Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kawały i śmieszne texty ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 20:32    Temat postu:

Ostatnio się natknęłam na ten dowcip w necie Very Happy

Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 21:00    Temat postu:

Mwahah, a ja się natknęłam na to:

Wypadek samochodowy... gina 4 zakonnice...
ida do nieba ale za nim przejda przez brame sw Piotr kazal im sie ustawic w kolejce...podchodzi do pierwszej i pyta sie
-dotykalas kiedys mezczyzne... no wiesz gdzie... tam na dole??
-tak... ale tylko paluszkiem
-dobrze.zamocz palec w wtej oto wodzie swieconej i mozesz wejsc do raju
Podchodzi do drugiel
-a ty dotykalas kiedys mezczyzne??
-tak... wzielam jego do reki
-dobrze zamocz reke w wodzie swieconej i mozesz wejsc do raju
Podchodzi do trzeciej
-Dotykalas kiedys mezczyzne... w wiadomym miejscu??
W tym momencie krzyczy czwarta
-O nie jak ona w tym d*pe wymoczy to ja juz k**wa tym gardla nie wyplucze!
Powrót do góry
Q




Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 23:09    Temat postu:

Że też JA tu jeszcze nie pisałam Laughing
Dobra, to może ja wrzuce kilka :

Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:
- Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo... och*jeć można!!! Patrze przed siebie...O zez ku*wa mać!!! Patrze na prawo... O ja cie pie*dole...
Zocha zaczyna płakać.. Dres pyta:
- Zocha, co Ci się stało?
Ta odpowiada:
- O Boże, jak tam musi być pieknie!!!

*********
Kontroler w autobusie podchodzi do kilku dresiarzy i mówi:
- Poproszę bileciki.
- Spier***j kutasie!!!
Zrezygnowany podchodzi do staruszka:
- Poproszę bilecik.
- Nie słyszałeś co koledzy powiedzieli?!

************
Policjant zatrzymuje dresa który jadąc wozem przekroczył niestety prędkość.
- Pana godność.
- Godność?? - pyta dres.
- No nazwisko do cholery.
- Aaaaaa Kowalski - odpowiada dresiarz.
- Dobrze... Adresik?
Na to pan w sportowym ubraniu:
- A dresik Adidasa...

***************
Pijani studenci pytają się taksówkarza:
- Podwiezie nas pan pod uniwersytet za dychę?
- Czyście powariowali? Nie opłaca mi się!
- A za trzy,cztery?
- No dobra wsiadajcie.
Na miejscu jeden ze studentów wstaje i mówi:
- No chłopaki trzy-czte-ry:
- Dziękujemy!

*********
Rozmawia dwóch studentów:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- Dobra, namówiłeś mnie!


Narazie tyle bo ide spać Mr. Green
Aaaa i przepraszam za przekleństwa Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alexa^^




Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rybnik.

PostWysłany: Wtorek 05-12-2006, 11:38    Temat postu:

aAa to ja mam jeszcze Cool

Idzie Franek z całkiem siną, opuchniętą gębą i dźwiga dwie walizki.
- Ty Franek kto ci tak gębę urządził?
- Teściowa mnie sprała.
- Jak mnie by tak teściowa sprała, to bym ją poćwiartował.
- A myślisz że co ja tu niosę?


~~~

Mąż wcześniej wrócił z pracy do domu i niespodziewanie zastaje żonę, która nago leży w wymiętoszonej pościeli.
- Co się stało kochanie?
- Źle się czuję, chyba chora jestem, więc się położyłam.
Małżonek chce odstawić płaszcz do szafy, a żona krzyczy:
- Nie otwieraj szafy, bo tam straszy(!)...
- Ależ kochanie, nie opowiadaj głupstw...
Otwiera szafę i widzi swego sąsiada, zupełnie gołego.
- No wiesz Władek, tego bym się po tobie nie spodziewał. Żona chora, a ty ją jeszcze straszysz...



~~~

Jasio czyta swoje wypracowanie na lekcji języka polskiego:
- Jest zima, zza ośnieżonej góry wychyla się czerwone słońce...
- Wspaniale Jasiu, widać, że się postarałeś.
- ... Na środku zamarzniętego jeziora pipe**ą się dwa wilki...
- Oj, nie dobrze - przerwała pani.
- Pewnie, że nie dobrze, bo im się nogi rozjeżdżają.


haha

~~~

Szybki Bill kupił sobie malutkie sportowe auto i zaprosił Lucy na przejażdżkę do lasu.
Gdy znaleźli się na polance, Lucy wyszła z samochodu, rozłożyła koc i czeka na Billa, który nie opuścił samochodu.
- Ruszaj się Bill, bo mi się odechce!
Bill bezskutecznie próbując wydostać się z auta:
- Wygląda na to, że nie wyjdę stąd, aż mi się odechce.

~~~

O czym powinni pamiętać nauczyciele wychowania seksualnego?
- Aby niezadawać prac domowych!


~~~

Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie sie w lodówce.
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.



~~~

Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
- Kochanie co ty robisz?!!
Mąż na to:
- Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!

XD

~~~

Lubie się smiacv z blondynek, chodz sama nia jestem xD

-Co to jest blondynka pod prysznicem?
-Czysta głupota.

~~~

-Czym się różni blondynka od papieru toaletowego?
-Papier toaletowy wie, że aby żyć trzeba się rozwijać


starszy xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxime




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 05-12-2006, 13:12    Temat postu:

A to tak apropo papieru toaletowego..

Kiedyś nasza pani z geografii, która po prostu jest mistrzem świata w przezywaniu ludzi, nakrzyczała na jednego kolegę z naszej klasy i coś takiego:
- Debilu! Ty debilu! Papier toaletowy się rozwija, a twój mózg nie!!

A my w ryk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Wtorek 05-12-2006, 20:11    Temat postu:

No to może ja dam coś.

Dostałam od kolegi różne pytanie z teleturniejów i na nie odpowiedzi.
Proszę...

(Najsłabsze Ogniwo)
- Co jest zrobione z wełny?
- Owca

-Jaką wspólną nazwę noszą popularny batonik i rzymski bóg wojny?
- Snickers

- Ile par oczu ma mucha?
- Sto milionów

- Jakim gazem były napełniane sterowe?
- Gazem musztardowym.

- Jakim językiem posługuje się większość mieszkańców czeskiej Pragi?
- Nie mam pojęcia.

(Familiada)
-Potrawa z warzyw?
- Kalafior

- Wymień soczysty owoc.
- Banan

- Coś kwaśnego?
- Kwas solny

- Czym bawią się dzieci w piaskownicy?
- przewracają się.

(1z10)
- Jaka trwa teraz era geologiczna?
-Atomowa

- Ile skrzydeł mają pszczoły?
- Pszczoły nie mają skrzydeł.

- Kto spotkał 7 krasnoludków - królewna śnieżka, czy śpiąca królewna?
- Sierotka Marysia.

- W spodniach albo na świadectwie?
- Pała



To narazie wszystkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bajka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom :)

PostWysłany: Środa 06-12-2006, 14:46    Temat postu:

No to ja dam teksty z moich lekcji Very Happy :

Lekcja Fizy ! Smile ( słowa nauczyciela )
nr1. "I chodzi o to że chodzi o to żeby nie wejść w błoto "
nr2. "Jak zaczął ją pchać to masy przybyło a prędkość zmalała "
nr3. "Nie ma tego w zbiorze waszym ale jest w zbiorze takim"
nr4. "Zaczął ją pchać przed sobą"
nr5. "PO to sie ruszył żeby ją pchnąć"( po tych słowach pojawiło sie zdanie):
nr6. "A reszta to zabawa hej że ho"
nr7. " Gdzy jedziecie autobusem nieraz często"
Słowa mojej frends :
nr1. "Zamknij sie bo już doszłAM"
nr2. "Bo u mnie to mam taką dziure i tam wsadzam"
Pani od Matmy :
nr1. " Ja dyktowałam jak wy mówiliście" ( a pisała na tablicy Very Happy )
Lekcja Historii :
nr1. Nauczyciel "Garstka emerytów no jakbyśmy powiedzieli klawiszy"
Uczeń : Cieci !
Naucziciel : Taka jest Prawda CIECI
nr2. "wyjade Cie z Józefa"
nr3. "że tak powiem słoneczko Ich Liebe dich"(tak zwrócił się do uczennicy"
nr4. "Daria bo Cie dojade !"
nr5. "ŁUGOWSKI ZARAZ CIE STRZELE BO MNIE PYTKA SWĘDZI"
Wszytskie Cytaty to orginalne wypowiedzi nauczycieli którzy mnie uczą Very Happy

a i kawałek z mego zeszytu do histy Very Happy
Ferdynand Magellan opłynął ziemię dookoła świata Very Happy

Wogóle kolejny kawałek : Książka od Gegry :
Latem row starsznie cuchnie Very Happy

Nieno sorry szkoła sama w sobie strasznie demoralizuje Very Happy

A no i niezapomnijmy o demoralizujacych fotkach z książek Very Happy
Zauważcie co trzyma tutaj chłopak Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]
Co robi Para ? a co robi koleś za rogiem ?
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irmel




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Środa 06-12-2006, 15:06    Temat postu:

heh ten text "ŁUGOWSKI ZARAZ CIE STRZELE BO MNIE PYTKA SWĘDZI"
to był u mnie na lekcji xD zapożyczyłam go Atomci Smile wogole moj wychowawca jest jazdowny, chodzilo mu o PYTKE taka co sie breloczki robi (wiecie o co kaman?) i ostatniosie go pytamy: MA PAN DZISIAJ PYTKE? on mowi: NO MAM a my: ALE KTÓRĄ PYTKE PAN MA? a ten w brecht i mowi: OBYDWIE!! boze jak my sie śmialiśmy z tego... ja to nie wyrabiam na lekcjach z nim! ale kochany jest bo dzisiaj Mikołaj a on nam wszystkim (calej klasie) dal prezent! normalnie zonk...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolie




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Środa 06-12-2006, 18:50    Temat postu:

Rozmowa z panem od angielskiego na temat nieklasyfikacji:
Ja: Teraz już będę chodzić moje chorowanie sie skończyło!
Na: To Ty chora byłaś? Ja myślałem że przerwa!


Na: Bo z wami dziewczyny to same problemy
Ja:Taka już nasza natura
Na: niestety...

Na godzinie wychowawczej
Wych: Z okazji Mikołaja kupiłem wam po lizaczku. Bo wy wszyscy moje dzieci jesteście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Końskie

PostWysłany: Środa 06-12-2006, 22:50    Temat postu:

Polonistka: "Nie gadaj, bi cię stuknę i będziesz stuknięty"

Matematyczka: "Trzeba w sali okna pouszczelniać, więc jak ktoś ma papier toaletowy w domu to niech trochę przyniesie."

Wychowawczyni: "Ja rozumiem, że wy jesteście ambitni, ale nie można naprawdę łapać jednej sroki za kilka ogonów".

Jak mi się coś przypomni jeszcze, to dopiszę Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Środa 06-12-2006, 23:32    Temat postu:

Nasz facet od religii. Za drzwiami ktoś chałasuje.
-Ptaszki moje zaraz wracam, szykujcie reklamówki
-Na co?
-Na zęby.
I poszedł.
I cały czas jest do nas: Ptaszki wy moje .
I mówi: będą zbierać pióra.

Albo ja śpię na religii a facet:
-Cicho tołmany! Helenka śpi! (jako jedyny tak do mnie mów Very Happy wszyscy mówią do mnie po imieniu a on nawet z dziennika czyta Helenka xD)

Wogóle mam niektórych nauczycieli niezłych.
Np. panią od histori, która tylko każe sobie chodzić do sklepiku i gada przez telefon. Ona to ma zawaliste texty ale nie pamiętam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tselinka




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Czwartek 07-12-2006, 15:30    Temat postu:

Oo mi sie przypomniał jeden Very Happy

Szpital psychiatryczny. Lekarz idzie na obchód
po salach. W jednej sali było dwóch pacjentów.
Lekarz bada jednego z nich po czym zapisuje cos na karcie
i mówi: pańskie nazwisko?
pacjent: jestem Napoleon Bonaparte.
lekarz:a kto panu tak powiedział?
pacjent: sam Bóg..
pacjent obok: nie prawda, nic takiego nie mówiłem

Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gondor, Czwarta Epoka

PostWysłany: Czwartek 07-12-2006, 15:56    Temat postu:

Przypominam, że piszemy tu smieszne teksty NIE ZE SZKOŁY!
Kazda następna wypowiedź tego typu będzie kasowana.


A ja chciałam dodać: błagam, ograniczajcie przekleństwa, bo po prostu czasem to razi w oczy i cała pointa żartu robi się... buracka. xD
Pik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyMakbet




Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z prochu

PostWysłany: Piątek 08-12-2006, 16:32    Temat postu:

A ja zapomniałam o mym ukochanym kawale Laughing

Dzwoni wariat do wariata o 5 rano:
- Dzień dobry, czu tu numer pięć, pięć, pięć, pięć, pięć, pięć, pięć?
- Nie, tu numer pięćset pięćdziesiąt pięć, pięcdziesiąt pięć, pięćdziesiąt pięć.
- A to przepraszam, że pana obudziłem.
- A nie szkodzi, i tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.


xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rimmon




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z rzeźni

PostWysłany: Piątek 08-12-2006, 20:48    Temat postu:

Pan Bog szukal narodu wybranego.
Na poczatku przyszedl do Arabow. Pyta sie:
Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- "Nie kradnij".
- Panie! My zyjemy z rabowania karawan, jezeli przestaniemy krasc, to jak na tej pustyni bedziemy mogli wyzyc, jest to niemozliwe! Nie chcemy takiego przykazania.
Przyszedl Pan do Amorytow i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- "Nie zabijaj".
- Panie! jestesmy najbardziej walecznym narodem, zyjemy z wojny i z podbojow, jak dziemy mogli egzystowac bez zabijania? Nie, nie chcemy twojego przykazania.
Przyszedl Pan do Amalekitow i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- "Nie cudzoloz".
- Panie! podstawa naszego kultu sa kaplanki oddajace sie milosci w
swiatyni, jezeli tego zaniechamy to co stanie sie z nasza religijnoscia, nasza wiara? Nie, nie chcemy Twojego przykazania.
Pan Bog byl juz w klopocie, ale zobaczyl maly narod izraelski
znajdujacy sie w niewoli egipskiej, przyszedl do nich i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A ile by ono kosztowalo?
- Nic, za darmo!
- Tak calkiem bez placenia?
- Calkiem za darmo!
- To my bysmy wzieli dziesiec.


Powiem wam teraz zagadkę i kto odpowie na nią prawidłowo będzie miał jutro wolny dzień - powiedziała pani do dzieci w klasie.
- Zagadka brzmi następująco: Kto powiedział, "Jeżeli chcecie aby Ameryka zrobiła coś dla was, musicie zrobić coś dla Ameryki"?
- John Fitzgerald Kennedy - odpowiedział jeden z chłopców.
- Bardzo dobrze - pochwaliła nauczycielka - Możesz jutro nie przyjść do szkoły.
- Ale proszę pani ja jestem Żydem i moi rodzice na pewno nie pochwaliliby tego pomysłu.
- W takim razie dam szansę innemu dziecku i zadam jeszcze jedną zagadkę - powiedziała pani - kto powiedział: "I have a dream..."?
- To był Martin Luther King - odpowiedział drugi chłopiec
- Brawo! Masz jutro wolny dzień.
- Ale proszę pani ja również jestem Żydem i moi rodzice także nie pochwalą tego.
Jasiu nie mógł już dłużej wytrzymać i krzyknął:
- Pieprzeni Żydzi!
- Kto to powiedział?! - zawołała pani
- Adolf Hitler, do zobaczenia pojutrze! - odkrzyknął Jasiu.

Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się też stało. Apostołowie udali się na ziemię i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami.
Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Święty Piotr.
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Marek.
- Co przytargałeś?
- Haszysz z Amsterdamu.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Paweł.
- Co przytargałeś?
- Konopie z Indii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Łukasz.
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam
- Święty Krzysztof.
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
- Ok. Wchodź.
I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz.
- Co przytargałeś?
- FBI!!! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się!!!


Rok 1941, druga wojna światowa, Niemcy gonią ruskich...
Ruscy uciekają, przez, lasy, polany, lasy...po pewnym czasie bardzo zmęczeni, postanawiają się schować, jednak na polanie jest tylko studnia, zatem padł pomysł by się schować do studni.
Po kilku minutach niemcy wybiegają na polanę i wypatrują rosjan, jednak nic nie widać. Stoją przy studni i głośno do siebie mówią:
N:hmm... może poszli do lasu
R:hmm... może poszli do lasu- powtarzają rosjanie udając echo ze studni
N:a może poszli polaną?- dewagują niemcy
R:a może poszli polaną?- mowia ruscy
N:a może schowali się w studni?
R:a może schowali się w studni?
N:a może wrzucimy tam granat?
R:a może poszli do lasu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demigod




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 08-12-2006, 21:17    Temat postu:

To ja powiem kawał, taki malo śmieszny, ale jak mieliśmy fazę to się śmieliśmy z tego xD Jestem pewna, ze to znacie. Moze juz bylo, ale, sorry - nie czytałam wszystkiego.

Pewien chłopak był zakochany w swojej dziewczynie, Wendy, do tego stopnia, że wytatułował jej imię na swoim członku. Gdy był on w stanie "spoczynku", widoczne byly tylko litery "W" i "Y", natomiast "w użyciu"- całe slowo.
Pewnego dnia chlopak poszedł do publicznej toalety. W kabinie obok widzi Murzyna i zauważa, że rówenież ma wytatułowane "W" i "Y", ale nie widzi całego słowa. Po wyjściu z toalety koleś zagaduje do Murzyna i pyta się:
-Czy ty też masz dziewczynę, która ma na imie Wendy?
-Nie, ja mam wytatulowane na członku "Welcome to Jamaica, have a nice day"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..::Mycha::..




Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 16:07    Temat postu:

Tekst siostry mojej koleżanki ( ma 2 latka xD)

Mama kładzie ją spać :
- No choć Zuzia pójdziesz już spać - mama
- Nie chcę!! - Zuzia (mama bierze ją na ręcę, kładzie ją do łóżeczka a ona:)
- Zostaw mnie to moje życie!!

ja z tego ,,Zostaw mnie to moje życie brehtałam przez pół godziny )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ellieska




Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ŁorsoŁ

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 16:16    Temat postu:

Mwah xD Ja sie śmieje z wszystkogo co popadnie Smile.

Wchodzi kolo do windy, widzi: tam schody. Jaki z tego morał? Nie wsadzaj trampek do lodówki

<wszyscy się śmieją>

rymowanka z "O co kaman?!"

Proszę mi przynieść sztućce,
bym mógł się najeść do woli,
a jeśli nie
do za raz pan to wszystko...... Mr. Green

i dowcip wszech czasów

przychodzi baba do lekarza a lekarz baba!!!!! Grey_Light_Colorz_PDT_45


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo-gu




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:05    Temat postu:

Podchodzi zdenerwowany pracodawca do Kowalskiego:
P: Panie!! Pan wszytsko robi wolno!! Wolno Pan czyta! Wolno Pan pisze! Co Pan robi szybko??!!
K: Panie kierowniku... ja się... ja się szybko... męczę...

<teraz śmiech>


Wchodzą trzy wampiry do baru.
Wampir 1: Poproszę ciepłą krew. - dostał i wypił
Wapmir 2: Poproszę zimną krew. - dostał i wypił
Wampir 3: Poproszę wrzątek.

Wampir 1 i 2: A Tobie co?? Neutral Co Ty pijesz?!

Wampir 3 wyciąga mocno zurzytą podpaskę: EXPRESSO!

niesmaczne to, ale mi się podoba Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Funny Otherwise




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z łóżka.

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:54    Temat postu:

Facet dogania jadącego z dużą prędkością innego faceta.
-Błotnik się panu telepie!- Wrzeszczy.
-Co?!-
-Błotnik się panu telepie!!-
-Co?!-
-BŁOTNIK SIĘ PANU TELEPIE!!-
-Nic nie słyszę, bo mi się błotnik telepie!- Odkrzykuje tamten.


Lałam się po tym jak głupia Hurra


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 20:11    Temat postu:

Młody i stary nauczyciel idą razem na lekcje. Młody niesie w ręku stosy kserówek, pod pachną trzyma teczkę wypchaną książkami, a w zębach niesie dziennik. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to Pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...

mwahaha. Nie wiem dlaczego mi się podoba '


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teufel




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 20:39    Temat postu:

Pijany gość siedzi przy barze, pijąc trzeci kieliszek.
Nagle przed jego oczy zsuwa sie po pajęczynie pająk i mówi:
-Cieść, maś młotek?
Facet zamrugał killka razy i odpowiada:
-No nie mam...
-Aha. No to cieść!-i pajączek odszedł.
Gościu pomyslał, ze ma zwydy.
Na drugi dzień wypił dwa kieliszki.
Znów zsunął sie pajączek.
-Cieść, maś młotek?
-No nie mam..
-Aha. No to cieść!
Facet pomyślał,że w końcu załatwi ten młotek.
Kupił w sklepie i z ogromnym trudem przytargał go do baru.
Wypił tylko jeden kieliszek.
Przed jego oczy po raz kolejny zsunął sie pajączek.
-Cieść, maś młotek?
-Ej, no mam!-odpowiada uradowany-O tutaj...
-Aha. No to cieść!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily




Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomidor xD

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 21:06    Temat postu:

A aj mam takei coś:

Chemia- Szklana pułapka
Matematyka- 5*5
Historia- Sensacje XX-wieku
Język polski- Magia liter
Lekcja muzyki- Jaka to melodia
Lekcja wychowawcza- Na każdy temat
Przerwa- 997
Test- Milionerzy
Poprawka- Stawka większa niż życie
Nowa w klasie- Trędowata
Nowy w klasie- Obcy pasażer Nastromo
Ostatnia ławka- Róbta, co chce ta
Pan konserwator- MacGyver
Wycieczka szkolna- Ostry dyżur
Wyrwanie do odpowiedzi- Totolotek
Wywiadówka- Z Archiwum X
Wakacje z rodzicami- Familiada
Dyrekcja- JAG Wojskowe Biuro Śledcze
Dozorca/woźny- Strażnik Texsasu
Informatyk- Johny Mnemonic
Korytarz w szkole- Ulica Sezamkowa
Powrót taty z wywiadówki- Wejście smoka
Plan lekcji- Telenowela (co tydzień to samo i nudne)
Uczeń na dywaniku u dyrektora-Wywiad z wampirem
Szkoła- Świat według Kiepskich
Yyy.. i co zgadza sie?


Nie jest takie super śmieszne, ale... dałam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..::Mycha::..




Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wtorek 19-12-2006, 11:47    Temat postu:

O Jasiu Smile gdzieś zobaczyłam...

Moja starsza siostra ma szczescie!!!-mowi Jas do kolegi -Czemu? -Byla na imprezie,na ktorej urzadzono konkurs.Kazdy chlopak musial albo pocalowac dziewczyne,albo....dac jej czekolade. -No i co? -Przyniosla chyba ze 20 czekolad!!!!

...............................................................

Na lekcji przyrody nauczycielka pyta: - Jasiu, co wiesz o jaskółkach? - To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny!

...............................................................

Po plaży nudystów spaceruje matka z synkiem. W pewnej chwili synek pyta: - Mamusiu, dlaczego jeden pan ma większego, a drugi mniejszego ptaszka? - Dlatego Jasiu, że jeden jest biedny, a drugi bogaty. Jasio przytakuje ze zrozumieniem, a po chwili woła: - Popatrz mamusiu! Tamten pan właśnie się bogaci!

.............................................................

Przychodzi mama do Jasia i kupiła mu nową gre komputerową. -Prosze Jasiu kupiłam Ci nową gre,taką jaką chciałes (Jas wyrywa gre mamie). nie Jasiu najpierw podzienkuj. -A po co? -No bo trzeba dziekowac Jasiu mówi przez zeby: -Dziekuje... -Nie ma za co.

Różne:

Jedzie niedźwiedź i zając. Mają tylko jeden bilet na współkę.

Nagle puka konduktor. Niedżwiedź mówi:

-Ty, zając, wskakuj mi do kieszeni!- No zając wskoczył.

Konduktor się pyta:

-Co masz w kieszeni? Bum! uderzył się w kieszeń niedźwiedź. Wyjął spłaszczonego zająca z kieszeni.
Przychodzi Jasio do domu i mówi:

-Mamo! mamo! wszyscy się ze mnie śmieją, że mam rude włosy!-a mama na

to:

-Nieprawda Jasiu, ty wcale nie masz rudych włosów, tylko nie stój przy oknie

bo sąsiedzi pomyślą, że u nas jest pożar.


No i na razie tyle xD do napisania xD Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agata:D




Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BRAK DANYCH

PostWysłany: Wtorek 19-12-2006, 19:39    Temat postu:

~>Paulina<~ napisał:
Dobra....a teraz ja Wink
Od razu mówię, że ten kawał jest tak ambitny jak pozostałe Laughing

Jadą dałny autobusem, wpadają terroryści i wołają ‘evrybody down’ a dałny ‘jeeeeeeaaa’




BUehehehehehe xD Laughing

no to ja mam Wink
nie wiem czy śmieszny xD

Przychodzi królik do baru i mówi
- Szybko piwo, bo się zacznie!!! - kelner dał piwo
Później...
- Szybko piwo, bo się zacznie!!! - daje mu piwo
Jeszcze później...
- Szybko piwo, bo się zacznie - dał mu piwo...
Kelner: Chwila... a pieniadze?!!? Mad
Królik: Zaczęło się Grey_Light_Colorz_PDT_26

RazzRazz Utkwił mi w pamięci, bo zawsze mame nim dręczyłam xD podobno jest wkurzający ? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin