Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W strugach deszczu...2! ODWIESZAM!! po jutrze nowa część!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OgóR xD




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 21:31    Temat postu:

O jeny ...
Tom i Bill jako dziesięcioletni chłopcy .. mrał poprostu xDD
dawaj dalej xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wtorek 27-06-2006, 11:54    Temat postu:

Dziękuje Wam serdecznie!!

Arrow Colien! Tak, tak, pojawiło się Wink bardzo mi się podoba to imię... i kojarzy mi się z taką wrażliwą, dobrą duszyczką Very Happy Dziękuje i całuje

Arrow Lina! To przezwisko od imienia Very Happy (Paulina - albo lina albo linka [Paulinka] Wink ) ciesze się że mnie nie opuścisz Very Happy Dziękuje i buziaczki

Arrow Natalienne! Słońce...jak zwykle początek u mnie słaby ale wiesz co potem się dzieje! Wink Laughing Dziękuje i całuje

Arrow OgóR xD! Jednak dobry ten pomysł z dziesięcioletnimi bliźniakami Very Happy oni poprostu na nas działają Very Happy Wink następna część w krótce bo piszę jeszcze "Życie po śmierci" Smile Dziękuje i buziaczki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wunderschön




Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: pokój Męża.

PostWysłany: Wtorek 27-06-2006, 12:28    Temat postu:

uuu a może taki przybliżony termin cio ??? <maslane oczka> Very Happy Very Happy Very Happy bo normalnie sie już nie moge doczekac Very Happy
wierna fanka czeka Wink
nie pozbędizesz sie mnie (w zaden sposób) Very Happy Very Happy Laughing
urzekło mnie twoje opowiadanie Wink i czekam na rozwiniecie akcji Razz
ważenie jak najbardziej pozytywne!!! bez dwóch zdań!
pozdrowionka!
uszanowanko!
weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 9:41    Temat postu:

Kochane czytelniczki "W strugach deszczu"
Już na dziś napiszę nową część opka...
Może będzie popołudniu...ale w każdym razie zapraszam serdecznie Very Happy
Będzie to pierwsza część!
Pozdrawiam i całuję Was gorąco
Apricot


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahinsa




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 9:56    Temat postu:

Bzdury gadasz, Twoje początki wcale nie są tkaie słabe.
I czekam niecierpliwie na new


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 11:15    Temat postu:

kochane!! przepraszam że tak krótko ale musiałam to jakoś zakończyć Very Happy
pozdrawiam i całuje Was gorąco

CZĘŚĆ PIERWSZA:


Nicol otworzyła szeroko drzwi, a oczom chłopaków ukazała się postać jaką znali od najmłodszych lat. Tęgi mężczyzna siedział na małym krzesełku, które „w jego obliczu” było niemal niewidoczne.
- Cześć wujku! – przywitała się dziewczyna. – Oto moje małe gwiazdeczki… - popchnęła bliźniaków do wnętrza pokoju wprost przed oblicze tego słynnego Patricka Werner.
Chłopcy milczeli, zafascynowani tą całą sytuacją. Znali ów producenta z widzenia, ale mężczyzna za to w ogóle nie kojarzył tych przesympatycznych buzi.
- A więc to ich, moja kochana, chciałaś mi przedstawić? – zapytał ze zdumieniem Patrick.
- Tak wujku. To moi przyjaciele. O nich opowiadałam Ci podczas tego przyjęcia…
- Ach…rzeczywiście… - skinął głową na znak, że zapamiętał rozmowę. – A więc do dzieła panowie…
Chłopcy obrzucili Nicol przestraszonymi spojrzeniami. Zupełnie nie rozumieli o co w tym wszystkim biega.
- Ty za pewne jesteś Bill, a ty Tom? Zgadza się? – zapytał mężczyzna wskazując przy wymowie imienia, na każdego. – To który z was tak świetnie śpiewa, co?
- To Bill wujku. Włada naprawdę prześlicznym głosem… - uznała Nicol gładząc chłopca po rozczochranych włosach.
- A nasz drugi młodzieniec?
- Tom, wujku, gra za to na gitarze klasycznej. Robi to doskonale… - zachwalała bliźniaków.
- To pokażecie mi coś wkońcu? – zapytał zniecierpliwiony Patrick.
- No Bill dawaj… - wyszeptała mu na ucho dziewczyna.
- Ale ja nie wiem co mam śpiewać… - przestraszył się.
- Byle co… - przewróciła oczyma Nicol.
- To może ja zacznę? – wtrącił Tom.
- Skoro chłopcze chcesz, to nie widzę przeszkód…W show biznesie liczy się odwaga i zdecydowanie. – Patrick wygłosił swoje dwie, żelazne zasady.
Nagle pokój wypełniła śliczna muzyka wydobywająca się z instrumentu. Spokojna, lekka, opanowująca wszystkie ze zmysłów. Widać było, że chłopiec pieści palcami każdy dźwięk wychodzący spod jego ręki. Ku zdziwieniu Nicol i mężczyzny, słychać było już śpiew drugiego z braci. Piękny ton, barwa głosu, to wszystko tworzyło piękną całość. Może to wręcz anielski głos Billa sprawiał takie wrażenie? Bliźniacy nie tworzyli muzyki, to muzyka tworzyła ich. Uczucie i powaga na ich twarzach dały producentowi znak, że wkładają w to tak dużo miłości i zaangażowania. Skąd niej tyle w dziesięcioletnich dzieciach?
- Ślicznie! – rozległy się oklaski podziwu. Dziewczyna była zdumiona ich odwagą i talentem.
Chłopcy byli najwyraźniej zadowoleni z siebie. Czuli, że to co robią wychodzi im naprawdę dobrze.
- Może być…Nie było najgorzej.
Ten słowa, tak jak ogień ugaszony przez wodę, zabiły nadzieje chłopców na to, ze kiedyś uda im się zaistnieć. Uda im się robić to, co tak bardzo kochają i cenią sobie w życiu.
- Co wujku?!
- Nicol, ja rozumiem że to twoi przyjaciele, ale to troszeczkę za mało. Oni są młodzi i mają jeszcze czas na karierę…
- Ale to było cudowne…Czy ty już nie słyszysz? – oburzyła się dziewczyna.
- Kochanie, zrozum że mój kolega poszukuje czegoś więcej…nie tylko anielskiego głosu i jakiejś tam melodii…
Po tych słowach chłopcy poczuli jak tysiące drobnych sztylecików rozrywa ich ciała. Wszystko przekreślone, a przecież tak bardzo się starali. Tak wiele uczucia wkładali w każdy wers tekstu i każdą nutę dźwięku.
Chłopcy bez słowa skierowali się w stronę drzwi. Ich oczy przepełniały się łzami utraconej nadziei…gdyby chociaż mieli jej jeszcze trochę, wszystko potoczyłoby się inaczej, bo przecież nadzieje umiera ostatnia. Ale teraz już nic nie miało dla nich znaczenia.
- Bill… - zwrócił się do chłopca producent. – Czym jest dla ciebie muzyka? Co czujesz gdy śpiewasz?
- Kiedy śpiewam każdy fragment mojego ciała mobilizuje mnie do odzwierciedlenia czegoś więcej niż tylko suchej barwy i tonu…Kiedy śpiewam czuje, że naprawdę żyje i że całe moje serce raduje się z tego razem ze mną…Dreszcz przeszywa mnie na wskroś i powoduje, że czuje się wolny od tych wszystkich stereotypów… - te słowa zabrzmiały dojrzałością i rezolutnością.
- A czy to, że teraz nie dałem wam szansy zmieni coś w waszym życiu, bądź też zrazi do muzyki?
- Nie proszę pana. Nigdy nas nie zrazi…raczej zmobilizuje do dalszego działania…by być lepszymi w tym co robimy…a z muzyki nie zrezygnujemy bo to ona daje nam radość i przynosi ukojenie w najcięższych dla nas chwilach… - odpowiedział tym razem Tom, po czym wyszli z garderoby.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez apricot dnia Czwartek 29-06-2006, 11:38, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia ;)




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Polski ;)

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 11:18    Temat postu:

Opko jest OK !
Fajnie się zaczyna SmileSmile
Dialogów anie nie za mało ani nie ża dużo =]=]
Będę je czytać bo wciągnęła mnie fabuła i wogóle jest ZAJEBISTE !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa --'

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 11:36    Temat postu:

2?

EDIT:

Tak, wypowiedzi Bill i Toma były bardzo dojrzałe, ale nie pasuje mi to, że oni to tak perfekcyjnie zagrali... Bill, jak był mały, nie miał ślicznego głosu Rolling Eyes . Mial ładny,a le bez przesady... No i Tom. Uczy się rok i już tak umie grać? Hm...

pozdrawiam ;* ;*.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lina dnia Czwartek 29-06-2006, 12:14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 11:49    Temat postu:

Droga apricot nie aMBER TYlko Ambre i nie na forze... ale wiesz nie wiem może będzie całkiem inne? Jak nie to i tak będę czytać x)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 11:51    Temat postu:

oj...sorki Very Happy przeczytałam amber Very Happy to w takim razie tej dziewczyny co to pisała to wcale nie znam Grey_Light_Colorz_PDT_46 będzie inne...oj będzie Very Happy Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
colien




Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: London - New England .

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 11:58    Temat postu:

Millluuuuutkooo xD ...a tak na Serio to moje imie mi się baaardzo Podobaaa xD Ale nigdy nieskojarzyłam tego tak jak ty xd Raczej z Diabełkiem xD Pozatym . : JESTEŚMY ŻADNI CZYTANIA JAK WAMPIRY KRWI XD <wiem wiem ktoś już to kiedys powiedział xD Ale niemogłam się powstrzymać od napisania tego tutaj xD > Ciaaaoo xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 12:07    Temat postu:

Oooo! Dobrze że weszłam jeszcze raz. Bo jak pisałam tamto o Ambre to nie zauważyłam że jest nowa notka...
A więc apricot powiem Ci że już jest bardzo inne.
Hmm bardzo mi się podobało jak opisałaś ich uczucia co do muzyki i to że się nie zrażą.
Bardzzoo mi się podobało chociaż takie krótkie.
Ach no i nie widziałam błędów Wink
Holly.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 12:18    Temat postu:

Lina!! a może to właśnie chodzi o to że nie było tak jak w ich prawdziwym życiu?? Mówię Ci! Zagrali perfekcyjnie...sama słyszałam Wink
pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa --'

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 12:23    Temat postu:

Szkoda, że nie nagrałaś <lol>.

Okej, okej, nie czepiam się i tak mi się podoba Twoje opowiadania, chociaz to pierwsza część, będę czytać, pozdrawiam ;*.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 13:14    Temat postu:

no ja też żałuje że nie nagrałam...a mogłam...patrz jaka ze mnie gapa Razz Laughing pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
colien




Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: London - New England .

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 13:21    Temat postu:

Ej nooo xD Apricotte !MarSz PisaĆ Nowy ParCisław xD JesteŚmy ŻADNI CZYTANIA JAK WAMPIRY KRWI xD <powtarzam się fiem fieeem xD>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 15:43    Temat postu:

och Colien! Piszę ale czekam na wene...na mocnego kopniaka od niej Very Happy pozdrawiam i dziękuje
całuski kochane!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Nati*




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 20:40    Temat postu:

eeee... mało BRDZO mało ale fajnie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonia




Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 20:55    Temat postu:

Musze się obużyć.

Co za patafian Laughing odrzucił twórczość bliźniaków. Takiego to zadźgać i powiesić Razz
Miejmy nadzieję, że w przyszłości ich tak nie potraktują Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahinsa




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]

PostWysłany: Czwartek 29-06-2006, 21:36    Temat postu:

Rzeczywiście kruciutko, ale za to bardzo ładnie. Strasznie podobają mi się opisy uczuć bliźniaków po słowach Patricka i to, co powiedział Bill.
Wspaniałe było też zdanie: "to nie oni tworzyli muzykę, tylko muzyka tworzyła ich"
Ale znalazłam też fwa małe błędy:

apricot napisał:

Znali ów producenta z widzenia, ale mężczyzna za to w ogóle nie kojarzył tych przesympatycznych buzi.

ja się nie czepiam, ale chyba powinno być "owego"

apricot napisał:
- Kiedy śpiewam każdy fragment mojego ciała mobilizuje mnie do odzwierciedlenia czegoś więcej niż tylko suchej barwy i tonu…Kiedy śpiewam czuje, że naprawdę żyje i że całe moje serce raduje się z tego razem ze mną…

powtórzenie Razz

Poza tym wszystko ok. Bardzo mi się podoba, więc życzę wenki i czekam na nowy part


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allaina




Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sobota 01-07-2006, 8:11    Temat postu:

Siostrzyczko, wybaczysz mi to, że jestem dopiero teraz??

***

Jak zwykle wspaniale!!
Kochanie moje!
Wspaniale przedstawiłaś ich występ, pełen uczuć i wyobrażeń...
Muzyka, wbrew wszystkiemu, NAPRAWDĘ pozwala dojrzewać. Tak samo jak świadomość, że (mówię teraz o bliźniakach) MUSIMY się nauczyć. Nauczyć śpiewać (Bill) i grać (Tom). Przez to, że mamay świadomość jakiegoś celu, dojrzewamy.
I nie mówcie mi, że Kaulitzowie NIE MOGLI już tak władać muzyką.
To jest opowiadanie. W każdym opowiadaniu, autor przedstwaia bohaterów tak, jak tego wymaga fabuła. Jeśli wymagała mistrzów, postapiła tak.
PO PROSTU.
Nie miejcie jej za złe, że Tom w wieku 10 lat grał, jakby miał 17. Zdarzają się cudowne dzieci...

Kocham Cię, moja Apricot...
Deine Sis Jeannette...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EwCiAaA




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 01-07-2006, 8:45    Temat postu:

no ładnie napisane, łatwo się czyta...
ale ja mając tyle lat, nie potrafiłabym się tak wypowiedzieć jak Ci dziesięciolatkowie...;/
ale nie zrażaj się tym kochana...
To tlyko taka mała uwaga.
czekam na kolejną czesc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa --'

PostWysłany: Niedziela 02-07-2006, 0:05    Temat postu:

Kochana, my chcemy new parta Wink.

Wiem, że są wakacje i pewnie ciągle jesteś z przyjaciółmi... ale jak znajdziesz czas, zacznij coś skrobać dla nas Very Happy.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
apricot




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:11    Temat postu:

Och, Kochane! staram sie jak moge ale mam za dużo na głowie!! Jeszcze mój duet z Jeannette! Nie moge przecież o nim zapomnieć Smile pozdrawiam i mam nadzieje że jesteście cierpliwe ...może głode będziecie później bardziej nasycone nowym parcisławem?
całuje Was goraco


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etera




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 04-07-2006, 13:01    Temat postu:

rewelka...
tresc opanowana, lekka, interesująca...
fabuła calkiem nowoczesna...
jejku Bill i Tom dzieci... takie bachory z 2 kalsy jejku!
kocham juz to opowiadanie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin