Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gdybym... By Mińka

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-07-2006, 11:48    Temat postu: Gdybym... By Mińka

Nie doszukujcie się tu jakiegokolwiek sensu. I tak nie zrozumiecie...


Dla osoby, która dobrze wie, że to dla niej.
Przepraszam...





Gdybym mogła kochać, tym pięknym uczuciem obdarzyłabym właśnie Ciebie.


Siedziałeś na drewnianej ławce pod ogromną wierzbą. Jej długie gałęzie lekko muskały twoje plecy. Rozkoszując się tą chwilą spojrzałeś w niebo. Było bezchmurne, a słońce grzało niemiłosiernie. Zamknąłeś oczy i wsłuchiwałeś się w piękny szum drzew. Tak bardzo kochałeś czas wolny spędzać samotnie. Z dala od ludzi i problemów. Teraz nikt nie zawracał ci głowy mało ważnymi rzeczami. Wciągnąłeś swieże powietrze przez nos, po czym powoli je wypuściłeś. Mógłbyś tak siedzieć tu wieczność. A jednak ktoś odważył się skraść ci tę cenną chwilę. Sięgnąłeś do kieszeni po dzwoniący telefon.
- Tak? - spytałeś odbierając.
I już po kilku sekundach biegłeś do nadjeżdżającej taksówki.
Zaa pięknej wierzby wyszła jasnowłosa dziewczyna. Rozgosciła się na twojej ławce, gdy ty wsiadałeś do samochodu. Nie zauważyłeś jej.


Gdybym mogła pomagać, pomogła bym właśnie Tobie.


Szybkim krokiem przemierzałeś jedną z tych 'ciemniejszych' ulic miasta. Zerkając na zegarek, co chwila przyśpieszałeś tempa. Teraz już prawie biegłeś. Blade światło latarni oświetlało ponury chodnik. W dzień przepełniony ludzmi, teraz pusty. Naciągnąłeś czarny kaptur na głowę, tak jakbyś obawiał się, że ktoś ujrzy twoją twarz. Włożyłeś ręce do kieszeni, aby po raz setny sprawdzić, czy masz to co dziś będzie ci potrzebne. Twoje palce znalazły kilka papierków. W głębi serca marzyłeś o ciepłym domu. Jednak mimo woli szedłeś dalej. Twój pewny i szybki krok wskazywał na to, że dobrze wiesz gdzie iść. Skręciłeś w boczną uliczkę i z ulgą stwierdziłeś, że koło śmietnika stoi mężczyzna.
- Masz? - spytałeś podchodząc do niego.
- Tak. A ty?
Rzucając mu pewne spojrzenie wyciągnąłeś z kieszeni kilka banknotów. Odebrałeś od mężczyzny małą paczuszkę i bez słowa odszedłeś.
Całą sytuację obserwowała jasnowłosa dziewczyna. Nie zauważyłeś jej.


Gdybym mogła mówić prawdę, tyle rzeczy wyznałabym właśnie Tobie.


Zdenerwowany sprawdzałeś czy nikt nie idzie za tobą. Pustka. Co raz bardziej przyśpieszałeś kroku. Włożyłeś ręce do kieszeni, lecz tym razem twoje palce znalazły mały foliowy woreczek. Poczułeś przypływ podniecenia. Jeszcze tylko chwila. Zaniepokojony znów spojrzałeś za siebie. Lecz towarzyszył ci tylko wiatr. Po chwili znalazłeś się w parku. Usiadłeś na swojej ulubionej drewnianej ławce. Za nią znajdowała się ogromna wierzba. Jednak nie miałeś czasu zachwycać się jej pięknem. Pośpiesznie wyciągnąłeś paczuszkę z kieszeni. Ostrożnie ją rozerwałeś i wysypałeś biały proszek na kciuk.
- Gustav zostaw to... - usłyszałeś za swoimi plecami.
Te słowa sprawiły, iż całe twoje ciało zdrętwiało. Zaa drzewa wyszła jasnowłosa dziewczyna, po czym usiadła koło ciebie. Strach nie pozwolił ci się ruszyć. Spojrzałeś na nią niepewnie spod kaptura.
- Proszę - powiedziała dotykając twojej ręki.
Miała taką aksamitną skórę. Jej twarz promieniowała dziwnym blaskiem. Była taka piękna.
- Kim jesteś - tylko tyle zdołałeś wykrztusić.
Właśnie wtedy nadeszła ta chwila, w której zauważyłeś tajemniczą dziewczynę.


- Gdybyś była aniołem...
- Ale nim nie jestem - ucieła krótko i zniknęła pod osłoną nocy.



----


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maniek dnia Środa 19-07-2006, 15:21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia_m




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-07-2006, 12:11    Temat postu:

Nie mogę napisać, że to opowiadanie powaliło mnie na kolana, bo niestety tak nie było. Jednak podobało mi się. W jakiś sposób mi się podobało.
Na początku powiem, że zaskoczyłaś mnie postacią Gustava. Myślałam, że pojawi się Bill. Jakoś bardziej mi pasowało to zachowanie do niego i w zasadzie chyba też uległam tej tendencji na bliźniaków. Mimo że sama nie pisze tylko o nich i wiem, że nie każdy to robi, ciągle łapię się na tym, że wydaje mi się, że to oni są bohaterami opowiadania. Tylko że czasami niektórzy chcą na siłę wcisnąć G&G, a ich postacie nie do końca pasują. Moim zdaniem Bill był lepszy, aczkolwiek to tylko moja subiektywna opinia.
Tekst jest napisany w dobrym stylu, jednak pojawiło się kilka błędów. Chyba trzy (?) Nie jestem pewna i teraz już ich nie zidentyfikuję. Musiałabym czytać jeszcze raz...
Co do treści... Ogólnie chyba nie przepadam za czymś takim. Kiedyś to lubiłam, ale z czasem, gdy pojawił się cały stos tego typu opowiadań trochę mi zbrzydło. Ty w zasadzie przedstawiłaś to w interesujący sposób. Do chwili, gdy Gustav kupił tą działkę podobało mi się, nawet bardzo, potem troszkę mniej. Chyba właśnie ten wątek mi się nie spodobał, mimo że jest bardzo ważny. A ta dziewczyna? Kim jest? Nie wiem i teraz nie chce mi się nad tym myśleć. Ale cały czas nie mogę się oprzeć myśli, że jednak może być jakimś aniołem stróżem. Nie takim niebiańskim, ale zwykłym. Po prostu dziewczyną...
Nie będę już więcej pleść. Mam nadzieję, że głupot nie napisałam, a jeśli tak to przepraszam za nie.
Pozdrawiam, M.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-07-2006, 12:18    Temat postu:

Mi właśnie Gustav najbardziej tu pasuje... Skąd wiecie jaki on jest naprawdę? Znamy go tylko z wywiadów w gazetach. Może nie jest taki jak nam się wydaje. Ja tylko chciałam pokazać go w innym, gorszym świetle... I to już drugi raz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Wtorek 18-07-2006, 12:23    Temat postu:

Ja również myślałam, że chodzi tu o Billa, ale Gustav....
Zaskoczyłaś mnie... - POZYTYWNIE ...
Sama bym chciała coś o nim napisać lub o Georgu, ale (nie wiem czemu) nie mogę się od Billa "odewać"...

Nie było to może najlepsze opowiadanie jeskie czytałam, ale i tak mi się spodobało...
Wprawdzie nic nie wnosiło...
Mogę się mylić...

Bardzo spodobały mi się te wstawki pomiędzy wierszami... Dodały uroku całemu opowiadaniu...

Pozdrawiam... Wiem, że komentarz nie ma głębszego sensu, ale nie potrafię pisać innych...
Poprostu mi się podobało... Tyle (chyba) wystarczy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia_m




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 18-07-2006, 15:45    Temat postu:

Oczywiście, nie znamy go, jednak to nie zmienia stanu rzeczy, że możemy go sobie akurat tak wyobrażać. Mi osobiście bardziej pasował Bill i tak jak pisałam wcześniej, jest to tylko moja subiektywna opinia. Nie potępiam Cię w żaden sposób, że wybrałaś Gustava, a broń Boże. Podoba mi się to, że nie uległaś tak dużemu wpływowi bliźniaków. Ale mimo wszystko ja tam widzę Billa...
Pozdrawiam, M. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredna_$uka




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy Ruchy.

PostWysłany: Wtorek 18-07-2006, 15:46    Temat postu:

Gustaw? Pasował xD Jak najbardziej.
On wszędzie pasuje xD :]
Nieźle go ukazałaś.
Podobało mi się, ale jak już ktoś zaznaczył nic to nie wniosło.
Ale i tak ładnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 19-07-2006, 14:17    Temat postu:

Nic nie wniosło - tak mówicie.
A jednak... Nie zrozumiałyście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prinzesschen




Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 19-07-2006, 14:56    Temat postu:

Ja za pewne nie rozumiałam.
Znaczy, owszem.
Ale na swój sposób.
Co wniosło?
Refleksję.
A Gustav właśnie bardzo tu pasował.
Całe to opowiadanie
Było takie...spokojne.
Pomimo wszystko, spokojne.
Tyle, że ja od początku wiedziałam
Że chodzi o Gucia.
Ale to dlatego, że
Obrzuciłam wzrokiem
Cały tekst
I tak jakoś złapało mi
- Gustav zostaw to.
Podobało mi się.
Ale to z pewnością już
wywnioskowałaś z mojej wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Środa 19-07-2006, 16:02    Temat postu:

No i ja teraz. Błędów nie widziałam, rzuciło mi się w oczy tylko jedno zdanie:

Cytat:
Tak bardzo kochałeś czas wolny spędzać samotnie.


Jest napisane dobrze, ale mam wrażenie, że lepiej by brzmiało: "Tak bardzo kochałeś spędzać samotnie wolny czas". Ma wtedy inny rytm, bardziej pasuje do całości. Ale to drobiazg, bo poza tym wszystko jest jak najbardziej okay.
Podobało mi się, że wrzuciłaś tu Gustava. Po pierwsze lubię o nim czytać, a po drugie pasuje tutaj.
Zaintrygowała mnie postać tej dziewczyny. Dobrze, że nie zdradziłaś o niej zbyt wiele i możemy się tylko domyślać. Dzięki temu opowiadanie zyskało taką tajemniczą otoczkę.
Przypadły mi do gustu opisy, były plastyczne. I to w jaki sposób posuwała sie naprzód akcja. Niezbyt szybko, w delikatnym, ale jednak wyyraźnym tempie.
Właściwie nie mam się do czego przyczepić.
To taka moja jak najbardziej obiektywna opinia.
A subiektywnie rzecz ujmując było bardzo ładnie i lubię twoje opowiadania.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 13:40    Temat postu:

Dziękuję Smile Faluś ty mnie zawsze podnosisz na duchu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolla1119




Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze ślicznej okolicy

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 14:39    Temat postu:

Podobało mi się to opowiadanie. Mi się wydawało, że to jest Tom... Jakoś mi pasował do tego. Taki niepozorny Gustav....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eirien..




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Zasiedmiogórogrodzia ;)

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 22:10    Temat postu:

Cóż..
Naprawdę mi się pdobało.. podoba mi się styl jakim piszesz
Ta tajemnicza dziewczyna jest świetna..
I zaskoczyłaś mnie tym, że to był Gustav..
Też myślałam, że to będzie Bill Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noire




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Sobota 22-07-2006, 22:26    Temat postu:

Szczerze nie mam ochoty a pisac zadnych komentarzy..
palce mnie bolą..xD
ale jednak..

Znam Cie ze zlotów,
i jakoś nie pasujesz mi do pisania czegoś takiego..
czegos tak pięknego..Smile

Ja jestem trudnokapująca wiec zapewne nie zrozumiałam tego w aki sposób jak byś chciała, ale zrozumiałam to na swój sposób..
Czy powaliło na kolana..
Myśle ze raczej nie..
Ale było to piekne..Smile

Czekam na kolejne Twoje jednopartówki..Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 30-07-2006, 14:02    Temat postu:

Ja nie pasuję do moich opowiadań...

Widzisz pewna osoba powiedziała mi kiedyś "Ludzie cię widzą tak, jak chcesz być postrzeganą". To zdanie bardzo dobrze tu pasuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Niedziela 30-07-2006, 17:23    Temat postu:

Hm...
Zawsze lubilam Twoje jednopartowki. Zawsze.
Kazda mi sie podobala, kazda w jakis sposob dawala do myslenia.
Ta nie mogla byc inna, nie miala prawa.

Byl moze jeden maly fragment, ktory bym wyciela, ale niech zostanie.
On z pewnoscia jest jednym z elementow, ktory dodaje tak niesamowitej rownowagi calosci.
Tak, za to chwale. Nie ma naglych przeskokow. Jest pieknie.
I bardzo mi sie podobalo. Tyle jestem w stanie powiedziec. Moze i moj glos jest cienki, moze nic nie znaczy, ale jest. Chocby dla mnie.
Ciesz sie talentem, bo to wielki dar.
I mam nadzieje, ze bedziesz tak na mnie dzialac zawsze.
A osoba, ktora jest tego odbiorca... niech po prostu jest. Niech nie znika.
A teraz ide juz, pod wielkim wrazeniem.
Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.E.T.A.




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...

PostWysłany: Niedziela 30-07-2006, 21:15    Temat postu:

Podobało mi się.
Sposób w jaki to przedstawiłaś.
Uczucia.
Miejsca.
Ta dziewczyna...

Tak mało słów potrafię z siebie wykrzesać...
Cieszę się tylko, iż znalazła się praca, która nie wzbudziła we mnie odruchów wymiotnych.

Dziękuję za wysłuchanie...

Zwykła już i szara...
Avis... o.O


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 01-08-2006, 17:34    Temat postu:

~ddm - Dziękuję... twoje słowa dla mnie wiele znaczą. Nie wiem czy to co posiadam to talent. Jednak będę próbowała dalej. Może kiedyś uda mi się zachwycić więcej osób.

S.E.T.A - O tak... Odruchy wymiotne Razz Myślałam, że moje jednoczęściówki sprawiają iż człowiekowi chce się wymiotywać Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.E.T.A.




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...

PostWysłany: Wtorek 01-08-2006, 19:59    Temat postu:

Ahh... Już mam dość zwracania posiłków, a na tym forum praktycznie jedynie to mnie czeka.
Gdzie nie pójdę tam bzdety...
Po co marnować klawiaturę?
Ona w porównaniu ze mną ma uczucia...
Cóż..
Pomyliłaś się.
We mnie takowych nie wzbudziły, jednak nie wątpie, iż jakieś ohydne może sprowokowałoby mnie.
Aczkolwiek możesz napisać również bardzo źle, wtedy masz jak w banku, że zwrócę obiad...

Szczera z zasadami...
Avis...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Just Me




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą erotyki?

PostWysłany: Środa 02-08-2006, 12:47    Temat postu:

Chyba też nie było dane mi zrozumieć...
Ale jednak podobało mi się.
Postać Gustava mnie bardzo zaskoczyła.
Może dlatego, że jego osoba i Georga żadko pojawia się w opowiadaniach.
Zazwyczaj jest pomijana.
A nie dobrze.
I tu już jest jeden plus.
Jak najbardziej pozytywny.
Drugim są te 4 cudne wstawki "Gdybym..."
Już ktoś wyrzej powiedział, że dodają niesamowitego uroku.
Miał całkowitą rację.
Może nie dostrzegłam tu żadnych wspaniałych przenośni czy czegoś niezwykłego,
To i tak masz mój podziw.
Ta jednoczęściówka przyciąga.
Cóż. Gdybym miała większy talent napisałabym coś jeszcze.
Takto mogę tylko powiedzieć, że czekam.
Czekam na więcej i pozdrawiam!

Just Me


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemesis




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 04-08-2006, 13:38    Temat postu:

Nie mów żeby nie doszukiwać się sensu, nie mów, że nie zrozumiemy.
Wyłamałam się. Tak! A dlaczego? Bo w pełni to pojęłam. Wszystko, co przedstawiłaś w tej jednoczęściówce. Jest jednak mała różnica. JA rozumiem na swój sposób, nie muszę wyczuwać Twojego toku myślenia i cieszę się z przekazu, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. I już uśmiecham się na samą myśl, że jesteś sprawdzoną pisarką. Teraz nie będę bała się, zasiadając przy kolejnym Twoim dziele. Wynajdę więcej, przeczytam więcej...Bo chcę, bo warto.
Pozdrawiam
.~Nem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilla




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Die Straße wird zum Grab.

PostWysłany: Sobota 02-09-2006, 15:25    Temat postu:

to jest druga twoja jednopartówka którą komentuje Smile

uwielbiam czytać opowiadania na forum jak i na blogach.
gdy komentuje coś na blogu, wady mogłabym liczyć w nieskończoność.
literówki, błędy stylistyczne... ortografia...
a tu na forum? praktycznie nie potrafię się dopatrzeć błędów Smile
masz talent, którego pewnie nie jedna osoba ci pozazdrości. opowiadanie ładne Smile fabuła (mam na myśli narkotyki) może już troszeczkę oblegana ale i tak mi sie podobało. Nie powala na kolana, ale lekko i przyjemnie sie czyta. Zresztą jak wszystkie twoje opowiadania Smile

Pozdrawiam i weny życzę
Vanilla^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 09-09-2006, 0:24    Temat postu:

Dziękuję. Talent mówisz. Znam wiele innych osób które takowym pochwalić by się mogły. Cóż ja napewno do nich się nie zaliczam. Skromność? Nie, prawda Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Courtney




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Sobota 09-09-2006, 11:55    Temat postu:

Ciekawe? Tak.
Ładnie opisane? Tak.
Czyli podobało Mi się? Oczywiście.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żAbA_89




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 13:31    Temat postu:

Musze powiedziec ze te opowiadanie powalilo mnie na kolana ... i to na prawdę ...
Piekne ...
W zyciu nie czytalam czegos piekniejszego ...
Pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tamarka




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Piątek 22-09-2006, 14:06    Temat postu:

i znów Gustav... ahhhh Maniek.... poodbało mi się.... jednak... nie badź zła ale chcę byc szczera : te opowiadanie spodobało mi sie NAJMNIEJ spośród wszystkich twoich opowiadań... naprawdę... niby każde jest poodbne jednak całkiem inne i te właśnie nie powaliło mnie... aczkolwiek talent masz i to ogromny.... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin