Tokio Hotel

Niv · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 2:53 Temat postu: Odnaleźć

Moja pierwsza jednoczęściówka, o ile można ją tak nazwać. Napisana pod wpływem chwili. Natchnienia, które przyszło po przeczytaniu opowiadania napisanego przez Troskliwego Misia, dla której ją dedykuję. Nie znamy się, ale mam nadzieję, że to się zmieni.
TROSKLIWY MISIU, dziękuje! Dziękuję, za to, że obudziłaś we mnie uczucia.

~~~~~~

Zostawiłeś mnie, gdy tak bardzo potrzebowałam Cię.
Zostawiłeś mnie, pogarszając mój stan.
Zostawiłeś mnie, po tym jak dałeś nową nadzieję.
Zostawiłeś mnie, sam na sam z cierpieniem.
Zostawiłeś, choć kochałeś, tak samo mocno jak ja Ciebie.
Skąd wiem?
Bo mówiłeś, bo kochałeś. Dotykałeś, tak czule.
Ale i mocno, stanowczo jakby ze strachu.
Przed tym, że odejdę.
Że zrobisz mi krzywdę.
Właśnie mi ją wyrządziłeś!
Największą jaką mogłeś, najboleśniejszą.
Zostawiłeś mnie, bez nadziei, że jednak wrócisz.
Bo nie wrócisz, odszedłeś!
Na zawsze.
A mówiłeś!
Jeszcze wczoraj! że kochasz!
Że będziesz... że będziesz na zawszę.
A dzisiaj znajduje Cię.
Uśmiechniętego.
Nieżywego.
Z czego się tak cieszysz?!
No powiedz, bo nie rozumiem.
Tak Cię to bawi?
Cieszysz się z mojego cierpienia?
Z tej pustki, którą po sobie zostawiłeś?
Z moich łez?
Z mojego głośnego szlochu.
Ty nigdy go nie usłyszałeś i nie usłyszysz.
Nie było go, teraz jest…
Z mojego bólu?!
Bezsilności?!
Z braku oddechu?!
No powiedz, proszę.
Z czego śmiesz uśmiechać się?
Umarłeś szczęśliwy?
Ale zostawiłeś pustkę, taką bolesną.
Cierpienie.
Taką która zabija... chcę umrzeć.
Ale wiem, że muszę żyć.
Chociaż nie ma już Ciebie.
Proszę Cię, pomóż mi żyć.
Być.
Daj siłę.
By wierzyć, że kiedyś odnajdę Ciebie.
Że usłyszę jeszcze „Kocham Cię”.
Z ust Twych, malinowych.
A Twe brązowe oczy potwierdzą słowa te.
Poczuje na ustach Twój ciepły oddech.
Gorączkowy szept.
Mokre wargi, zimny kolczyk.
Silne ramiona, to ciepło na ciele.
W sercu.
Po prostu szczęście, przy Tobie.
Marzyłam, ale nie wierzyłam.
Ty je spełniłeś, udowodniłeś.
Potem przestałam wierzyć w sny.
Teraz na nowo rozbudziłeś wiarę w nie.
Znowu mam o czym marzyć, śnić.
W to, że odnajdę Ciebie, Tom.
Żywego, kochającego, szczęśliwego.
Nie uzależnionego.

Ale dlaczego takim kosztem?

~tricky · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 12:52 Temat postu:

no cóż, takich opowiadań czytałam na pęczki i jeszcze więcej.
tak nawet dobrze, chociaż tematyka oklepana i nic nowego nie wprowadzone.
jednak ładnie uczucia opisane, co kocham

pozdrawiam

'.

mroczny anioł · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 13:58 Temat postu:

zgadzam sie z tricky Smile

błędów takowych nie widziałam
ale tematyka oklepana
tak troche dziwnie się czułam czytając to
uczucia były ładnie opisane ale jakos
tak mnie nie poruszyły Sad

przykro mi ale jestem na NIE Sad

ale to się może zmienić czekam na twoje kolejne dzieła Smile

Pozdrawiam Smile

Konefka · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 14:40 Temat postu:

mroczny anioł · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 16:05 Temat postu:

Konefka nie nie jestem kubą wojewódzkim
i nawet nie chciałabym byc Little thongue man

ale każdy ma swoje zdanie Smile

mi to za bardzo nie przypadło do gustu Smile

a że jestem szczera to piszę to co uważam Smile

Pozdrowienia dla autorki i Konefki (Eli Zapendowskiej ) Little thongue man

Niv · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 16:20 Temat postu:

Dziękuje za pozdrowienia i szczerość zawartą w komentarzach Smile

Nie każdemu musi się podobać i szanuję to. W sumie to nawet ciesze się, że nie wszystkim przypadło do gustu xD
Bo to by było niemożliwe Razz

A przynajmniej teraz wiem, że na tym forum się nie słodzi albo nie wykręca, jak coś się nie podoba.
Tylko wali prosto z mostu Smile

Co bardzo lubię i w niektórych, trudnych przypadkach podziwiam Smile

Ja sama nie przywykłam do słodzenia, czy kręcenia, że mi się podoba jak tak nie jest.
Jestem szczera i od innych też tego oczekuję Smile

Pozdrawiam i zapraszam do przeczytania mojej wielkoczęściówki ,,sens życia"

Krzykliwa · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 16:28 Temat postu:

A mi się podoba.
I walic na was:D
Było ładnie, początek sobie śpiewałam,bo jak piosenkę to napisałaś Smile

Bywa:P
Na początek nieźle. Nawet bym powiedziała, że dobrze Wink

//

helcia · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 16:41 Temat postu:

Powiedzmy szczerze, że to był wiersz.
Nawet ładny wiersz.
Ale nie jednopartówka.
Było imie jednego z TokioHotelowców więc nie powiem, że tu się nie nadaje z tego powodu.
Bo dla mnie może nie być imienia.
Ale to był wiersz.
Więc mam wątpliwości co do działu...
Jakoś tak to się kupy nie trzymało.
Takie mieszane.
Takie bardziej impulsywne.
Tak.
No to by było ze mnie.
Pozdrawiam.

Leb die sekunde · Wysłany: Czwartek 09-11-2006, 16:42 Temat postu:

Jak na pierwszą jednopartówkę, to było ok.
Fabuła oklepana, ale dość dobrze opisana choć to wyglądało tak, jakby mialo być wierszem, a nim na pewno nie było.
Pól na pół.
Pozdrawiam