Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

I saw an angel ..+

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
On my own




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 21:04    Temat postu: I saw an angel ..+

Nie wiem czy jest to dobre, coś mnie natchnęło, mozzecie obrzucać mnie błotem. Przeżyje.



Ich oczy złączyły się tylko na chwilę. Jego czekoladowe tęczówki utopiły się w jej turkusowych oczach, a ona zagłebiła się w jego spojrzeniu niczym spierzchnięte wargi codziennie rano w kubku kawy z mlekiem.


***
Spostrzegłam go z daleka. Wyróżniał się z tłumu, czarne dłuższe niż u innych mężczyzn włosy, ekstrawaganckie ubranie. Wiedziałam że nie będe mogła przejść obok niego obojętnie. Zatrzymałam się, nie mogłam oderwać wzroku od tych oczu, oczu obrysowanych czarną kredką, nie liczyło się nic poza nim, mną i tą chwilą. Uśmiechnął się do mnie, był to najpiękniejszy uśmiech jaki ktokolwiek i kiedykolwiek mi podarował, wiedziałam że był przeznaczony tylko dla mnie. Staliśmy i patrzyliśmy na siebie, trwało to może 30 sekund jednak dla mnie było wiecznością.


***
Zauważyłem ją wśród tłumu, na pierwszy rzut oka zwykła dziewczyna, rude, proste włosy do ramion, wcale nieidealna figura, proste spodnie, i bluza z kapturem, jednak ja dostrzegłem w niej coś więcej, te wspaniałe turkusowe oczy, porwały mnie jak fale oceanu. Nie byłem w stanie odwrócić wzroku od tej dziewczyny. Posłałem jej uśmiech, ale nie ten który zazwyczaj prezentuję na plakatach czy koncertach, ten był przeznaczony tylko dla niej, usmiechnąłem się tak tylko ten jeden jedyny raz, odwzajemniła ten gest. Patrzyłem na nią zaledwie kilkadziesiąt sekund jednak dla mnie ta chwila trwała wieki.


***
Ten cudowny moment uniesienia przerwał nam Dawid. Brutalnie odciągnął moje spojrzenie od wzroku tego czarnowłosego chłopaka. Jednak nie był w stanie zabrać mi tej minuty podczas której zdążyłam zakochać się w tym tajemniczym nieznajomym. Nie mógł odebrać mi tych kilku chwil, które były tylko nasze. Moje i JEGO. To musiał być anioł. Mój anioł, z tym pieknym uśmiechem na twarzy, anioł z którym przeżyłam coś cudownego. Od dziś zaczynam wierzyć w miłość od pierwszego wejrzenia.


***
Ktoś podszedł do niej i oderwał to piękne turkusowe spojrzenie od moich oczu. Jak on mógł? Jak śmiał? Jednka ja zapamiętam te wspaniałe niebieskie tęczówki i ten blask, który zobaczyłem kiedy obdarowała mnie uśmiechem. Kocham Cię tajemnicza nieznajoma, kocham chociaż wiem że nigdy więcej się nie spotkamy. Czas stawic czoła prawdzie nigdy nie będziemy razem, ale ja wiem że na zawsze będzie nas łączyła niewidzialna nić, a kiedy będziesz mnie potrzebować pomyśl o mnie a ja przyjdę do CIebie we śnie.


***
Dwoje młodych ludzi, szczęsliwych w nieszczęściu, zakochanych z wzajemnością, ale bez przyszłości. Świat będzie kręcił się dalej. A oni dwie połówki pomarańczy do końca życia będą pamiętać swoje pierwsze i ostatnie spotkanie podczas którego pokochali się tak bardzo, podczas którego zrozumieli że jeden moment może znaczyć tak wiele.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez On my own dnia Czwartek 13-04-2006, 10:20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kermit




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Muppet Show

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 14:20    Temat postu:

Wzniosłe? Chyba tak.
Nie wiem co o tym sądzić. Chyba niewlielu chłopców w młodym wieku potrafi się tak bezgranicznie zakochać i mówić o tym w tak cudowny sposób. A szkoda. aha no i Bill jakoś mi tu niepasował (dla mnie on jest dużym dzieckiem, nie wiedzącym jeszcze co to miłość), ale to już moje bardzo osobiste odczucie. Lubię zaskoczenia, tu raczej go nie było. Poprostu miłość, jak zwykle. Mimo to urzekł mnie wręcz ostatni akapit, to on dodał smaku tej jednoczęściówce, która z początku wydawała się być jakąś papką, bez wyrazu.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SeLeNe




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z NiEbA =]

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 17:02    Temat postu:

Cytat:
Wzniosłe? Chyba tak.
Nie wiem co o tym sądzić. Chyba niewlielu chłopców w młodym wieku potrafi się tak bezgranicznie zakochać i mówić o tym w tak cudowny sposób. A szkoda. aha no i Bill jakoś mi tu niepasował (dla mnie on jest dużym dzieckiem, nie wiedzącym jeszcze co to miłość), ale to już moje bardzo osobiste odczucie. Lubię zaskoczenia, tu raczej go nie było. Poprostu miłość, jak zwykle. Mimo to urzekł mnie wręcz ostatni akapit, to on dodał smaku tej jednoczęściówce, która z początku wydawała się być jakąś papką, bez wyrazu.

Pozdrawiam


Podpisuje sie pod słowami Kermita... chce tylko dodac, ze te opowiadanie bardzo by zyskało jeśli zamiast Billa pojawił by sie na przykład Georg... Tak, wiem... pewnie kochasz Billa i o nim chciałaś napisać opowiadanie, ale przecież nie ważne jest kto w nim wystepuje, tylko jak oddane sa uczucia, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
On my own




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 17:09    Temat postu:

Droga Selene nie, nie kocham Billa ;] Po prostu on nasunął mi się na myśl .. Początkowo chciałam napisać to o Gustavie, jednak uznałam że ten nietuzinkowy wygląd Billa mógł bardziej przykuć wzrok dziewczyny..
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolucha:)




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 17:18    Temat postu:

Nie no bez wględu co mówią inni ta jednoczęściówka mnie poruszyła.
Zachywiciła mnie juz pierwszych wersów.
Naprawdę fajna.
I ten ostatni akapit, niejednego wrażliwca może doprowadzić do łez..

Ładnie opisane uczucia.. Chociaż emocji było o kilka za mało..
Podobało mnie się i uważam, że powinnaś napisać coś dłuższego.
Potrafisz nadać uczucie i ducha opowiadaniu Wink
pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędza




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: meine liebie HELL .!. <3

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 17:36    Temat postu:

Cytat:
Dwoje młodych ludzi, szczęsliwych w nieszczęściu, zakochanych z wzajemnością, ale bez przyszłości. Świat będzie kręcił się dalej. A oni dwie połówki pomarańczy do końca życia będą pamiętać swoje pierwsze i ostatnie spotkanie podczas którego pokochali się tak bardzo, podczas którego zrozumieli że jeden moment może znaczyć tak wiele.


Piękne? Chyba,a raczej tak.
Zaskakujące? Nie za bardzo.
A mimo to te ostatnie linijki mnie poruszyły...nie wiem czemu.
I wiesz co? Przpypomina mi to,choć wcale nie wiem dlaczego-Romea i Julię. Pewnie uznacie to za głupie,ale mnie naprawdę zaleciało romasem na bazie Romka i Julki.
Pozdrawaiam komentujących i autorkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żyrafa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 17:43    Temat postu:

Ładne, ale nie piękne
Lekko się czyta i ostatni akapit faktycznie jest poruszający, ale jakoś w głowie mi to opowiadanie nie zawróciło...
Może dlatego, że tak w wypowiedziach zarówno jej jak i jego zawiera się prawie to samo...
Nie ważne....
Jak już mówiłam....Ładne...podoba mi się...ale nie jest cudowne i niepowtarzalne...
Mimo wszystko...ech znowu nie umiem poprawnie zdania sklecić
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
On my own




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 21:28    Temat postu:

Droga Żyrafo takie było zamierzenie dwoje obcych ludzi, nie wiedzących o sobie zupełnie nic, czujących w jednej chwili to samo. Opisujących to w ten sam sposób.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SeLeNe




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z NiEbA =]

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 22:47    Temat postu:

Cytat:
Droga Selene nie, nie kocham Billa ;] Po prostu on nasunął mi się na myśl .. Początkowo chciałam napisać to o Gustavie, jednak uznałam że ten nietuzinkowy wygląd Billa mógł bardziej przykuć wzrok dziewczyny..
Pozdrawiam


Fajnie, ze wyjasniłaś, bo pierwsze co przyszlo mi na mysl, to: "Czy Bill byłby zdolny do czegos takiego?", ale w koncu Go nie znamy... ani Ty (osmiele sie tak sadzic), ani ja... Wiec chyba mozesh Go opisywac takim, jakim Ci sie zywnie podoba, ale ja odniosłam wrażenie jakbys byla kolejna napalona na niego fanka (nie mam nic przeciwko nim, tylko tak powiedzialam), ale szczerze mi ulzylo, gdy powiedzialas, ze chodzlo tylko o jego wyglad ;]

Ps. Zadzam sie z tymi słowami:

Cytat:
Chociaż emocji było o kilka za mało..
Podobało mnie się i uważam, że powinnaś napisać coś dłuższego.

Chetnie bym przezytala cos dluzszego Twojego autorstwa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kass




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uć

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 23:00    Temat postu:

No... ładne. Z pomysłem. Ale zgadzam się z Selene, że gdyby na miejscu Billa był np. Georg, to tekst dużo by zyskał. Jednak i pomimo tego było dobrze.
Ale...
Czy wiesz ile to jest 60 sekund? Bo według mnie 60 sekund to mnóstwo czasu, naprawdę. I zdecydowanie za dużo czasu na jedno spojrzenie. Poza tym cięzko wytrzymać czyjeś spojrzenie aż tak długo. Według mnie w tym przypadku wystarczyłoby 20 sekund... bo 30 to już strasznie dużo.
No i błędy... było kilka literówek i kilka drobnych błędów stylistycznych, które jednak zgrzytają przy czytaniu. Wiesz co Ci poradzę? Czytaj sobie tekst na głos zanim wrzucisz go na forum czy gdzie indziej. Dzięki temu zauważysz, gdzie popełniłas błąd. I to skutkuje, sama sprawdziłam.
I nie myśl sobie, że czepiam się z czystej zawiści. Bo ja czepiam się tylko tych tekstów, które będę uważała za godne uwagi, a uwierz mi, mało jest takich.
A poza tym pisz dalej. Coś w Tobie siedzi i tylko przez pisanie będziesz mogła to rozwinąć.
Życzę Ci powodzenia i kolejnych tak udanych opowiadań, a nawet i lepszych Smile
Pozdrawiam,
Czepliwa Miłośniczka Czarnych Kotów - Kass.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roksana.Kaulitz




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z lasu ;]

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 23:09    Temat postu:

Piękne.... Nie ja staje się przewrażliwiona! Na każdym smutnym opku płacze nawet na szczęśliwych. Coś ze mną nie tak. Chyba musze odwiedzić psychologa....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..::F@ith::..




Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 10:24    Temat postu:

Ładnie. Naprawdę. Ale czegoś tu brakuje, przynajmniej dla mnie:P.
Wydaje mi się to dziwne, zakochać się tylko przez spjrzenie w oczy.
Napisane ładnie, ale troche powtórzeń było, ale tak to nie mam żadnych zastrzeżeń. ,,pierwsze i ostatnie spotkanie podczas którego pokochali się tak bardzo, podczas którego zrozumieli że jeden moment może znaczyć tak wiele;; to mnie poruszyło. W tym jednym zdaniu dałaś mi wiele do myślenia. Pozdrawiam:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
On my own




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 10:29    Temat postu:

Selene oczywiste że go nie znam;]
Kass cóż za wyczerpujący komentarz, mam nadzieję że następnym razem, jeżeli napisze coś jeszcze będzie to lepsze. Zmieniłam chociaz ten czas. Dziękuje za cenne uwagi ;] I pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kass




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Uć

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 12:26    Temat postu:

On my own napisał:
Kass cóż za wyczerpujący komentarz, mam nadzieję że następnym razem, jeżeli napisze coś jeszcze będzie to lepsze. Zmieniłam chociaz ten czas. Dziękuje za cenne uwagi ;] I pozdrawiam serdecznie


A bo ja już tak mam, że jak coś komentuję, to staram się, żeby komentarz był wyczerpujący i żeby nie były to zwykłe puste słowa Smile
I mam nadzieję, że jednak napiszesz jeszcze coś Razz Czekam z niecierpliwością.
Pozdrawiam,
Kass


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kamusiak




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 7:04    Temat postu:

Przybyłam...Zobaczyłam...Przeczytałam...i jest po prostu świetne.
Bardzo mi się spodobało, Twoje opko jest pełne wrażliwości i delikatności. Uważam, że powinnaś pisać dalej. Życzę sukcesów.
Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin