Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polska vs. Niemcy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
_katasza




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bajki.

PostWysłany: Wtorek 30-05-2006, 22:04    Temat postu:

ta ostatnia czesc niezbyt mi sie podobala.
taka .. {jak to ktos napisal} chaotyczna.
za duzo sie stalo.
a stalo sie takich bzdurnych rzeczy.
ten sie macal z tamta,
a ten z ta.
to juz mi sie znudzilo.

aczkolwiek czekam na nastepna notke.
pozdrawiam ;*


__\m/(^_^)\m/__


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajniaczka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kraków *.*

PostWysłany: Środa 31-05-2006, 15:36    Temat postu:

Ja napisałam:P W każdym razie.. jak masz nową notkę napisaną to czemu nie dodajesz? Przecież my tu czekamy^^ Dbaj o swoich czytelników trochę Wink Dodaj.. przeczytam i zobaczymy. Mam nadzieje że będzie dobrze. Zaskocz mnie. Proszę Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ani@




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Środa 31-05-2006, 21:07    Temat postu:

Narazie nie dodana, bo się zatsanawiam co w niej ewntualnie jeszcze można zmienić żeby było idealnie a jak Very HappyVery Happy
Bo coś mi nie gra jeszcze do końca
Jak nic nie wymyślę, to dodam ewntualnie oberwie mi się Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemi




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Środa 31-05-2006, 21:36    Temat postu:

Idealnie.
Oh, ach xD
To jesteśmy dwie xD
Jeśli wiesz o czym mówię xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ani@




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Środa 31-05-2006, 21:47    Temat postu:

No jakżesz mogłabym nie wiedzieć Kochanie



Ale offtop robimy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_katasza




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bajki.

PostWysłany: Środa 31-05-2006, 21:56    Temat postu:

masz napisaną notkę i nie dodajesz?!
phi!

skandal!
my tu czekamy.

żądni czytania jak wampiry krwi.
grr.


szybko, dodawaj!

<;


__\m/(^_^)\m/__


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia ;)




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Polski ;)

PostWysłany: Piątek 02-06-2006, 15:33    Temat postu:

No właśnie skandal ;/;/ my tu czekamy z nieciepliwością phi !!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selen




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 08-06-2006, 20:01    Temat postu:

Popieram to jest skandal!!!! Sad jestem bardzo zawiedzona !!!! Sad Czekam już tak długo na kolejną notkę, a ty nie umieszczasz nowej.Proszę zlituj się i daj nową część.Chyba proszę nie tylko w imieniu swoim, ale wszytkich czytających te opowiadanko Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lola_78




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 18-06-2006, 20:36    Temat postu:

Daj juz nową część. Fajne opowiadanie i akcja się rozkręca. Aq długo już czekamy. Odpowiedz szybko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dziuniaa




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-cka

PostWysłany: Sobota 24-06-2006, 20:13    Temat postu:

zajebiście xD
kiedy nius?
będę czekać =]
EDIT:
Skoro reaktywacja to łer is nju part??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa --'

PostWysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 14:44    Temat postu:

Ani@, nie ma części idealnych Wink.

Dawaj tą notke, do cholery ^-^.

Podoba mi się opowiadanie, a czkolwiek ostatnia część była dziwna.

Zwiała, bo jej przyjaciółki przystawiały się do chłopaków z TH?

I Karolina z tego powodu ryczała? Troche dziwne.

Znając życie, Ania zakocha się w Billu, nie?

Kolejn arogancja, i chamska główna bohaterka. Zdeczka przereklamowane, ale podobało mi się.

I dam Ci jedną rade. Przedstaw bardziej Monike, Karoline i Olke. Rozumiem, że to postacie drugoplanowe, ale również są ważne.

Pozdrawiam i dawaj cześć nową!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ani@




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Piątek 21-07-2006, 19:06    Temat postu:

Cóż...
Tak może na wstępie, to ja przeproszę wszystkich, co to opo czytali, czytają i mam nadzieję czytać będą Embarassed za cholernie długą przerwę... nowa nota miała być przed moim wyjazdem, ale jakoś tak nie poszło Confused a że byłam poza granicami naszego pięknego kraju przez prawie 5 tygodni, zupełnie odcięta od neta i możliwości dodania nie miałam, więc jeszcze raz
WIELKIE SORRY!!!!!

No, a teraz ńju part, nie wiem jak to ocenicie, może trochę zbyt ckliwy i taka będzie też kolejna część, ale potem będzie "ciekawie" Twisted Evil
miłej lektury


W tym czasie Anka rozmyślała. Myślała, jaki to wszystko ma sens. Za co „kocha” ją tylu facetów? Mówią, że jest ich ideałem... Co oni o niej właściwie wiedzą? Tylko tyle, co pisze w wywiadzie! Jeszcze rok temu śpiewaliby zupełnie inaczej. Co oni kochają w jej muzyce? Jej długie nogi, a może zgrabny tyłek? Prawdziwych fanów miała jedynie wśród dziewczyn. Prędzej one rozumiały, o czym śpiewa i co chce przekazać światu...
Stała na dachu budynku, w środku listopada przy 5 stopniach powyżej 0. Padał deszczu, ale nie zważała na to. Wreszcie była sobą. Tutaj nie musiała się uśmiechać, rozdawać autografów, udawać, że wszystko gra. Mogła nareszcie pobyć sama ze swoimi myślami. Nikt nie dręczył jej modną spódnicą i nie wsadzał kredki do oka.

Uznała, że już wystarczy. Z zegarka odczytała godzinę: 3 rano. Nie spiesząc się zeszła na dół. Przemokła do ostatniej nitki. Woda dosłownie lała się z rozpuszczonych włosów. Idąc korytarzem zostawiała za sobą wielkie kałuże. Wreszcie dotarła do swojego pokoju i cichutko nacisnęła klamkę. „Nie będę budzić dziewczyn” - pomyślała.
Gdy weszła do pokoju przeżyła szok. Zamiast 3 przyjaciółek zastała tam 9 osób! Wszyscy spali krzywo poukładani na czterech łóżkach. W świetle księżyca rozpoznała Shane’a z dziewczynami oraz chłopaków z TH i ich managera!
-Wszystko jak zwykle na mojej głowie – mruknęła sama do siebie.
Opuściła pokój i udała się do recepcji.
-Mogłabym prosić o 9 koców? - spytała grzecznie.
Recepcjonistka patrzyła na nią jakoś dziwnie, ale po kilku minutach przyniosła worek z nakryciami. Anka podziękowała i odeszła taszcząc dorodny pakunek.
Dziewczyna znów bezszelestnie wślizgnęła się do pomieszczenia. Zaczęła po kolei przykrywać wszystkich kocami.
-Ja siostrą miłosierdzia... - uśmiechnęła się do własnych myśli.
Właśnie kończyła przykrywać Bill’a, gdy ten otworzył szeroko oczy. Ukazała mu się postać ociekająca wodą, mokre włosy opadały na bladą twarz, po której biegły czarne smugi. Wyglądała jak topielica. Chciał krzyknąć, ale postać go uprzedziła.
-Zamknij się, idioto - po głosie rozpoznał Ankę.
-Co ty tu robisz?!
-O to samo mogłabym zapytać ciebie...
-Ale gdzie byłaś, jak ty w ogóle wyglądasz... Czemu jesteś cała mokra?
-Na dworze pada, jeśli nie zauważyłeś... Z resztą, co cię to obchodzi?! - odburknęła i zaczęła przykrywać Shane’a.
Bill nadal na nią patrzył.
-Na co się gapisz? Mówiłam ci żebyś spał dalej.
-Taaak, jasne... ale gdzie byłaś? Szukaliśmy cię!
-Słuchaj downie, jesteś jakiś nierozumny? Ile razy mam ci powtarzać, że to NIE jest twoja sprawa! - podeszła do szafki i cichutko wyjęła z niej jakieś jeansy i luźną koszulkę.
Znikła za drzwiami łazienki. Po 10 minutach wyszła przebrana z czystą buzią. W zębach trzymała spinkę, którą podpięła włosy. Wtedy znów spostrzegła, że brunet nadal ją obserwuje.
-Wydawało mi się, że miałeś spać - usiadła na parapecie.
-A ty się nie kładziesz?
-Nie… Dobranoc.
Przez dłuższą chwilę gapił się na nią. Nie mógł tego pojąć... W dzień burzliwa, opryskliwa i niemiła dziewczyna, nocą zmieniała się w kogoś zupełnie innego. Widział, z jaką troską w oczach przykrywała swoje przyjaciółki, osoby jej bliskie. Gdy jednak z nim rozmawiała, choć trudno to było nazwać rozmową, wciąż była chłodna i nieprzyjemna... Żałował, że tak głupio to wszystko się potoczyło. Ale nie mógł teraz tego zmienić – jego męskie ego nie pozwalało mu jej tak po prostu przeprosić. Poza tym ona też nie była bez winy. Pozostawało tylko czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Brunet jeszcze dłuższą chwilę zastanawiał się nad charakterem Anki, lecz i on wkrótce zasnął.



Shane obudził się jako pierwszy. Leniwie przeciągnął się na fotelu, lecz gdy tylko zobaczył Ankę siedzącą na parapecie, poczuł jak zalewa go fala złości. Gwałtownie wstał i podszedł do okna.
-CO TY SOBIE DZIEWCZYNO WYOBRAŻASZ?! GDZIEŚ TY BYŁA? SZUKALIŚMY CIĘ PO CAŁYM HOTELU! MYŚLAŁEM, ŻE COŚ ZŁEGO CI SIĘ STAŁO!
Wszyscy natychmiast się obudzili. Sennie rozglądali się po pokoju szukając źródła wrzasku.
-To nie myśl tyle - krzyki managera nie robiły na rudej większego wrażenia - i nie drzyj się, bo i tak nic ci to nie da - mówiła spokojnym, opanowanym tonem.
Shane natomiast wyglądał jakby miał zaraz wybuchnąć. Gdy tylko Karolina dojrzała Ankę poderwała się z miejsca i objęła mocno przyjaciółkę.
-Anka, jak to dobrze, że jesteś cała. Ja przepraszam...
-Hej, spokojnie, jeszcze mnie udusisz - ruda uśmiechnęła się przyjaźnie. - Nie masz za co przepraszać. Przegięłam... I to ostro!
Shane tylko machnął rękoma ze zrezygnowaniem i odszedł bełkocząc coś pod nosem. Już miał wyjść, gdy coś sobie przypomniał:
-O 9 macie być w samochodzie, czyli za jakieś - spojrzał na zegarek - 10 minut - jęknął cicho i wyszedł.
Na dźwięk słów „10 minut” wszyscy szybko pozbierali się i opuścili pokój. Dziewczyny latały po pomieszczeniu jakby się paliło. Słychać było tylko teksty w stylu:
-Gdzie są te jasne spodnie?!
-Idiotko, wyłaź stąd, ja też się musze umalować!
Zaskakująco szybko, bo tylko z piętnastominutowym opóźnieniem dziewczyny stawiły się na parkingu.
-No nareszcie, ile można? - Shane był wyraźnie zniecierpliwiony.
Zapakowali się do czarnego busa i ruszyli do studia nagrań.



Po około pół godziny dojechali na miejsce. Chłopcy z TH i ich manager przybyli zaraz po nich. Przed budynkiem czekał tęgi facet z krzaczastymi wąsami.
-Jak miło was widzieć - uśmiechnął się szeroko. - Nazywam się Peter Franton i jestem właścicielem tego studia. Zaprowadzę was najpierw na małe spotkanie z reżyserem, potem pokażę wam plan. Proszę za mną.
Ruszył do wielkich, szklanych drzwi, a wszyscy tuż za nim. Prowadził ich krętymi korytarzami przez niemal 10 minut. W końcu doszli do sporej sali konferencyjnej. U szczytu stołu siedział człowiek ubrany dość dziwacznie. Miał elegancki żakiet, czarne skórzane spodnie i na nosie ciemne okulary. Gdy tylko przekroczyli próg rozpromienił się i wstał.
-Nareszcie! Jak cudownie! Siadajcie, siadajcie - gestem zaprosił ich do stołu. - Tak więc, jestem reżyserem waszego klipu. Mam nadzieję, że pomysł wam się spodoba. No więc: historia dziewczyny i chłopaka. Oboje idą przez życie, jako upadłe anioły, tak to miało być w tej waszej piosence? Tak więc, oboje mają swoich aniołów. Ona, ciebie - wskazał palcem na Ankę - on, ciebie - tym razem na Bill’a. - Podczas gdy oni tak sobie idą, spotykają na swoich drogach innych ludzi, których zagracie wy - wskazał na pozostałych członków zespołów. - Wy dwoje jakby zza szyby wyśpiewujecie swoimi cudnymi głosikami ich smętne historie. Ta dziewczyna i chłopak w końcu się spotykają, idą tak jakby z naprzeciwka i w końcu się spotykają. Dotykają swoich dłoni, czują coś magicznego - dokładnie przejechał jedną dłonią po drugiej – i postanawiają iść dalej razem, ratują siebie nawzajem KONIEC. Co o tym myślicie? - zapytał uradowany.
-Ś… świetnie - Olka uśmiechnęła się niepewnie.
-Aha, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojutrze wyjeżdżamy do Londynu, na końcówkę zdjęć.
-Pozwolicie, że teraz oprowadzę was po planie - wąsaty mężczyzna opuścił pokój, a reszta poczłapała za nim.
Ruda trochę wkurzona złapała Shane’a.
-Nie powiedziałeś mi, że on będzie śpiewał – syknęła. - Nie dość, że wchrzania się do teledysku, to będzie mi jeszcze piosenkę swoja połamaną angielszczyzną rozwalał, tak?!
-Słuchaj, tak ma być i tyle! Poza tym on ma całkiem niezły akcent, będzie dobrze - starał się uśmiechnąć, ale niebardzo mu to wyszło.
Staruszek pokazał im gabinet pielęgniarki, garderobę, wszystkie plany…
-Tu na przykład, będziecie kręcić sceny nad basenem - wszedł do sporego pomieszczenia, w którym znajdował się płytki, ale duży zbiornik wodny.
-Tak więc życzę wam udanych zdjęć – powiedział jeszcze i odszedł zostawiając całą ekipę przed garderobą.
Po prawie dwóch godzinach nakładania makijażu i dobierania strojów, wszyscy byli już gotowi. Anka była ubrana w ciemne jeansy i bluzkę, którą tworzyły dwa pasy czarnego materiału skrzyżowane na piersi. Zrobiono jej mocny, czarny makijaż i rozpuszczone, proste włosy delikatnie opadające na twarz.
-No, Anka wyglądasz nieziemsko - Monika uśmiechnęła się do kumpeli.
-Nie spoufalaj się, bo cię gniew Boży dopadnie - puściła do niej oczko.
Reszta zespołu wyglądała jak normalne, przeciętne nastolatki. Miały razem z Tomem, Gustavem i Georgem odgrywać szczęśliwych ludzi, których mijają dziewczyna i chłopak. Bill niebardzo się zmienił. Dalej miał pomalowane oczy i paznokcie, jeansy, tylko ubrano go w czarną koszulę zapinaną z przodu, co trochę nie pasowało do reszty.
-Czemu ja w porównaniu do niego jestem prawie goła? - Anka nie była zachwycona swoją bluzeczką.
-Bo ty masz co pokazać dziecinko - reżyser uśmiechnął się z zadowoleniem i pogłaskał ją po głowie. - Wszyscy na miejsca! Zaczniemy od scen za szybą. Wejdź tam - pokazał na małe pomieszczenie z jedną szklaną ścianą - i czekaj na mój sygnał.
Ruda posłusznie weszła po metalowych schodkach do pokoiku. Automatyczne drzwi zatrzasnęły się z hukiem.
-Dobrze... słyszysz mnie dziecinko? - Z głośnika za nią wydobywał się głos reżysera. Anka odpowiedziała tylko kiwnięciem głowy. - Podejdź do szyby, kiedy usłyszysz słowa piosenki, możesz śpiewać, albo tylko ruszać ustami, to zależy od ciebie, ok? Dobrze, zaczynamy za 15 sekund - rozpoczął odliczanie.
Ana podeszła do szyby. Doskonale widziała stojącego nieopodal Billa, który był pochłonięty swoimi paznokciami, nieco dalej dostrzegła Monikę i Gustava śmiejących się wesoło. Przy drzwiach stała Olka z Georg’em, który widocznie opowiadał jej o czymś wymachując przy tym rękoma. Nie widać było jedynie Toma i Karoli. „Ciekawe gdzie są?” - przemknęło jej przez myśl, jednak w tej samej chwili usłyszała głos reżysera:
-3, 2, 1... akcja!
Z głośników w pomieszczeniu zaczęły wydobywać się dźwięki ich piosenki, więc Anka śpiewała razem z playback’iem.
-Dobrze, a teraz pokaż, że jej współczujesz... - reżyser dawał jej wskazówki.
Wszystko szło świetnie do czasu…

Nie bijcie mocno Pray


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Piekła

PostWysłany: Piątek 21-07-2006, 20:01    Temat postu:

first...?

ech. edit robię dopiero teraz bo mnie z kompa wywalili Grey_Light_Colorz_PDT_50
ale przyczytałam... i podoba mi się...
już to czytałam...
podobało mi się...

`pozdrawiam.
męska dziwka.
`Blood.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blood dnia Piątek 21-07-2006, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olka_th




Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z butelki

PostWysłany: Piątek 21-07-2006, 21:13    Temat postu:

Uff!
Przeczytalam wszystkie czesci...
Jakies tam literowki sie trafailay, ale to pryszcz:D
Ciekawe ho ho ho
Czekam na nastepna czesc;)
zycze weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Sobota 22-07-2006, 1:29    Temat postu:

aaaaa xD
co dalej Laughing ?
boskii parttt xD
jesu jak ja lubie rywalizacje xD
czekam na nju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajniaczka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kraków *.*

PostWysłany: Sobota 22-07-2006, 12:11    Temat postu:

Grey_Light_Colorz_PDT_23

Nowy part xD

Zobaczymy, zobaczymy..

A później koment :]

EDIT

Ok. Teraz lepiej.
Muszę to ci pogratulować. Szczerze.
Było o wiele lepiej niż poprzednio. O wiele.
I mi się podobało. Daleko ci do mistrzyni, ale widzę że jest coraz lepiej.
Czekam na new part, i życzę weny

P.S Tylko nie każ tak długo czekać Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ani@




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Niedziela 23-07-2006, 19:38    Temat postu:

Cieszę się, że sie podobało Very Happy
Myślałam, że mi się dostanie, cóż... Jak nie za tą za kolejną część na pewno Twisted Evil
New part nie wiem jeszcze kiedy, ale na pewno nie za tak długo jak na ten trzeba było czekać
Embarassed Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
noli




Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Niedziela 23-07-2006, 20:07    Temat postu:

ha!!!!!!!!!!! widzisz podobalo im sie lepiej niz poprzednia wersja!!
a tak cholernie psioczylas jak ci porobilam zmiany!
widzisz? jestem boska Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karoleczka




Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Od Tomka ;D

PostWysłany: Niedziela 23-07-2006, 22:16    Temat postu:

Masz zawaliste opowiadanko SmileSmile Przeczytałam od dechy do dechy i jest zawaliste SmileSmile Masz stałą czytelniczkę czekam na nową część RazzRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ancia_13




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ożarów Maz.

PostWysłany: Wtorek 25-07-2006, 13:06    Temat postu:

Podoba mi sie ale ta koncówka...TYLKO CIE ZABIĆ w takim momęcie przerwac...Ale nic bedę czekała aż dasz następna część;)Pozdro...;*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Okla_xD




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skawina - Kraków

PostWysłany: Wtorek 25-07-2006, 18:37    Temat postu:

Wow!
Świetne opowiadanie!
Coprawda gdzieś już podobne widziałam... (Czy ona czasem nie wkurzy się na Billa i nie ucieknie potem z tego planu?)ale jest boskie!
Świetne! <lol2> Trochę się przy niej uśmiałam Very Happy
Och...masz stałą czytelniczkę Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ani@




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Środa 26-07-2006, 10:20    Temat postu:

Co bedzie dalej to się zobaczy Wink
Bo fakt jest faktem, że kiedyś to opo już tu było, ale jako ze zostało usuniete w masowym czyszczeniu zamieściłam je od nowa z malutkimi zmianami Very Happy
Cieszę się niezmiernie, ze się podoba Very Happy
Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackGreen




Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z ciemności

PostWysłany: Środa 26-07-2006, 11:05    Temat postu:

zarabiste opowiadanie...czekam z niecierpliwoscia na nastepna czesc...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Środa 26-07-2006, 15:38    Temat postu:

Zarąbiste opo. Będę stałą czytelniczką. Pomysł oryginalny. Jeszcze się z takim nie spotkałam. Czekam na kolejną część. Pozdro

PS. Jak się skonczy happy endem to jak dla mnie i tak będzie czad, bo...kocham happy endy. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selen




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 16-08-2006, 16:11    Temat postu:

A o to upragniony odcinek:)!! Bardzo mi się podoba.Czekam na kolejny. Mam nadzieje, że niedługo będziesz pisać trochę częściej. Pozdrawiam i życzę Ci weny Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin