Tokio Hotel

YaNoU · Wysłany: Wtorek 20-02-2007, 21:15 Temat postu:

Hej Głupia Barbie...
Twoja jednoczęścióka jest niesamowita.
Pamiętam jak mi koleżanka powiedziała coś podobnego.
ale ja nie wierzę w takie rzeczy
zaintrygował mnie nie ylko twój nick
ale i opowiadanie
dlatego wszytko twojego autorstwa
będzie przeze mnie naznaczone xD
pozdrawiam ;*

Mod-Ghost Ms. Sacrifice · Wysłany: Środa 21-02-2007, 20:01 Temat postu:

A mnie przedewszystkim urzekła forma.
Powtarzające się słowa przyjaciółki. Każdy fragment znalazł swoje odzwierciedlenie w tekście, a ty dodatkowo to nakresliłaś.
Może styl nie ejst jakiś wyniosły. Miałam wrażenie, że opwoiadała to taka zwykła osoba, zgarnięta przed chwilą z ulicy.
Żadnych wyniosłych słów i super rozbudowanych zdań, ale... Coś w tym jest.

I mimo, że gardzę miłością platoniczną (tak, gardzę), to w twoim opwoiadaniu było jakoś... Inaczej.
Co nie zmienia faktu, że dla mnie to nie jest zbyt fajny temat na opowiadanie.

Nie podobał mi się pierwszy werset. Wiem, że to wabił, miało odznaczać totalną pogardę dla owego osobika, jakoś nie przypadło mi to do gustu. W końcu cąły zcas mówimy o ludziach.

Pozdrawiam Wink

ewlina · Wysłany: Środa 21-02-2007, 20:19 Temat postu:

Chyba mi się podobało... Ale nie jestem do końca przekonana.
Miałam wrażenie, że to opowiadanie było pisane w pewnym sensie na siłę. Autorka śpieszyła się i stąd wyszło sztucznie moim zdaniem.
Tylko jedno spojrzenie w plakat i już miłość? Lekko przesadzone.
Pomysł jest, ale nie jest jakiś olśniewający. Czegoś tu brakuje.
I chyba trochę za krótkie te opowiadanie.
Bohaterka była na paru koncertach, tak? No to mogłaś je opisać. Sądzę, że wyszłoby z tego coś naprawdę przyzwoitego.
Reasumując tekst napisany nieźle, lecz mógłby być troche rozbudowany.

miausha · Wysłany: Środa 21-02-2007, 20:26 Temat postu:

Łoo. Dawno mnie w tym dziale nie było...
Podobało mi się. Bardzo. Temat ciekawy, wykonanie dobre, cóż chcieć więcej?
msh