Tokio Hotel

Cameleona · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 17:42 Temat postu:

he he...

Moi rodzice twierdzą, że to fajnie brzmi.
W szkole zdania są podzielone, ale nikt o tym nie gada, bo u nas
i tak każdy słucha czego chce i nikomu nic do tego.
A nauczyciele co mają niby mówić? Laughing

Ritchie's Lover · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 21:09 Temat postu:

Grunt to bunt

Ja się buntuję bo dziadek się wkurza że nie chcę iść do bierzmowania Grey_Light_Colorz_PDT_46

To dopiero przesrane.

bubbles · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 21:19 Temat postu:

Ritchie's Lover · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 21:22 Temat postu:

Olać to :] Bierzmowanie nie jest potrzebne do zbawienia - karta atutowa

globi · Wysłany: Czwartek 02-03-2006, 19:06 Temat postu:

Paolla · Wysłany: Niedziela 05-03-2006, 10:32 Temat postu:

U mnie raczej mało kto lubi TH.Jak komuś mówię że ich słucham to patrzą jakbym z księżyca spadła.Denerwujące jest gdy ktoś obraża mnie od najgorszych dlatego, że ich słucham.Przeciez każdy ma swój gust.Chyba jest logiczne, że wszyscy nie będziemy słuchać tego samego.No ale tolerancja w Polsce sięga raczej poniżej zera,co widać;/Jak byłam na wakacjach nad naszym morzem to zobaczyłam parę zakochanych z Niemiec.Chłopak miał pół głowy ogolonej na łyso a resztę długich włosów w kolorze blond.Do tego kolczyki,makijaż i dziwne ubrania.Dziewczyna też miała dziwny styl ubierania,makijaż,kolczyki oraz tatuaż na twarzy.Gdzie nie spojrzałam to widziałam jak Polacy wytykają ich palcami sie szczędząc im przy tym nieprzyjemnych tekstów.Nie sądze żeby oni dobrze sie czuli widząc wszędzie skierowane paluchy w ich stronę.To taki mały przykład który, ukazuje tolerancję polaków.Przykre to jest...

Pati · Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 20:55 Temat postu:

no.. rozpisalam sie.. dobra-komu sie chce czytac-milej lektury!!

mnie juz nie zalezy na opinii o mnie jesli maja sie kierowac jednym tylko wyznacznikiem, co by to nie bylo : czy rodzaj sluchanej muzyki "ten kto slucha disco polo jest be", czy ile kto ma kasy "skoro nie ma plecaka nike'a to jest ciota", czy jak wyglada "chlopak a ma dlugie wlosy, to napewno gej" i tak mozna wymieniac. Powinno sie oceniac wedlug charakteru... co z tego, ze koles slucha disco polo, nie ma za duzo kasy i ma dlugie wlosy, ale moze w potrzebie pomoze jak nikt, jest bardzo dowcipny, tylko przez opinie otoczenia zamknal sie w sobie...

ja sie przestalam przejmowac opinia na swoj temat. skoro ktos nie chce mnie poznac jaka jestem naprawde, tylko powierzchownie ocenia to pokazuje tylko jak bardzo jest plytki.. kiedys sie troche buntowalam (chodzi o TH) i gadalam ciagle-ale ja go nie kocham, tylko lubie! on jest dziewczyna! on ma 16 lat a nie 9! teraz mi to wisi, niech se gadaja-ja poczekam. w koncu na sile nie bede zmuszac ludzi do lubienia tego samego co ja.

Bunt w domu.. oooj.. to jest straszne.. czasem nie chce, ale same slowa sie cisna do ust i jest niemilo Sad

a czasem celowo mam inne zdanie. no a wniektorych rzeczach rzeczywiscie mam inne zdanie i staram sie go trzymac. skoro jedni mowia glosno o swoich przekonaniach, to czemu ja mam milczec.

Co do takiego buntu w stylu czarne pazury (hehe Smile

) itd, to maluje oczy czarna kredka prawie codziennie-czasem rano jestem tak niewyspana ze mi sie nie chce Razz

, pazurki na czarno to na weekend.. bo w szkole by przylgnela do mnie etykietka 'satanistki' u niektorych nauczycieli co niestety ma wplyw na ocene Sad

Ziltuak · Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 21:51 Temat postu:

Ja przeciwko MUZYCE, jaką tworzy TH nie mam ABSOLUTNIE NIC. Razi mnie tlyko sposób tego, jak się sprzedają, ich wizerunek. No i rażą mnie fanki TH. Ale one (niektóre) są głupie z natury - gdyby słuchały Chopina czy Bacha i tak by mnie raziły. Tak więc - ja nie mam zamiaru was przekonywać do innej muzyki. Jeśli pasuje wam ta muza, słuchajcie jej. Ale jak się patrze na te mordy, naklejki na telefonach, zeszytach, w portfelach, jak widzę moje koleżanki z klasy, które do szkoły noszą zeszyt z powklejanymi artykułami z BRAVO - to naprawdę, to trochę wpływa na moje postrzeganie odnośnie ogółu fanów TH. Nie mam nic osobistego to tych, których nie znam.

Lenka · Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 22:11 Temat postu:

No właśnie w tym sęk, ze wszyscy anty fani TH mysla, ze ich fanki to głupie puste barbie Grey_Light_Colorz_PDT_46

Tylko najciekawsze jest to, ze one sa mniejszoscia która anty zawsze wolą widziec. No bo jak inteligentna dziewczyna słuchajaca rocka, metalu, piunk rocka moze słuchać tego czegos? Ten stereotyp mnie dobija.
A co do tych podniet w stylu jaki on sliczny itp to wiekszosc jest dla zartu. Przynajmniej ja to tak odczuwam. Mozna znaleźć od groma takich moich postów... ale to nie znaczy, ze sie slinie do kazdej ich fotki i oni sa jakimis moimi bogami.
Mam nadzieje, ze niektórzy zrozumieja iż są wsród nas "madrzy fani" Wink

ps a te co mówia na serio, ze sie zakochały w któryms z nich maja ok 10-12 lat, wiec hehe :d prawdziwa miłość dopiero przed nimi i nawet jeszcze nie wiedza co to znaczy.... Rolling Eyes

Ziltuak · Wysłany: Wtorek 07-03-2006, 22:30 Temat postu:

No to w takim razie ja trafiłem na przykładowy stereotyp - dziewczyny mają po 16 lat, za 3 lata będą sie mogły żenić, a są takie PUSTE, że to sie w pale nie mieści. O oczywiście wszystko co związane z TH na serio. I to naprawdę wpływa na całoksztat fanów. Jestem antyfanem TH, nie lubie ich muzyki, a te dziewczyny które są w mojej klasie sprawiają, że jestem antyfanem fanów TH. Gdyby ich nie było, byłbym absolutnie obojętny. A jak codziennie patrzę to jak one sie podniecają nowym bravo - to jest naprawdę żałosne i żenujące. Chociaż - nieoszukujmy się - cały wizerunek TH jest dla mnie żenujący. Jednak jest to MOJE (i sporego grona osób) odczucie i nikomu nie mam zamiau go wbijać. Mi się nie podoba TH - wam się podoba, kwita. Tylko szlaq mnie trafia, jak codzienie patrze na te dziewczyny, i te ich gazetki...

Jillian · Wysłany: Czwartek 09-03-2006, 17:49 Temat postu:

Ziltuak? Trochę mnie obraziłeś. Ja nie uchodze tu za jakąś rozpiszczaną fankę, a Ty zwyczajni eużywając ogółów przyłączyłeś mi takie miano.

cORV · Wysłany: Czwartek 09-03-2006, 18:11 Temat postu:

Narzekacie drogie panie jakie to wy biedne i odrzucone przez społeczeństwo, a same obśmiewacie Blog27-podobny z założeń duet, który gra po prostu lżejszą muzykę. W czym one gorsze od Tokio Hotel? Oba zespoły są w dużej mierze tworem marketingu, bo tak działa dzisiejszy showbiznes. Ziltuak dodatkowo powiedział co sądzi o fankach z kategorii śliniących się na sam dźwięk nazwy "Tokio Hotel". Gdzie tu ktoś kogoś obraża?

Jillian · Wysłany: Czwartek 09-03-2006, 18:19 Temat postu:

O przepraszam bardzo. Jeżeli gdziekolwiek tutaj padły moje słowa, które mogły by wyrażać coś na styl "wypalaj, bo ich nie lubisz" to święta jestem. Ale ok. Widzę, że mówisz to o innej osobie.

Ja skrajną fanką nie jestem. Bo po czym to oceniasz? Bo mi nie wmówisz, że teraz powiedziałeś to o koleżankach z klasy...

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Piątek 10-03-2006, 12:39 Temat postu:

Ja nie mam w szkole życia za słuchanie TH. Ehh... przynajmniej wyszło na kogo można naprawde liczyć . W sumie to ufam tam tylko 2 osobom.
Do wytykania palcami, głupich uwag i popisanej szafki już się przyzwyczaiłam choć przyznam się że nie chce mi się wracać w pn. do szkoły bo nie wiem co mnie czeka... a przynajmniej ten tydzień najbliższy musze isć CAŁY do szkoły bo nie było mnie miesiąc w szkole bo miałam nerki chore. A potem ? A potem znowu zamiast do szkoły na mój ulubiony przystanek auotbusowy i na rynek Very Happy

Jillian · Wysłany: Piątek 10-03-2006, 13:40 Temat postu:

Lady Revania · Wysłany: Piątek 10-03-2006, 13:46 Temat postu:

PATEX_TH · Wysłany: Piątek 10-03-2006, 15:29 Temat postu:

ja po prostu nauczyłam sie olewać każdego kto mi coś wytknie, powie o TH.
aczkolwiek jest cos takiego że ciągle sie mnei pytają o gazety z TOKIO HOTEl w sql no i nałogowo je czytają...niektórzy chcą nawet jechać ze mną na koncert Very Happy

hehehe <uwaga bo ze mna pojadą <cfaniak> >
tak w sumie to ode mnie sie zaczęła moda na TH... Smile

moje otoczenie chyba juz si eprzyzwyczaiło to tego że ja zdania na ich temat eni zmienie... Smile

jttlo · Wysłany: Poniedziałek 13-03-2006, 0:37 Temat postu:

Uważam, że jest róznica między wytworem marketingowym a zespołem, który świetnie się w marketigową rzeczywistość wpakował - i takim zespołem jest bez watpienia TH. Nawet najbardziej rozreklamowany i wymyślony zespól nie zdobyłby przenigdy nawe 1/10 fanów, ile ma TH - tego się nie da kupić... Poza tym na ich sukces składa się wiele innych składników:ich talent, to że mogli go rozwijać profesjonalnie od kilku lat i dlatego sa doswiadczeni scenicznie, że każdy z nich ma bardzo wyraziście zaznaczona osobowośc no i przede wszystkim to, że naprawde sie przyjażnią... To że te wszystkie czynniki zaistniały razem to naprawdę zdarza sie raz na milion. Jednak co jest nawazniejsze, to to, że oni tworzą naprawde dobra muzykę i to można by powiedzieć ponadprzeciętnie jak na swój wiek, ponadto mają ogromną charyzmę, zwłaszcza bliźniaki no i są wizyjnie-fotogeniczni. Dlatego uważam że ataki na TH, poza tymi, że po prostu nie lubi ktos tego rodzaju muzyki, sa całkowicie nieuzasadnione i dziecinne...
Pozdrawiam fanów TH, trzymajmy sie i olać buractwo!!!

Ziltuek - a Jimmy Hendrix nie miał 16 lat? Od razu miał 30 i tworzył hity? Trochę racjonalności, proooooooooooszę!!

Mod-Fish'n · Wysłany: Czwartek 23-03-2006, 17:13 Temat postu:

W podstawówce byłam odepchnięta za lepsze oceny Confused

Zaczęłam się zastanawiać: "Może by tak przestać się uczyć, żeby mnie wreszcie polubili?".
Całe szczęście rodzice naprowadzili mnie na dobrą drogę.
Teraz zdaję sobie sprawę ze swojej wartości, cenię ją.
Jeżeli ktoś najzwyczajniej w świecie nazwie mnie np. idiotką za to, że robię to, co mi się podoba, najprawdopodobniej oznacza to, iż osoba ta ma albo kompleksy, albo jej poziom IQ jest tak maciupki, że go praktycznie... nie ma Cool

A mówiąc ogólniej...
WALI MNIE TO, CO O MNIE MYŚLĄ.
Sama sobie nie mam nic do zarzucenia i... jest miodzik Cool

beaciaa · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 22:54 Temat postu:

Hmmm, u mnie TH też nie jest jakoś wywyższane pod niebiosa, jednak kiedy chodzi się do liceum to ma się już inne rozrywki niż wyzywanie innych od pedałów. Więc jakoś sobie radze;p

Moja mama też nic nie ma przeciw chłopakom... Kiedy ich pierwszy raz zobaczyła zaczeła mi wmawiać że Bill to dziewczyna....
Tak więc nawet jakbym chciała to nie bardzo mam sie przeciw komu buntować Little thongue man

Gość93 · Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 11:30 Temat postu:

U mnie w podstawówce wszyscy żyją w zgodzie i cool.
Raczej nie ma wytykania palcami, śmiania się, czy czegoś w tym stylu.
U nas to się zaczęło od 4 klasy, a skonczyło pod koniec 5.
Co do Antyfanów TH - mój brat ma 15 (rocznikowo) lat. Nic nie miał do chłopaków, jestem tego pewna. On i wiele innych osób. Ale tu bravo z th, popcorn, dziewczyny podniecające się każdym artykułem, to go zaczęło wkurzać.
A potem? Pierwsza, druga, trzecia strona antyfanów.... Wyzwiska na Billa (deBill).
To się po prostu stało modne. W gronie kumpli zaczniesz mówić, że Bill to pedał i już jesteś lubiany i szanowany (chore, nie?).
Wiem, że w gimnazjum będzie inne zycie, mam pełną tego świadomość.
Nie zmienię się i postawię na swoim - lubię th, moja sprawa, nie pasuje ci coś, to się ode mnie odwal, cóż za problem?
Jak mnie ktoś zacznie przezywać to tu wrócę i się wyżale Wink

Pfff...co najwyżej ojciec czasem się na mnie wkurza, że ich słucham, ale mam to gdzieś.

Rosenrot · Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 13:20 Temat postu:

Ja już stara dupa jestem...
Mam 17 wiosenek więc kręce się w ciut starszym towarzystwie i...
Szczezre powiem, że wszyscy strasznie gnoją chłopców.
Twierdzą, że takie panienki, bla, bla, bla.
A ja? Mi to zwisa! Laughing

Nie obchodzi mnie co sądzą o tym inni.
Pokój mam wyobklejany ich plakatami, na komórce widnieje ich tapeta, a dzwonek oczywiście mp3-Unendlichkeit, rzecz jasna Wink

Miejcie wszystkich głęboko w d... jeśli komuś się nie podobają Wasze upodobania Smile

Pozdrawiam!

zeje · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 18:13 Temat postu:

chłopacy z mojej klasy potrafią tak uprzykszyć życie że niektóre dziewczyny które lubiły TH powiedziały że nie lubią TH żeby mieć spokój...mnie też namawiały ale ja dalej mówię wszystkim naokoło że lubię TH i że jak im coś nie pasuje to droga wolna!I trochę mnie męczą za to że lubię Tokio Hotel ale ja zawsze im powiem coś takiego że później się odczepiają Very Happy

Ktoś ich nie lubi to jego sprawa ale niech nie sprawia przykrości innym faną!Ja na pewno nie będe kłamać że nie lubię TH z powodu jakiś głupich docinek!

chyba chłopcy Rolling Eyes

anastasia · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 13:01 Temat postu:

U mnie w szkole też Th nie lubią, wszedzie słychac jak każdy śpiewa parodie TH (debilish), ale ja olewam. jeszcze jak ktos nie lubi TH i trzyma to dla siebie to jest OK, ale jak ktos za mną łazi i mowi: "po co ty ich słucghasz!?" "przeciez to gowno jest" to juz jest przesada. ale olewam, olewam i jeszcze raz olewam.

Anty · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 21:28 Temat postu:

Dlaczego ja wcześniej takiego śmiesznego tematu nie zauważyłam? Ehhh.. Confused

Co do tegoo buntu Laughing

. No wiecie.. każdy słucha tego ,co chce. Tak samo każdy ma prawo do wypowiadania swojego zdania. Wnioski? Trzeba się poprostu uodpornić od głupich [waszym zdaniem Wink

] komentarzy...

Pozdrawiam