Tokio Hotel

Aluvia

Pierwszy raz coś napisałam.
Pierwszy raz coś publikuję.
No więc... Nie bijcie zbyt mocno (:

Dla Pyskacza - bo to tak po części przez Ciebie napisałam. (;
I jeszcze dla kogoś ale ciii... (;

Kiedy bezgranicznie ufasz, niszczysz samą siebie. Od wewnątrz. Stajesz się pusta w środku. Miłość. Czy ona w ogóle istnieje? Z każdym dniem coraz bardziej w to wątpisz. Starasz się uwierzyć w siebie i swoją lepszą połowę. No właśnie. Czy lepszą? A może ta domniemana lepsza połówka tak naprawdę Cię niszczy?
Już nawet nie siadasz codziennie wieczorem na parapecie, nie patrzysz w niebo jak czarny jedwab z mnóstwem połyskujących diamentów.
Gwiazdy już nie są dla Ciebie piękne a kiedyś tak wytrwale co wieczór je liczyłaś.
I kiedy co noc idziesz ulicą, mijasz ludzi, uśmiechniętych i zadowolonych z życia. Ironia?
Słyszysz słowa w słuchawkach. Czy są Ci bliskie? Czy mają sens?

Mój dom, to te szare ulice...

Zastanawiasz się co tu właściwie robisz. Czy możesz coś zmienić? Szara, bezsensowna rzeczywistość. Skręcasz. Dziura w kamiennym murze. Gdzie podziała się furtka? Nie ważne. Wchodzisz do parku. Idziesz prosto. Bo po co sobie cokolwiek utrudniać?

Nie ma sensu cały świat, marzenia nie spełniają się...

Siadasz na lekko spróchniałej i podniszczonej ławce. Zmień wyraz twarzy, proszę Cię, wyglądasz żałośnie. Zdrapujesz z drewna kawałki odłażącej farby. Dwa wydrapane imiona. Serce. Wyciągasz klucze i starasz się to zniszczyć. Nie jesteś w stanie pokonać czyjegoś uczucia. W każdym razie nie kawałkiem metalu. Daruj sobie! Przestajesz. Wstajesz. Przechodzisz po drewnianym moście.
Łapiesz jakiś kamień. Chcesz puścić kaczkę na gładką taflę wody. Nie udaje Ci się. Nie myśl, że jesteś beznadziejna, że nigdy Ci się nic nie udaje.
Wiele potrafisz. Ale wydaje mi się, że nie chcesz. Mam rację? Nie poddawaj się. Ten jeden raz!
Łapiesz kolejny kamień i znów próbujesz. Podwójna. Zawsze coś. Chciałabyś więcej? Nic za darmo. Włóż w to trochę wysiłku. Będę z Ciebie dumna. Daj mi kolejny powód. Taki mały, wystarczy mi. Chcę móc Cię podziwiać.
Zawsze w Ciebie wierzę.
Chcesz być wreszcie szczęśliwa. Możesz? Tak. Możesz to zrobić! Chcesz? No właśnie. Czy chcesz?
- Chcę! – mówisz wkładając w to mnóstwo wysiłku.
Ludzie oglądają się za Tobą zaciekawieni.

Radość i smutek szarpią myśli, po całym wszechświecie gonią mnie...

Postanawiasz coś zmienić. W sobie i w swoim życiu. Pracujesz nad tym od dawna. Czyżby? Chyba sama w to nie wierzysz. Zaufaj sobie. Sobie chyba możesz, prawda?
A może chcesz zniszczyć samą siebie? Przez niego się niszczysz. Ciągle myślisz o jednym. I ta otchłań zielonych oczu. Chcesz w niej utonąć. Już kiedyś prawie Ci się udało.

Może masz serce całe ze szlachetnego szkła, może masz kogoś a może właśnie kogoś ci brak, nie płacz, nie płacz, o nie!

Czy łzy są potrzebne? Chcesz płakać? Myślisz, że to Ci coś da? Daruj sobie. Żal mi Ciebie. Tobie też żal siebie samej prawda? Więc może coś wreszcie zmień! Chyba najwyższa pora na zmiany. Ale..
Chyba kochasz mgłę. Od wczoraj, nie mylę się?

Nie zatrzymam się, nie zatrzymam się, jak już złapię wiatr niech uniesie mnie jak najbliżej gwiazd...

To chyba jest uczucie. To naprawdę dręczy Cię przez dwa lata? Daj spokój, proszę. Nie uwierzę. Nie jestem w stanie. Ten uśmiech. Uśmiechnęłaś się! Zrobiłaś to. Zaczynam w Ciebie wierzyć. Ty też uwierz. W siebie i w niego. Może wam się udać? Jak myślisz? Zrób to dla mnie. Spróbuj. Kochasz? Powiedz czy kochasz! Powiedz mi! Odpowiedz na jedno pytanie. Dlaczego prowadzę monolog? Możesz mi odpowiedzieć?
- Rozmyślam, nie dręcz mnie!
Odpowiedziałaś. Kilka słów a wiele dla mnie znaczą.
- Proszę, na chwilę daj mi spokój!
A chcę dobrze. Zawsze. Dla Ciebie. Bo chcę żebyś była szczęśliwa.
- I chyba jestem. Bo nie jest tak źle prawda?

Wracam chętnie do chwili i pamiętam pierwszy raz, pierwsze spotkanie jak podróż w nieznane...

Uwierzyłaś? Wiedziałam, że możesz to zrobić. Przecież jestem częścią Ciebie. Jestem Twoją duszą. Tak po prostu jestem.

Tekst pogrubiony - fragmenty piosenek zespołu IRA

Krzykliwa · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 17:09 Temat postu: g

Zajmuję.

//
Mówisz, że to Twój "pierwszy raz" ? Very Happy

Nieźle.
Powiedziałabym wręcz, że bardzo dobrze Laughing

Podobało mi się.
Niektóre zdania, były wręcz jak magia.
Nie żałuje, że tu weszłam.
Na pewno nie.
Dało mi coś do zrozumienia,ale ciii Razz

Przecież ja idealna jestem^^
Ogólnie rzecz biorąc jestem na TAK, bo błędów też raczej nie widziałam.
PS. Czytałam przy piosence PuśikatDolz xD Bez obrazy, oczywiście... To sprawka kumpli,którzy mówią, że jestem do nich podoba^^...

Pyskata · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 17:12 Temat postu:

Wiesz, dodane kawałki naprawdę dodają jakiś urok.
Podoba mi się ten dodany fragment.
Tak poza tym, mówiłam już na gadu co myślę.
Yh. Bo kawałkiem metalu nie da się zniszczyć cudzego uczucia.
Tak, to prawda.
Tak, wiem.
Wogóle na co ja poszłam? I tak być to tutaj wrzuciła.
A teraz i ja muszę.

Ten fragment z parkiem *.*

`P.

Mod-Sendess · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 17:47 Temat postu:

Alu...
wiesz jak sie zdziwiłam, gdy weszłam do tego działu, patrze po jednoczęściówkach, a tu 'Autor: Aluvia'. Aż takich oczu dostałam Shocked

Podoba mi sie, miśku, strasznie, bardzo ładnie napisane, a ta piosenka dodawała do tego całego uroku Smile

Śliczne <3333

kocham Cie, a Ty o tym wieeeesz <3333

Sylwunnia · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 17:52 Temat postu:

Było ładnie. Tylko ładnie. Nie użekło mnie za specialnie. Te fragmenty pogrubioną czcionką dodawały uroku Wink

Jestem pół na pół.
Pozdrawiam.

furja · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 18:47 Temat postu:

O jej, dziś mi się wszystko podoba.
Nom, dobre opowiadanie, przypadło mi do gustu.
Pozdrawiam.

mroczny anioł · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 22:10 Temat postu:

jak dla mnie czegoś tu brakowało Sad

niepodobało mi się chociaż niektóre momenty mnie urzekły
ale byłoich nie wiele
przykro mi nie podoba mi się Sad

Immortelle · Gość

No więc po pierwsze...
Chyba nie występowali tu chłopcy z TH? Rolling Eyes

W takim wypadku dział Nasza twórczość.

Co do opowiadania.
Podobało mi się, jak na debiut całkiem dobrze.
Jestem pół na pół. Bo nie urzekło, nie powaliło.
Życzę weny,

Pozdrawiam.

Effie · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 17:13 Temat postu:

Piękne, miałam wrażenie że czytałam o sobie. Tak, tak bardzo to przypominało moją walkę...walkę tylko z czym?

Krzykliwa · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 21:01 Temat postu:

Aluvia...
Przepraszam xD
Ale nie mogłam się powstrzymac xD