Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Get me the f*** away from here !!! - PART 7 i 1/2 18.11 NEW
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlackGreen




Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z ciemności

PostWysłany: Wtorek 29-08-2006, 4:47    Temat postu:

przedostatni jeszcze ze by wogole byl ?!?!?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martusia_Bill




Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Poznania

PostWysłany: Sobota 09-09-2006, 8:17    Temat postu:

fajen powiadanko,ale mogłabyś je pisać dłuuższe i częsciej.Ale tak po za tym to spoko:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Sobota 09-09-2006, 15:55    Temat postu:

Black Swan {Łabądku^^}
ten part mi się podobał i ciekawy był
tylko szkoda ,ze trochę krótko ale wybaczam xP
Mam nadzieję ,że następny part będzie szybko bo opo bardzo lubię Wink
aha i nie kończ szybko

pozdrawiam serdecznie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mya^^




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soc'city

PostWysłany: Niedziela 10-09-2006, 18:46    Temat postu:

Łabądku Nie znecaj się nad nami Smile Daj new parcika...
PLOOOOOOOOSE Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Sobota 23-09-2006, 16:52    Temat postu:

czy mogę wystapić z zapytaniem czy będziemy uraceni kontynuacją ?
bo ja bym bardzo chciała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Niedziela 24-09-2006, 16:12    Temat postu:

Misiaku... Właśnie myślę nad kontynuacją i myślę, że nastąpi ona w przyszłym tygodniu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ambre




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam wiedzieć? Może... Zabłocony rów tuż obok drogi czyli WIEŚ potocznie nazywana: KRAKOWEM?

PostWysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 12:35    Temat postu:

Jak zwykle opóźniona, ale dotarłam.
Własciwie dobrze, że przeczytałam dopiero teraz, bo umarłabym z ciekawości i niespełnienia..

To było chyba pierwsze opowiadanie w takiej tematyce. Więc gratulacje za pomysłowość.

Czekam cierpliwie...
No dobra, przyznaję się niecierpliwie Rolling Eyes



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Piątek 29-09-2006, 23:28    Temat postu:

Dziękuję za nieziemską cierpliwość. Dziś zamieszczam przedostatni odcinek (tak wiem, to miał być ostatni), jednak rozbiłam go na dwa. Bo tak Wink
Wiem, że krótki, ale jakoś do tego opowiadania po prostu tak wychodzi.
Finalna część w ten weekend.

Dedykejszon goes to BEATA Smile

Part 5 – jednak nie ostatni Wink

Klient – zaliczony. Mogę już wracać. Teraz będę mogła się chwalić, że spałam ze sławnym Kaulitzem.

Ty i twoje kwaśne poczucie humoru.

Kelly szybko się ubrała i popatrzyła wyczekującym spojrzeniem na czarnowłosego.
- Masz – wręczył jej cztery banknoty po 100 euro każdy.
Widząc jej zdziwioną minę dodał: - Byłaś naprawdę świetna, więc masz coś ekstra – puścił jej oczko.
- Dzięki – odparła, chowając trzy banknoty do stanika. Resztę schowała do torebki, by móc rano rozliczyć się z szefem.
- Aha, byłbym zapomniał. Mogłabyś mi dać swój numer? Tak wiesz, gdybym nagle poczuł się samotny – powiedział zalotnie i pogładził ją szczupłym palcem po rozpalonym policzku. Blondwłosa przygryzła krwistoczerwone wargi i uśmiechnęła się tylko.
- Żegnaj Bill – powiedziała i opuściła pokój wokalisty.
Z każdym klientem widziała się tylko raz.

To zupełnie jak bycie sprzedawczynią. Sprzedaję towar w wielkim sklepie klientom, których już nie spotkam.

Szybkim krokiem skierowała się w stronę wind. Jej stukot obcasów rozbrzmiewał echem po całym korytarzu skąpanym w ciemności, jednak księżyc w pełni przenikający co jakiś czas poprzez chmury rozświetlał go. Kelly zwracała uwagę na takie rzeczy. Była romantyczką z natury, jednak poprzez ostatni czas uważała, że zatraciła to.

Piękne… Noc jest taka wymowna, a księżyc taki cudowny…

Z zadumy wyrwał ją dźwięk. Usłyszała ciche skrzypnięcie.
- To pewnie ktoś z obsługi. Ale o tej porze? – powiedziała do siebie.
Przyspieszyła kroku i zbliżyła się do wind. Już miała nacisnąć guzik, by przywołać jedną z nich, gdy drzwi się niespodziewanie rozsunęły.
- Szlag by to wziął, światło padło. I to w takim hotelu!
W windzie panowały egipskie ciemności, jednak Kelly nie zniechęciła się tym i pewnym krokiem weszła do kabiny, rezygnując z dobrodziejstw schodów. Drzwi się błyskawicznie zasunęły. Z pewną trudnością znalazła przyciski oznaczające piętra, jednak zanim któryś z nich nacisnęła, winda samoistnie ruszyła.
- Co się dzieje?
Kelly była już porządnie wystraszona. Nie miała klaustrofobii, ale w takiej sytuacji każdy choć trochę by spanikował. Dźwig jechał do góry, co wcale nie było zamierzeniem blondwłosej. Nagle kabina zatrzymała się pomiędzy piętrami.
- No lepiej już być nie mogło!
Dziewczyna zaczęła po kolei naciskać wszystkie guziki, jednak żaden nie zadziałał. Szperała w swojej torebce w poszukiwaniu telefonu, jednak nie mogła go znaleźć. Kompletnie zrezygnowana oparła się o ścianę. Nie wiedziała co może zrobić w takiej sytuacji. Chciało się jej płakać, bo czułą się kompletnie bezsilna.

Niespodziewanie zdała sobię sprawę, że nie jest sama w windzie. Poczuła intensywny zapach wody po goleniu.

Znajomy zapach...

Ten ktoś musiał znajdować się bardzo blisko. Sparaliżowało ją i nie mogła nawet krzyczeć. Poczuła na policzku ciepły oddech
- Witaj Kelly…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*AnIoŁeK*




Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TaRnÓw

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 8:28    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Ja nie musze chyba pytac nawet kto to był Wink Ja chcem juz nastepny part BS ja cie normlanie błagam na kolankach daj mi dzisiaj parta no najpozniej jutro Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyTH




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 9:34    Temat postu:

Druga! Laughing

Króciutko, króciutko , alee...
Interesująco:D

Dziwne, że nie miała ochoty poraz kolejny spotkac się z tak dochodowym klientem jakim jest Bill.
Romantyczka... hmm...
Boże, głupia, no!Razz
Światło gaśnie, a ona jeszcze do winy wsiada... Confused

Zainteresowałaś mnie tą czesciąVery Happy Baardzo.
Nie mogę już sie doczekać kolejnej, ale... czemu ostatniej!?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izix




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 12:04    Temat postu:

yeah Very Happy Very Happy nawet nie wiesz jak sie ciesze ze to nie ostatnia cząstka Wink chyba sie domyslalm kto sie znalazl z nia w windzie ale nie jestem pewna na 100% bo moze zrobisz nam jakiegos suprajsika Razz jakos zawsze jak nie bylo w jakims opku dluzej notki to po prostu zapominalam o nim, a o tym jakos nie moglam Wink wchodzilam tu co jakis czas i sprawdzalam czy jest nowy parcik Wink buziaki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackGreen




Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z ciemności

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 16:02    Temat postu:

fajne tylko szkoda ze takie krotkie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia_m




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 16:21    Temat postu:

Łaaa! Black, jak mogłaś zakończyć w takim momencie?!
Mam nadzieję, że na ten następny odcinek nie będziemy musiały aż tyle czekać, bo ja nie wytrzymam. Chcę już poznać co to za akcja w windzie.

Pięknie opisane, tejmniczo i mrocznie. Bardzo ładnie Smile

Czekam na cd Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 18:32    Temat postu:

Co za zaskoczenie... powrót świetny, konkretnie i ładnie, tylko dlaczego tak krótko?? mam nadzieje, ze na ciąg dalszy nie będziemy musiały czekać aż tak długo, (a jest na co!!)
pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 19:50    Temat postu:

Trzy razy przecierałam oczy ze zdumienia, kiedy zobaczyłam dedykację dla mnie, tylko czy to napewno o mnie chodzi? Nie mylę się?
Jeśli tak, to bardzo dziękuję i jest mi niezmiernie miło, tylko nie wiem czym sobie na to zasłużyłam.
Poznęcałaś sie troszeczkę nad swoimi czytelnikami, nie powiem, musiałam czytać od nowa, żeby sie wczuć w sytuację, a sytuacja dziewczyny niewątpliwie jest tragiczna, nie zazdroszczę, robić to z przymusu...
I jeszcze ten osobnik w windzie, hmm... mniemam, iż będzie to Tom. Pewnie pozazdrościł bratu, albo tamten pochwalił mu się jak było i ten nabrał ochoty, albo Billowi tak sie spodobało, że zachciało mu sie jeszcze raz...?
Zresztą nie będę spekulować, mam nadzieję że tym razem nie dasz tak długo czekać na następny, równie świetny odcinek.
Mam tylko jedno małe "ale": czy ten niestety ostatni, mógłby być troszeczkę dłuższy?
Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 22:30    Temat postu:

aaaaaaaaaaaaa dozcekałam się
w koncu
czemu takei króciutkie?
Bidon hojny jest o.O
a w windzie bedzie Tom. Coś tak czuję no ja uratuje i zabierze
ah było by bosko jakby tak było
zal mi strasznie bohaterki oj zal
ale nei daj czekac na nju znow tyle miesiecy Razz
proszę :}


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annette




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sobota 30-09-2006, 22:58    Temat postu:

Świetne opowiadanie Wink
Bill się wykosztował, nawet bardzo.
A moment z windą? Cuudny.
Ciemność, dziewczyna i chłopak w windzie..
OoOo, będzie się działo Very Happy

Z niecierpliwością czekam na następną część.
Ale czemu ostatnią? Sad

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Imana156




Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 04-10-2006, 19:30    Temat postu:

Ale super notka no po prostu bosko, ze już wróciłaś ;D Kiedys następa nocia ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Środa 04-10-2006, 21:19    Temat postu:

Hmm a mi się wydaje, że to Tom. Bill to mało prawdopodobne.
Łabądku w końcu doczekałam się nowej części! Ojj jak mi brakowało tego opowiadania. Szkoda tylko, ze to już przedostatnia część Sad
Ale mam nadzieję, że w ostatniej nas czymś zadziwisz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Środa 04-10-2006, 23:25    Temat postu:

Mod-FallenAngel : napalony Aniołek chce więcej i więcej Razz zobaczysz napiszę takiego parta, że łohoho Razz

LadyTH : Kelly to dość złożona osobowość. To krótkie opowiadanie, ale chce pokazać targające nią uczucia. Mam nadzieję, że mi się choć trochę udaje Wink cieszę się, że Cię zaintrygowałam Very Happy a ostatnia część, bo tak przewidywałam... Myślę, że te story straciłoby całą swą formęgdyby było dłuższe. Pozdrawiam Smile

Izix : moja wierna komentatorka zarówno tu jak i na blogu Smile zawszę mogę na Ciebie liczyć i Twoją opinięSmile bardzo mnie cieszy, że nie zapomniałaś o tym opku... Bardzo mi zależało, żeby zapadło w pamięć Smile a suprajsik mam nadzieję będzie. Bo co to za opowiadanie, w którym nie ma zwrotu akcji i niespodzianek Smile dzięki za komcia, pozdrawiam

Graziath : cieszę się, że się podoba. A że krótkie to wiem, ale to opowiadanie po prostu takie jest - lepiej mi się do niego pisze krótkie odcinki... a resztę pozostawiam wyobraźni Wink

madzia_m : wielka autorka komentuje moje wypociny Smile I'm glad Very Happy a zakończenie w odpowiednim momencie to połowa sukcesu (tak myślę Wink ) Nie martw się, w ciągu kilku dni finalna część, a później kto wie? Może mi coś nowego do główki przyjdzie? Very Happy pozdrawiam i buziaczki

shprot_ka : dzięki za otuchę i miłe słowa Smile w Twoich ustach to naprawdę coś wielkiego Smile finalna część wkrótce Smile pozdrawiam serdecznie

Beata : miałam właśnie cichą nadzieję, że zobaczysz moją nieśmiałą dedykację... A jest za co... Swoim opowiadaniem urzekłaś mnie i spowodowałaś że zaczęłam patrzeć inaczej na niektóre sprawy. A dydy to coś w rodzaj podziękowania... Smile naprawdę jestem wdzięczna za tak wspaniały komentarz. I obiecuje, że nowy odcinek będzie dłuższy. Swoją drogą dobrze kombinujesz Very Happy ale kto był w windzie i dlaczego dowiesz się juz niedługo Wink mam nadzieję, że spodoba Ci się moja koncepcja Smile pozdrawiam Smile

Troskliwy Miś
: Kochany Misiaczek który motywował mnie pół wakacji i suszył głowę o nowy odcinek Very Happy cieszę się że się podobało i przyrzekam, że nie będziesz musiała tyle czekać na nową cześć Wink buziaki

Annette : dzięki za komentarz Smile lubię wprowadzać ciekawą scenerię, a mrok p prostu kocham Smile pozdrawiam Smile

Imana156 : tak wróciłam, i narazie nigdzie nie wybywam Smile nowy part wkrótce, więc BEWARE Twisted Evil Wink

Mod-Grecien : Grecia skomentowała moj odcinek Very Happy <jupi> Naprawdę Ci go brakowało? heh miło mi Smile naprawdęSmile a zaskoczę napewno ! przynajmniej się postaram Wink buziaczki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*AnIoŁeK*




Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TaRnÓw

PostWysłany: Czwartek 05-10-2006, 9:21    Temat postu:

Cytat:
Mod-FallenAngel : napalony Aniołek chce więcej i więcej zobaczysz napiszę takiego parta, że łohoho


No to czekam, bo już się nie mogę doczekać Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Czwartek 05-10-2006, 22:40    Temat postu:

Ha! Jak ja lubię robić niespodzianki Razz Szósta część, ale znów nie ostatnia  tak mi się napisało i tyle Very Happy mam nadzieję, że nie będziecie źli, że napiszę jeszcze jeden part Razz

W trakcie czytania polecam utwór System of a Down ,,Lonely Day”
Dedykacja dla wszystkich kochanych ludków czytających moje opowiadanie.

Part 6


Dziewczynę przeszedł dreszcz. Czuła jak wszystkie włosy na jej ciele stanęły dęba.

Tom…

Nie widziała go, jednak wyraźnie czuła, że jest zaledwie klika centymetrów od niej.
- Tom do jasnej cholery, co ty tu robisz? – krzyknęła jednocześnie próbując go dotknąć by się upewnić, że to na pewno on..
- Cii… Spokojnie – głos chłopaka był zrównoważony i łagodny – Musimy pogadać.
- O czym? Zresztą co ja gadam, zrób coś! Chcę natychmiast się stąd wydostać! Jakbyś nie zauważył znajdujemy się w ciemnej windzie! – panikowała dziewczyna.
- Nie ma mowy. Nie wyjdziemy stąd, dopóki mnie nie wysłuchasz – odparł stanowczo. Kelly prychnęła.
- Od kiedy to ty wyznaczasz warunki! – to, że go nie widziała, doprowadzało ją do pasji. Uważała za oczywiste patrzenie się rozmówcy w oczy, a teraz jedyne co widziała, to rozmyty kształt jego wątłej sylwetki.
- Oj Kelly proszę, przestań. Posłuchaj. Wiem kim jesteś, wiem, że zostałaś prostytutką, to znaczy kobietą do towarzystwa wbrew sobie – powiedział z pewnym trudem dredowłosy.
Kelly opadła szczęka. Jej skrywana tożsamość została odkryta i to przez najmniej spodziewaną osobę.

Skąd on to wie? Boże, to już koniec ze mną. Jeśli się dowiedzą…

Była zupełnie zszokowana.

Może to i lepiej, że nie ma światła, przynajmniej Tom nie zauważy moich emocji…

Postanowiła grać dalej i nic po sobie nie dać poznać.
- Gówno wiesz i tyle ci powiem. Nie mieszaj się w sprawy, które ciebie nie dotyczą!
Tom głośno westchnął, jednak nie zamierzał się poddawać.
- Proszę, daj sobie pomóc. Mimo że znam cię nawet nie całą godzinę, to czuję, że jesteś wartościową i mądrą dziewczyną, która nie zasługuje na taki los. Na dodatek piękną… - gdyby w windzie było światło, Kelly z pewnością by zauważyła, że chłopakowi zaświeciły się oczy. Dziewczyna poczuła coś dziwnego – to samo uczucie, które spadło na nią w jego pokoju hotelowym. Przypomniała sobie jego wzrok i to jak na nią patrzył. Wzięła głęboki oddech.
- Skąd to wszystko wiesz? – zapytała cicho, jakby się bała, że ktoś może to usłyszeć.
- Bob – odparł krótko Tom. Odetchnął z ulgą, gdy dziewczyna się przyznała.

,, - Wiesz Kelly, powiem ci, że przykro mi, że to cię spotkało. Naprawdę. Ale na razie nic nie mogę zrobić, choćbym nie wiem jak bardzo chciał. Jeśli tylko nadarzy się okazja, to ci pomogę… Nie zasługujesz na to…Na taki parszywy los…”

Kilka miesięcy po rozpoczęciu ,,pracy”, usłyszała te słowa od Boba.
Kelly schowała twarz w dłoniach. Teraz już wszystko stało się jasne. Domyśliła się, że to był zaplanowany układ. Bob jakimś cudem dogadał się z Tomem. Nie zdziwiłaby się, że za pieniądze. Sławny, bogaty chłopak miał być przykrywką, dzięki której Kelly odzyskałaby wolność

Dlatego nie chciał iść ze mną do łóżka… Chciał mi pomóc…

Teraz już wszystko rozumiała. Miała już coś odpowiedzieć Tomowi i podziękować mu, gdy ten ją uprzedził.
- Spałaś z Billem? – zapytał krótko. Odpowiedziała mu wymowna cisza, a po chwili wymowne westchnięcie blondynki. Zaczął żałować, że zadał to pytanie. Podejrzewał, że Bill skorzysta z okazji, ale miał jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Na myśl, że jego brat po prostu wykorzystał tą słabą i nieporadną istotkę, krew zaczęła się w nim gotować.

A pomyśleć, że to ja jestem wykreowany na Casanovę…

Kelly zaczęła żałować, że tak oceniła Toma i że poszła do łóżka z Billem. Ogarnęły ją przytłaczające wyrzuty sumienia. Nie wiedziała już zupełnie co powiedzieć. Jedyne na co miała ochotę, to się rozpłakać, ale po prostu nie miała na to siły. Tom jakby odczytał jej myśli.
- Chodź… - wyszeptał i w ciemnościach znalazł i objął dziewczynę. Zaczął delikatnie głaskać ją po włosach. Czuł, że właśnie tego teraz potrzebuje. Kelly wtuliła się w jego klatkę piersiową. Jej nozdrza pochłaniały jego zapach. Po raz pierwszy od roku czuła się bezpiecznie. Mimo że znała tego chłopaka tak krótko, miała wrażenie, że jest on dla niej kimś bliskim, do którego może mieć zaufanie.
- Obiecuję, że już nikt cię nie skrzywdzi, Kelly – powiedział cichutko Tom. Delikatnie chwycił jej podbródek i złożył na jej ustach nieśmiały, pełen uczucia pocałunek…

CDN


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annette




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czwartek 05-10-2006, 22:59    Temat postu:

Pierwsza! Nie mogłam się powstrzymać xP

Nie masz pojęcia, jak się cieszę, że to nie była ostatnia część Wink
I się wyjaśniło wszystko..
Znów Tom przedstawiony jako kochany, czuły chłopak.
Śliczne..
Tylko, czemu przerwałaś w takim momencie?!
To co tygryski lubią najbardziej, zostało brutalnie przesunięte na następną część..
Jak ty wogóle możesz spać w nocy?..
Obraziłam się, a co xP

Czekam z wielką niecierpliwość na następny part.
Oby nie ostatni Wink
Życzę weny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackGreen




Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z ciemności

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 5:43    Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ssssssssssssssssssssss
uuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ppppppppppppppppppp
eeeeeeeeeeeeeeeeeee
rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ostranatka




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koszalin

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 8:41    Temat postu:

Fajna część ,nareszcie wszystko zaczyna układać się w całość. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin