Tokio Hotel

Sakura · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 12:02 Temat postu:

Najszczęśliwsza chwila życia?
Wczoraj wieczór.
Kiedy uświadomiłam sobie, ze jestem w stanie spełnic swoje marzenia.
Rozpłakałam sie ze szczęscia...
Dziwne, wiem. Ale prawdziwe.

Lady Revania · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 12:11 Temat postu:

Najszczęśliwszą chwilą w życiu było chyba jak dowiedziałam się, że udało mi się zaliczyć 5 zagrożeń i nie musiałam po raz kolejny powtarzać 2 LO...

Goo-gu napisała, że kupno kota. W moim przypadku wzięcie kota ze schroniska. Jak trzymałam Zuzię na rękach i patrzyłam w oczka tego małego koteczka byłam szczęśliwa...

Maniek · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 12:48 Temat postu:

Ja miałam raczej najśmieszniejszą chwilę życia, której nigdy nie zapomnę, mój portfel też nie Twisted Evil

A więc stoję z moją mamą na stacji bezynowej. Wychodzę ze samoochodu. Mam wlać do baka paliwo za mniej więcej 40 zł. Ale na stoisku obok stał taki piękny pan Very Happy

Blond włosy, niebieskie oczka, zniewalający uśmiech. O tak! On się uśmiecha! Do mnie?! Nie możliwe. Odwzajemniam uśmiech i nagle słysze trzask! Dostałam po łbie! Od mamy Evil or Very Mad

Okazało się, że zamiast 40 zł wlałam do baku paliwa za 190 zł. No cóż okropne, ale prawdziwe. Musiałam to zapłacić. A piękny pan? Zrywał boki, turlając się ze śmiechu.

tamarka · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 14:23 Temat postu:

Najpiekniejsze chwile w życiu ?? okres od 26.06.2006 do 6.07.2006 . w tym czasie trwały tegoroczne kolonie w Reotach na których byłam z przyjaciółkami 3. tam pozanłymy wspaniałych ludzi w niemiec... naiwazały sie pryzjaźnie.... to było piękne 10 dni. bylismy ze soba wszyscy prawie 20/h. Poznałam takze cudownego chłopaka którego nigdy nie zpaomne... to jest pewne. A te cudowne chwile prypominam sobie w róznych momentach... czasem poprostu idąc ulicą nagle przypomina mi się co robiłam an koloniahc... wspomnienia zawsze przychodza takze keidy slysze psioenkę Metalicy "Nothing also Mathers " (nie wiem jak sie to dokłądnie pisze ) oraz przy pisoence "hit the road Jack" były to dwie pisoenki śpiewane cały czas na koloniach... napewno nigdy nie zpaomne tych chwil ponieważ były naprawdę cudowne Smile

madame becca · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 16:17 Temat postu:

mnie tak jak tamarkę najwspanialsze chwile w życiu spotkały w te wakacje.
Jastrzębia Góra 2006=) Słońce, morze, piasek i najwspanialsi ludzie jakich kiedykolwiek poznałam. Nigdy nie zapomnę tego, co razem przeżyliśmy. Znaliśmy się niecałe 14 dni, a czuję jakbyśmy znali się od zawsze.Wszystko co dobre musi się szybko skończyć. Żal było odjeżdżać, szczególnie, że ci wszyscy kochani ludzie mieszkają na drugim końcu Polski=(

strasznie szczęśliwa czuję się też wtedy, kiedy najważniesza osoba w moim życiu mówi mi, że mnie kocha, a ja widzę, że to naprawdę szczere uczucie

Admin-Black Swan · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 21:55 Temat postu:

Najpiękniejsze chwile w życiu spędziłam z moim ukochanym mężczyzną... Każdy moment z nim jest bezcenny... A teraz jest tak daleko ode mnie

kto mnie przytuli? tak bardzo tęsknię

Annette · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 21:58 Temat postu:

Admin-Black Swan · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 22:48 Temat postu:

thsandej · Wysłany: Sobota 23-09-2006, 14:14 Temat postu:

Do pierwszej prawdziwej miłości zawsz ebędzie się wracać Smile

A przypomina o niej dosłownie wszystko co z ta drugą połówką sie robiło. Miejsca, zdjęcia, prezęty, piosenki. Z czasem mija ale mi zawsze zapala się wgłowie mała palmka z napisem" ty z nim byłam" itp

~tricky · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 12:37 Temat postu:

piekną chwilą było dla mnie przeżyć pierwszą miłość.
piekną chwilą było przeżycie pieknego kwietnia.. ach...
piekną chwilą był wyjazd na obóz i poznać moje kochane Mary i Polę

najpiekniejszą chwilą w życiu też było to, że mogłam nad morzem posmakować rybę i poznać, jaka jest smaczna Cool

ECHT!

Tyna · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 14:33 Temat postu:

Jak dowiedzialam się, że mój pies nie bedzie musiał być uśpiony.

Gdy udalo mi się pokonać nieszczęsny los, gdy wygralam z zyciem, pomimo, iz nadal z nim gram ...

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 14:35 Temat postu:

Jak 'odżył' mój Junior Very Happy

eh, nieważne

<33

madziaolsenka · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 14:42 Temat postu:

Oczywiscie koncert TH ;D

Diablica · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 16:35 Temat postu:

Troche tego bylo.
Ale nie bede wymieniac...
-------------------------------------------------------
Wspomnienia czasem piekne, a czasem bolesne.

Nemesis · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 17:42 Temat postu:

Jego słowa. Kilka sekund szczęścia.
Nikt mi tego nie wydrze, nie wymaże z mojej głowy.
Więcej nie pamiętam. Prawdopodobnie nie chcę myśleć o tym, że coś mogłoby mi dać więcej radości.

swent · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 17:49 Temat postu:

napiękniejsza jak mój kolega mi mówił że mnie lubi jąkając się przy tym i unikając mojego wzroku. To było takie słodkie... a najśmieszniejsza jak wyrąbałam się zaraz przed metrem bo noga jedna mi została za barierką...

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 18:20 Temat postu:

hehehe xD
To ja zaszpanuję *smile*

- > Koncert TH Laughing

To było...każde słowo by skłamało...
(wzdycha) ... Laughing

I od tego czasu Bill&Co kojarzą mi się ze szczęściem.
Banan na twarzy xD

Eh co ja się będę rozpisywać.
Pamiętam wszystko. Nie zapomnę nigdy = )

~tricky · Wysłany: Piątek 27-10-2006, 14:37 Temat postu:

ah, no i piękne w życiu było to, że 27 czerwca potrafiłam powiedzieć 'to kkoniec'.
wzruszyła mnie moja odwaga.

Black Rose · Wysłany: Piątek 27-10-2006, 17:22 Temat postu:

Hmm...
Najpiękniejsze chwile w moim krótkim życiu?

1 wrzesień, 1 gim. Poznanie całej mojej paczki. Nie przypuszczałam, żę te kilka osób wytrzyma razem tyle czasu. Przeszliśmy w 6 tak wiele. Po prostu kocham ich! Jak przyjaciół! Wspólne łzy, wspólny śmiech...To jest prawdziwe szczęście. Przyjaciele. Jedna z najpiękniejszych chwil...aah...

Wakacje 2006. Pierwsza część była okropna, wypłakałam się za wszystkie czasy, ale potem było naprawdę pięknie...Ile dałabym, żęby się tam cofnąć...

Koncert...Wszelkiego rodzaju koncerty na jakich byłam. To takie fajne zobaczyć tylu ludzi, którzy nie kłócą się, nie drą na siebie mordy, tylko razem się bawią. Nie ma problemów...aah... Rolling Eyes

Poznanie was, moje drogie dziewczęta Razz

Kocham Was, moje kochane łosie! Heart

Tajniaczka · Wysłany: Piątek 27-10-2006, 18:59 Temat postu:

Nie mam chwil.
Tylko okres czasu kiedy byłam najszczęśliwszą osobą na świecie.

A więc :

- ten rok. Poznanie Was, TH, zloty.. to najpięknieszy i najbardziej "wydajny" rok mojego życia. Tyle co się stało przez ten okres czasu.. tak nigdy nie było. Dorosłam i się rozwinęłam.

- te wakacje. Bo z Tobą. Codziennie czułam się taka lekka..

Dziękuję.

Oprócz tego to nie czułam chyba takich szczególnych chwil.. po prostu ten rok.

EDIT

Aaaa jeszcze. Ostatni zlot w Kraku! Derby rządzą xD

Ola;)) · Wysłany: Piątek 27-10-2006, 22:26 Temat postu:

Najpiękniejsze chwile w moim życiu miały miały miejsce dosyć niedawno, bo w te wakacje Smile

Daty 18.07.2006 nie zapomnę do końca życia! Rolling Eyes

i gdy teraz o tym pomyślę mam motylki w brzuchu Very Happy

Ten dzień był jak marzenie. Wszystko było idealne, pogoda(chociaż był upał, to niebo było bezchmurne Wink

), podróż. To wszystko działo się tak szybko, decyzja o wyjeździe była nagła i nieprzemyślana. Jednak to co się stało, przewyższało moje najśmielsze oczekiwania....Byłam przygotowana na to,że zobaczę ich jedynie z jakiejś wielkiej odległości, jednak koniecznie chciałam tam być i udalo mi się namówić rodziców Wink

Gdy przekraczaliśmy niemiecką granicę byłam strasznie podekscytowana Very Happy

I jeszcze to błądzenie po Berlinie...Było południe, a my nie mogliśmy znaleźć kina, nie mieliśmy pojęcia kiedy to się zacznie. Jednak najdziwnieszje było to, że czułam jakiś wewnętrzy spokój...(to było do mnie niepodobne Razz

)
Kiedy dotarliśmy do celu czułam się cudownie! Very Happy

już widok prekusji Gustawa przyprawił mnie o dreszcze Razz

. Nie muszę chyba tłumaczyć co było dalej jak chłopaki pojawili się na dachu,a ja stałam przy samej barierce... Nie wiem co się wtedy ze mną działo, w głowie kołatało się tysiące myśli i jedna najważniejsza: "wow,oni naprawdę istnieją!". Myślałam, ze zemdleje, okropny upał dawał wszystkim "popalić"... I jeszcze jakby tego było mało, poznałam świetne dziewczyny z Polski, które rówinież przyjechały zobaczyć TH, jednak nie miały do pokonania tyle km co ja Wink

. Do dzisiaj utrzymujemy kontakt i jest super Smile

Na ten temat mogłabym opowiadać w nieskończoność, ale nie będę prynudzać Wink

To wydarzenie zostawiło głęboki ślad w mojej psychice, w pozytywnym tego słowa znaczeniu Wink

Z nim kojarzy mi sie wiele rzeczy, głównie piosenka DER LETZE TAG Very Happy

kocham ją!! Very Happy

z całą pewnością mogę stwierdzić, ze to były najpiękniejsze chwile w moim życiu i mam nadzieję, że takich będzie jeszcze więcej i Wam również podobnych i jeszcze lepszych życzę Wink

domikika · Wysłany: Piątek 27-10-2006, 23:42 Temat postu:

26.06.2006 - 6.07.2006 -> wymiana integracyjna niemiecko-ukrainsko-polska w Reptach. Byłam tam z moimi przyjaciółkami (tamarka, kobra) i bratem Smile

dopiero tam zaowazylam w nim czlowieka, i dopiero od tamtego czasu umiem z nim rozmawiac a nie drzec sie na siebie! poznalam tam ludzi, ktorych nigdy nie zapomne! spedzalam z nimi 20 godzin na dobe ( z niektorymi to 24 <Philip Sad

>) zawarłam tam przyjaźnie, ktore kiedys teoretycznie wygasna, ale w naszych sercach beda trwac wiecznie. Bez watpienia moge powiedziec ze to byly najcudowniejsze chwile mojego zycia!! wypadajace drzwi, przypalenie mojej reki fajka wodna, zalanie calego pietra woda z czajnikow bezprzewodowych, noce wypady po batoniki Very Happy

, wymykanie sie z osrodka przez okno, gra na gitarze, i nasze noce debaty i nieustanne jedzenie.. To jak Phillip pierwszy raz w swoim zyciu zjadl kisiel..
o tych niezapomnianych chwilach przypominam sobie w najmniej oczekiwanych mometach.. gdy ide ulica i np. widze jakiegos punka, czasami poczuje blizejnieokresony zapach ktory kojarzy mi sie z tym miejscem, niekiegy nawet nie kontroluje jak powiem cos w sposob w jaki mowil ktos z tamtad.. czasami gdy ogladam m jak milosc przypomina mi sie jeden z opiekunow, gdy szamam w/w batoniki (milki way- CRYSPY ROLLS) gdy słucham nothing else mathers, gdy poprostu wspominam te czasy z przyjaciolkami, gdy rozmawiam z tymi ludzmi przez ICQ, gdy ogladam zdjecia z tego oktesu czasu... gdy slysze piosenke pretty woman lub hit the roud jack w ktoryms z filmow..
dobra koncze smecic bo juz smecic bo wyc zaczynam Sad

wiem jedno "nie zgasnie tej przyjaxni zar, co polaczyla nas' <- haslo przewodnie tej wymiany..

Kocham i nigdy nie zapomne: Max

, Thomas

, Paula

, Jess

, Pkillip

, Patrick

, tamarka ;*, kobra

!!

Letty · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 0:00 Temat postu:

dzień w którym mój ojciec sie wyprowadził...
taka prawda! miałam już go dosyć, a dzięki temu zbliżyłam się do mamy!
i jestem z tego najbardziej szczęśliwsza!!
teraz wiem dla kogo mam żyć...
bo jest osoba która mnie rozumie!

piękny był też dzisiejszy cały dzień!
najpierw rozmowa z przyjaciółmi,
potem z mamą!
to jest przepiekne Very Happy

Delicate · Wysłany: Sobota 28-10-2006, 0:08 Temat postu:

Najpiękniejszy dzień w życiu...
Chyba łatwiej wymienić mi ten najgorszy...
Na pewno spotkanie z Vanilla Ninja, tak to było cudowne Smile

Poza tym dzień, w którym pewien człowiek bardzo znający się na muzyce powiedział mi że mam ogromny talent Razz

Jusia Kaulitz · Wysłany: Wtorek 31-10-2006, 18:42 Temat postu:

Wakacje 2006 na Litwie u kochanej rodzinki

(Gabi

Dziękuje za te zboczone chwile xD Cool

Ty mój czubie

)
Gdy dowiedziałam, się że mama nie ma raka Smile

Gdy kupiłam psa ;]