Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zapełnić pustkę...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adeleida




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:01    Temat postu: Zapełnić pustkę...

The GazettE - Reila

Dedykuję wraz z podzięką Helenie i Lady Nirvanie, ale...
przeznaczam tylko i wyłącznie Negai.
Ai shiteru






Kolejny raz spojrzał w zwierciadło, jakby w poszukiwaniu wyrazu własnych oczu. Wodząc nimi napotkał jedynie pustkę. Zdawał się jednak nie zauważać, iż jest to jego lustrzane odbicie, szukał więc dalej. W międzyczasie doszły do niego pierwsze dźwięki ukochanej piosenki, choć w pokoju panowała cisza. Wraz z odgłosem pianina napłynęła fala obcych myśli, burzących mozolną układankę sensu istnienia.

W jaki sposób można cokolwiek znaleźć, będąc jedynie pustką...?
Czy warto szukać?


Jego wzrok bezwiednie opadł na podlogę, by po chwili tajemnicza siła powiodła go wyżej. Zawartość szklanej ramki na zdjęcia okazała się być wystarczającą przynętą. Chwilę potem za wzrokiem zaczęły podążać ręce. Właściciel siebie samego nie mógł zapanować nad dłońmi wyrywającymi się po owy przedmiot. W końcu uległ i pozwolił wszechogarniającej woni lilii rozprzestrzenić się po całym ciele. Za zapachem nadbiegł głos, delikatny jak śpiew słowika. Głos tak znajomy, tak kochany, tak...

this voice does not reach you...

Ocknął się, próbując odgonić kolejny z nich - przedostający się do wnętrza niczym podstępna żmija. To nie jej głos! Oczy zaszkliły się gdy zdał sobie sprawę, co się naprawdę stało.
Nie widział jej wystarczająco długo, by pamięć o niej zaczęła się kruszyć. Pojedyncze części nadal zabliźniały wolne miejsca... pustką. Coraz bardziej nią przesiąkał, niknąc z każdym dniem.
- Hatsumomo... - szepnął, po czym bezgłośnie wyszedł z domu. Z rękoma w kieszeniach przemierzał całe miasto w poszukiwaniu niewielkiego miejsca, ukrytego pośród krzewów róż. 'Zapełnić pustkę', myślał raz po raz, w przerwach między wymawianiem imienia ukochanej. Zatrzymał się. Dostrzegł przed sobą brunatny krzyż, utwierdzający go w przekonaniu, że doszedł do miejsca pokropionego święconą wodą, gdzie wolność od grzechu zawdzięcza się jedynie śmierci Syna Bożego. Niepewnie wszedł do środka. Tupot jego stóp poniósł się echem po pomieszczeniu, gdy wśród kilkunastu błękitnych worków odnajdywał ten jeden. Zatrzymał się, czując, że traci czucie w całym ciele. Zdołał pokonać przeszkodę dzielącą go od niej. Niepewnie dotknął zimnego policzka, w którym potrafił dostrzec jedynie dawne ciepło i piękno. W kącikach oczu zebrały się łzy, by popłynąć potokiem wzdłuż twarzy razem z resztkami czarnego makijażu. Przymknął powieki, pozwalając na odtworzenie jej aksamitnego głosu.

- Ty także umarłaś, by odkupić me grzechy...

Głos, którego nikt inny nie słyszał.
Delikatne 'ai shite iru', mające ranić go do końca własnego życia.
this voice does not reach you...
Pozostawał w słodkiej niewiedzy, połykając nadzieję, spływającą na niego wraz z kolejną łzą.

Uwierzył, że uda mu się ręką odgonić chmury.
Uwierzył, że nadal żyje w nim osoba, której nigdy nie chciał stracić.
Uwierzył, że wszystko będzie jak dawnej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adeleida dnia Niedziela 17-12-2006, 17:51, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arasoi




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z internetu

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:03    Temat postu:

Ad...
Wprowadziłaś tak magiczny klimat, że nie chciałam odrywać oczu.
Jednak musiałam... bo to cudo się skończyło.

Mechanicznie włączyłam Ain'ta. Nie wiem dlaczego. Po prostu, pasował mi tutaj...
Rozkoszowałam się każdym zdaniem, każdym słowem...
Dziękuję.

Wo Ai Ni.

Edit:
Wzruszyłam się.
Przeczytałam drugi raz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arasoi dnia Niedziela 17-12-2006, 17:25, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
styśka




Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z wyimaginowanego świata marzeń i iluzji.

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:09    Temat postu:

Druga
Oh krótkie, ale to nic.
Nie ważna jest długość tylko to czy się zrozumiało czy nie.
Ja zrozumiałam.
I jestem w 100 procentach na tak.
Ide pomyśleć.
Pozdrawiam
Styśka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez styśka dnia Niedziela 17-12-2006, 17:12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:09    Temat postu:

This voice does not reach you...
Wiedziałaś.
Po prostu wiedziałaś.
O pianinie też.
A ten głos... ten głos wszystko zmieni.
Ten nasz głos, punkt 23:00
Wspólny głos, we wspólnym celu.
Ai shiteru. Ai shite iru.
Boże, czy ja dziś przestanę płakać?
To nic, że jutro będzie źle. To nic.
Ważne, że teraz jest dobrze. Blisko Ciebie.

"The snow quietly falls on the gentle slope,
now I put your favorite flower in your room
even though I know it will never reach you..."

Teraz już wiesz, dlaczego hymnami naszych serc są Ain't i Reila?
Negai


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Negai dnia Niedziela 17-12-2006, 17:23, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hela_z_wesela




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:22    Temat postu:

Och małpo. No prawie ryczę. A z tego "the voice does not reach you", to zawsze miałam taki uśmiech na twarzy, bo wokalista z takim fajnym akcentem to wymawia.
Ładne, chociaż w tej lekkości zdanie "Właściciel siebie samego nie mógł zapanować nad dłońmi wyrywającymi się po owy przedmiot" wydało się ciężkie.

Ty kochaniu moju.

PS. Też chcesz samuraja?

Z poważaniem:
misiek_prywatny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żyrafa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 17:24    Temat postu:

Ad, jak dla mnie troche przekombinowane. Jak dla mnie lekko niezrozumiałe. Ale ładne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwunnia




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 22:23    Temat postu:

Yes yes yes yes yes Smile

Krótko i treściwie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Niedziela 17-12-2006, 23:58    Temat postu:

Jak dla mnie przerost formy nad treścią, niestety...
Piszesz świetnym stylem Ad, chociaż miejscami robi się zbyt patetycznie, ale mimo to, styl masz świetny.
Tylko... zgadzam się z Żyrafą. Lekko niezrozumiałe i przekombinowane... Gdyby napisać to innym językiem, prostszym to szczerze mówiąc nie byłoby to już takie ładne.
Ładnie, ale tylko ładnie.
A Ciebie stac na o wiele więcej.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anu$hka




Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 23-12-2006, 16:02    Temat postu:

piękne Smile aż chciało się czytać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdalen




Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba...

PostWysłany: Sobota 23-12-2006, 20:36    Temat postu:

Ładne. I takie smutne... Tylko nie za bardzo rozumiem początku,ale to juz chyba tylko moja wina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Niedziela 24-12-2006, 14:56    Temat postu:

Podobało mi się, jednak miejscami trochę przesadzone. Ale ładnie opisane i w ogóle stworzyłaś odpowiedni nastrój.
Jak najbardziej na tak.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sick




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: __potwory wychodzą z szafy !`

PostWysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 10:58    Temat postu:

Pierwszy mój odruch?
Ha, ha! Oczywiście "gramatyka, stylistyka, ortografia"...
Pozwolę sobie to dzisiaj pominąć. Tak, z okazji świąt (och, ach Grey_Light_Colorz_PDT_26')

Jedyne ale co do spraw typu fabuła przedstawia się następująco: jest w jednym miejscu, jedno zdanie które ma opowiadać o przejściu i już jest w drugim, słabo opisanym i zupełnie obcym czytelnikowi.

A tak poza tym, to ogólnie nie mam zdania.

Ale to już moja wina.

Sick


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin