Tokio Hotel

Gagat · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 10:25 Temat postu:

Nigdy nie byłam antyfanką TH. Na początku byli mi obojetni, a teraz Question

Jestem fanką. Zrobiłabym dla nich prawie wszysctko Cool

Noire · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 10:32 Temat postu:

nie.
co z tego, że niekiedy powiem, że Bill to baba, pedał..
to są żarty^..^
kocham ich już 1,5 roku.
i codziennie się utwierdzam w przekonaniu, że nigdy nie przestanę.
kiedyś była coś a'la fanatic. teraz jestem zwykłą, prawdziwą fanką.
i tak juz pozostanie.

..::Mycha::.. · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 10:34 Temat postu:

Ja byłam ich totalną anty a teraz TH to moje życie... xD

milady · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 11:32 Temat postu:

Antyfanem? Nigdy. Owszem, były i nadal są momenty, że mam ich dość, ale nigdy tak na poważnie.
Czasem też powyśmiewam się z Billa, ale jakby przyszło co do czego to broniłabym ich wszystkich jak lwica Grey_Light_Colorz_PDT_42

Zdecydowanie nie byłam anty.

Sylwia_th · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 11:42 Temat postu:

Admin-Blue · Wysłany: Niedziela 14-01-2007, 14:33 Temat postu:

Z tego co widzę, to tylko pare osób było anty fanami, większość była albo neutralnie nastawiona, albo lubiła TH od początku Very Happy

Nie ma sensu chyba dalsze kontynuowanie tematu, bo większość która się wypowiada, pisze że nigdy nie byli anty-fanami.
Oczywiście zawsze znajdzie się w stadzie czarna owca.
Gratuluję Pauline, możesz być dumna Wink