Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

...Bo przeczytała pamiętnik Billa... - jednoczęściowe +

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dark marona




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawskie Loitsche

PostWysłany: Sobota 12-08-2006, 20:24    Temat postu: ...Bo przeczytała pamiętnik Billa... - jednoczęściowe +

Może to opo nie pasuje w całości do tego tematu, bo nie ma opisanego stosunku, ale przemyslenia i zwroty mają zarys lekko erotyczny. Błąd który można zauważyć: Bill nie był autorem Rette Mich, tym bardziej kilka lat temu. I z góry przepraszam za błędy z "nie" na początku wyrazu, chociaż powinno ich nie być, ale to nie jest moja mocna strona Wink Osobiście nie jestem zadowolna z tego co stworzyłam, lecz pracuję nad dwuczęściówką, która - mam nadzieję, okaże się lepsza.
***
A zmieniło się tak wiele. Bill. Monica. Wspólne wieczory. Pierwszy poniedziałek, ostatnia niedziela. Kto mógłby odważyć się mówić, że jest szczęśliwszy od związku Billa i Monic? Nikt. Bo skłamałby. Mon siedziała w łóżku przewracając w palcach niebieski, wymięty zeszyt. Mimo łez uśmiecha się. Wygodnie oparta o brzeg łóżka, wpatruje się, w czerwony napis na okładce: "B-Kay". Wiatr odbija się o okna. Poświata księżycowego blasku jest silniejsza od nocnej lampki. Tak wygląda każdy wieczór. Dziewczyna wpatrzona w zeszyt, pragnie poznać drugie ego lidera TH. Wszystko o czym myślał Bill. Każdą chwilę jego życia. Każdy dzień. Razem byli tacy szczęśliwi. A dziś?
Gdy już nic się nie da, stanę sie aniołem - tylko dla Ciebie.
Każdej ciemnej nocy Tobie się ukazywać.
Następnie polecimy daleko,
gdzie już nigdy się niezgubimy

Obiecywał. Obietnicy nie dotrzymał. Nie ukazał się nawet raz. Lecz Monica nie traci nadzieji. Zapatrzona w miejskie okna, ma nadzieję że zobaczy go. Pierwszy raz od miesięcy. Czemu życie jest takie nie fer? Czemu on z góry może ją widzieć, a ona jego nie? Zebrała się na odwagę. Otworzyła pierwszą stronę zeszytu. Serce zabiło mocniej. Trzmając pamiętnik Billa, czuła się tak, jakby był obok niej. Wzrokiem błądziła po każdym wersie. Pierwszy wpis:
18.07.99
Jestem taki szczęśliwy! Razem z Devilish pierwszy raz zagraliśmy w kubie. To niesamowite przeżycie. Starałem się jak mogłem. Wszyscy bili brawa. Razem z chłopakami przybiliśmy piątki. A mama jaka była z nas dumna! Co prawda Tom kilka razy się pomylił, ale to tylko kilka akordów. Potem zmęczeni wróciliśmy do domu. Dostaliśmy niespodzianki. Tom taką deskorolkę, a ja telefon komórkowy. To było świetne. Teraz jestem u siebie w pokoju i piszę sms do Andreasa.
29.12.99
Wczoraj przeżyliśmy pierwszy pocałunek! To wcale nie było takie cool. Ale wkońcu jestem już mężczyzną. Tak mówił Andreas, ze po pocałunku, jest się dorosłym. I tak nie jestem dobry, w uwodzeniu. Tom powie kilka słów i dziewczyny przychodzą do niego z zabawkami. Tom lubi się bawić. Ma taką koleżankę Evelin. Całe dnie siedzą w salonie, a ona przynosi takie samochodziki. Też ją lubię

Monic ze łzami w oczach przerzuciła kilkanaście stron dalej. Nic już nie będzie takie samo. Nic nie wróci. A ona niczego nie zatraci w niepamięć.
22.02.02
Wspólnie z Tokio Hotel pojechaliśmy do wytwrórni. Nikt nie przyjmuje naszego projektu. Przedstawiliśmy im "Leb die sekunde" i każdy mówił że się odezwie. Jak długo można czekać? Ale obiecałem sobie że coś zdobędę. Że przebiję się na szczyt. Choćby to miało trwać kilkanaście lat. Kiedy wracaliśmy, wszyscy na nas dziwnie patrzyli. Jak zawsze. Jeszcze zastanawiam się czy grzywką przyrywać lewe czy prawe oko? Nie wiem. Jutro będę szedł do fryzjera na kolor. Chyba czarny, jak zwykle. Czy ja niepopadam w rutynę? Dzisiaj w barze widziałem ładną dziewczynę. Miała odkryty brzuch i nogi. Z twarzy była dość przeciętna, ale w moim typie. Andreas rzucił tekst "Chodź bo mi stanie". Trochę go nierozumiem. Zależy mu tylko na takich rzeczach. Muszę kończyć. Pracuję nad tekstem "Rette Mich"
04.03.02
Jestem po imprezie. Całowałem się z Susann. Nie wiem czemu. Podobno jej się podobam. Powiedziała, że chce mi coś pokazać, a popchnęła mnie na ścianę i całowaliśmy się. Myślałem, że serce wyskoczy ze mnie. To było szalone...

Do pokoju Monic wszedł jej obecny chłopak.
-Miałem nadziję na wspólną noc - powiedział opierając się o drzwi
-Przyjdź za kilka minut - odrzekła chowając pamiętnik za siebie.
Patrzyła tylko na niektóre zdania z drugiej połowy zeszytu

10.08.05
Nasz teledysk jest już w telewizji! To niesamowite! Wszyscy szaleliśmy. Wreszcie nas doceniono. Gdy widzę siebie w telewizji, zastanawiam się - co ja tam robię?! Wiem jednak, że gdy rzuciłem Jessicę to błąd. To głupie, ale...płakałem. Rozstanie boli. A to ja popełniłem błąd. Dobrze, że chociaż w muzyce mam szczęście.
12.09.05
Nie mogę uwierzyć co się stało. Poszedłem z Monic na dach. Tam gdzie pisałem "Der letzte tag". Chciałem ją pocałować. Ale ona się odsunęła. Głupio mi było. Znamy się krótko. Ale ona zaraz coś poczuła. Gdy powiedziała "kochajmy się" myślałem że zemdleję. Przecież nigdy tego nierobiłem! Ale to...to było spontaniczne. Usiadła obok mnie. Też ma kolczyk w języku, więc pocałunki były takie...namiętne. Bo to miłość. Zaraz rozebraliśmy się. Mój pierwszy raz przeżyłem na dachu własnego domu.

Dziewczyna odłożyła pamiętnik. Przypominała sobie te chwile. Gdy Bill ciepłymi dłońmi rozpinał jej bluzkę. Zapatrzony w jej oczy uśmiechał się delikatnie. Taki nieśmiały. Stojący na progu grzechu. Ta noc była niezapomnianą. Pojedyńcze światała paliły się w oknach, a oni w blasku półksiężyca stali się jednością. Kolejna łza popłynęła po policzku Monic. Ale lekki uśmiech nieznikał. Zagryzła wargę i znów sięgnęła po zeszyt:
19.12.05
Dziś graliśmy w Kolonii. Brakuje mi mojej kochanej Monic. Wszędzie ją widzę - a nigdzie jej nie ma. Po powrocie do Magdeburga, powiem jej co do niej czuję. Na pewno.
28.07.06
Zmieniłem fryzurę. Mam teraz długie włosy. Wreszcie widzę na lewe oko. Ale nie sądziłem, że wybuchnie taka afera! Pokłóciłem się z Monic. Bo pisząc tekst rette mich wygadałem się, że myślę o mojej byłej, Toddie. Teraz gniewa się na mnie. Jeżeli to czytasz <a wiem, że to robisz> przepraszam!!!

Dziewczyna znów patrzyła w ciemną otchłań za oknem. Nigdy nie czytała pamiętnika swojego Billa. Dziś robi to pierwszy raz.
-Kiedy skończysZ? - wrzasnął Klaus przez drzwi pokoju
-Chwila! - wrzasnęła
Niewiele myśląc znów chwyciła notatnik. Otworzyła ostatnią stronę:
03.04.06
Nie mówiłem nikomu. Zdycham. Bo nie umieram. Nie powiem rodzinie, Tomowi, ani Monic co mnie czeka. Bo to byłby grzech. Oni muszą być szczęśliwi. Bo ich kocham. Dziś jest niedziela. Poszedłem z Mon do łóżka. Chciałem żeby to była najpiękniejszy raz. Bo ostatni. Dać jej szczęście przed ostatnimi dniami życia. Choroba to najgorsze obok samobójstwa, co może spotkać człowieka.
05.04.06
Jest noc. Leżę w łóżku. W innym niż Monic. Powiedziałem że jestem chory i niechcę jej zarazić. Grypą czy przeziębieniem, nie pamiętam. Już czuję jak powoli tracę siły. Ledwo mogę napisać cokolwiek. Chciałbym żeby to była tylko grypa...Tej nocy:
scena pożegna swojego brata - czyli mnie
Monic chłopaka - czyli mnie
Tom - brata - mnie
David wychowanka - Billa
A ja stracę wszystko. Nawet życie...
To ostatni mój wpis. Napiszę kilka sentencji do was. Do tych którzy są mi najważniejsi:
Tom - wiesz jak Cię kocham. Zajmij moje miejsce w Tokio Hotel. Nie przyjmujcie nikogo. Grajcie w trójkę. I nie załamuj się!
Tokio Hotel - jesteście połową mojego życia. Wszyscy powiązani z TH - Gustav, Georg, menagerowie, fani - zmieni się niewiele. Dziękuję za wszystko. Dziękuję.
Mamo - dałaś mi wszystko. Teraz śpisz, a wcześniej myślałaś co zrobić mi na śniadanie. To dzisiejsze było ostatnim. Ale najlepszym!
Monic - mógłbym pisać wiele. Ale nie mam już siły. Kocham cię - i ty to wiesz. Bliskość z Tobą, to temat niedoopisania. Pamiętasz naszą pierwszą noc na dachu? Pierwszy pocałunek pod dębem? I moje urodziny? List miłosny od nieznajomego? Ja go napisałem. Nauczyłaś mnie kochać. Dziękuję.

Monica schowała zeszyt do szafki. Anioł znany z "wenn nichts mehr geht" nie ukazał się. Do pokoju wszedł Klaus
-Kochanie, jesteś smutna? - zapytał patrząc w szklane oczy dziewczyny
Z uśmiechem odparła
-Nie
Zbliżył się do niej. Patrzył nieśmiało. Ciepłymi dłońmi rozpinał jej bluzkę. Zamknęła oczy. Dotykał jej. Pragnął. Wyobrażała sobie że na miejscu Klausa, stoi Bill. Że zaraz połączął się w jedność. Lecz brakowało, w tym wszystkim jednego. Gdy leżeli w łóżku, nie mówiła już:
-Kocham Cię, Bill
Nie mówiła już nic...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dark marona dnia Sobota 12-08-2006, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tselinka




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Sobota 12-08-2006, 21:34    Temat postu:

2 ?
Mi się podobało Smile Fajnie, że opisałaś nie tylko wątki teraźniejsze, ale także dzieciństwo Very Happy Masz za to duuży + Very Happy Co do treści : błędów nie widziałam Smile Czekam na kolejne dzieła twojego autorstwa Smile Pozdrawiam Very Happy

widze, że od Little_Lotte dostałas 4+, więc ode mnie masz 5 Very Happy

Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annette




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sobota 12-08-2006, 22:05    Temat postu:

Ładne Wink
Tematyka bardzo smutna, ale oryginalna.

Czekam na następne opowiadania w twoim wykonaniu

Pozdrawiam,
Annette


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teufel




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 9:29    Temat postu:

Muszę powiedzieć, ze podoba mi sie bardzo pomysł z pamietnikiem Billa. Moze i jest rzeczywiście trochę błędów, głównie interpunkcją. Podoba mi się styl pisania ''krótkimi zdaniami''.
Ogółem podobało mi się. A oceny nie wystawiam, bo nie ma takiej potrzeby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 12:19    Temat postu:

Wiesz co?
Czemu czytając te "kartki z pamiętnika" czułam się jakby pisał to sam Bill?
Naprawde.
Te same słowa, których on by zapewne użył, doskonale użyte.
Pozwoliłaś przenieść się w czasie, do chwil gdy Bill zapełniał te kartki długopisem.
Masz u mnie ogromnego plusa.
Brawo.

(Ja się trudno zachwycam opowiadaniami.)
Więc chylę czoła Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marz




Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 16:42    Temat postu:

Podobało mi się. Ten wątek z pamiętnikiem był najfajneijszy, szczególnie te zapiski z dzieciństwa Smile Tylko zakończnie średnie... mimo to jestem na 'tak' Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K@Th!




Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ... ja wiem jak się robi dzieci? :D

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:26    Temat postu:

MAM GDZIES BLEDY!!! JA RYCZE!!!!!!!! NAPRAWDE!!! TO BYLO JEDNO Z PIEKNIEJSZYCH OPOWIADAN JAKIE CZYTALAM!!! BOJKU! CZEMU JA NIE POTRAFIE TAK WZRUSZAJACO PISAC ?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Środa 23-08-2006, 10:17    Temat postu:

Mogę powiedzieć, że podobało mi się.
Tematyka bardzo oryginalna.
Jak dla mnie za mało opisów.
Kilka błędów, ale nie raziły one ak bardzo.
Myślę, że jakbyś się trochę bardziej postarała byłoby lepiej.
Poprostu jest trochę niedopracowana.

Ale to nie zmienia faktu, że mi się podobało Wink

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Środa 23-08-2006, 11:55    Temat postu:

Temat ciekawy...
piszesz coraz lepiej, lepiej technicznie
ale tutaj dużo brakowało...
brakowało tekstu, dokładnych opisów...
dużo rzeczy stoi pod znakim zapytania
niepotrzebnych znaków zapytania...
sądze że gdyby opowiadanie było bardziej rozbudowane byłoby lepsze
ogólnie całkiem wporzo
pozdrawiam
Zulla


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
merka




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 23-08-2006, 19:26    Temat postu:

Jak zwykle zostałam tutaj przyciągnięta tytułem.
I przeczyztałam...
Szczerze mówiąc nie spodobało mi się. Nie umiem sprecyzować dlaczego.
Po prostu.
ALe każdy ma inny gust.
Napisałam tego komentarza nie żeby Cię zdołować - broń Boże! - lecz żeby wzmocnić.
Przecież niejednokrotnie słowa krytyki bywają budujące Smile
Jak się zastanowię dlaczego mi się nie spodobało to napiszę.
Może tak na świeżo - od razu po przeczytaniu - nie umiem tego przelać na klawiature?
Nie wiem Very Happy
Ale na pewno przyczynilły się do tego błędy... Odstraszyły mnie.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dark marona




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawskie Loitsche

PostWysłany: Czwartek 24-08-2006, 11:37    Temat postu:

Do Schulzzz:
Chodziło mi o to żeby poprostu Bill nie żył, ale nie myslałam na co mógłbyć chory. Myślałam o cukrzycy ale od niej nie umiera się od razu. Poprostu jakaś choroba wirusowa. Dzięki za odpowiedzi do opa, będę pisac jak najlepiej będę potrafila!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Czarna_




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z Gacolandii xD

PostWysłany: Czwartek 31-08-2006, 9:02    Temat postu:

achh... Piękne !

Nie mogę nie płakać !
Bardzo mi się podoba, nie mam słów.
Pomysł wspaniały-wykonanie także, a końcówka...

Nie wiem jak to powiedzieć-Ty chyba rozumiesz...

Przepraszam za tak bezsensowny komentarz, nie stać mnie w tym momencie na więcej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noire




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Piątek 01-09-2006, 13:00    Temat postu:

ee..?
czy mi sie chce płakac?
TAK!
cholera!
jaka ja uczuciowa..
podobało mi isę
bardzo..

~Rok$@n@


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Image




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z domu

PostWysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 18:02    Temat postu:

Podobało mi się.
Napisałaś coś w podobie do wyciskacza łez, ładnie Ci to wyszło.
Błędy się trafiały...
Życzę weny i pozdrawiam*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashleey




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: -.-

PostWysłany: Środa 06-09-2006, 14:43    Temat postu:

opowiadanie poprostu super Smile Bardzo mi się podoba i jets naprawdę bardzo wzruszające:cry: ...Nie do opisania ,poprostu napisałaś to tak pięknie,że nawet nie mogę napisać jak!!!! gratuluuję..!!!! Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serena_van_der_Woodsen




Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KrólewskieMiastoKrakoof =)

PostWysłany: Sobota 09-09-2006, 22:45    Temat postu:

Piękne. Piękne. Popłakałam się. Takie smutne...Dzięki za to opowiadanie.
Naprawdę cudowne, zapisałam sobie nawet w moich dokumentach!
Myślę, że takie opowiadania są o wiele wiele lepsze niż erotyki Smile



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ccia




Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 20:18    Temat postu:

Bardzo podobało mi się, naprawdę dobra jednoczęściówka Smile Piękne chociaż tak smutne. Co prawda - nie poryczałam się jednak byłam bliska płaczu (co rzadko mi się zdarza!!!) Szczerze gratuluję Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madziaa ;**




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wtorek 12-09-2006, 20:27    Temat postu:

Tak, ładne, ale smutne.
Ale i tak mi się podobało ;]
Nie zwaliło szczególnie jakoś z góg - ale blisko.
Jestes na dobrej drodze ;D
Pozdrawiam ;**


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_hOl.




Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 13-09-2006, 20:10    Temat postu:

Kit z błedami o.
Byłó bosko.
Kocham twoje opowiadania.
Sa nisamowite.
A to...
to...
Czułam jakby to pisał sam Bill.
Tak właśńie tak byłO.
smutno ale pieknie.
Gratuluje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zagubiony_Aniołek




Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z miasta Aniołków..^.^

PostWysłany: Piątek 15-09-2006, 7:52    Temat postu:

A MI SIE PODOBA....fajnie to napisałas...jest troche bledów,ale nie mi to oceniać..mi sie podoba i już..ja natakie rzeczy(bledy) nie zwracam uwagi... chyba tez zrobie cos takiego jak Bill w tym opku...zaczne pisać pamiętnik,przerpaszac i dziękowac w nim swoim bliskim,żeby widzieli co czułam,gdy sama nie będe w stanie im tego powiedziec..Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 22:54    Temat postu:

w tym opowiadaniu już nikt dawno się nie wypowiadał więc uznaję je za przeczytane przez większość
więc przenoszę Do Archiwum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin