Tokio Hotel

Kay · Wysłany: Niedziela 02-07-2006, 21:29 Temat postu:

Są fanatyczki i prawdziwe fanki.
Dla fanatyczki TH jest jak zabawka: pobawi sie, znudzi, rzuci w kąt i zapomni.
Prawdziwa fanka nie zapomni.

Misfit · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 9:27 Temat postu:

Fanatyczki.
Są i zawsze będą.
W większych czy mniejszych ilościach. I trzeba się do tego przyzwyczaić.
Nie powiem, byłam fanatyczką, z krwi i kości.
Wszedzie było :Bill!Bill!
Cały pokój zalany plakatami wycinkami i innymi.
Ale jakby otrzeźwiałam.
Nadal ich słucham, lubie, ale teraz chociaż potrafie ocenić trzeźwo sytuacje.
Kiedyś, byłam nimi zaślepiona.
Och, byłam głupia Grey_Light_Colorz_PDT_46

Tyle.
Z fanatyzmu się wyrasta

Milusia · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 10:17 Temat postu:

hmn..Fanatyczki były jak był szał..
teraz tez jest ale juz znacznie nizszy niz wczesniej
ja juz tak nagminie nie słucham th tylko jak miise achce
moze sie znudziło a moze chodiz tu o wygląd Billa
sama nie wiem

zwariowanawariatka · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 18:00 Temat postu:

hehe w rodzinie zawsze się znajdzie czarna owca, a zapewniam was że w rodzince fanów TH jest ich jeszcze sporo;) sama kilka takich znam co to są zaślepione bliźniakami i złego słowa nie dadzą o nich powiedzieć (to jest chore) Ja dzięki Bogu nigdy nie byłam fanatyczką Wink

ale nadal uwielbiam Th tak samo od kąd zostałam ich fanką, a gdy mi się troszku przejedzą robię sobie kikla dni przerwy i potem powracam ze zdwojoną siłą Very Happy

RoKaX · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 12:07 Temat postu:

Znam jendą fanatyczkę TH, chodzi ze mną do szkoły, ale (broń Boże!) nie chodzi ze mną do klasy. Powiem jedno MASAKRA. Jak tylko mnie zobaczy to: "Roksana, widziałąś to??" "A słyszałaś??" Przecież to chore rozumiem porozmawiać spokojnie, ale z nią sie tak nie da. Od razu naskakuje na mnie z odrobiną brutalności Razz

April · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 12:35 Temat postu:

Fanatyczki... oj znam kilka...

Peachy-Gloss · Wysłany: Środa 05-07-2006, 18:47 Temat postu: Odp. :)

Hm, jak już pisały poprzedniczki, większość tych fanatyczek to były dziewczyny w wieku 11-13/14 lat, które robiły aferę przez około 3 miesiące od debiutu zespołu.
Po jakimś czasie to wszystko ucichło, później znowu wróciło do poprzedniej normy. Ale...w fanatyźmie to się jakoś uspokoiło. Nikt nie robi wokół siebie szumu, że się pociął czy robił jakieś rytuały z laleczką voodo przypominającą Bill'a/Tom'a/Gustav'a/Georg'a.
I szczerze to dobrze, bo na takie tematy to ja nie przepadam się wypowiadać Very Happy

Ambre · Wysłany: Piątek 07-07-2006, 17:00 Temat postu:

Fanów jest mniej, jednak fanatyczki dalej robią swoje...
Ja sama nie należę do żadnej z tych grup, ale gdy słysze rozmowy na ulicach, w tramwajach to nie da sie zaprzeczyć, że T.H. nadal ma tysiace fanek.

Tala_ · Wysłany: Sobota 08-07-2006, 13:14 Temat postu:

Eh.
No kurde, Tokio Hotel rzondzi światem.
I mam 14 lat.
a Wy jestescie Wojtki i też macie 14 lat
A tak na serio..
Jak TH wydadzą płytę. Napiszą o nich w Najbardziej trendy Szmatławcu Polski. {bravo} To 'fanki' się obudzą i będzie szaaaaleństwoo.
Evil or Very Mad

Albo dziadostwo, jak kto woli.
A wtedy modki i adminki będą miały pełne ręce roboty {sasasasa Laughing

} bo się tu zleca 'fanki'

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 09-07-2006, 18:08 Temat postu:

Madziunia_love_Tom · Wysłany: Niedziela 09-07-2006, 18:59 Temat postu:

Moim zdaniem one tak robiły bo TH byli modni ich muzyka cały czas leciała na kanałach. Teraz też leci ale rzadziej. Ja ich uwielbiam (ich muzyke) nadal i nie przestaje.

D!AbElEk · Wysłany: Niedziela 09-07-2006, 19:23 Temat postu:

A ja sądzę,że fanatyczki TH są nadal...tylko jest ich poprostu mniej,bo niektóre,te co kilka miesięcy temu uwazały się za PRAWDZIWE FANKI TOKIO HOTEL...poprostu już nimi nie są...Mam 13 lat i od grudnia kocham TH... i jakoś się Nimi nie znudziłam i nie mam takiego zamiaru...Nawet moja mama powiedziała kiedyś,ze zobaczę,ze za rok nie będe Ich lubić,a ja zaznaczyłam sobie tą datę i...zobaczymy:D Ja uważam się za fanatyczke TH dzisiaj za pomoca brata<który nie za bardzo lubi chłopaków z WYJĄTKIEM TOMA<3>przyklejałam plakaty na sufit...ciągle o Nich myślę...słucham wkółko Ich muzyki,chociaż wiem,zę powinnam czego innego,ale muzyka ta mnie inspiruje,uspokaja i czasami prowadzi do tego,jaka chce być...Wogóle potrafię wszędzie zapsiać to co dotyczy Ich...Moge wszystko...W każdym razie sa fanatyczki TH,które powinny być nazywane prawdziwymi fankami TH chociaz bez przesady z tym cięciem po rękach...

D!AbElEk · Wysłany: Niedziela 09-07-2006, 19:29 Temat postu:

Nemesis · Wysłany: Niedziela 09-07-2006, 20:51 Temat postu:

Przez neta poznałam dziewczynę, która wydała mi się całkiem spoko. Fanka TH. Na początku byłam zszokowana, bo biła inne dziewczyny jeżeli mówiły coś złego, na jej ukochanego Billona. Masakra. Jakiejś nawet złamała rękę Shocked

A teraz? Nie przyzna się, że słuchała Tokio Hotel Rolling Eyes

Typowa, sezonowa fanatyczka.
Takie zachowanie mnie bulwersuje. Małolaty sikające na widok plakatu nadal są gdzieś w tłumie normalnych fanów.
I szykujmy się. Fala nadchodzi Twisted Evil

Niedługo na forum znów będą posty z wyznaniami miłości xD albo zwykłe wyznania typu "JesTeM FaNkOm" xD

pzdr

Madziunia_love_Tom · Wysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 8:42 Temat postu:

no właśnie. Niedługo fanatyczek będzie więcej po wydaniu nowej płyty. I znowu będzie jacy oni sa bpcsy itp. A co z ich muzyka? To ona się liczy. Ja ich kocham za muzyke. Mogę słuchać ich piosenek naokrągło. Nie powiem bo są ładni ale co z tego? Każdy ma urok w sobie. Ja ich kocham za muze a fanatyczki są gdzieś nadal jest ich mniej ale są.

lirael0 · Wysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 14:31 Temat postu:

ja bylam fanatyczka Neutral

Ale juz jest ok... uwielbiam ich muzyke i teraz zastanawiam sie jak moglam byc taka glupia Embarassed

SimplePlanowa · Wysłany: Wtorek 11-07-2006, 11:05 Temat postu:

To co było na początku wróci...
na pewno...
nie wiadomo czy dziś...
czy jutro... czy po jutrze ... ale wróci...
Rolling Eyes

Label · Wysłany: Czwartek 13-07-2006, 19:45 Temat postu:

Chwilowo jest spokój.
Bo wiecie. Powoli zaczyna się sezon na zabójcze grzybki czy jak to się tam zwie.

karusia · Wysłany: Piątek 14-07-2006, 9:56 Temat postu:

Boshe!! Ten cytat jest straszny... Ja bym tak nigdy nie powiedziała, a w ogóle to mi się te grzyby nie podobają są sztuczni. Wolę TH, TH pokochałam i zostanę im wierna, nawet jakby się okazało, że Bill jest pedałem Razz

Lubię pedałów Smile

Pedał - najlepszym przyjacielem kobiety Smile

Rozpaczać może i będę, ale kocham ich muzę... Smile

Pozdrawiam szczątki fanek, które oddane są muzie, a nie modzie Smile

Sakura · Wysłany: Piątek 14-07-2006, 19:46 Temat postu:

Hmm... Ze mnie to dopiero dziwny gatunek. Jestem fanką TH, w ogóle kocham ich muzykę... Wiem, że nie są idealni, nie wnoszą do muzyki niczego szczególnego, tak jak np. Nirvana. Po prostu ich muzyka jest taka... Mało oryginalna. I właśnie o to mi chodzi. Mam dosyć oryginalności na siłę albo kiczu...
A z drugej strony uwielbiam Billa. Uważam że jest megasłodki, i nie przeszkadzają mi jego dziwaczne pomysły.

julita · Wysłany: Sobota 15-07-2006, 7:38 Temat postu:

te jego dziwaczne pomysly sa sodkie i bardzo mi sie podobaja!!!!!!!!

malineczka · Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 6:31 Temat postu:

po tej akcki z 15 widać ze jednak fanatyczki istnieją! i zawsze bedą...

Mod-Troskliwy Miś · Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 9:19 Temat postu:

są fanatyczki i zawsze beda teraz jest ich moze mniej
widac je na filmiku jak zostali zaatakowani o.O
beda zawsze fanatyczki ktore tatuuja sobie imie "Bill" obcinaja włosy jak oni robia sei na nich
i boze oby jak najmniej taklich fanatyczek

ps: bez obrazy dla nikigo

Ikuś :* · Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 9:51 Temat postu:

Troskliwy Miś, chciałam napisać o tych filmikach, iż są tam pokazane fanatyczki. Bo kuźwa, jaka normalna fanka zrobiłaby coś takiego Rolling Eyes

Ania_robaczek · Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 11:52 Temat postu:

Właśnie, właśnie. Sobotnia akacja z 'napadem' na bliźniaków... To było wręcz żałosne i bardzo przykre Grey_Light_Colorz_PDT_46

A jeszcze więcej fanatyczek obudzi się, jak zaczną puszczać w TV teledysk 'Der letzte Tag'. Wtedy przypomną sobie o swoich 'koffanych misiaczkach z plakatu'.