnętrz mieszkalnych. Sąsiadka się tym zajmuje, i jak mi co nieco o tym opowiedziala, to mi sie spodobalo....

Ale zapewne jeszcze 150 razy zmienie decyzje i 20 razy powrócę do tej... Czas pokaże Smile

Pharrell · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 21:31 Temat postu:

Ja już zaplanowałem przyszłość. No.. zawód.
Dziennikarz.

A teraz możecie się śmiać

Fauka · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 7:15 Temat postu:

Pharrell z czego się śmiać?? dziennikarz to fajny zawód, możesz dostać VIP tickiety na co tylko chcesz a pozatym nie mało zarabiasz. Jeżeli z muzyką mi nie wypali idę na psychologię lub filozofię, chociaż filozofia mnie już męczy(uczę się jej dodatkowo).

Olunia_ · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 13:01 Temat postu:

Najpierw<6 lat> chciałam być fryzjerką Cool

Potem piosenkarką, siatkarką, kończyć studia prawnicze i być prawnikiem, znowu jakąś znaną piosenkarką Cool

, tancerką HH, studiować germanistykę i wymknąć nach Niemcy, projektantką wnętrz, jeszcze niedawno chciałam zostać zakonnicą, a teraz to sama nie wiem. Jedno pewne-wybiorę coś z opisanego powyżej.

Gangsta · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 13:28 Temat postu:

A ja chcę zostać CELNIKIEM Very Happy

Fauka · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 14:42 Temat postu:

Ja chciałabym być pierwszą kobieta papież ale to raczej malo realne Very Happy

chociaż pani katechetka powiedziałą że we mnie wierzy i tyle wiary ile ja mam starczy na papieza napewno xD (nawet niewiem co to eucharystia...)

Fauka, ile razy mozna sie wypowiadac w jednym temacie? Confused

...:::Malinu$:::... · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 14:46 Temat postu:

Ja mam marzenie od małego dziecka, ze pójde do szkoły teatralnej i jak narazie robie wszystko ku temu Wink

Oczywiście rodzice powiedzieli, że to głupi pomysł z mojej strony i praktycznie bez przyszłości ( jak oni to twierdzą Confused

) i żebym poszla na medycyne... A ja cholernie nie chce i nie wiem jak mam im to wytłumaczyć!! Confused

Już są kłotnie na ten temat Confused

na dodatek każą mi się cały czas uczyć chemi Confused

Rozgadują całej rodzinie, ze pójde na medycyne, a ja takiego wała... Pójde na wszystko, ale nie zostane lekarzem Confused

Może ktoś mi pomoze jak ja mam im to wytłumaczyć, że nie chce iść na medycyne? Sad

Fauka · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 15:18 Temat postu:

Nie słuchaj ich i popostu idź gdzie chcesz.

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 16:13 Temat postu:

nooo... ja definitywnie matematyczką Laughing

A tak na serio to mam już wszystko zaplanowane - liceum z wykładowym niemieckim, stypendium ze szkoły(lub za kaskę z mojej lokaty) na studia w Niemczech: Kolonii, Hamburgu lub Berlinie - kierunek prawo międzynarodowe = )
Chcę pracować i zarabiać w Niemczech, zatrudnić się w jakiejś znanej firmie z siecią sklepów na całą Europę Razz

Trochę jak niemiecka Magda M. od prawa międzynarodowego:P
A nawet jakby mi się nie daj Boże tam nie udało, to i tak mnie przyjmą w Polsce w każdej firmie z niemieckim kapitałem lub dorobię kurs i zostanę tłumaczem przysięgłym ... Very Happy

Fajny plan??

Leb die sekunde · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 16:40 Temat postu:

A ja totalnie nie wiem kim chcę być.
Po prostu nie mam pojęcia Neutral

Kiedy byłam bardzo mała chciałam być piosenkarką, modelką (

) aktorką albo nauczycielką(

Bosh

)
Teraz jeśli mam mówić seri to myślę o psychologii.
Wiem, że jest trudno, ale jak ja czegoś bardzo chcę to mi się to udaje. Zawsze.
Myślę też nad projektowaniem wnętrz. A;e jednak ciągnie mnie do psychologii.
No cóz pożyjemy zobaczymy Rolling Eyes

Mod-Fish'n · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 16:52 Temat postu:

Kompletnie nie mam pojęcia, w niczym siebie nie widzę.
Mama namawia mnie na dziennikarstwo.
Coś tam nawet gadała o jakimś napisaniu książki...

Wydaje mi się, że w roli dziennikarki bym się sprawdziła.
Chociaż wolałabym iść bardziej w kierunku artystycznym, głównie chodzi o śpiewanie.
Ale wypada do tego podchodzić z głową: nie podołałabym, nie nadaję się do tego.
Marzenia jednak pozotaną marzeniami. Wink

madame becca · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 16:52 Temat postu:

myślę nad prawem, dziennikarstwem albo architekturą.
w sumie najlepiej by było, jakbym została redaktorką jakiegoś pisma dotyczącego mody, np. polskiego odpowiednika Vouge`a (ah marzenia Rolling Eyes

). połączyłabym wtedy swoje zainteresowanie i umiejętności i byłoby fajnie. Wink

Cheza · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 18:42 Temat postu:

Immortelle · Gość

Tia...
Marzenia to jedno, realia - drugie.
Trudno mi obstawić jeden zawód. Ba, nigdy niewiadomo co się zdarzy w życiu.
No ale... Wszyscy naokoło pieprzą mi, żebym wykorzystała mój talent [do rysowania/malowania, jakby co], poszła do liceum plastycznego, bla bla. Ale szczerze powiedziawszy nie chciałabym skończyć pod Bramą Floriańską, malując portety przechodniom Confused

... Wolę coś pewniejszego.
Może stąd wyjadę. Jeśli tak, to do Niemiec. Język, czy znajomości zawsze troszkę pomogą, a tam możliwości, wiadomo - o wiele większe niż w naszym 'kochanym' państwie Grey_Light_Colorz_PDT_46

.
Albo wykorzystam (jakby nie powiedzieć) talent do języków.
Ewentualnie coś z gramatyką.
Och, sama nie wiem >.< ...

PeeS - polar, jak będziesz wybywał do Kolumbii to możesz mnie zabrać do plecaka Wink

, odwiedziłabym rodzinę Razz

Pozdrawiam.

Fauka · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 19:54 Temat postu:

Ja chciałam być webmasterem zawodowym ale zbrzydło mi po ostatniej klientce Confused

milady · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 20:00 Temat postu:

Ja ostatnio chcę być psychologiem... zapewne do końca liceum zmieni mi się jeszcze 1500 razy albo i więcej Razz

Kiedyś chciałam być sędzią i jeszcze do niedawna nauczycielką

ale mi przeszło Razz

Po liceum mam zamiar opuścić ten kraj i wyjechać do Francji, żeby tam studiować. Na szczęście chodzę do francuskiej szkoły, więc ze studiowaniem nie powinno być żadnego problemu Wink

_Nelly_ · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 20:35 Temat postu:

gitarzystką w zespole rockowym!
albo pisarką...
w każdym razie być artystką!

O! i tyle wam powiem!

~tricky · Wysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 21:33 Temat postu:

a ja będę do starości wykładała historię na uniwersytetach. Rolling Eyes

o, chyba jednak nie, bo jestem ograniczona, w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu.
albo zajmę się germanistyką - niemiecki to mój język. (pfsi tam z polskim Very Happy

)
cokolwiek postanowię teraz - zmieni się to jak nie za parę miesięcy, to za parę lat, a czasu jest mało Rolling Eyes