Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

'Bosymi stopami, jak szalik z frędzlami'

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pyskata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stamtąd.

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 19:47    Temat postu: 'Bosymi stopami, jak szalik z frędzlami'

Można powiedzieć że to 'pierwszy raz'.
Czekam na krytykę.
Bo człowiek uczy się podobno na błędach, nie?
Dobra, nie nudzę.

Dla wszystkich mających swoje uzależnienia.
Nawet te absurdalne.

`
Bosymi stopami dotykasz zimnych, betonowych płyt chodnika. Poniszczonych płyt chodnika, pękniętych w połowie lub w innych jego częściach.
Przełykasz głośno ślinę, zamykasz oczy i drżysz. Od betonu bije zimno, które otula całe twoje ciało po każdy kawałek skóry.
Nierówny oddech daje znać o twoim niezdecydowaniu i przerażeniu.
Zła na samą siebie, starasz się iść po niezniszczonych częściach trotuaru i rozmyślasz co stanie się kiedy przyjdzie już moment, w którym będziesz mogła znowu to zrobić.

Masz to przy sobie, wiesz że jest na swoim miejscu, aczkolwiek boisz się że jednak gdzieś zgubisz.
Obok nieznajomi ludzie potrącają siebie nawzajem i raz po raz ciekawie przyglądają się tobie, bo kto by się nie przyglądał?

Bose stopy, spodnie w niebieską kratę z niemałą dziurą w kolanie, przez którą widać kawałek gołej skóry. Bluzkę z krótkim rękawem w kolorze białym dopełnia równie biały kołnierz. Na nadgarstku perły, zawinięte pięć razy, połyskują w słońcu przebijającym się przez ciemne chmury.
Owinięty wokół szyi szalik w kolorowe paski z frędzlami, niewiadomo po co właściwie się tam znajduje.

Ty również się im przyglądasz, nie wyglądają wcale nadzwyczajnie, mówiąc szczerze – normalnie.
Jak każdy inny człowiek.

Sklepy, z kolorowymi wystawami, rażą różnorodnymi częściami garderoby.
To centrum miasta, czemu się dziwisz że są tak przepełnione?
Ach. Przyszłaś tu po coś innego?
Wiem, nie martw się, ja wiem po co.
Nie rozumiem tylko dla czego tutaj, tak właśnie tutaj. Bo możesz to zrobić równie dobrze w każdym innym miejscu.
Ale nie odpowiadaj, nie chcę już wiedzieć, widzę że skręcasz w boczną uliczkę, teraz to mnie bardziej interesuje. Nie rynek.

Opierasz się plecami o betonową zimną ścianę. Znów to samo, zimno.
Drżysz, oddychasz głęboko jak i ponownie nierówno.
Błądzisz oczami po zakamarku, w którym się znalazłaś, jakaś pusta uliczka między rzędami kolorowych budynków.
W duchu cieszysz się iż pusta, bo miała taką być.
Aczkolwiek trudno taką znaleźć na Wrocławskim rynku.
Chichoczesz cichutko. Wiesz, nie mam pojęcia co cię tak bawi, ja się tylko stresuję żeby cię ktoś nie przyłapał, a tak w ogóle to dlaczego nie oddasz tego właścicielce?
Dobra, nieważne. Nie zrób tylko jakiegoś głupstwa.

Schylasz głowę i spoglądasz na to. O tak... przynosi ukojenie prawda?
Ale nie tak powinnaś się uspokajać!
Przykładasz do nozdrzy i powoli wchłaniasz w siebie.
Pozostajesz w takiej pozycji jeszcze jakiś czas.
Substancja rozprzestrzenia się po tobie błyskawicznie, a w tym samym tempie ty uspokajasz swoją duszę i ciało.
Milczysz, masz delikatnie podrażnione gardło. Nic dziwnego, tak długo to robisz że ja naprawdę dziwię się że możesz wytrzymać tak długo bez tlenu.

Wreszcie powoli odsuwasz od siebie szalik.
Wiesz już że musisz kupić te perfumy, dlatego że pachną tak magicznie.
Nie czekasz ani chwili dłużej, wybiegasz zza budynków i kierujesz się do perfumerii kupując wybrany produkt.
Jutro zwrócisz szalik dziewczynie a jeszcze dziś wieczorem spryskasz swój własny, własnymi perfumami i będziesz mogła wąchać go kiedy będziesz chciała.
Bo działa jak narkotyk.
Czy nim jest?

Zwykły szalik i zwykły zapach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Sendess
TH FC Forum Team



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: place where dreams and reality become one

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 19:59    Temat postu:

czytam.



Edit:

Pyskasiu mój...
Ślicznie to opisałaś, w 2 zdaniach było powtórzenie, ale to nie jest ważne...
Ważny jest sens, i te uczucia które tak tu opisałaś Podobało mi sie.
Bardzo, bardzo... dziekuje Ci wiesz... ? <3

za wszystko, co dla mnie robisz, pyskasiu...
kocham. mocno, mocno, mocno:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aluvia




Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A co? Chcesz mnie odwiedzić? :)

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 21:28    Temat postu:

Cytat:
Wreszcie powoli odsuwasz od siebie szalik.
Wiesz już że musisz kupić te perfumy, dlatego że pachną tak magicznie.
Nie czekasz ani chwili dłużej, wybiegasz zza budynków i kierujesz się do perfumerii kupując wybrany produkt.
Jutro zwrócisz szalik dziewczynie a jeszcze dziś wieczorem spryskasz swój własny, własnymi perfumami i będziesz mogła wąchać go kiedy będziesz chciała.
Bo działa jak narkotyk.
Czy nim jest?


Haha.
Buhaha.
Mwahaha...
xD
Nie mogę.
Mój szalik!
W różowe paski.
Wąchałaś cały dzień w szkole, Ty świrze jeden.


Podobało mi się.
Cóź więcej?
Nie dam rady nic napisać bo trzęsę się ze śmiechu.
To nie miało być śmieszne, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 21:32    Temat postu:

Podobało mi się.
Ale gdzie TH?
Nie jestem za ich obecnoscią bo w życiu nie pasuje, ale inni...eh.
Fajne.
Szaliczek xD.
No tak, z frędzelkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Piątek 01-12-2006, 21:38    Temat postu:

ładne jak na debiucik Wink
slicznie opisane Smile
błędów nie widziałam
niby uczucia były opisane
ale jak dla mnie czegoś tu brakowało
niezdecydowana Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Sobota 02-12-2006, 0:37    Temat postu:

Nie powiedziałaś mi. O jednoczęściówce.
Nie czuję się z tym lepiej. Nawet nie 'dobrze'.
A Twój podpis, kochanie, jest nieprawdziwy.
A opowiadanie... mam mieszane uczucia.
Wybacz, że nie wychwale Cię ponad niebiosa.
Wiem, że potrafisz więcej. Wiem, że chcesz.
Czy bardzo mnie zgnębią, gdy powiem, że Cię kocham?
Ale... nie trafiło do mnie.

Przepraszam Cię, kochanie.
Przepraszam.

B.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Sobota 02-12-2006, 16:25    Temat postu:

Ladne.
Ale nie powaliło.
Dosyć lekko mi się czytało, za to duży plus.
Jednak neutralnie. Pół na pół.
Jak na debiut bardzo dobrze.
Życzę weny,

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Effie




Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, w którym kiedyś się obudzę

PostWysłany: Sobota 02-12-2006, 17:18    Temat postu:

Ładne, ot co, taki zwykły szaliczek z frędzelkami.
Ale jestem tylko pół na pół.
Dlaczego?
Szalik z frędzelkami może być intrygujący, ale tylko intrygujący, a szkoda...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Niedziela 03-12-2006, 12:37    Temat postu:

Tekst napisany poprawnie. Błędów nie widziałam, swoją drogą mam wrażenie, że trochę przekombinowałaś z tą jednoczęściówką. Takie przerost formy nad treścią.
Bo szczerze mówiąc to opowiadanie jest o niczym ważnym ani ciekawym. A sam język i styl to jeszcze nie wszystko.

I szczerze mówiąc gdybyś napisała o czymś konkretnym...
Byłoby lepiej.

A tak, niestety, nie ujęło mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin