Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hotelowcy * Part 2 * - By Viccy & Black Rose

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Śmietnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fragile




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu bez klamek.

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 19:09    Temat postu: Hotelowcy * Part 2 * - By Viccy & Black Rose

Hey! Wraz z Blacky, postanowiłyśmy napisać to opowiadanie Twisted Evil Jeżeli myślicie, że to jakieś tanie romansidło, gdzie w 4 części bliźniacy & głowne dziewczyny idą do łóżka, to się mylicie Razz
Dobra, za dużo gadam!

De-De:
* Imm - Bo ... bo.. BO TAK !
* Jul - Bo jest moim Józefem xD
* Dla naszych ziomów z czata xD
* Dla naszego boskiego Patryka Laughing
* Dla naszej kochanej Blood xD

Jest dość krótkie i ma dużo błędów, lecz zapraszam do wspólnego czytania xP :

- I pamiętaj! Jak jeszcze raz, zrobisz mi taki numer, to Cię wywalę! - krzyczał Jack, szef dziewczyny, która akurat patrzała wymownie w sufit.
- Słuchasz mnie!? - zapytał zirytowany Jack.
- Cały czas, ale jak mam pracować skoro mi przerywasz?! - odpowiedziała nastolatka i napięcie się odwróciła.
- Pamiętaj Sellavis! Mam Ciebię i Twoją siostrę na oku! - krzyknął za nią Jack i usiadł przy biurku, aby mógł dalej udawać że pracuje.
- Yuna! - dziewczyna poznała głos swojej siostry, Avril.
- Av! - pisnęła uradowana, poczym rzuciła się na siostrę.
- Czego chciał ten kartofel ? - zapytała Avril i skierowała się w stronę windy.
- Za ten wczorajszy wybryk, co podrzuciłam szczura tej paniusi z 234. - odpowiedziała obojętnie Yuna i weszła do windy.
Przez chwilę, siostry milczały, jadąc na sam parter. Avril rozmyślała kiedy pan Kartofel - Jack, da jej podwyżkę. Natomiast Yuna zachwycała się swoim nowym, jadowicie zielonym lakierem do paznokci.
- Wiesz co? - zagadnęła siostrę, Yuna.
- Hmmm?
- Ten patafon powiedział, że nie mogę malować paznokci na zielono. - oburzyła się Yuna i delikatnie tupnęła nogą.
- Czemu? - zdziwiła się Avril.
- Bo stwierdził, że nie chce mieć jadowitej ŻMIJI biegającej po hotelu!
Avril parsknęła śmiechem i znów zapadła cisza.
Dziewczyny wyszły z windy i podeszły do recepcji, aby zobaczyć czy ktoś je akurat potrzebuję.
- Nie, możecie usiąść sobie. - uśmiechnął się Tommy, recepcionista. Dziewczyny odetchnęły z ulgą i rzuciły się na dwa, czerwone fotele.
Yuna i Avril pracowały w Hotelu Vission. Był to 5 gwiazdkowy hotel, jeden z najlepszych w Londynie.
Siostry wyglądały inaczej, lecz charakter był identyczny!
Avril była bardzo ładna. Zawsze nadawała się na modelkę, lecz uważała że mode trzeba chrzanić. Ubierała się zawsze na czarno i tępiła różowe panienki, chociaż nie była aż tak zbuntowaną punk'ówą.
Miała długie blond włosy z czarnymi pasemkami, piękne, duże, niebieskie oczy, zgrabną sylwetkę i 169 cm.
Była dość lubiana, lecz potrafiła się mścić, co było jej wadą.
Natomiast jej siostra, Yuna, wyglądała inaczej. Miała czarne włosy, sięgające jej za pas, z czerwonymi pasemkami, duże, zielone oczy, ładną sylwetkę i 175 cm.
Była bardzo sarkastyczną dziewczyną i często jej ofiarami byli hotelowicze. Yuna też ubierałą się na czarno, lecz potrafiła założyć zwykłe jeansy.
- O której kończymy ? - zapytała Yuna, przemijając piosenki 3 doors down, aby znaleść My Chemical romance, na swoim iPod'zie.
- Nie mówiłam Ci, że mamy nockę? - zapytała zdziwniona Av, poczym przeczesała palcami włosy.
- Nie?
- No bo mają przyjechać jakieś gwiazdy! - powiedziała blondynka, nie ukrywając podniecenia.
- Jakie?
- Siakie. - warknęła Avril.
- Siakie? Takie okrągłe i puszyste?
- I różowe...
- I różoweee...? - jęknęła czarnowłosa, z miną dziecka, któremu zabrano maskotkę.
Obie parsknęły niepochamowanym śmiechem. Ich wymiana słów była zadziwiająca.
- YUNA! AVRIL! ZARAZ PRZYJADĄ NASZE GWIAZDY, A WY SIĘ OBIJACIE! - wrzasnął niezadowolony Pan Kartofel, a dziewczyny automatycznie wstały.
- Panie kar... Jacku, ciężko jest być pokojówką... - westchnęła Avril.
- No, a jeszcze nam pan tak mało płaci... Nie mamy kasy, aby wyżywić nasze dzieci! - oburzyła się Yuna, a jej siostra spojrzała na nią dziwnie.
- Panno Sellavis! Jakie znowu dzieci? - zapytał zniecierpliwiony Jack.
- No... takie małe, różowe! - powiedziała Yuna. - Takie puci puci!
- Dosyć tych żartów! Ja wam... - przerwał. Avril wraz z siostrą i zapewne Jackiem, usłyszeli pisk opon.
- To oni! - krzyknął Tommy, recepcionista.
- AAA ! - wrzasnął Jack. Cały dzień był bardzo przejęty, ponieważ wiedział, iż goszczenie gwiazd to zaszczyt.
- Drodzy parafianie... To koniec... - pisnęła Yuna, bo gdy szef był zdenerwowany, coraz bardziej ją denerwował. Właściwie to siostry niewiedziały dlaczego inne pokojówki zalewają się łzami, niewiedziały czy piszczeć, śmiać się czy płakać... Stały jak słupy i zdziwione obserwowały Jacka, potykającego się o dywan i dławiącego się powietrzem, bo biegł tak szybko do drzwi, aby mógł się pierwszy przywitać z gwiazdami.
Pierw wkroczył wysoki mężczyzna. brązowe włosy, lekki zarost, lecz dość przystoiny. Z tego co Av słyszała, miał na imię David.
- Panie Davidzie, to jest Yuna i Avril. Moje jedyne, zaufane pokojówki. - powiedział z dumą Jack, wskazując na dziewczyny, którym opadła szczęka. Zaufane pokojówki? Dziewczyny poraz pierwszy, usłyszały miły komętarz na swój temat od Pana Kartofla.
- Jestem David. Miło mi! - przywitał się mężczyzna i wyszczerzył się, ukazując swoje białe zęby.
W tym momencie do sali weszła następna postać.
- To chłopak ? - wyszeptała Avril, wskazując na ów postać, która witała się z Panem Kartoflem.
- Jasne że tak! Przecież biustu nie ma ... - stwierdziła cicho Yuna i uciszyła siostrę.
Chłopak miał długie, czarne włosy i blond pasemka, słodkie, brązowe oczy i piercing w brwi. Miał pomalowane oczy, paznokcie i usta błyszczykiem, a jego ubrania były dość nietypowe.
- Bill jestem. - uśmiechnął się przyjaźnie do dziewczyn, a te tylko skinęły głową. Myślały że będzie gorszy, lecz wydawał się być ok.
Następnie do sali wkroczyło 3 chłopaków.
Jeden miał dredy, brązowe oczy i skate' owskie ubrania, następny długie brązowe włosy i zwykłe, chłopięce ubrania, a trzeci blond włosy i ubrania ala metal.
Każdy po kolei był przedstawiony przez dreda - jak go nazwała Yuna.
- Ja jestem Tom, to Georg i Gustav. - powiedział i zmierzył dziewczyny z góry na dół. Yuna podniosła brwi i zaplotła ręce na klatce piersiowej poczym szepnęła do siostry.
- Palant...
- Yuna! Avril! Pokażcie naszym gościom NAJLEPSZE pokoje! - rozkazał Pan Kartofel, a dziewczyny grzecznie zaprosiły gości na 14 piętro, bo cóż innego mogły zrobić... ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fragile dnia Poniedziałek 09-10-2006, 18:24, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
funny-feeling




Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshauuu.

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 19:34    Temat postu:

<Kojarzy mi się trochę z blogowymi opowiadaniami. Wybacz.



Ale nie skreślam tego opowiadania. Generalnie rzadko kiedy mówię 100% NIE!.
Musiałoby być naprawde beznadziejne. A nie jest. Jest po prostu... zwykłe...
Nie podobało mi się jedno powtórzenie,które wychwyciłam

Cytat:
Yuna i Avril pracowały w Hotelu Vission. Był to 5 gwiazdkowy hotel, jeden z najlepszych w Londynie.
Avril i Yuna wyglądały inaczej, lecz charakter był identyczny!


I niektóre sformułowania były takie... hmm... niezgrabne.

I IMIE AVRIL MNIE ODSTRASZA. Nienawidzę tej panienki. W sensie Lavigne. Iiii... po prostu tak mi się kojarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżampara




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 19:40    Temat postu:

Zajmuje i przeczytam później

Po 10 minutach:
Mwhahaha Bill z błyszczykiem xDD
Naprawdę masz dobsry styl pisania i podobało mi sie Very Happy
Buźka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dżampara dnia Niedziela 17-09-2006, 19:44, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3971)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 19:43    Temat postu:

Strasznie dużo błędów. I niektóre zdania były faktycznie niezgrabnie napisane.

Dokładnie tak jak funny-feeling wydaje mi się zwykłe... Takie nijakie i niezbyt porywające. No, ale cóż, poczekam na rozwinięcie fabuły.

Jeszcze tu wrócę Twisted Evil Wink .

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fragile




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu bez klamek.

PostWysłany: Niedziela 17-09-2006, 19:43    Temat postu:

funny-feeling napisał:

I IMIE AVRIL MNIE ODSTRASZA. Nienawidzę tej panienki. W sensie Lavigne. Iiii... po prostu tak mi się kojarzy.


To już nie moja wina, że Black Rose wybrała sobie imię Avril Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 21-09-2006, 13:52    Temat postu:

Nie podobało mi się pod względem wykonania.
Składnia to dla Ciebie/Was chyba czarna magia...
Poza tym były powtórzenia których nier lubię...
Co do fabuły czytałam niemalże identyczne opowiadanie tylko nie na tym forum...
Aha. Najsłabszą stroną tej notki był opis dziewczyn, więc na przyszłosć się tego bardziej wystrzegaj/wystrzegajcie.
Jestem raczej na nie... poczekam na następną część i postaram sie wypowiedzieć inaczej.
Pozdrawiam,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~melody_kaulitz~




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Tokio Hotelu :D

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 14:58    Temat postu:

Ładne.
Ciekawe.
Te i jeszcze kilka epitetów.
Trochę błędów było, ale fajny pomysł.
Liczę na to, że błędy w nastepnej części nie wystapią.
Jeszcze tu wejdę.
Pozdrawiam.

Wasza Melody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 24-09-2006, 13:31    Temat postu:

strasznie dużo błędów, aż razi mnie to w oczy!
fabuła, może być.
czekam na kontynuację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fragile




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu bez klamek.

PostWysłany: Wtorek 26-09-2006, 17:25    Temat postu:

Dzięki, za te wszystkie SZCZERE komentarze! Wiem, początki są zawsze trudne... Nie jestem jakąś świetną pisarką, ale staram się. Jeżeli ktoś mogłby poprawić moje błędy, to niech napisze na gg! Bardzo przyda mi się pomoc.

Co do nowej notki, to Black już kończy ją pisać. Tylko poprawi literówki i coś dopisze ;D


Zapraszam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuszka




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japan^^

PostWysłany: Środa 27-09-2006, 19:22    Temat postu:

No ja myślę, że nie jest aż tak źle.
Jasne, porywające to nie bylo tak bardzo, ale ...
No nie wiem, wolę poczekać na następną część i się wypowiedzieć.
Aha, rada dla Was. Przed dodaniem notki sprawdzajcie czy nie ma błędów, lepiej dać coś dopracowane i później, niż byle jakie. A jeżeli nie widzicie tych błędów, to najlepiej dawać to komuś do sprawdzenia.

To tyle.

Tuszka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carmen-TH




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca którego nie ma na mapie...

PostWysłany: Czwartek 28-09-2006, 14:58    Temat postu: Re: Hotelowcy * Part 1 * - By Viccy & Black Rose

Viccy napisał:
- odpowiedziała nastolatka i napięcie się odwróciła.


Można się "napięcie" odwrócić...tzn. Na pięcie ... jako częsci ciała tak ale chyba powinno być "odwrociła się na pięcie". Ale nie wiem bo juz sama sie zgubiłam xD

Błędy (chociaż sama je często robie) Są ... rażące!
I Avril kojarzy mi się z ... Lavigne.
Nie chodzi o to,ze to źle ale jak czytam jej imie mam przed oczami Avryjke....

Czepiam się. Ehh.

Zobaczymy co będzie dalej Wink ... początki zawsze są trudne Razz
A zielony lakier do paznokci nie jest zły Razz
I imię Tommy podoba mi się Grey_Light_Colorz_PDT_42 Nie wiem czemu.
Troszke dopracujecie i będzie Dobrze Very HappyVery HappyVery Happy

(nie odbierajcie tego jako złośliwej krytyki Laughing ... Wierzę w Was )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yuna vel laya




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Vampirlandu ]:->

PostWysłany: Czwartek 28-09-2006, 16:49    Temat postu:

No cóż, nie byłoby najgorzej, gdyby nie strona gramatyczno- stylistyczna.
Może nie powinnam się wypowiadać na ten temat, bo sama pisząc nie widzę u siebie błędów. Zauważam je dopiero po czasie...

Błędy były... powtórzenia i trochę niegramatyczne sformuowania.

Co do fabuły... to poczekamy - zobaczymy.
Ciekawe, co Wam z tego wyjdzie:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alexa^^




Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rybnik.

PostWysłany: Czwartek 28-09-2006, 20:37    Temat postu:

Hm.. Podobało mi się. Nawat bardzo. Było bardzo dużo błędów, ale mam nadzieję, że to się poprawi Wink
Zdaję się, że macię następną stałą czytelniczkę Wink

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domikika




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Czwartek 28-09-2006, 21:32    Temat postu:

Nie mam jeszcze wyrobionego zdania...
jednak to opowiadanie mnie nie zachwycilo..
błędy.. <- sama z ortografi za dobra nie jestem ale od czego jest korektor błędów ??
fabuła- taka sobie..
opisy- musisz/ musicie (?) jeszcze nad nimi popracowac..

Jakie bedzie moje zdanie zalezy od tego co pokazecie w nastepnej notce Smile

Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Rose




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZAJZEEEEE!!!

PostWysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 18:13    Temat postu:

Ok...to teraz moja kolej...

Tylko nie bić za długość i...ee...jakość ^__^

- Tu jest jeden apartament, a tam drugi. W każdym z nich są dwie sypialnie, salon i łazienka- powiedziała Yuna, znudzonym głosem, stojąc na korytarzu i wskazując nowym gościom najlepsze apartamenty.
- Jest tu basen, siłownia, czy coś takiego?- spytał chłopak w dredach. Reszta zespołu spojrzała na niego wzrokiem „od-kiedy-ty-chodzisz-na-siłownie?”. Na twarz dreda, jak go nazwały dziewczyny, wpełzł chytry uśmieszek.
- Tak. Jeden basen jest na dole, a drugi na dachu- odparła Avril wyglądając przez okno. Wraz z siostrą chciały jak najszybciej wrócić do swoich normalnych zajęć. Nie żeby lubiły swoją pracę, ale miały dość tłumaczenia wszystkiego jakimś zagranicznym gwiazdkom.
- No dobra! To co chłopaki? Rozpakowujemy się!- powiedział niski blondyn z burzą loków na głowie, łapiąc za jedną ze swoich walizek.
Yuna i Avril w ciszy udały się do windy, po czym zjechały nią na sam dół, gdzie znajdowała się recepcja.
- I jak?- spytał Jack podnieconym głosem.
- Nijak- odparła Yuna ziewając- która godzina???
- 19:34- odpowiedziałą jej siostra, spoglądając na zegar wiszący na ścianie- Jeszcze caaała noc przed nami...
- To co dziś robimy?- spytała czarnowłosa z szatańskim uśmieszkiem na twarzy.
- Nawet nie myślcie, żeby robić pobudkę o 3 nad ranem- powiedział surowo Jack, wcinając się w rozmowę dziewczyn. Bliźniaczki westchnęły z niezadowoleniem.
- Przepraszam, czy mógłbym prosić trzy koce?- spytała jakaś starsza kobieta patrząc przez grube okulary.
- Zapowiada się dłuuuuga noc- powiedziała Yuna podpierając głowę na rękach.


Następnego dnia.


- No sama pani wie, jak to z dziećmi jest. Tylko rozrabiają i rozrabiaja...- mówiła tęga kobieta do nastolatki stojącej w recepcji. Ta już prawie usypiała, pilnując się, by nie wybuchnąć śmiechem.
- Ma pani dzieci?- spytała się Yuny.
- Cco? A tak, trójkę- odparła bez większego entuzjazmu, spoglądając na zegarek. Była 15:30. Za dwie godziny miała iść do domu wraz z siostrą.
- To sama pani wie, jak to jest. Mike! Nie kop pana, bo się spocisz!*[1]- krzyknęła w stronę chłopca, który właśnie maltretował jakiegoś lokaja.
Nagle do pomieszczenia wpadła zdyszana Avril. W drzwiach wpadła na jakąs przestraszoną kobietę. Wartknęła tylko krótkie „Jak łazisz?” i podbiegła do siostry, odpychając gruba kobietę.
- Nie uwierzysz, co się stało!- krzyknęła podnieconym głosem.
- No nie wiem...- odparła czarnowłosa ze znudzeniem.
- Ten loczkowaty knypek, z tego zespołu, spierdzielił się ze schodów!
- Żartujesz???- obudziła sie Yuna
- NIE! Mówę poważnie! Złamał rękę!- uśmiechnęła sie chytrze jej siostra.
- Szkoda, że tego nie widziałam.
- Do roboty!- krzyknął Jack ze swojego gabinetu w strone dziewczyn, które dalej rozmawiały o tym „nieszczęśliwym” wypadku.
Dziewczyny uśmiechnęły się chytrze wiedząc, że Pan Kartofel za kilka minut wyjdzie załatwiać sprawy na mieście. Puściły do siebie oczko. Gdy tylko drzwi za Jackiem się zamknęły obydwie pobiegły pędem do łazienki. Tam przebrały się w swoje stroje kąpielowe i windą pojechały na dach budynku, by popływać w basenie. Byla to już tradycja. Co tydzień robiły sobie przerwę i bawiły się na basenie. Gdy tylko drzwi windy rozsunęły się na boki, komunikując cichym dźwiękiem, że są już na miejscu, dziewczyny ujrzały coś...Niefajnego...


Albo bijcie...Grey_Light_Colorz_PDT_50


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolie




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wtorek 10-10-2006, 4:39    Temat postu:

Po pierwsze zamoeduje bo nikt mi o opowiadaniu nie powiedział!
Po drugie błdy! Wiem ze to może stać się nudne ale może dacie komus parta do poprawienia zanim dodacie co? Tak by było cudnie. (broń boże nie do mnie xD)
A fabuła jak fabuła nie ocenia sie książi po okładce trzeba jeszcze poczekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżampara




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wtorek 10-10-2006, 7:07    Temat postu:

Ha!
Za krókie pff^^
Jak ja mam sie tym najeść co ?!?!
Ale zajebiste Laughing
Czekam na kolejną super część Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FaNkA MaNsOnA




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Środa 11-10-2006, 21:57    Temat postu:

Jak dla mnie średnio, mimo że pomysł mi się podoba.
Cóż, może odkąd przeczytałam kilka dobrych opowiadań zrobiłam się trochę bardziej wymagająca?
Sama nie wiem.
W każdym razie, nie jest źle, tylko te części są za krótkie.
Do błędów się nie doczepiam, taki już mój zwyczaj.
No chyba, że by były jakieś wyjątkowo rażące, ale tutaj nie są.
Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na ciąg dalszy;).
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Śmietnik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin