Tokio Hotel

Pauline... · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 21:35 Temat postu:

Jakieś takie zupełnie nie podobne do oryginału.
Ale to nie znaczy, ze dobre.
Gdyby nie refren to bym się nie kapła.

Ale nieźle mu w tym studiu zmutowli głos.
ja tam wolałam usłyszeć jak on to na żywo śpiew. <żal>
no cóż...
Moze sie doczekam?

Ps. A z tym angielskim to..
Jak na niemca w porządku.
Nic nie rozumem, ale pojedyńcze słowa wyłapuję..

A co do Laffe to..
w jakiejś tam jej piosence też był przerywnik w którym prawie rapowała, wiec jak dla mnie - żadna nowośc. Chyba w "Lass mich frei"..

Annette · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 21:36 Temat postu:

Boże, tak piosenka jest świetna!
A głos Billa.. miód i cud.
On ma naprawdę dobry akcent.
Ohh, teraz się będę zachwycać piosenką! Razz

thsandej · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 21:37 Temat postu:

JUZ NAPISAŁAM WAM LINKA! SZUKAJCIE NA STRONIE 3 Smile

thx Lolly ;*

goo-gu · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 21:38 Temat postu:

Mówiłam że nie będzie źle!!!!!

MÓWIŁAM!!

ja zawsze mam racje Cool

Bill dajesz rady

A ja znam Twój sekret Razz

To wszytsko dzięki uskrzydlającej miłości Very Happy

Trzym tak dalej MrOoOoChNiAkU !!!!!!!!!

thsandej · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 21:41 Temat postu:

Prawda, ze piosenka delikatnie mówiąć ZAJEFAJNA!? (podałabym cenzuralną wersję tego słowa ale ponoć nie można Razz

)

Billuś....mmmm....jego wolal wumiata!! No i ta cała reszta Very Happy

Myslałam, że wszyscy już to słyszeli Razz

thx Lolly

Drache · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 22:08 Temat postu:

eee jak na razie jestem w szoku Shocked

to na pewno Bill? wierzyć mi się nie chce. Jak na Niemca to rzeczywiście dobrze mu wyszło po angielsku. Co nie zmienia faktu, że w orginale jest to piosenka kogoś innego Grey_Light_Colorz_PDT_26

Admin-Black Swan · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 22:27 Temat postu:

Ta gitara i perka brzmią jak Manson............... jak The Beautiful People... masakra.......... a ten wokal....... całkiem mu nieźle idzie po angielski..... ach ORGAZM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Very Happy

mobii77 · Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 22:34 Temat postu:

Woow.
Ja tez przezylam niezly szok Shocked

Zastanawialam sie czy to aby na pewno Bill bo brzmi to tak-inaczej.
Jestem naprawde pod wrazeniem.
Piosenka strasznie mi sie podoba-czego nie moge powiedziec o orginale.

A jego angielski-moim zdaniem jest bardzo bardzo dobry.
Jesli to nie bylo jakos przerabiane komputerowo to chlopak sie wiele nauczyl od czasow "raining man".
Zreszta nie da sie wszystkiego poprawic w studiu, a u niego wyraznie slychac ze 'szuka' brytyjskiego akcentu i nawet sie w nim odnajduje.
Takze brawa dla tego pana-on wie jak spiewac po angielsku Very Happy

A jakby ktos chcial ten krotki fragment sciagnac to mam go na sendspace.
Linka nie forum nie wrzucam bo to jednak oficjalne nagranie wiec chetni na PW.

Mod-Pinacollada · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 5:39 Temat postu:

*:M!s!a:* · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 6:05 Temat postu:

PODOBA MI SIĘ! Cudowne wręcz! ;] Nareszcie grają 'ostrzej' niż w swoim repertuarze i muszę powiedzieć, że to do nich bardzo, bardzo pasuje. Słucham tej piosenki cały czas xD Piękne to. Orginał jest hm... niezbyt interesujący jak dla mnie i z całym szacunkiem dla Lenonna of korz. Ale Bidon poradził sobie bardzo dobrze. Tak chciałam żeby wyszło i się udało. Czasami mam trudności z rozszyfrowaniem niektórych słow, ale jest ok. Nie wiem dlaczego wiele z Was myślało, że to nie Bill. Mnie prędzej muyzka do TH nie pasowała, ale głos Billa jak ta lala) szkoda tylko, że z playbacku. Czekam na całą piosenkę.

Mod-Hazel · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 6:22 Temat postu:

Jak dla mnie to TH mogłoby grać taką właśnie muzykę...pasuje do nich... odpowiada mi to Very Happy

Kazia · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 6:28 Temat postu:

Ah.
Właśnie sobie słucham..
Ale...
Nie wiem, jakieś takie dziwne odczucia xP.
No, ale nawet, nawet se poradził z tym angielskim Razz

Mod-channel · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 6:34 Temat postu:

SimplePlanowa · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 7:38 Temat postu:

osz...
sciagnelam to sobie Rolling Eyes

no i... takie sobie Rolling Eyes

mwahahah xD

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 7:53 Temat postu:

OMG, pierwsze nuty, a już mi się podoba.
Mówiłam, że będzie dobrze!

EDIT:
Jak usłyszałam KP to się zbrechtałam xD
Nie dlatego, że ich nie lubię.
Dostali śmieszną piosenkę xD

A LaFee wymiata!

Ledwo co powietrze łapała xD
"Supa-dupa" Laughing

Fajne słowa

Buahaha xD A Paris Hilton to w ogóle o.O
Jakaś porażka, jak zawsze :>

A Riczi wymiata z tym ich Club Tropicana x)

Noire · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 12:08 Temat postu:

bosko.!

świetnie mu to wyszło.
mówiłam.! mówiłam.!
mówiłam, ze was zaskoczy.
i co?
Ha.!
Bill rządzi.

mobii77 · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 12:29 Temat postu:

Tajniaczka · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 12:55 Temat postu:

O żesz

Ja chce ta płytę Grey_Light_Colorz_PDT_23

NIE - MAM - SŁÓW.

Gdybyście mi nie powiedzieli że to Bill, nie skapłabym sie..
Dziwne to Rolling Eyes

Ma całkiem inny głoś..
Przerobili mu, to prawda, ale coś w tym jest

Aż mi dech zaparło..

TO JEST BOSKIE.

I ten jego angielski

Nic nie skapowałam a jestem z niego bardzo dobra xDD
Kompletnie zmienili wszystkie te piosenki..
Np. Rasmus jak przerobiło

ALE.
JAKIE TO BOSKIE.

Wg. mnie powinni taką muzykę grać.
Ostrzejszą..
Ha, jestem ciekawa jakby to live zagrali i czy by Bill i wszyscy wyrobili..
Dobra, nie bede rozkminiać bo to psuje smak.

O - JEZU

Ja chce cały song!

PeeS.
LaFee nie była taka zła.. jak myślałam Cool

Galadriel · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 13:01 Temat postu:

Nagrali wersję łatwą do zrozumienia przez przeciętnego człowieka. To nie jest Lennon, którego słuchają ludzie wolący nieco bardziej ambitną muzykę.
To była wersja Tokio Hotel. Komercyjna i uboga. Ładna, ale nijak nie mająca się do oryginału.

Sama nie wiem, co mam myśleć. Czy to dobrze, że teraz przerabia się dobre kawałki tylko po to, by byle człowiek z ulicy był je w stanie zrozumieć?
No nie wiem.

Gratuluję chłopakom trzymającego się kupy wykonania. Jost generalnie zawsze wie co robi, tyle tylko, że ja nigdy w niego nie wierzę. Moje szczęście, bo słuchając czułam, jakby Bill nie do końca rozumiał co śpiewa, a za bardzo skupił się na wykonaniu. Porównując go do Lennona, cóż - wyszło na poziomie Tokio Hotel. Poziomie, który zachwyci tysiące fanek i przypadkowych słuchaczy, którzy nigdy nie słyszeli v. by J.L.

Najbardziej dziękuję ludziom ze sztabu pomocniczego, którzy zmutowali (albo podszkolili) głos Billa i nie wyszła jedna wielka tragedia, której się spodziewałam. Bóg zapłać wszystkim, nie chciałam się dołować jeszcze bardziej, a biorąc pod uwagę mój stan psychiczny to stwierdzam, że mnie podbudowali. Nieznacznie. Ale zawsze

majanna · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 14:56 Temat postu:

WOW

Znowu ta zabawa głosem, świetne! Very Happy

Nie mam nic do powiedzenia, czekam na całość

Jak na poziom TH i dzisiejszej muzyki, to naprawdę wyszło fantastycznie.

Zawsze chciałam usłyszać Billa jazzującego, moze i do tego dojdzie

EDIT:
Galadier, wg. mnie to nawet jak śpiewa po niemiecku to robi to jakby nie rozumiał co mówi.

Samotna_Panna_Złośliwość · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 15:04 Temat postu:

Przykro usłyszeć jak zespolik profanuje dzieło jednego z Beatlesów, przerabiając go na łatwy i nieskomplikowany utwór dla tych co nawet nie kojarzą Johna Lennona (!).
Zawsze obawiałam się chwili gdy TH postanowi zabrać się za covery, ale to był cios poniżej pasa. Aż muszę sobie Eleanor Rigby puścić na uspokojenie.

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 15:12 Temat postu:

A wcześniej był trudny i skomplikowany? Neutral

Po prostu przerobili go na swój styl.
Co to by było, gdyby była podłożona pierwotna muzyka i Bill by śpiewał?
Wtedy nie byłoby to piosenka w wersji TH tylko piosenka w wersji Bidon Kaulitz xP

Może faktycznie nie wie o czym śpiewał Laughing

.
Chociaż nie, pewnie zajrzał do tlumaczenia xP
Ale fakt-faktem - skupił się na wykonaniu najbardziej.
Teraz pozostaje tylko czekać na całość...

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 15:12 Temat postu:

a ja chciałabym usłyszec jak Bill rapuje:lol:

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 15:15 Temat postu:

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Wtorek 26-09-2006, 15:19 Temat postu:

moja reakcja: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!
BOSKIE BOSKIE BOSKIE BOSKIE!!!!!
i dziesięciominutowa histeria + potworny ryk Smile

Myślałam, że będzie gorzej. A tu....ORGAZM!! aaaaaaa!! Very Happy

Ta gitarka, ta CHRYPKA, ten głooooosssssss.....

"Musiałem dzisiaj wstać o ósmej.

Inni wczoraj się bawili, ale ja nie, bo musiałem wstać o ósmej, aby zadbać o powodzenie zespołu.

Sukces zawdzięczamy wyłącznie wspaniałemu wokaliście, i temu, że tak świetnie wyglądam"
Bill w 'One night in Tokio'