Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Owoc Zakazany" - by Karocia!

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Śmietnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzykliwa




Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: biorą się dzieci? ;-)

PostWysłany: Sobota 16-09-2006, 21:22    Temat postu: "Owoc Zakazany" - by Karocia!

Wczoraj była to jeszcze jednoczęściówka. Zaproponowano mi, bym zrobiła z tego opowiadanie. Niech wam będzie. Komentujcie, bijcie do woli! Z dedykacją dla funny feeling za pomysł Smile
Po szkolnym korytarzu idzie wysoka dziewczyna. Szatynka z zielonymi oczętami -wręcz kocimi. Jej dwie przyjaciółki zawzięcie o czymś plotkują. Mini, bluzka z wielkim dekoltem. Do tego pełno biżuterii. Nie była taka zawsze, to Lilly i Samy ją tak zmieniły.
Ale ona była zajęta tylko nim. Patrzyła jak z trudnością stawia kroki w tych swoich „spodniach XXL”. Uśmiechnęła się pod nosem. Spojrzała na jego usta. Pełne, dolną wargę ozdabiał srebrny kolczyk. Mimowolnie oblizała się. Jak cudownie smakowałby pocałunek z Nim…
Przejdźmy dalej. Bluzka o parę rozmiarów za duża. Znów kąciki jej ust delikatnie podniosły się. Miał swój styl, racja. W przeciwności do niej.
Ona – liderka szkoły. On – zwykły chłopak. Na dodatek przez wielu nie akceptowany. Tom Kaulitz – we własnej osobie.
Dlaczego akurat jemu, musiała oddać swe serce? Dlaczego, dlaczego, dlaczego?
Nie usłyszała odpowiedzi. Znów zajęła się nim, zapominając o Bożym świecie.
Stał ze swoim bratem bliźniakiem, choć zupełnie do niego nie podobnym, żywo o czymś gestykulując. Nawet nie wiecie, ile dałaby, by być teraz obok niego.
Kochała Go.
Lecz był dla niej „owocem zakazanym”.
Tom Kaulitz zawsze ze swoimi trzema przyjaciółmi: Billem, Georgiem i Gustavem.
Soui Martel okropnie samotna, zakochana w „obiekcie niedostępnym”.
Ona nie miała prawdziwych przyjaciół. Zawsze udawała, kimś kim nie jest.
- Soui, słuchasz nas? – z marzeń wyrwała ją Lilly.
- Tak, oczywiście – odpowiedziała i znów wróciła do szarej rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
funny-feeling




Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshauuu.

PostWysłany: Sobota 16-09-2006, 21:23    Temat postu:

Dziękuje za dedykacje. Ale proszę, nie "spsuj" tego, no. Smile

I believe in you.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SzydeRcia




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 16-09-2006, 21:55    Temat postu:

krótko.
tyle mogę stwierdzić narazie
całkiem nieźle, ale muszę poczekac na dalszy ciąg.
jeden mały błąd: Zawsze udawała, kimś kim nie jest.

czekam na next, wtedy ocenię Wink

Pozdrawiam! ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reena




Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Ironią i Sarkazmem Płynąca

PostWysłany: Sobota 16-09-2006, 22:06    Temat postu:

Nnooo niieee wieeem.

Ta część była bardzo krótka. Fabuła na razie nie powala. Wypacykowana miss szkoły (zmuszona do bycia nią?) i stojący nisko w hierarchii szkolnej, "zakazany" dla niej Kaulitz. Hm. Coś nie bardzo mi się to widzi. Nie chcę nic więcej mówić, bo może tylko początek jest niemrawy. Potem wyjdzie, żem wredna i w ogóle pokemon najgorszej kategorii *ironiczny uśmiech*

Za to nie podoba mi się styl, jakim piszesz. Jest dość nieładny, niewypracowany. Na przykład:
"Przejdźmy dalej. Bluzka o parę rozmiarów za duża."
To "przejdźmy dalej" brzmi strasznie koślawo.

"Zawsze udawała, kimś kim nie jest."
A to już w ogóle nie jest po polsku.

Na początku opowiadania zupełnie niepotrzebnie zastosowałaś czas teraźniejszy. Przeszły pasowałby jak najbardziej.

Wyrazy "jego", "nim", "go" piszesz raz wielką, raz małą literą. Zdecyduj się. Raczej na to drugie. Wielkie litery są w takich wyrazach do przyjęcia, jeśli tekst jest nachnionym monologiem albo czymś w tym stylu, ale to jest zwykłe opowiadanie. Mnie osobiście denerwuje takie niepotrzebne "wywyższanie" i być może dlatego po przeczytaniu fragmentu:
"Kochała Go."
mruknęłam sobie ironicznie pod nosem: "Bóg też cię kocha, moje dziecko".

Żeby być sprawiedliwą dodam, że poza stylem i tymi wielkimi literami nie zauwazyłam błędów, oprócz jednego niepotrzebnego przecinka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WaRiAtKa




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przyczajki -krk

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 13:53    Temat postu: Re: "Owoc Zakazany" - by Karocia!

Karocia napisał:
Spojrzała na jego usta. Pełne, dolną wargę ozdabiał srebrny kolczyk.

Hmm coś mi tu zgrzyta... Może lepiej było by napisać Były pełne, a dolną wargę ozdabiał srebrny kolczyk. najzwyczajnie dodać trzykropek po Pełne
Karocia napisał:
Przejdźmy dalej. Bluzka o parę rozmiarów za duża.

To też mi nie pasuje. Tak ni w gruchę, ni w pietruchę.
Karocia napisał:
Zawsze udawała, kimś kim nie jest.

Bez tego było by duużo lepiej. Zawsze udawała kogoś, kim nie jest.
Brakło mi też najzwyklejszych opisów. Poczynając na zewnętrznym wyglądzie postaci, a kończąc na wyglądzie korytarza. Coś pozornie tak zwykłego, a jednak jak bardzo umila czytanie...
I to chyba tyle "błędów". Potraktuję tą część jako prolog, bo jest zdecydowanie za krótka. Rolling Eyes
Ale jest tu coś, co przyciągaja moją uwagę i sprawia, że nawet mi się to podoba...

Jeśli możesz to powiadom mnie o kolejnej części, będę bardzo wdzięczna Smile

Pozdrawiam
wariatka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 16:16    Temat postu:

Pamiętam tą jednoczęściówkę, pamiętam, że nie bardzo mi się podobało. Niestety niczego nie zmieniłaś, jest jedynie jeszcze krotsze niż było. Poza tym dalej na poczatku masz czas teraźniejszy a potem przeszły.
Dodatkowo ta główna bohaterka nie napawa mnie optymizmem. Zastanawiam się jak ty z tego zrobisz opowiadanie.

Poczekamy, zobaczymy jak ci to wyjdzie. Ale postaraj się poprawić styl, bo na razie jest tak sobie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 16:44    Temat postu:

Nie... Nie podoba mi się.
Najgorzej jest z Twoim stylem pisania. Jest po prostu... Napisałabym "beznadziejny", ale żeby nie być zbyt brutalna, zastąpię to słowem "nijaki".
Błędów parę jest.
Na ocenianie fabuły trochę za wcześnie, ale jakoś wątpię, żeby wyszło z tego coś powalającego.
No nic.
MOŻE wrócę.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olka_th




Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z butelki

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 17:20    Temat postu:

Nie podoba mi sie
Na samym poczatku napisalas, ze ona jest liderka szkoly, a pozniej, ze jest samotna itp Troche dziwne, nie?
Za krotkie, aby cos powiedziec, moze to jakos jeszcze rozkrecisz
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sanndra




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wtorek 19-09-2006, 18:53    Temat postu:

Hmm, może być fajne, ale za bardzo pokręcone..
Najlepiej to kilka razy przeczytaj, wrzuć do worda
Bo jak już napisała 'funny-feeling' nie "spsuj" tego bo to może być naprawde dobre opo
pozdrawiam i czekam na new


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
funny-feeling




Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshauuu.

PostWysłany: Wtorek 19-09-2006, 19:42    Temat postu:

olka_th napisał:

Na samym poczatku napisalas, ze ona jest liderka szkoly, a pozniej, ze jest samotna itp Troche dziwne, nie?


Nie. Wg mnie można być bardzo popularnym i być samotnym. Co z tego,że otacza ją wiele osób skoro ich przyjaźn nie jest do końca szczera?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzykliwa




Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: biorą się dzieci? ;-)

PostWysłany: Środa 20-09-2006, 21:31    Temat postu:

Muszę was zmartwic.
Ale najpierw dziękuję za oceny.
Do olka_th:
tak jak funny-feeling napisała, można byc liderką i byc samotnym.
A i mam ZŁĄ wiadomosc.
Niestety nie będę pisała opowiadania.
Mogę tylko prosic jakiegoś admina o wyrzucenie tego do kosza i zablokowanie...
Brak czasu.
Nauka, nauka, nauka.
PRZEPRASZAM!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Śmietnik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin