Tokio Hotel

Adeleida · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 13:39 Temat postu: Sting

Sting to sceniczny pseudonim Gordona Matthew Sumnera (urodzonego 2 października 1951 r.), angielskiego muzyka, kompozytora i wokalisty. Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku był liderem grupy muzycznej The Police.

Więcej na [link widoczny dla zalogowanych]

Szanuję za moją ukochaną piosenkę - "Desert rose"

TELEDYSKI:

http://youtube.com/watch?v=t4lgl2bhBMs&search=sting - "Desert Rose"
http://youtube.com/watch?v=locIxsfpgp4&search=sting - "Shape of my heart"
http://youtube.com/watch?v=7a6NvkVzMQo&search=sting - "Fields of Gold"
http://youtube.com/watch?v=c2s8jK4EOVU&search=sting - "Brand new day"

drusilla · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 14:07 Temat postu:

Znam i szanuje
Ale za jego kompozycjami jakoś specjalnie nie przepadam

SaSetka · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 18:41 Temat postu:

Znam, ale nie słucham, nie lubię.
Jedyną piosenką, która mi się podoba jest "Union" - nagrana z Black Eyed Peas.
Nic poza tym.

aluha · Wysłany: Czwartek 15-06-2006, 20:50 Temat postu:

Nie wiedziałam,że on jest z 1951 roku.
Trzyma sie facet.
Lubie go posłuchać.
Znam pare piosenek,które słyszałam w radiu.

Ambre · Gość

Mi się podobają jego piosenki, najbardziej szaleję za bardzo dobrze znaną "Shape o my heart"... Co do głosu, to facet takowy posiada;)

Adeleida · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 9:12 Temat postu:

On my own · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 11:54 Temat postu:

Sting jest dla mnie taką sama legenda jak Bono z U2, wystarczy że zobaczę coś z podpisem któregoś z ww. panów i juz wiem że będzie to dobre. Szanuję go za ogromny dorobek i wkład w muzykę, głos ma oryginalny, po prostu lubie posłuchać. Na punkcie "Desert Rose" szalałam swego czasu.

Tofik · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 17:49 Temat postu:

Swoista legenda.
Nie mój typ muzyki,jednak cenię Stinga.
I mimo wszystko kilka numerów ma niezłych.

Adeleida · Wysłany: Piątek 16-06-2006, 18:31 Temat postu:

Milusia · Wysłany: Niedziela 18-06-2006, 9:48 Temat postu:

Wiem kto to jest..
I ma bardzo ładne piosenki ale niestety nie w moim guscie..
Ale moja mama go słucha..xD

Sol · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 21:36 Temat postu:

Sting jest jak wino z wiekiem co raz lepszy - i moim skromnym zdaniem przystojniejszy.
Jego wokalne wyczyny są powodem do zazdrości, bo radzi sobie nadal niesamowicie. Uwilebiam go...
Za muzyke, za osobowość, za to, że jest.
Jedynym słowem : szacunek.
Piosenkę SOS kocham.
Pozdrawiam.

MartyŚ · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 11:41 Temat postu:

Znaaam

i ubóstwiam Wink

)
Najbardziej "Desert rose" i "Fields of gold"

Lina · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 20:27 Temat postu:

Gęęęę... nieeee.. Stiiing...

'- Mamo, proszę zmień goo...
- Pod jednym warunkiem.
- Jakim? Ty nie puścisz Tokio Hotel.
- Kwiiiiik... mamoooo...'

Bleeeeeh ;_;.

Kwik.

Pozdrawiam.

Ostranatka · Wysłany: Środa 05-07-2006, 13:37 Temat postu:

Nie lubie eee. Grey_Light_Colorz_PDT_42

Mod-Lolly · Wysłany: Środa 05-07-2006, 13:56 Temat postu:

nie
nie
nie
nie wiem czemu , ale nie .
nie lubie , nie rusza mnie to co robi

jest mi obojetny , choc to znany i szanowany muzyk i takim niech pozostanie , choc i tak go nie polubie

Reena · Wysłany: Środa 05-07-2006, 18:56 Temat postu:

Sting. Bardzo charakterystyczny głos. Szanuję, bo naprawdę długo się trzyma w branży muzycznej. Ale jak dla mnie to piosenki ma raczej nieinteresujące.
Chociaż są trzy wyjątki: ukochany przeze mnie "Englishman in New York" (uwielbiam ten saksofon), "Desert Rose" i "Fields of Gold".

redrii · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 10:15 Temat postu:

szanuje go, bo niektóre piosenki są naprawdę dobre. ale to niestety nie mój klimat xP. ale jak leci w radiu, to mi nie przeszkadza.
moja mama go lubi x)

SimplePlanowa · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 11:35 Temat postu:

Nie lubie

jest mi obojetny Grey_Light_Colorz_PDT_31

niegdy mnie nie kręcił Rolling Eyes

xDD

Zuzka ^^ · Wysłany: Wtorek 01-08-2006, 21:53 Temat postu:

Moje ulubione Every breath you take, desert rose i englishman in new york

Lubię posłuchac, ale wielką fanką nie jestem (szlag, i znów odpadł mi enter).