Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samobójstwo... w szkole?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arasoi




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z internetu

PostWysłany: Czwartek 05-10-2006, 21:45    Temat postu: Samobójstwo... w szkole?

jak coś - temat do kosza

Dwa dni temu, w szkole do której chodzę, woźny popełnił samobójstwo.
Powiesił się, w nowej klasie.
Będe miała tam lekcje w przyszłym roku.
Powód?
Dostał wypowiedzenie od dyrektorki.
Cała szkoła jest smutna, na jego pogrzebie było bardzo dużo osób.
Wszyscy go znali i lubili.

Pytanie:
Co teraz?
Nauczyciele milczą, cała sprawa pozornie owiana jest tajemnicą.
Dyrektora zachowuje się jakby nic się nie stało.
Lekcje odbywają się normalnie.
Dlaczego nikt nie pomyślał o nas, o uczniach?!
Lekceważą całą tą sprawę, powstają takie plotki...
Moim zdaniem, powinni zwolnić dyrektorkę.
To przecież nie jest człowiek!
Nie miała prawa go zwolnić, gdy on był na chorobowym!

Wypowiadajcie się na ten temat.
Ciężko mi o tym mówić.
Psychika wszystkich uczniów jest mocno pokiereszowana.

Musiałam to z siebie wylać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q




Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Czwartek 05-10-2006, 22:01    Temat postu:

Boż... Ja lubie woźnych Sad
Ale głupa ci--
Całe to szkolnictwo jest nieźle zjechane, wszyscy nauczyciele to albo psychole, albo ktoś kto nie potrafi uczyć.
Jak dla mnie to powinniście podpisać jakąś petycje, albo coś. Możecie to powiedzieć rodzicom, jeśli sie zorganizują to może coś zdziałają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolie




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czwartek 05-10-2006, 22:04    Temat postu:

Czy miała prawo go zwolnić czy nie to sie niewypowiadam bo niewiem. Ale fakt jest taki ze powinno sie o tym mówic otwarcie a nie wszystko w tajemnicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goo-gu




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA

PostWysłany: Czwartek 05-10-2006, 22:20    Temat postu:

Takie sytuacje nie powinny mieć wogóle miejsca!!!!

U mnie w szkole w zeszłym roku samobójstwo popełnił uczeń. Przez Babe od niemca. Ponoć to nie pierwsze w tej szkole samóbjstwo z powodu Germanistek.

Jak to się stało? Germanistka nia dawała chłopakowi żyć. Goniła z materiałem. On sobie nie mógł już poradzic. Zaczałą mieć coraz gorsze oceny. Baba dzwoniła do domu. Rodzice go męczyli, grozili. Miał przypały. Nie radził już sobie.

I znalazł wyjście...

A szkoła i tak nic z tym nie zrobiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 6:15    Temat postu:

Shocked
Bez komentarza. Coraz gorzej się robi Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milek




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OsTrOłĘkA ;p

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 6:58    Temat postu:

Nie można winą za czyjeś samobójstwo oskarżać innych.Osoba która świadomie odbiera sobie życie to jednostka słaba psychicznie,która nie potrafi sobie radzić z problemami życia codziennego.Racją jest że jeśli woźny był na chorobowym to dyrektorka nie miała prawa go zwolnić,jedna to nie pierwszy raz gdy taka sytuacja ma miejsce,ale są sposoby żeby sobie z tym poradzić.Wątpie żeby to był jedyny powód dla którego woźny odebrał sobie życie.
Ktoś powinien z wami porozmawiać o tym zajściu,najlepiej gdyby był to szkolny psycholog.Możecie też sami poruszyć ten temat np na lekcji wychowawczej,bądź z innym nauczycielem który wiecie że was nie oleje.Wydaje mi się że "ciało pedagogiczne"nie mówi o tym ponieważ nie wiedzą jak z wami o tej sytuacji rozmawiać.Jeśli się nie mówi o problemie to on poprostu nie istnieje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania_robaczek




Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 11:20    Temat postu:

Przykro mi z tego powodu.

To nie powinno odbywać się na zasadzie 'nic im nie mówimy, wszystko będzie ok'. Dyrektorka powinna tę sprawę wyjaśnić. Ten temat powinien być podejmowany na godzinach wychowawczych. Dyrektorka postąpiła wbrew prawu? Najlepszą opcją jest zgłosić wszystko mediom! Nagłośnienie sprawy prawie (niestety PRAWIE) zawsze daje jakiś rezultat.
To samobójstwo z pewnością nie odbyło się tylko i wyłącznie przez zwolnienie woźnego z pracy. Miał on zapewne inne kłopoty. Sprawy się nawarstwiły i... koniec! Ale macie prawo mieć podtwierdzenie tego. Chociaż odpowiedź TAK lub NIE. Żeby spojrzeć inaczej na dyrektorkę; żeby inaczej traktować całą tą sytuację.

Może trochę głupio brzmiąca prośba, ale informuj nas co się dzieje wokół całej tej sprawy, ok? Jestem ciekawa czy znowu winny będzie tylko ten, który popełnił samobójstwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ostranatka




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: koszalin

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 11:44    Temat postu:

Nie wiem co powiedzieć. Zawsze śmierć człowieka jest smutna. Jak bardzo ten człowiek musiał być zdesperowany żeby zrobić coś takiego? Zal....poprostu mi żal ,ogarnia mnie strach i niepokój, bo wiem ,że to nie jest jedyny człowiek...powiem tak:
Nie pierwszy i nie ostatni, który zabija się z powodu utraty pracy.
Straszne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilla




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Die Straße wird zum Grab.

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 12:55    Temat postu:

Zwolnić? Czemu?
Nie sądze, żeby dyrektorka była temu winna.
Jasne- zwolniła. Nie powinna.
Ale czy za zwolnienie pracownika powinna się pożegnać ze stanowiskiem?
Przecież, nie wiedziała, że woźny się powiesi. Bo skąd?
Na pewno miała jakieś powody bo ludzi 'od tak' się nie zwalnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 13:04    Temat postu:

hm współczuje bardzo ostatnio moj znajomy ze szkoły popełnił samobujstwo wyskoczył z bloku z 10 piętra
nie wiem czemu
a w szkole mojej kolezanki w innym liceum na strychu szkoły juz 3 uczniów się powiesiło
dziwna sprawa
nikt chyba nie zwraca uwagi na to co ucznioie mogę czuc a to nie jest łatwe zwłaszzca dla nas
nic w was w szkole nei rozmawiają z wami? my meiliśmy psychologa
nic nie pomugł gadała te swoje głupoty myśląc ze zjadłą wszystkei rozumy dopiero nasza nauczycielka potrafiła z nami wyjsnic to tak ze nam pomogło
współczuje bo po zcesci wiem co to znaczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*:M!s!a:*




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytomek ;)

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 14:16    Temat postu:

Vanillia napisał:
Zwolnić?
Na pewno miała jakieś powody bo ludzi 'od tak' się nie zwalnia.

Kochana w jakich czasach Ty żyjesz? Właśnie o to chodzi, że teraz zwlania się od tak. I to jest przykre.

Nie wiem czy to była wina dyrektorki, ale nie powinna ona ani inni nauczyciele unikać tego tematu! To jest ważne abyście potrafili o tym rozmawiać! Powiadomcie rodziców o zaistniałej sytuacji, poruszcie temat na godzinie wychowawczej. Lepiej znać prawdę niż puszczać plotki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 14:55    Temat postu:

Wiem co to znaczy. Tyle, że u mnie z byłej szkoły, kumpela popełniła samobójstwo. To było w okresie próbnej matury. Szkoła próbowała jakoś wszystko zorganizować, zająć się tymi którzy potrzebowali tego. Oczywiscie podejrzenia spadły na szkołę, jednak to nie było to. W każdym razie uważam, że na takie tematy powinno się rozmawiać, a nie unikać ich.
Najgorsze co zrobili to to, że w czasie polskiego pisemnego wpadła dyrektorka i powiedziałą: ,,Przepraszam, że przeszkadzam, ale tu jest lista osób jadących na pogrzeb Anety. Jak możecie to się wpiszcie.,.." bez komentarza,,,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ona1666




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z łóżka Bama

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 15:21    Temat postu:

Milek napisał:
Nie można winą za czyjeś samobójstwo oskarżać innych.Osoba która świadomie odbiera sobie życie to jednostka słaba psychicznie,która nie potrafi sobie radzić z problemami życia codziennego.Racją jest że jeśli woźny był na chorobowym to dyrektorka nie miała prawa go zwolnić,jedna to nie pierwszy raz gdy taka sytuacja ma miejsce,ale są sposoby żeby sobie z tym poradzić.Wątpie żeby to był jedyny powód dla którego woźny odebrał sobie życie.
Ktoś powinien z wami porozmawiać o tym zajściu,najlepiej gdyby był to szkolny psycholog.Możecie też sami poruszyć ten temat np na lekcji wychowawczej,bądź z innym nauczycielem który wiecie że was nie oleje.Wydaje mi się że "ciało pedagogiczne"nie mówi o tym ponieważ nie wiedzą jak z wami o tej sytuacji rozmawiać.Jeśli się nie mówi o problemie to on poprostu nie istnieje...


Podpisuję się pod tym postem obiema rękoma.

Dodam tylko, że rodzina może sobie nie życzyć aby poruszano tę sprawę w szkole.Spójżcie na to z wszystkich stron. A nie tylko nauczyciele są be. A wszystko jest winą dyrektorki. Więcej dojżałości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 15:49    Temat postu:

zawsze wszystko żyje dalej...
nie ma powodu by mówić o wszystkim, bynajmniej nauczyciele nie czują potrzeby, nikt nie czuje..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 17:37    Temat postu: Re: Samobójstwo... w szkole?

Lady Nirvana napisał:
Nie miała prawa go zwolnić, gdy on był na chorobowym!


Zwolniła go, gdy był na chorobowym??
A to ci*a. Z tego co mi wiadomo, nie miała prawa.
No, chyba, że na to zasłużył. Nie wiem, trudno powiedzieć.

Przykra sprawa i napewno szok dla wszystkich ale... czy on naprawde był zdrowy skoro popełnił samobójstwo? Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 17:54    Temat postu:

Był na chorobowym i go zwolniła?!
Grey_Light_Colorz_PDT_50
No cóż.
Smutne. Nie wiem co powiedzieć, sprawy bliżej nie znam, na szczęście -więc nie wiem. Współczuję.
Powrót do góry
Courtney




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa.

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 19:53    Temat postu:

Milek napisał:
Nie można winą za czyjeś samobójstwo oskarżać innych.Osoba która świadomie odbiera sobie życie to jednostka słaba psychicznie,która nie potrafi sobie radzić z problemami życia codziennego.Racją jest że jeśli woźny był na chorobowym to dyrektorka nie miała prawa go zwolnić,jedna to nie pierwszy raz gdy taka sytuacja ma miejsce,ale są sposoby żeby sobie z tym poradzić.Wątpie żeby to był jedyny powód dla którego woźny odebrał sobie życie.
Ktoś powinien z wami porozmawiać o tym zajściu,najlepiej gdyby był to szkolny psycholog.Możecie też sami poruszyć ten temat np na lekcji wychowawczej,bądź z innym nauczycielem który wiecie że was nie oleje.Wydaje mi się że "ciało pedagogiczne"nie mówi o tym ponieważ nie wiedzą jak z wami o tej sytuacji rozmawiać.Jeśli się nie mówi o problemie to on poprostu nie istnieje...


Podpisuje się pod tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*AnIoŁeK*




Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TaRnÓw

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 21:08    Temat postu:

Samobójstwo....
Dokładnie 21 Lutego samobójstwo popełnila mi bliska osoba.
Ze szkolnej ławki.
Przyjaciel, ale potem zdalam sobie sprawe, że był kimś więcej.

Nie wytrzymal presji ojca narzucającego i rozkazujacego mu iść na studia architektoniczne. Chcial iść na muzyczne.
Oboje dopingowalismy sie. Jka ja mialam dołki wspieral mnie, jak on miał dołki ja bylam przy nim. Kilka dni przed tragedia, sama stracilam kogos w rodzinie. Odeszła mi matka chrzestna. Wystarczyło sie nie wiedzieć ile?? 5 dni...Załamałam się. Bo najokropniejsza śmiercią jest to, że ta bliska osoba umiera na twoich oczach. On nie umarl przy rodzicach i przy bracie.
Mineło juz 9 miesięcy czy nauczylam się tym żyć?
Tak w Pod koniec sierpnia dopiero nauczylam się z tym żyć. Pogodziłam się , że jego już nie ma. Ze nie oge zyć marzeniami i myslai , że on tutaj jest, ze moge sie do niego odezwac.

Cytat:
Co teraz?
Nauczyciele milczą, cała sprawa pozornie owiana jest tajemnicą.


Do dzis moja Szkola nie przyzna sie, że zbagatelizowała jego problem.
D odziś nikt nie pogadał ze mna, ani z Metalem, które najbardziej przezyłysmy Jego śmierć.
Byłam bliska załamania, załamania nerwowego. Psycholog, pedagog idzcie w pizdu... Rolling Eyes Nie pomogli nam. Jedna wyladowala z problemami serca, ja, nie chce tego komentowac.
Wyszlam, po cięzkich 5 miesiącach katorgii.
Z pewnymi objawami. Jednak mimo , ze tylko Metal i Dark Light wiedziały co czuję, tak naprawdę porządnego kopa dały mi moje przyjaciółi.
Black Svan, Elli, Juna , Blue oraz Sonne kilku godzinne rozmowy pożna noca. To one kazaly mi isc z podniesiona glowa. Nie było łatwo, były upadki, ale wyszłam... z pewnymi obrazeniami i uprzednościa do pscyhologow a tym bardziej do pedagogow szkolnych <do nich jeszcze mialam zaufanie>
W czewcu w 7 LO moj kolega rowiesnik, znalism ysie 9 lat z podstawowoki i gimnazjum tez popełnil samobojstwo.
Dostał kolejna 1 , bal sie wrócic do domu. Na oczach nauczyciela - sadysty, ktory moze nie wiedzial o problemie oraz na oaczach klasy wyskoczył przed okno uderzajac głowa o barierkę. Zmarl na miejscu. Było dochodzenie, a szkola nie przyznaje sie do winy. Nawet klasa i rodzice obwiniaja szkołe.

Cytat:
Psychika wszystkich uczniów jest mocno pokiereszowana.


Tak, ma tutaj ktos rację. To bedzie siedziećw nim. Beda uprzedzenia...beda negatywne uczucia, bedzie uciekanie wzrokiem oraz bedziesilna potrzeba wyrazenia sowich pogladów po tym co sie stalo.

Cytat:
Samobójstwo nie jest kwestią wyboru, następuje, gdy cierpienie przekracza siły do walki z nim


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..::DaRiA::..




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka....

PostWysłany: Piątek 06-10-2006, 21:26    Temat postu:

Straszne...
A najgorsze jest to, ze wszystko zostało przemilczane.
Do szkoły chodzą młodzi ludzie, kiedy słyszą o czymś takim to wiadomo, ze z ich psychiką później moze byc gorzej. W końcu to był człowiek, którego codziennie widywali, mówili dzień doby, zagadywali.
Powiesił sie bo zostałz wolniony przez dyrektorke szkoły, która jako tak powinna być jakimś przykładem dla uczniów, a przynajmnie pokazywać się z jak najlepszej strony i nie wzbudzać niepotrzebnych skandali.
A tutaj człowiek traci zycie... na oczach tylu młodych ludzi...
Po jednych to spłynie jak woda po szkle, a innym ślad na psychice moze zostać dłuzej....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zulla




Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!

PostWysłany: Sobota 07-10-2006, 8:10    Temat postu:

samobójstwo?
nienawidze!!

tchórzostwo
egoizm....
egocentryzm

w szkole...
w środowisku dorastającej młodzieży...
masakra

zawsze jest jakieś wyjście

nie można mówić
-to jej wina
-to jego wina....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Sobota 07-10-2006, 10:28    Temat postu:

Nie powinno się zwalniać ludzi, którzy są na chorobowym.
(nie jestem pewna, czy jest to prawda, więc nie drążę tego tematu)

Nie można oskarżać dyrektorki o samobójstwo. Trzeba pamiętać, że kobieta miała powody by zwolnić woźnego. Nie może utrzymywać niepotrzebnych ludzi, fundusze na szkołe przecież muszą jej wystarczyć.
A jest ciężko.

W dodatku, ktoś wspomniał, że rodzina może sobie nie życzyć, aby ten temat poruszano.
Może i tak być.

Moim zdaniem nie powinnaś się wypowiadać na ten temat, ponieważ wypisałaś tylko to, co usłyszałaś.
Założę się, że większość z informacji, które posiadasz, to tylko wymysły. Nie jesteś pierwszorzędnym świadkiem, więc do tego, co wiesz, trzeba podchodzić sceptycznie.

Ot, co.

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adeleida




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sobota 07-10-2006, 10:36    Temat postu:

Dziwi mnie jedno. Dlaczego zakładacie, że to akurat wina szkoły?
Może dopiero w szkole miał odwagę by odebrać sobie życie?

Często nie wie się o problemach rodzinnych wielu osób. Najgorsze, że obarczacie winą dyrektorkę. Wyobraźcie sobie, jak ona może się czuć, kiedy cała szkoła wytyka ją palcami (bo plotki zostały rozsiane)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cherry01




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sobota 07-10-2006, 11:18    Temat postu:

o Boze, straszne.
nie chcialabym sie uczyc w takiej szkole gdzie sie ktos zabil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Docia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Sobota 07-10-2006, 11:51    Temat postu:

..::DaRiA::.. napisał:
Straszne...
A najgorsze jest to, ze wszystko zostało przemilczane.
Do szkoły chodzą młodzi ludzie, kiedy słyszą o czymś takim to wiadomo, ze z ich psychiką później moze byc gorzej. W końcu to był człowiek, którego codziennie widywali, mówili dzień doby, zagadywali.
Powiesił sie bo zostałz wolniony przez dyrektorke szkoły, która jako tak powinna być jakimś przykładem dla uczniów, a przynajmnie pokazywać się z jak najlepszej strony i nie wzbudzać niepotrzebnych skandali.
A tutaj człowiek traci zycie... na oczach tylu młodych ludzi...
Po jednych to spłynie jak woda po szkle, a innym ślad na psychice moze zostać dłuzej....


wyjełaś mi to poprostu z ust Smile

Adelaide co ma do tego szkoła??
wszystko, to przecież tam to wszystko się stało i to jeszzce przez dyrektora tej szkoły, gdyby go nie zwolniła to by się nie stało to co się stało.
Ale z drugiej strony, moze ten człowiek nie wytrzymał psychicznie, może miał jakieś prywatne problemy a zwolnienie z pracy tylko mu pomogło w podjęciu decyzji o samobójstwie...
sama nie wiem.
Ale myślę, ze ta sprawa nie powinna być przemilczana, młodzi powinni wiedzieć co się stalo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pyskata




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stamtąd.

PostWysłany: Sobota 07-10-2006, 16:14    Temat postu:

zwolnić dyrektorkę.
bo co ona sobie myśli?
uh.
a szczerze mówiąc to nie wiem co bym zrobiła.
byłabym napewno smutna.
nie lubię śmierci.
pogrzebów...
to dla mnie takie smutne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin