Tokio Hotel

Astray DemoniC

Ach, wiem, prolog może wydawać się początkiej wielkiej LoF sToRi.
Jednak obiecuję, że tak nie będzie. Nie wiem, czy fabuła się nie powtarza. Znaczy poszczególne wątki zamieszczone w tej wieloczęściówce napewno już się pojawiały (np. początek), a czy główny temat...? No, nie przypominam sobie bynajmniej xD
Wszystko (prawie x)) oparte na moim starym opowiadaniu.

Kurde, jakiś nieskładny mi ten wstęp wyszedł

A kit.

Change of sex.
Prolog

- A więc panno Schluz, proszę mi odpowiedzieć na pytanie. Jakie organizmy mają aparat ssący?
- Eee... kobiety? – odpowiedziała pytaniem szczupła brunetka, na co reszta klasy wpadła w niepohamowany śmiech.
- Panno Schulz proszę odpowiadać, a nie mówić głupoty! To może teraz opisze nam pani układ oddechowy konia?
- No... eee... tak więc koń ma... no... ten, jak to było...
- Skrzela, koń ma skrzela – szepnął brązowooki chłopak siedzący za nią.
- Skrzela! – krzyknęła bezmyślnie z miejsca Nixie, a nauczycielka spojrzała z przerażeniem na dziewczynę.
- Pytałam się o konia, a nie pegaza! Usiądź – nastolatka wykonała polecenie, aby za chwilę usłyszeć od Zoe, swojej przyjaciółki – ‘ale ciota’, a od nauczycielki Hoffman ‘niedostateczny’*.

Zielonooka wyszła z klasy jako pierwsza i pośpiesznym krokiem skierowała się w stronę sali gimnastycznej. Wzrok miała utkwiony w ziemię, a raczej brudną posadzkę gimnazjum. Śledziła z zaciekawieniem swój cień, który znajdował się przed nią.
Boże, jaka jestem głupia! Nie wierzę, że tak odpowiedziałam...
Szesnastolatka nienawidziła biologii i nauczycielki, która uczyła tego ‘wspaniałego przedmiotu’. Nixie, bo tak miała na imię dziewczyna, była słaba z przedmiotów ścisłych. Zresztą z humanistycznych i całej reszty nie szło jej lepiej.
Czarna grzywka ścięta na ukos zasłaniała widoczność gimnazjalistce, a za duże buty utrudniały chodzenie. Nie odznaczała się niczym szczególnym na pierwszy rzut oka. Faktycznie – była ładna, ale nie idealna. Zwykła nastolatka z proporcjonalną budową ciała i przerażająco zielonymi oczami.
Jednak poznając ją bliżej można stwierdzić pewne odłamy w psychice. Co prawda jasnej przeszłości nie miała, a na lepszą przyszłość się nie zapowiada, jednak mimo tego, Czarnowłosa wydawała być się silną pod względem emocjonalnym osobą.
Idąc przez długi korytarz, który oświetlało tylko i wyłącznie światło dzienne wpadające się przez nie najczystsze szyby, nie zauważyła dziewczyny, która w tym samym pośpiechu nadchodziła z drugiej strony. Ich głowy spotkały ‘się’ i obie wylądowały z bólem głowy na ziemi. Nixie chciała powiedzieć coś w stylu „uważaj jak chodzisz”, ale zaniemówiła. Zresztą druga dziewczyna również. Naprzeciwko siebie znajdowały się niemalże dwie, identyczne osoby. Nastolatki przypatrywały się sobie ze zdziwieniem. Żadna nie wiedziała co powiedzieć... W końcu Nix „obudziła” się i pośpiesznie wstała. Spojrzała z pogardą na uczennicę naprzeciwko siebie.
O maj Gad! To jest jakiś dżołk, nie?
- No... to... Kassie jestem, miło mi – przedstawiła się ‘ta druga’.
- Mi również, a ja Nixie – nastolatka podejrzliwie przymrużyła błyszczące oczy, nie zdejmując wzroku z osoby ‘po drugiej stronie lustra’.
- Ty... – dziewczynie przerwał kobiecy i piskliwy głos:
- Kaulitz! Początek roku, a ty już zaczynasz swoje! Gdzie twój brat!?
- Ach, ten Tom... Słodki, nie? – skomentowała Kassie patrząc rozmarzonym wzrokiem na chłopaka w dreadach.
Że niby co tu jest słodkie!?

- No, i nie uwierzysz. Była identyczna jak ja! No, z wyjątkiem ubrania i fryzury, ale to logiczne.
- Nixie powinnaś się położyć, ten pier.dolony ‘bachornik’ Ci nie służy.
- Uważasz, że jestem psychiczna? – usta dziewczyny przybrały złowrogi wyraz, a czoło niebezpiecznie się zmarszczyło. Spojrzała ostrzegawczo na drobną blondynkę, a ta jak gdyby nigdy nic odpowiedziała:
- Nie, ale zaczynasz już fantazjować. Zrozum, jesteś w tym pierdolonym domu i to jest praktycznie niemożliwe, żebyś miała siostrę i to w dodatku bliźniaczą. Takie rzeczy dzieją się tylko na filmach, pamiętaj.
Naprawdę?

***

*Zmienione na polską skalę oceniania. No wiecie, fikcja xD

Allaina · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 16:34 Temat postu:

Powiedzmy, że number one ;]

***

Eamy · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 16:39 Temat postu:

Tu.
Fajne. Mi się podoba. Z zaciekawieniem czekam na ciąg dlaszy.

Say-U-ri · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 16:44 Temat postu:

Jeżeli już to rezerwuję 3 miejsce Wink

wkrótce edit

Edit-ejszyn:
No więc...

Powiem, że poprostu okropnie mi te opo przypomina bardzo staaaarą komedię wykonaną przez Olsenki Wink

Kiedy to dwie dziewczynki spotkały się i okazały się podobobne do siebie.
Zobaczymy, zobaczymy co z tego wyjdzie

Czekam na nexta Smile

Kazia · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 17:14 Temat postu:

No, no, podobało mi się

.
I to bardzo ;]
Nie iwem czemu, ale podchodzi mi pod jakieś odpowiadanie...
No, ale to jest nie ważne ;]
Od razu musze powiedziec, że zaczyna mi sie podobać główna bohaterka.
Cóż.
Chyba jak na mnie to i tak wystarczająco napisałam xDD
Czekam na pierwszą część.
Pozdrawiam,
`Kat

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 17:17 Temat postu:

Allaina a no bliżniaczki Grey_Light_Colorz_PDT_06

Łoch, ale to tylko poboczny wątek (który umożliwi mi wprowadzenie akcji, no... w każdym bądź razie dzięki pani Kass ożyje mój pomysł, co nie znaczy, że ona musi w nim występować), naprawdę

A zresztą w następnych częściach wszystko się wyjaśni. Czy chodzi do tego samego gimnazjum? Hm... przekonasz się Wink

Och, może i faktycznie za szybko, jednak po co opisywać nudny dzień w życia szkoły? Dlatego tak zaczęłam Very Happy

Ale dzięki za radę, postaram się zwolnić xD

Eamy - dziękuję xP

Say-U-ri - no, czekam x)

Kat - dobrze Ci się kojarzy xD Bach, z moim starym opem, którego praktycznie nie skończyłam, a to opiera się na tamtym. Buźka i see you latter (w tym przypadku na zlocie x))

Nemesis · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 17:36 Temat postu:

Najpierw zwróciłam uwagę na tytuł.
Wskaźnik dzieci niedopieszczonych rośnie. To już ente opowiadanie mające w tytule 'sex', pomyślałam. Ale postanowiłam przeczytać. I bardzo dobrze, że się połasiłam. Bo zapowiada się całkiem fajna akcja. Szczerze? Podoba mi się. Oklepane czy nie. Temat Tokio Hotel jest już tak zubożały, że cudem byłoby wymyślenie czegoś całkowicie niepodobnego do reszty. Znalazło się kilka literówek, dlatego jeżeli chcesz, przejrzyj jeszcze treść.
Czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam.

ashleyka · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 17:46 Temat postu:

Mi się tam podoba jak narazie.
Z tymi bliźniaczkami skojarzyło mi się z filmem 'nie wierzcie bliźniaczkom'.
Jeśli pomysły będą na zasadzie bliźniaczki robiące 'psikusy' i jakieś akcje z Kaulitzami to ja w to wchodzę haha xD
Czekam na kolejną część pani A Wink

edit:
aaa zapomniałam dodać ,że weszłam bo mi się bardzo tytuł spodobał

BlackAngel · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 20:20 Temat postu:

Jak na razie, jest całkiem, całkeim Wink

.
Czekam na następną część.

*Wybacz, że tak krótko. Rolling Eyes

*

~Black.

Anth92 · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 20:36 Temat postu:

Podoba mi się. Jest nawet bardzo dobre.
Znalazłam mały bład.

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 20:40 Temat postu:

anth92 - Oł maj Gad! Mwahaha, dobrze, a w tekście miały być skrzela

.
Dzięki

Lecę zedytować xD

*:Love_Tomuś:*

Dobry dzień...
Na począteczek:

Scheissegal · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 21:20 Temat postu:

No hey moja Astray kochana. Czytałam wcześniej ale odpowiedziec moge dopiero teraz...Po prologu jeszcze nie ocenie. Fakt bliźniaczki niby oklepane ale sama dobrze wiem jak mylne jest pierwsze wrażenie xD
Pozdrawiam i czekam na cd.
-dziUbek Razz

Maxime · Wysłany: Wtorek 14-11-2006, 21:25 Temat postu:

Hm, mnie sie tak średnio podoba.
Styl pisania masz ładny, bez zgrzytów, to wielki plus, no a tytuł oczywiście zaraz mnie tu przywabił

Jednak co do tej fabuły... Jest ona naprawdę, ale to naprawdę... jak by to napisać. "Niesamowita". Widać, że to naprawdę tylko fanfiction, bo to taki dziwny "zbieg okoliczności", że one akurat się tam znalazły, akurat się zderzyły... No, ale jako że to dopiero początek, przymykam oko. Bo może się okazać, że tą fabułę obrócisz o 360 stopni i się okaże, że to Chuck Norris w przebraniu, albo coś {dobra, to był żart xD}. Dlatego będę czekać cierpliwie na następną część Smile

Życzę wenki, a nam, czytelnikom, szybko nowej części ;D

Voun · Wysłany: Środa 15-11-2006, 2:33 Temat postu:

Astray DemoniC · Wysłany: Środa 15-11-2006, 17:57 Temat postu:

Nemesis - och spróbuję jednak, aby było a miarę oryginalne. Mam dwa warianty, jeszcze się zastanawiam, który wybrać. Ach, i chcąc, nie chcąc w sumie jestem niewyżytym dzieckiem

. Ale w tytule 'sex' odnosi się jako 'płeć'. Pozdrawiam,

ashleyka - mwahaha, tytuł każdego przyciąga

. A filmu nie oglądałam

BlackAngel - no nie wiem czy wybaczę

Dzięki

*:Love_Tomuś

- no, na razie tak

Zresztą to już napisałam na początku

Pozdrawiam

Lady Devilish - dzięki Słońce

Maxime - nie chciało mi sie przez parę odcinków pokazywać 'szarego życia'. Od razu zaczęłam więc od tego. Dzięki

Voun - kiedy nju? Może jutro, albo pojutrze Very Happy

Dzięki

Pozdrawiam

Voun · Wysłany: Środa 15-11-2006, 21:08 Temat postu:

Mod-Falka · Wysłany: Środa 15-11-2006, 21:25 Temat postu:

Czytałam wczoraj i zapomniałam skomentować. Łoś ze mnie jakich mało Smile

Podobało mi się. Bo przyjemnie mi się czytało. Akcja może i faktycznie trochę za szybko, ale ja wierzę w Ciebie i wiem, że to bedzie bardzo fajne opowiadanie.
Co do fabuły... Jeszcze tak na dobrą sprawę nic się nie zaczęło, więc napiszę więcej, jak się zacznie.

Nie ma co Falka, wyszedł ci taki komentarz, że hej...
Astr ja mam dzisiaj słaby dzień do oceniania Smile

Podobało mi się i czekam na nową część

agaata · Wysłany: Środa 15-11-2006, 22:28 Temat postu:

Och, na razie naprawdę nie mam zdania na temat tego opowiadania.
Myślę, że z twoją wyobraźnią zajdzie daleko. Smile

No cóż, pozostaje mi tylko czekać na następny odcinek.

Pozdrawiam.

olciakk · Wysłany: Środa 15-11-2006, 22:30 Temat postu:

łeeeee krótkie jak nie wiem co... Grey_Light_Colorz_PDT_46

słabe

wcześniejsze lepsze no ale jak coś nie jest najgorzej... (chyba nie uraziłam) Razz

pzdr zapraszam do mnie !

Sekunda · Wysłany: Środa 15-11-2006, 23:18 Temat postu:

Podoba mi się

Czekam na new part Smile

A co do olciakk : weź się dziewczyno utop! Very Happy

Łeee popatrz na swoje, oh przepraszam przecież je skasowałaś bo było do bani Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nie pojmuję, że Ty jeszcz kogoś krytykujesz Grey_Light_Colorz_PDT_46

Sorry poniosło mnie Very Happy

No to wenki życzę Smile

i czekam na news

Astray DemoniC · Wysłany: Czwartek 16-11-2006, 16:24 Temat postu:

Voun - no baaa...

Wszyscy zmienią płeć i będzie kÓl!

Falka - może i Łoś, ale mój! Mwah xD Dzięki

agaata - no, to postaram sie szybko dodać Very Happy

olciakk - no jasne, Twoje opa są wyczesane, nie to co nasze - zwykłych userów bez wyobraźni. Dlaczego ja nie wpadłam na taki pomysł, jak Twój?

Sekunda - dzięki

No, to idę brać się za pisanie

Pozdrawiam,

Fistashek · Wysłany: Piątek 17-11-2006, 17:19 Temat postu:

O matko, jak przeczytałam o tych aparatach ssących, to odrazu przyszła mi na myśl moja odpowiedź z biologi, kiedy to nauczycielka spyatała mnie, jakie ptak posiada gruczoły, a ja bez zadnego zastanowienia odpowiedziałam potne. Cała klasa w śmiech a nauczycielka popatrzała na mnie z politowaniem i spytała "Widziałaś kiedyś, żeby ptak sie pocił?" A po chwili dodała "Jedynka siadaj" No ale wracając do opowiadania, to powiem szczerze, że fabułą to wszystkich nas nie zaskoczyłaś, bo coprawda bliźniaczki już były xD Ale to nie znaczy, że mi się NIE podoba, owszem podoba mi się, bo, jakoś tak mnie zaciekawiło... Pozdrawiam. A teraz Teletubisie mówią Pa Pa

Fistashek Cool

Astray DemoniC · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 9:37 Temat postu:

Przepraszam, że takie krótkie...
Ale wiecie, jakoś wczoraj nie miałam zbytniej weny na pisanie...
Jednak w opowiadaniu raczej nie da się odczuć smutku, bo nie oto chodzi...
Dedykacja dla Niej, za co?
Chyba nie muszę pisać...
[*]

Część pierwsza.

- No, Nix – gotowa? – zapytała niebieskooka blondynka.
- Jasne, tylko, gdzie tym razem i jak wyjdziemy?
- No, właściwie to możemy iść do Tiger’a, a naszym wyjściem ewakuacyjnym może być okno – stwierdziła Zoe.
- Nic z tego, dyżur ma ta stara szmata Muller – Nix wydawała się już być bez nadziei, jednak za chwilę gwałtownie wstała z pozycji siedzącej – mam! Chodź.
- Ale... – jednak przyjaciółka Jasnowłosej nie dała jej skoczyć – Nie ma żadnego ‘ale’, idziemy!
Drobna dłoń brunetki powędrowała na przedramię drugiej dziewczyny, a następnie ta pierwsza pociągnęła Zoe do wyjścia. Szły przez szeroki korytarz o białych ścianach. Drzwi do poszczególnych pokoi były obmalowane różnokolorowymi pisakami i sprawiały wrażenie wyjątkowo zniszczonych. Ciemnozielony dywan rozciągający się na całej długości pomieszczenia, był gdzie-niegdzie podpalony.
Co chwile można było spotkać znajomą twarz. W pozytywnym i negatywnym tego słowa znaczeniu.
- Patrzcie, dziwki wychodzą do pracy... – szepnęła nastolatka o brązowych i kręconych włosach, na co grupka dziewczyn zachichotała. Jednak dwie przyjaciółki zignorowały obrazę, przyśpieszając kroku.
- Wiesz co? – rzuciła w końcu Nixie zatrzymując się przed drzwiami frontowymi.
- Nie...? – odpowiedziała Zoe.
- Ten Dom Dziecka z dnia na dzień coraz bardziej przypomina mi burdel.

Chłopak o dziewczęcych rysach twarzy z uporem przełączał za pomocą pilota stacje w niemieckiej telewizji. Przed oczami migały mu różne obrazy. A to całująca się para, a to denny teleturniej. Nigdzie nie mógł znaleźć czegoś dla siebie. Nawet stacje muzyczne nie wydawały mu się tak pasjonujące jak niegdyś. Tymczasem jego brat-bliźniak nerwowo klikał myszką.
- Ku.rwa mać, no ja pie.rdolę i ch.uj wam w dupę! – krzyknął z poirytowaniem waląc pięścią w klawiaturę.
- I ch.uju-buju – odpowiedział Czarnowłosy nawet nie słuchając brata i nie zdejmując wzroku z ekranu.
- Pieprznięta skrzynka e-mail, pieprznięta skrzynka e-mail... – powtarzał Tom do samego siebie. Wreszcie młodszy Kaulitz wstał z kanapy i podszedł do blondyna. Spojrzał na ekran komputera. Jego brązowym oczom ukazał się czat, a nick, pod którym był zalogowany jego brat nosił nazwę ‘HeHotChick89’.
- Głupotami się zajmujesz. Zresztą za pięć minut mamy autobus, pamiętasz? No, chyba, że nie chcesz...
- Dobra, nie produkuj się – rzucił szarmancko Tom, po czym z przerażającą siłą rzucił myszką o biurko.
Ciemną noc oświetlały błyszczące gwiazdy na niebie i uliczne lampy, pod którymi czekały atrakcyjne, młode dziewczyny. Pojazdy miejskie mijały braci z zawrotną prędkością. Szli krętą uliczką Berlina, w końcu dochodząc do Kurfürstendamm*.

Zielonooka brunetka stała, opierając się o brudną ścianę dworca Zoo**. Druga dziewczyna uważnie przyglądała się przechodniom. Luźne kurtki i podarte buty świadczyły o ich majątku, a raczej jego braku. Dżinsy Nixie były w opłakanym stanie. Nastolatka trzymała w ręku papierosa, a w drugiej butelkę alkoholu. Spojrzała na przyjaciółkę.
- Może nie przyjadą?
- Przyjadą – odpowiedziała Zoe, a następnie wyciągnęła z kieszeni obcisłych spodni paczkę papierosów.
Zza zakrętu wyłonił się czerwony pociąg. Wzrok dziewczyn zatrzymał się właśnie na nim, ba! Obserwowały go z zaciętą uwagą.
No, wysiadajcie Słońca.
Kolej zaczęła stopniowo zwalniać, co w efekcie przyniosło zatrzymanie się pojazdu. W końcu drzwi otworzyły się. Ukazali się w nich dwaj młodzi chłopcy.
- Cześć dziewczyny...

Bill z Tomem wbiegli zdyszani do żółtego autobusu.
- Zdążyliśmy! Jestem boski! – krzyknął chłopak w dreadach wpadając na starszą kobietę.
- Boski, jak to boski, ale to ja mam sexy włoski – zadrwił drugi. Gitarzysta zignorował brata i spojrzał na młodziutką blondynkę siedzącą po jego lewej stronie. Owa dziewczyna również stłumiła na nim swój wzrok. Jego oczy mówiły wszystko, co chciałby jej przekazać, jednak nastolatka bawiła się z nim w tą przeklętą grę. On próbował złapać spojrzenie Niebieskookiej, a ta unikała tego i kierowała na chłopaka oczy, gdy ten patrzył gdzie indziej. Podstawowe zagrywki...
- Tom, co Ty robisz? – z transu wyrwał go bliźniak.
- Eee, nic, tak się patrzę – budują chyba nowe centrum handlowe.
- Na jej cyckach? – spytał zdziwiony.
- Eee... że co!?

*Kurfürstendamm - główna ulica zachodniej części Berlina, położona w dzielnicy Charlottenburg-Wilmersdorf.
**Zoo - berliński dworzec kolejowy obsługujący pociągi regionalne.

Say-U-ri · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 13:22 Temat postu:

Rezerwacja i za sec. opinia Wink

Edit: Dworzec Zoo Shocked

??? Wiesz.. skojarzyło mi się z książką, ale szczegół. Ponoć na dworcu zoo ćpają za przeproszeniem, ale czy są tam panny lekkich obyczajów.. hmm..