Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Psycholog
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elvis




Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 23-12-2006, 16:26    Temat postu:

Mozecie mnie mieć za wariatkę . W porządku , zrozumiem Little thongue man
Od 9 roku zycia (z przerwami) chodze do psychologów/psychiatrów . W sumie było ich 3 .
Lecze sie na nerwicę natrectw i róożne rozległe fobie.
Powiem ,ze to pomaga. Kiedyś bałam sie dotkną klamki w szkole, wypić ze szklanki w restauracji. A teraz to znikło . Wiadomo - fobia i nerwica bedzie mi towarzyszyć jeszcze długo ,a moze nawet do usranej śmierci, ale nauczyli mnie z tym żyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emeua




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kariny modyfikowanych genetycznie soi

PostWysłany: Sobota 23-12-2006, 16:36    Temat postu:

Ja chodzę... nie z własnej woli (że się tak wyrazę), tylko po prostu mama mnie zapisała z powodu mojej depresyjności i ... i czego jeszcze to nie wiem, ale powiem, że mi to pomaga. Nie chodzi wcale o to, że mam jakieś wielkie problemy. Po prostu. To w jakiś sposób mnie uporządkowywuje, na czesc rzeczy patrzę inaczej... W mniej zdołwanych barwach...

Emeua z Verzweifeltu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pokój116




Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Cię znam?

PostWysłany: Czwartek 04-01-2007, 15:00    Temat postu:

Staly kontakt z psycholog utrzymuje od grudnia'06 spoytkam sie z nia raz w tygodniu.Chodzę tam z powodu depresji lękowej..Byłam nawet z tego powodu 3tyg. w szpitalu.Nie bede ukrywac ze to mi nic nie daje.Babka jest spoko, ale nie dokonca mnie rozumie..niestety..a co do pedagoga w szkole to juz wiecej nie pojde do niego..mam zle uprzedzenia/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness




Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z gitary ;)

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 22:19    Temat postu:

Ja nie byłam, ale znam taką panią co jest psychologiem. Jest młoda i nie myślcie sobie, że od razu mnie jakoś leczy Very Happy Poznaliśmy się nad morzem. Moi rodzice. Świetnie się z nią rozmwia.
Miałam troche problem z napisanie jednoczęściówki "u psychologa", bo nie wiedziałam jak tam właściwie jest. Powiedziała mi tylko troche pani Iwona. Chciałabym kiedyś psycholoszką zostać Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo-gu




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA

PostWysłany: Wtorek 09-01-2007, 0:11    Temat postu:

Ja byłam kiedy u szkolnego, bo nie chciałam iść na lekcje.
No i z takiego niewinnego spotkania wyszło wiele spraw o których nie chciałam mówić, a powiedziałam. No i miałam z tego same problemy Laughing
Fajnie, nie?

Opowiedziałam jej, o problemach w klasie. Wszytsko miało zostać MIĘDZY NAMI.
Jak się okazało wzywała wszytskie przezemnie wymienione osoby prawiła im wykłady, mówiła od kogo wie i odsyłała ludzi spowrotem.

Nikt nie miał do mnie pretensji, jednak kiedy poszłam do babska następny raz zaczełam się z Nią kłucić, a może nie tyle kłócić, a wytykać jej błędy zawodowe... nie miała argumentów i poszła do wychowawczyni. Tak się to skończyło.
To było jeszcze w gimnazjum. Nienawidze psychologów... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feel




Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pokoju bez klamek...

PostWysłany: Wtorek 09-01-2007, 17:13    Temat postu:

Szczerze, to nie byłam jeszcze nigdy u psychologa.
Czasem myśle,że chciałabym tam pójść, ale z drugiej strony się boje. Wiem że nie byłabym wstanie opowiadać jakiejś dorosłej kobiecie lub obcemu mężczyźnie,o tym co mnie męczy i o tym z czym mam problemy.
Zdecydowanie wole porozmawiać z jakąś rówieśniczką,rówieśnikiem.
Chociaż wiem, że taka rozmowa z kimś doświadczonym przez życie i z kimś, kto wie jak pomóc, napewno by mi się przydała.
Ale poprostu boje się konfrontacji.
Boje się, że ktoś mógłby mnie tam prześwietlić na wylot...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iLoNa




Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Wtorek 09-01-2007, 18:19    Temat postu:

A ja odwiedzilam psychologa.. kilka razy Smile
Kiedy bylam strasznie zalamana, jakos tak w podstawowce..4 klasa bodajże. Ehh az glupio sie przyznac, co bylo tego powodem... Dostalam pierwszy raz w życiu 3 ze spr z przyrody Neutral Miałam świadomość, że moja mama nie będzie tym zachwycona, bo uczy przyrody... Załamałam sie, nie chcialam chodzic do szkoly, nie moglam jest, plakalam po kątach, symulowałam choroby.. Później jeszcze dobila mnie choroba i śmierć mojego ukochanego kota...
I wtedy, widząc moje zachowanie, wyslali mnie do psychologa. Chyba pomógł, bo tu jestem.. Wink
U psychologa bylam jeszcze, kiedy robili mi testy na dysortografie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BabySitter




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prosto z drzewa xD

PostWysłany: Środa 10-01-2007, 14:02    Temat postu:

Ja jeszcze nigdy nie byłam u psychologa... Ale uważam, że to mogłoby być ciekawe doświadczenie ^ ^
Moja mama powiedziała, że wkrótce odwiedzę psychologa, bo coś jest ze mną nie tak Cool Chyba nawet mnie zapisała. You, śmiesznie Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pyskata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stamtąd.

PostWysłany: Środa 10-01-2007, 15:33    Temat postu:

Chyba potrzebuję nieraz psychologa.
Poszłabym, chętnie.
Ale boję się powiedzieć o tym mamie.
Boję się jej reakcji itd.
Poza tym w moim mieście chyba nie ma żadnego dobrego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I_am_not_Angel




Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie marzenia się spełniają

PostWysłany: Piątek 19-01-2007, 22:27    Temat postu:

Ja nie byłam, ale moja przyjaciólka była.Nadal ma depresje, tnie się.Nie potrafi poradzić sobie z problemami w domu.Ja i reszta jej przyjaciółek próbowałyśmy jej pomóc, ale nie potrafilysmy.Poszłysmy do psychologa szkolnego.Bardzo fajna babka, naprawde.Chciałysmy ja zapytać jak możemy pomóc Asi(tak ma naimie ta dziewczyna) nie wymieniajac nazwiska.Okazało sie,że ona już wszystko wie.Nie mamy pojęcia skąd.Nawet nasz wychowawca już miał ją obserwować.Wypytała nas dokładnie co wiemy i co nam Asia mówiła.Puźniej poszłysmy na klasówke, a już po klasówce, na wf pani psycholog zaprosiła Asię na rozmowe.Nic nie pomogła, bo Asia nie chciala z nią rozmawiać.Poprostu ją olewała i na pytanie na karteczce "W moim domu ..." odpisywała "są kolorowe ściany".Wiem to od samej Asi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kafcia




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 19-01-2007, 22:50    Temat postu:

Tak naprawdę to bardzo trudna decyzja - samo to czy wybrać się do psychologa czy nie. Psycholog to przecież lekarz jak każdy inny i nie jest łatwo trafić na taką osobę, która nam pomoże. Czasem potrzebujemy dobrej rady i zrozumienia a psycholog jedynie na podstawie teorii książkowych wyciąga na nasz temat wnioski i ocenia i wydaje wyroki na temat naszego stanu. To raczej nie jest lekarz którego chciałoby się często zmieniać, więc raczej każdy liczy na to, że pierwszy psycholog okaże się tym jednym jedynym, który pozna problem i go zrozumie. Niestety, nie zawsze to jest takie bajecznie proste. Sama potrzebuje rozmowy z taką osobą, ale boję się. Boję się, że psycholog może mnie jeszcze bardziej pogrążyć w moich problemach uświadamiając mi ich wielkość. To chyba naturalny strach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate :)




Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bielany

PostWysłany: Sobota 20-01-2007, 10:32    Temat postu:

Nie byłam, ale przydałoby mi się.
Czasami chcę pogadać z kimś o moich problemach i wszystko powiedzieć, co mi leży na duszy...
Ech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin