Tokio Hotel

eska22 · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 13:41 Temat postu:

U mnie było tak: Mój kolega Radek od jakiegoś czasu zbierał BRAVO. Któregoś dnia (było to dokładnie w poprzednie wakacje) podczas wizyty u niego przeczytałam Bravo leżące u niego na biurku. Wtedy były dwie strony o nich. Gdy tylko zobaczyłam Billa odrazu zrozumiałam że to moje przeznaczenie. Wyczytałam o nich wszystko. Gdy wróciłam do domciu to odrazu wskoczyłam na neta i zaczałam o nich szukać informacji. Znalazłam kilka blogów i ich oficjalną strone. Moim Kochanym th zaraziłam siostre, przyjaciółke, koleżanke. I od tego czasu zaczełam coraz więcej poświęcać im czasu. Był taki czas że już przestawałam ich lubić ale coś mnie trzymało. I Tak do dzisiaj. Smile

losiu · Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 11:43 Temat postu:

hm. ja gdzieś tak w październiku jeśli dobrze pamiętam zobaczyłam ich teledysk do DDM w telewizji i nie byłam zbytnio zachwycona. gdy tylko zobaczyłam, że się zaczyna to mówiłam, że 'Co to jest w ogóle?!' i zastanawiałam się razem z mamą czy Bill jest chłopakiem czy dziewczyną

. później parę razy zdarzyło mi się przetrwać te nieszczęsne 3 minuty i o. krok po kroczku zaczęła się moja mania... ;]
z nienawiści w miłość Very Happy

Marz · Wysłany: Czwartek 03-08-2006, 18:34 Temat postu:

O jaaa jak sobie przypominam początki, to mi się tak słodko robi. Z sentymentem to wspominam Smile

Przyszłam do koleżanki i ona mi pokazała DdM na Vivie Plus. To było w sierpniu... I w połowie zgadłam, że Bill to chłopak. I wiecie, co jej powiedziałam? TO JEST CHŁOPAK I ZAŁOŻĘ SIĘ, ŻE POŁOWA NIEMEK W NASZYM WIEKU SIĘ W NIM KOCHA. Do dziś szczycę się tym textem Wink

Nie podobał mi się monsun, nie lubiłam TH. Głośno się chichrałam jak Bill wkładał głowę do akwarium.
Później koleżanka dała mi płytę.
Usłyszałam "Leb' die Sekunde" i odleciałam. Usłyszałam "Lass uns hier raus" - ześwirowałam.

Od Sylwestra mam regularną manię i czuję się z tym za... znakomicie!!!
Ten początek to się wspomina ze wzruszeniem, mówię Wam Smile

Mod-Pinacollada · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 9:01 Temat postu:

Pamiętam jak zobaczyłam DDM w sierpniu ubiegłego roku {mwaha, to już rok!} na vivie Plus.
Przez cały teledysk filozofowałam czy Bill jest dziewczyną czy chłopakiem xD
Tak właściwie to tylko pierwsze parę akordów utkwiło mi w pamięci, no i mi się spodobały ; )
Potem teledysk się pojawił na Vivie pl, no i mi się spodobał.
Mogłam do upadłego słuchać tej piosenki : )
A totalnie oszalałam na punkcie tej grupy gdy ludzie zaczęli pisać o nic opowiadania [m.in. pierwsze jakie zaczęłam było opo Virtual, które czytam do dzis ; )}
Cała historia : )

Pozdrawiam,
Pina.

Paula105 · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 9:41 Temat postu:

W sierpniu ubiegłego roku po raz pierwszy widziałam teledysk do DDM, który mi się bardzo podobał Wink

Zaczęłam szukać różnych stron, blogów na ich temat w necie itp. Później przesłuchałam płytę i zaczęła się moja Tokio-Mania Wink

Sprężynka · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 13:06 Temat postu:

U mnie to było tak w listopadzie jechałam na zwody, a że w busie nudno to kupiłam sobię BRAVO do poczytania, a tam Th na pierwsze stronie. Nie miałam pojęcia kto to jest. Oglądam fotki i mówie do koleżanki: Ale ta dziewczyna musi mieć fajnie /ze skazaniem na Toma, bo byl wtedy bez czapeczki ani daszku ;]/ ona jedna i 3 chłopaków w zespole. A ona do mnie: To chłopak! Ja do niej: żartujesz! Czytam podpis a tu Tom, Zgniłam i wyrzuciłam gazete w kąt busu.
I wtedy jak słyszałam ich teledysk to oglądałam, ale nie przepadałam za nim. W radio /Białostockim/ cały czas były ich piosenki, bo słuchacze zamawiali. Aż mnie slzak trafiał. Potem przyszłą do mnie przyjaciółka i pwoiedziała żebym jej pościągała pare piosenek Th, bo ona nie ma neta to ja pościągałam . Pierwsza była Schrei, to ja oczywiście RANY CO TO MA BYĆ, MORDE DRZE DO TEGO MIKROFONU I SIĘ CIESZY, wszystkie inne bvyły mi takie same. Dziewczyny w klasie śpiewły Schrei a mi uszy pękały.
Ale nadszedł.. 21 styczeń urodziny mojej przyjaciółki, byłam Ja i 3 maniaczki Th przez 4 godziny musiałam słuchać ich płyty, bo one tak chciały, przez pierwsze 2 godziny siedziałam i czytałłam wszystkie BRAVA bo akurat miały kolekcję, bo zbierały Th. no to sie z nich śmiałam i czytałam ile warta jest Gitara Toma ;] Po 2h słuchania w kółko płyty poszłyśmy do salonu oglądać vivę, gdy na msie znudziło znów łączyły płytę i już ja razem z nimi tańczyłam do Th 2 godziny jak szalona, nie znałam słó ale o dziwo potem spodobało mi się i wrzeszczałam byle co. Wracając do domu byłam już zmieniona- fanka Th ? Taaaak w domku ściągnełam na nowo całą płyte i mi siębardzo spodobała. Potem już fotki, blogi itp. Co prawda myliłam imiona Georg i Gustav, i nie miałam pojęcia co to za pisoenke oprócz Ddm, Schrei i Schwarz ale cóż wszystkiego da się nauczyć Wink

Potem zapisałyśmy się na niemiecki dodatkowy i mania się rozszerzyłaaa
Teraz żałowałam, że wyrzuciłam tą gazetę BRAVO z listopada, bo bym miała pamiątkę stare wydanie ;] Ale w tym miesiacu miałam remont i robiłam porządki a tu jaka stara pogniecina gazeta, patzre a tu listopad 2005 okładka- Th ! Ha a jednak nie wyrzuciłam, i mam ją nadal i sie ciesze hah
No to taka moja mini historyjka ;]

_Orzech_ · Wysłany: Niedziela 06-08-2006, 18:29 Temat postu:

U MNIE:

Koleżanki, tak gdzieś w grudniu, na informatyce podniecały sie jakimyś fotami a że ja siedziałam obok nich luc'nełam co takiego ciekawego widzą w tym monitorze. Karolina ( moja kumpele) opowiedział mi krótką histoię tokio hotel. ja zobaczyłam zdjęcia i taka była moja reakckja ,, MATKO TO COś W CZARNYCH WŁOSACH TO BABA...FUUUU!!!!". Karola i inne kumpele chodziły tak po szkole i gadały o th. Ja kupiłam sobie bravo ( to wydanie specjalne z mega plakatem th).
OHo to te palanty...( pokreślałam cały plakat ) zostawiłam sobie tylko dode... Jednak dziewczyną nie przechodziła ta tokio mania... Pewnego wieczora, z nudów , wstukałam w google ,,tokio hotel". Na początku wyszły mi jakieś oficjalne strony a potem maxior i teledysk durch den monsu. Przesunęłam kursor iii....... stało się... z głośników usłyszałam pierwsze brzmienia piosenki... Oglądałam ją chyba z 50 razy. Ta świeczka, melodia.Tom, Bill, GUstav, Georg, wszyscy razem tworzyli kawałek naprawde dobrej muzyki. Oczywiście następnego dnia, płyta do przegrania, zdjęcia z neta artykuły z gazet. Po tygodniu pojechałam do centrum i kupiłam album w empiku... i zaczeła sie ta magia....
Teraz jednak wiem, że nie można oceniać ludzi po pozorach bo one często mylą( a najbardziej żal mi tego plakatu, który tak brutalnie potraktowałam)

dark marona · Wysłany: Sobota 12-08-2006, 21:35 Temat postu:

Ja na początku września 2005 oglądałam vivę i siedziałam w necie. Usłyszałam świetną piosenkę i ciągle nuciłam "Ich muss durch den Monsun". Postanowiłam się dowiedziec czegoś o zespole bo wydał mi się fajny. I tel do kumpeli: tena <ten/ta> na wokalu to chłopak czy dziewczyna? Ale myślę: nieważne. Na pewno ich polubię. Potem wchodzenie na blogi i słuchanie muzy. Oglądanie rozdań nagród w necie, potem w TV. Zbieranie artykułów i godziny spędzone na szukaniu nowych fotek. Zakładanie blogów o nich. Potem zaczął podobać mi się... Bill, mimo że uważałam go za wcale niepięknego. I tak się zauroczyłam troszkę...ale kocham ich w szczególności za muzykę. A sami jej twórcy, to już zupełnie inna bajka Wink

NONNE · Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 1:46 Temat postu:

Nie mam niemieckiej vivy,ani nie czytam codziennie "bravo" (no nie czytałam Razz

),może dlatego tak późno ,czyt.w styczniu dowiedziałam sie o TH.
Jechalam sama z rodzicami na narty,a na takie podroze najlepsze sa takiegazety,wiec kupiłam bravo.Myslalam,ze bedzie fajny dodatek a tam "super!64 strony o Tokio Hotel,wywiady ect."No to fantastycznie...przeczytałam gazete 2 razy i za 3 dopiero dodatek...i jakoś mnie zaciekawili tym,ze sa niby wielkimi gwiazdami(na zdjeciach mnostwo fanow),ja ich nie znam i,ze spiewają po niemiecku...nie pomyslalam,ze Bill to baba,zdzwillam sie,ze z Tomem to bliźniaki i spodobał mi sie Gustav...a potem tak sie przypatrywalam pol drogi Tomowi...przysnil mi sie(dlatego zalozylam bloga z opkiem)i jak wrocilam to od razu w wyszukiwarce zaczelam szperac...a i od razu na interie na teledyski,zeby ich zobaczyc i zakochalam sie w DDM ;D

midian · Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 18:23 Temat postu:

Był lipiec.
Powtarzam: LIPIEC a nie sierpień.
Konkretnie 31-szy lipca. Następnego dnia miałam wyjechać i być odcięta od wszelkich mediów przez dwa tygodnie.

DDM leciało sobie na vivie, którą akurat oglądałam.
Ja takie zdziwko -qrde, co to Grey_Light_Colorz_PDT_25

? Nie znam tego!! Jak mam taką myśl, to wchodzę na google

No to weszłam.
Zerknęłam na vivę, piosenka się kończyła, nazwa zespołu: Tokio Hotel. Wpisałam. I co znalazłam?
NIC.
Nic na temat zespołu Tokio Hotel. Za to cała masa info o japońskich hotelach.

Po długich poszukiwaniach natknęłam się na kilka wzmianek. Wszystkie z jedną fotką i na jeden temat - coś o tym, że Bill pisze zbyt ponure piosenki, jak na tak młodą osobę.
No i że on i Tom są bliźniakami Grey_Light_Colorz_PDT_24

Postanowiłam jeszcze poszukać po powrocie.

A jak wróciłam, sieć kipiała od blogów o TH - zaczynał się szał, który miał się już nie skończyć.

Mgiełka · Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 22:01 Temat postu:

U mnie zaczęło sie tak .....
Gdzieś w lipcu 2005 przeczytałam króciutką notkę o jakimś nowym młodziezowym zaspole który robi furorę za nasza zachodnia granicą ...było zdjęcie, ale niestety wszystkich było widać tylko z profilu ...a że mi się nudziło postanowiłam poszukać w necie cos o nich ....wtedy jeszcze było mało blogów i niedużą dawką info .... ściągnęłam teledysk DDM....piosenka mi sie spodobała....ale Bill i reszta ...pomyślałam "boże co to za pedał...maluję się....jaki debil....". Teledysk od razu skasowałam....
Jednam nie mogłam zapomniec o Billu....nie przyznawałam sie do tego , bo zawsze nie podobali mi sie tacy...inni ludzie Wink

no ale nie mogłam zapomnieć....
Pewnego razu kupiłam Bravo z plakatem TH ...moja przyjaciółka powiedziała żebym jej ściągnęłam o nich cos z neta bo jej się spodobał Tom ...no i zaczęłam jej ściągac rózne filmiki itp. i sama sie wciągnęłam...pokochałam ich piosenki,wygląd....pokochałam Billa ...
Od tego czasu zmieniło się całe moje zycie Laughing

Nigdy tego nie zapomnę ....ile oni mi dali....ahhhh Cool

Pyskata · Wysłany: Środa 16-08-2006, 12:33 Temat postu:

Przeczytałam artykuł i nic. NIe słyszałam muzyki, nie obchodzi mnie zespół... jakoś przed Sylwestrem widzę teledysk... powoli mnie wciąga i wciągnęło. Przez jakiś okres czasu mozna mnie było nazwać fanatyczką ale tego już nie ma... to już minęło i nigdy nie wróci. Po prostu: Nauczyłam się wielu rzeczy i poznałam wielu ludzi...

Schwungfeder · Wysłany: Środa 16-08-2006, 12:56 Temat postu:

Ja o TH sie dowiedzialam 10 Stycznia. Wiem - pozno. Nie wiedzialabym nawet do teraz. Jwestem osob ktora nie czyta gazet, nie oglada televizji, z internetu nie korzysta.
Wszystko sie zmienilo kiedy moja kolezanka na kolku dziennikarskim przyniosla obklejone serduszkami zdjecie Toma i powiedziala ze napisze artykul o nich. Wszyscy na kolku zaczeli mowic ze Bill to dziewczyna i blah, blah. W ogole - z teg owszystkiego zrozumialam ze Tom jest woklista a Bill gitarzysta xD
Weszlam na internet, zobaczylam zdjecie. Nie - zdecydowanuie bylam na nie.
Ale wtedy po raz pierwszy od roku wlaczyl;am Vive i akurat lecialo DDM. Piosenka mi sie podobala i tak sie zaczelo... Grey_Light_Colorz_PDT_12

trampeQ-sT · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 5:07 Temat postu:

To było w sierpniu zatmtego roku i zobaczylam w TV ich teledysk, na początku się nabijałam ale postanowiłam czegoś poszukać o nich w necie, no i prawie nic nie było Razz

DreadLock · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 9:47 Temat postu:

Ja sie dowiedziałam w październiku jakoś Wink

Wtedy u mnie w szkole zaczęłło sie robienie plakatów na angielski opisujących swoje ulubione zespoły. No i dużo osób przyniosło TH, a ja nie miałam pojęcia co to za zespół Wink

Aż mi jedna moja koleznka powiedziaa, ze to Tokio i zaznaczyła, że ta dziewczyna z dredami to byłaby nawet ładna gdyby dredów nie miałą Very Happy

...::Nathalie::... · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 13:40 Temat postu:

hmm.....Ja wam powiem ze kiedys bylam ANTY fanka Th..ale jakos sie tak zlozylo...ze posluchalam sobie Beichte i zakochalam sie w Tym Zespole....

...........::Widac Nienawisc przeradza sie w Uwielbienie::.........

Dziwne...prawda

Gagat · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 19:10 Temat postu:

UWAGA ZACZYNAM SWOJĄ PRZEMOWĘ:
Tak więc ja też kiedyś byłam ANTY, ale kiedyś właczyłam na niemiecką VIVE i leciał ich koncert. Nie pamiętam jaka piosenka, ale chyba to było "Beichte". Nutka wpadła mi w ucho i oglądałam ten koncert juz do końca. Normalnie zakochałam się w nich Very Happy

POtem z neta pościągałam ich piosenki i tak to się zaczęło... Very Happy

THX za uwagę Razz

mss · Wysłany: Niedziela 20-08-2006, 16:03 Temat postu:

Przyjaciółka mnie zaznajomiła z ich muzyką. Ściągnęłam, spodobało mi się i słucham Smile

KIedy to było? Listopad/grudzień. Albo grudzeń/styczeń? Nie pamiętam, w każdym bądź razie była to zima;)

Co do postów wyżej. Troche to dziwne, że nie lubiłyście zespołu, a nawet nie słyszałyście ich piosenek Neutral

Tak przynajmniej ja to zrozumiałam.

Pozdrawiam Smile

Panna P. · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 15:16 Temat postu:

[quote="eska22"]U mnie było tak: Mój kolega Radek od jakiegoś czasu zbierał BRAVO. Któregoś dnia (było to dokładnie w poprzednie wakacje) podczas wizyty u niego przeczytałam Bravo leżące u niego na biurku. quote]
ee . z tego co pamietam pierwszy artykul o th byl ok . listopada .. a moze sie myle jesli tak - nawroccie mnie .
a wiec .. jak u mnie sie zaczelo fanowanie .? [lezka w oku sie kreci .]
poszlam przed jakims ogniskiem do kumpeli darii .. zobaczylam u niej bravo i zapytalam sie co to za chinczyki . daria powiedziala ze sa niemcami i cos tam jeszcze teraz nie pamietam . po ognisku [dokladnie 5 listopada .!] zalozyli mi neta . sciagnelam emule i chcialam jakos przetestowac Twisted Evil

wpisalam 'tokio hotel' , bo nazwa mi sie straszliwie wryla w pamiec . pierwsza piosenka bylo gegen . reszta potoczyla sie szybko .
pamietam [kreci glowa z nostalgia .] jak w sylwestra u darii skakalysmy do kawalkow th .
teraz nie ma ani przyjazni z daria ani jej fanowania do tokio hotel . przynajmniej nie jest juz tak jak kiedys .

funny-feeling · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 16:17 Temat postu:

A ja byłam antyfanem Embarassed

Ale przekonali mnie do siebie teledyskiem&piosenką "rette mich" i przez pewien czas słuchałam jej nałogowo. Poteeem zaczęłam downloadować inne piosenki...
Kolejne było schwarz a potem beichte...a potem...już nie pamiętam Very Happy

doda_75 · Wysłany: Sobota 26-08-2006, 17:02 Temat postu:

Więc ja na początku byłam anty-fanką. potem była ta wiadomość o wypadku TH. podłamałam się, sama nie wiem czemu ale było mi ich cholernie żal. zaczęłam szukać o nich informacji i tak się dowiedziałam kto jest kim i w ogóle. przełamałam się gdy przesłuchałam album, który ściągnęłam dla kumpeli. Durch den Monsun kompletnie mnie zrajcowało, zaczarowało itd. itp. a potem to już wiadomo Smile

patunia_th · Wysłany: Sobota 26-08-2006, 22:51 Temat postu:

W grudniu gdy moja kolezanka wpatrywala sie w billa na okladce bravo i gadala jaki on jest piekny, nie wiedzialam co w nim jest takiego pieknego...nie suchalam nawet ich piosenek wtedy.
Natomiast w dzien kiedy mial byc sylwester, przed pojsciem do kolezanki na impreze wlaczylysy sobie 4fun tv i tam lecialo karaoke do schrei. Spiewalysmy sobie(z inna kolezanka)...ogolnie to sobie takie jaja robilysmy, nawet nie wiedzialysmy jak te niemecki wyrazy sie czyta Razz

po prostu mialysmy polewke z billa.
Ale na sylewstrze , nie wiem co sie stalo, ale po prostu zdalam sobie sprawe, ze bill mi sie podoba i muza jego tez. To sie stalo doslownie w przeciagu paru sekund. Nie wiem dlaczego przeciez jeszcze kilka godzin temu sie z niego smialam
...moze to zasluga procentow, nie wiem na prawde. A nastepnego dnia w nowy rok sciagnelam sobie wszystkie piosenki th. i caly czas sluchalam oczywiscie, a po jakis 2 tygodniach kolezanka, ktora wczesniej za nimi nie przepadala tez ich polubila.
To jest pamietny sylwester i od tego czasu ich lubie az do dzisiaj.

Ashleey · Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 17:46 Temat postu:

Moja histora uwielbienia Tokio Hotel zaczeła się naprawde całkiem nie dawno...Teraz już mania TH przemija,a ja właśnie teraz ich lublu Embarassed

A więc to było Tak:

Ja i moja przyjaciółka Sywlia poszłyśmy do MArtyny-mojej koleżanki Smile

ona kiedyś była fanką Tokiohotelowców Little thongue man

i miała na ścianie wywieszone plakaty chłopaków (sama jej pomagałam z tymi plakatami ) no i wtedy jeszcze byłam anty fanką jak i moja psiapsiuła Smile

ale nagle coś we mnie drgnęło i nagle spodobał mi się Tom ...hm..dziwne nigdy ich nie lubiłam-pomyślałam Wink

Martynia puściła mi piosenke TH i odrazu mi się spodobała...Od tego czasu mam normalnie manie!!!!!! Kocham Tokio hotel!!! To zaczeło się jeszcze w tych 2 ostatnich tygodniach:)

...A dzisiaj jakoś spodobał mi się Billosław Rolling Eyes

Sekunda · Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 23:16 Temat postu:

U mnie to było tak...
Zaczęło lecieć DDM, przez nazwę zespołu, pierwszego dnia myślałam, że są z Japonii, i przełączałam to Very Happy

Drugiego dnia obejrzałam teledysk z nudów i myślałam że Bill i Tom to dziewczyny Very Happy

Potem myślałam że tylko Bill to dziewczyna. No i zdarzyło się że TH było w Vivie live i już wiedziałam że to chłopcy. I wtedy z czystym sumieniem napalałam się na wzrok Bidona, który jest na końcu DDM Very Happy

Normalnie ciary mnie przechodziły. Weszłam na ich stronę i po spojrzeniu na daty urodzin Toma i Billa, i po czymś tam jeszcze kapłam się że to bliźniacy (wiem, wiem mądra jestem;P ), i okazało się że dobrze się kapłam Very Happy

Potem oglądałam blogi o nich, zaraziłam TH kumpelę i do dziś nas to trzyma. A piosenki wszystkie mi się strasznie spodobały. Normalnie pierwszy zespół którym aż tak się interesuje Smile

Potem był Sylwek i nawet nasi kupmle bawili się przy TH. Najlepiej było jak śpiewaliśmy "Beichte", i moment sialalala... to było boskie, nigdy tego nie zapomnę. Do dziś uwielbiam wszystkie piosenki TH, tylko chyba Bill mi się już mniej podoba... Very Happy

No ale dalej jestem ich wierną fanką Smile

Pozdro

P.S Oprócz kupeli, na TH nakręciłam też moją 2letnią bratanicę Smile

Pierwszą piosenkę którą zaśpiewała (tak wogóle) było "Schrei"(no ale nie całą oczywiście, tylko śpiewa Schrei!" Very Happy

No i moja mała Julia(bo tak ma na imię) zakochała się w Bidonie Very Happy

Daje mu buzi, hehe to znaczy plakatowi. A jak śpiewa RM, normalnie płakałybyście ze śmiechu. Jak nie chce gdzieś ze mną iść to jej wkręcam że Bill tam jest Very Happy

thsandej · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 12:46 Temat postu:

Jak zobaczyłam teledysk do DDM to stwierdziłam, ze piosenka jest niczego sobie. O Schrei tez tak myślałam a na wygląd nie zwracałam uwagi. Moja kumpela nagle i niespodziewanie zaczęła ich wielbić. Byłam u niej na sylestrowej balandze i napatrzyłam się na ich(TH) plakaty. Ona mogła gadac o nich w nieskończoność. Gdy wróciłam do domu odwiedziłam ich oficjalną stronę, obczaiłam pare blogów o nich i ściągnłam ich CD. Gdy przesłuchałam cała płytę wiedziałam, że wpadłam, że będę ich fanką. Smile