Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

I don't want to be a mistletoe. I want to be a holly...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Melody&Daris




Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 04-01-2007, 20:19    Temat postu: I don't want to be a mistletoe. I want to be a holly...

Lecimy z naszym opowiadaniem. Niestety party będą dodawane według możliwości. (Nie wiem, kiedy będziemy mogły się spotkać, aby to napisać) Postaramy się spotkać w weekend. (piątek, sobota lub niedziela) Pozdrawiamy.
Melody&Daris

***WSTĘP***

The saints are coming
The saints are coming

I say no matter how I try
I realize there’s no reply

The saints are coming
The saints are coming*


*

Na przedmieściach Hamburga muzyka roznosiła jakiś wielki, obdrapany z białej farby dom. Jednak dźwięk ten rozpływał się w zgiełku miasta.

*

- Holly do jasnej cholery! Ścisz tą muzykę! - krzyknęła jakaś dziewczyna otwierając z hukiem drzwi do pokoju.
- Słucham? - zapytała blondynka ściszając telewizor.
- Zdaje mi się, że ostatnio na biologi pani mówiła coś o uszach. Jak to leciało? Od ilu decybeli można ogłuchnąć? - mówiła ironicznie.
- Bo ja wiem?! Chcesz czegoś konkretnego, bo jak nie to wypad Nellie! - wrzasnęła buntowniczo Holly.
Chwilę później zdenerwowana dziewczyna trzasnęła drzwiami, co spowodowało, że resztki farby opadły na podłogę. Blondynka rozejrzała się wokół siebie. Jej skromny pokój zupełne nie okazywał jej osobowości. Może, dlatego że, aby to pomieszczenie ukazywało jej prawdziwe ,,ja”, ściany musiałyby być czarno – czerwone, a na podłodze przydał by się większy bałagan. Niestety jej stan na to nie pozwalał. Nie wiedzieć czemu dziewczyna odkąd skończyła pechowe trzy lata zamieszkała w tym rozsypującym się domu dziecka. Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym tak jak jej siostra bliźniaczka, której imienia nie znała. Z jednej strony dziękowała za to, że może żyć, ale kiedy przypominało jej się to, że mieszka w tym obskurnym miejscu natychmiast chciała zamienić się ze swoją siostrą. Holly cieszyła się, że chociaż w pokoju jest sama. Jej współlokatorów zawsze wypędzał jej buntowniczy charakter. Najbardziej cieszył ją fakt, że już za dwa lata będzie mogła wyfrunąć z tego gniazdka nieszczęścia. W zasadzie za dwa i kilka dni, bo jej szesnaste urodziny zbliżają się wielkimi krokami.

*

Holly odwróciła się w stronę jakiegoś pożółkłego kalendarza. Przewróciła kartki o trzy doby.
- Wreszcie szesnastka. Popuszczą mi trochę liny. - stwierdziła z dumą blondynka.
Jednak jej uwagę przykuło coś innego. Za oknem dostrzegła wielki samochód z przyczepą. Jakichś czterech mężczyzn w roboczych ubraniach wnosiło do domu dziecka szare, brzydkie pudła. Dziewczyna z zainteresowaniem śledziła każdy ich ruch.
- Ciekawe co dyrka wykombinowała? - myślała głośno. - Znów jakieś głupoty, albo lizaki dla maluchów. Jak zwykle wszystko zrobi dla tych małolatów.

*

- Ej! Paniusia gdzie to zanieść? - zapytał jakiś robotnik w poszarpanych spodniach.
- Do mojego gabinetu. - odpowiedziała ze złością.
...
***

* U2 ft. Green Day - The Saints are coming


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Melody&Daris dnia Czwartek 04-01-2007, 21:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loreley




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chyba bardziej Opole

PostWysłany: Czwartek 04-01-2007, 21:06    Temat postu:

Po pierwsze: krótkoooo! Bardzo. Nawet się człowiek nie zdąży rozczytać, a tu już koniec.
Po drugie: błąd w tytule. Powinno być "I don't want TO be...". Gramatyka angielska się kłania.

Akcja też nie powala na kolana, zresztą na razie niewiele jej tu jest. Kolejna buntowniczka? Moda na takie już minęła. Na dodatek sierota? Ponuro to widzę.

Na razie nie jest najlepiej, ale może się rozkręcicie. I wklejajcie dłuższe odcinki.

Pozdrawiam
Loreley


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melody&Daris




Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 04-01-2007, 21:10    Temat postu:

Tytuł...
Tak to jest jak się człowiek śpieszy. Zeżarłam... Heh... już poprawiłam. Smile
Propo buntowniczki. Nie do końca tak będzie.
Jak będziesz czytać to mooże się dowiesz Smile Jak będziesz czytać to dowiesz się na pewno.
Pozdrawiamy Cię droga Loreley.
Dziękujemy za twój komentarz.

Czekamy na komentarze innych.
Pozdrawiamy.

(post by Melody)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Blue




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 16:13    Temat postu:

Cóż.
Ostatnio nastała jakaś chlolerna moda na nazywanie bohaterek Holly.
Wszystko fajnie tylko ... każde imie w nadmiarze powoduje u mnie odruch wymiotny.
No ale nie o tym miałam pisać...

Opowiadanie mi się nie podobało.
Motyw sierocińca pojawiał się tu już tyle razy, że to ani oryginalne... ani wzbdzajace jakiekolwiek uczucia.
Poza tym... połowę bardzo krótkliego tekstu stanowiły entery i tekst piosenki.
Poza tym, o ile się nie mylę w tytule powinno być "holy" bo Holly to ostrokrzew albo gatunek motyla. HoLy natomiast znaczy święta.
Takze w tytule jest błąd i... z tego co widziałam poprawiałaś go już raz...
Jeśli cchesz dać tytuł angielski, a nie jesteś pewna to na przyszłość skonsultuj go choćby z nauczycielem od tego jezyka.
Nie podobało mi się.
Zbyt krótko, zbyt szablonowo, zbyt drętwo.
Pozdrawiam,
Holly Blue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YaNoU




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Pod LaTaRnIą <3

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 17:52    Temat postu:

Ja nie wiem.
Czy ja schizuję, czy nastałą jakas nowa, prymitywna moda...?
Tym razem na "Kto napisze krótsze opowiadanie"
Jak mozna skomentowa 15 zdań, z których połowa to fragment piosenki.
A co do Holly Blue. To, że ktoś użył w opowiadaniu imienia podobnego do Twojej ksywy to jeszcze nie zbrodnia...
Może przeżyjesz.
a opowiadanie skomentuję treściwiej (czyt. w ogóle skomentuję) jak przyjdzie nowy odcinek.
Panna Y.,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin