Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Muzyka - dobro czy zło?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak oddziałuje na nas muzyka?
Bardzo dobrze
78%
 78%  [ 72 ]
Dobrze
16%
 16%  [ 15 ]
Jest mi obojętna
1%
 1%  [ 1 ]
Źle
1%
 1%  [ 1 ]
Bardzo źle
0%
 0%  [ 0 ]
Nie mam zdania
3%
 3%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 92

Autor Wiadomość
Billover




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biala Podlaska

PostWysłany: Środa 26-04-2006, 21:38    Temat postu: Muzyka - dobro czy zło?

Moja ciocia <ma 22 lata> musi po długim weekendzie napisać pracę na temat: ,, Muzyki w wychowaniu''. Jak uważacie muzyka ma na nas dobry wpływ czy zły. Proszę, abyście wymieniły dobre i złe strony. I najlepiej napisały jaki styl opisujecie. Może wasz ulubiony zespół zachęcił was do czegoś... Proszę o dużo wypowiedzi Smile. Z góry dziękuję!! Very Happy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*AnIoŁeK*




Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TaRnÓw

PostWysłany: Środa 26-04-2006, 21:57    Temat postu:

Bilover skoro ladnie prosisz to moze jako pierwsza napisze ci jak na mnie muzyka wplywa ???/
Zaczne od tego że słucham takich zespołow jak Axandria , Within Temptantion , Nightwih , Linkin Park , HIM , Slipknot , Blink 182, Sum 41 , i Green Day oraz TH
Proszis o podzial muzyki na dobro i zlo ???? To zalezy kto czego slucha ...
Dobra jest muzyka poniewaz :
Arrow ja odreagowuje nerwono , kiedy rodzice , szkola, siostra wyprowadza mnie z równowagi , ciezckie brzmienia i krzyki pozwalaja krzyczec za mnie
Arrow rozumiem co kto spiewa , bo jesli sie slcuhanadego zespolu dosc dlugo to rozumie sie o czym spiewa
Arrow Zespol Linkin Park otowarzyl mi oczy , ze jest muzyka dl mine preznaczona , wczesniej to bylo HH I POP
Arrow Zespol HIM przyczynil sie do tego , że zaczęłam miec chrapke grania na gitarze , cczasem sobie calkiem niezle po zmykam ale zdecydowanie wole solowki
Arrow Tokio Hotel ...znajomosc jezyka spowodowala ze nie widzac ich twarzy ich muzyki oraz teledysku , zrozzumialam od razu o czym spiewaja w piosence Gegen Meinen Willen czy Ich bin nicht ich , Bill wyrzuca negatywne uczcia reflekcje swoje przezycia , doslownie tak sie czuje keidy mam ochote zrobic sobie krzywde , krzyczec , przeklinac
Arrow duzo osbo w ty mja wycisza sie , uspakaja sie sluchajac muzyki niekeidy uczy sie przy niej


Jakie sa negatywne skutki sluchania muzyki :
Arrow mozecie się smiac ale nie kiedy muzyka satanistyczna naprawde
sprowadza na zła droge , duzo osob popelnia samobójstwa
Arrow dla mnie moze byc wada taka ze tak jak inne nalogi uzaleznia , niepotrafimy zyc bez sluchania listy przebojow , puszczenia radia czy wlaczenia sobie plyty badz komputera
Takie sa moje odczucia a jesli twojej kuzynce byloby malo to polecam jej tę stronke moze cos znajdzie dla siebie ???


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez *AnIoŁeK* dnia Środa 26-04-2006, 21:59, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Środa 26-04-2006, 21:58    Temat postu:

Hmm wg mnie są i dobre i złe strony muzyki. Np. niektóre kawałki polskich hip-hopowców wywołują u większości osób agresję. Zresztą widać. A do dobrego można zaliczyć chyba najbardziej to, że muzyka często poprawia nam humor Wink Przynajmniej u mnie tak jest.
Albo np. odkąd zaczęłam słuchać TH, to mam lepszą motywację do tego, żeby uczyć się niemieckiego Very Happy Z 3 przeszłam na 5, non stop zgłaszam się na lekcji itp Wink Po prostu czasami ich teksty pomagają mi w nauce. Przypomnę sobie jakąś piosenkę i już wiem co napisać w danym zadaniu Laughing

Oj dobra bo się rozpisuje za bardzo Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Billover




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biala Podlaska

PostWysłany: Środa 26-04-2006, 22:12    Temat postu:

Dzięki... wiecie ja też zaczęłam przykładać się do Niemieckiego. Oglądam Niemieckie stacje TV. NAwet Umiem coś zagrać na gitarze przy pomocy chwytów. Zrobiłam album z Kostką na polski i dostalam 5. xP... Wd. mnie negatywnymi skutkami było wiele śmierci spowodowanymi śmiercią Kulta z Nirwany. Poprostu ludzie sie wieszali i pisali na kartce '' Za Kulta'' to chore!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bubbles




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Środa 26-04-2006, 22:15    Temat postu:

kuRta nie kluta Razz

Slipknot wywołuje u mnie nieokrzesaną agresję, wiec nie zawsze muzyka działa pozytywnie.

Ale ja lubie mortal kombat i w ogole łuncz puncz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Docia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 7:47    Temat postu:

Myślę że FallenAngel napisała wszystko to co ja też o tym myślę, zwłaszcza w tym punkcie gzdzie mówi, że " ja odreagowuje nerwono , kiedy rodzice , szkola, siostra wyprowadza mnie z równowagi , ciezckie brzmienia i krzyki pozwalaja krzyczec za mnie " - ja też czesto tak mam i muzyka łagodzi ból, albo pozwala zapomnieć, albo coś jeszcze innego. A co do tej nauki, dzięki słuchaniu np th. no to się zgadzam, chociaż nie mam niemca w szkole i never się nim nie interesowałam, to teraz już powoli, co jakiś czas uczę się a to nowego zwrotu to słówka i jakoś idzie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sally>>TH




Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 8:04    Temat postu:

Muzyka dobro czy zło?
i dobro i zło Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SimplePlanowa




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cartoon Network. ^.-

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 8:12    Temat postu:

tak FallenAngel idealnie napisala to wszystko co ja mialam napisac ...
ale zgadzam sie tez z Grecien
Cytat:
Np. niektóre kawałki polskich hip-hopowców wywołują u większości osób agresję.

i to jest prawda ...
Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milusia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka (śląsk xD)

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 8:34    Temat postu:

hmn..Ja słucham takich zespołów..m.in : Sum41, Evanescence, Papa Roach, korn, Slipknot..., From First To Last , TH
I np. Evanescence czasami mnie dołuje...myśle tylko o tych takich ciemnych stronach życia np. gotyk albo coś ..chociaz nie zawsze:D
Slipknot i Korn....hmn..mnie pobudzają raczej..hmn nie tak ze agrasja ale chcaiłabym wszystko rozwalić (to chyba jednak agrasja Rolling Eyes) ale nieprzeszkadza mi to

A pozytywnie czy nagatywnie..to zależy np. moja rodzina uważa że muzyka "takie wyjce" działąja nagatywnie na mnie...ale jakby MI to nie przeszkadza
Wiec ja nie mam zdania na tyn temat Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Unendlichkeit




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z innej bajki.

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 9:25    Temat postu:

Kiedy zagłębiłam się w twórczość Slipknota, Murderdolls, Slayer, Sepultura to chodziłam trochę jak naćpana, przemawiała przeze mnie nawet (nieświadomie) nietolerancja dla innych gatunków muzycznych ("metal jest jedyną niekomercyjną muzyką" - stek bzdur, każdy kto osiągnął sukces jest w po części komercyjny).
Trwało to kilka miesięcy, kiedy po tym okresie "porozmawiałam" ze sobą i stwierdziłam, że nie moge brać wszystkiego bardzo poważnie do siebie.
Ale ta agresja jest czasem potrzebna, zrobiła ze mnie bardziej przebojową osobę, wiec jest to po części działanie pozytywne, jak i niegatywne. xD No i wyłodowuje dzięki nim wszystkie moje negatywne emocje.

Tokio Hotel wywołuje u mnie mieszane uczucia, bo kiedy mówiłam, że ich słucham to byłam wyśmiewana, więc dałam sobie z tym spokój. ;] Poza tym oni są dosłownie wszędzie i już mi się przejedli Rolling Eyes [ Chociaż dzięki nim ostrzej wzięłam się za mój niemiecki i zamiast 5 "grozi" mi śliczna szósteczka *.* ]

A teraz słucham The Doors i wyciągam wszystko co pozytywne z osobą Morrisona, chociaż nie ukrywam, że ciągnie mnie też do "spróbowania tej narkotykowej części" twórczości. Ale się hamuję. Cool Czasem się dołuję, że Jim nie żyje, nawet płaczę czytając biografię lub oglądając film. Ale co zrobić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azisha




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 14:14    Temat postu:

Dla mnie muzyka jest czymś w rodzaju ucieczki od codzienności i pomocy w trudnych chwilach. Gdyby jej nie było...już dawno mnie też by na tym świecie nie było...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 17:08    Temat postu:

Mod-FallenAngel napisał:



Arrow mozecie się smiac ale nie kiedy muzyka satanistyczna naprawde
sprowadza na zła droge , duzo osob popelnia samobójstwa


Już się śmieję Laughing. Słońce.. proszę ,wypisz mi przykład jakiejś satanistycznej muzyki Laughing, możesz od razu wypisać mi listę osób ,które popełniły samobójstwa z tego powodu Laughing.
-od razu kojarzy mi się masakra w Columbine bądź dwie młode dziewczyny ,które skoczyły z wierzowca.. oczywiscie o kim od razu wspomniano? Mansonie Laughing "Ahh.. ta sława".

Pozdrawiam, rozbawiona Anty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxime




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 17:13    Temat postu:

Na mnie muzyka oddziałuje idealnie.
Mogę ją słuchać dzień w dzień.
Rano, wieczorem.
Jak się źle czuję, jak się dobrze czuję.
Zawsze.
Muzyka jest dla mnie naprawdę skarbem, którego bardzo cenię i kocham Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 17:17    Temat postu:

Hmm... Temat - rzeka. Cool
Ale nie chcę ani się powtarzać, ani też pisać za dużo. xD
Powiem tyle - muzyka to mój "odstresowywacz".
A to chyba... dobrze? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-channel
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z marzeń

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 17:20    Temat postu:

Zależy jaka muzyka...
Ale ogólnie to bez muzyki ani rusz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*:M!s!a:*




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytomek ;)

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 17:40    Temat postu:

Muzyka ... Dopiero niedawno stało się moja pasją. Kiedyś kompletnie mnie nie interesowała. Teraz zaczęłam słuchać. I pokochałam ją.


Słucham: Tokio Hotel, Green Day, Neny, Nickelback, Bon Jovi, Nighwitish. Sporadycznie niektóre piosenki Korna, Bullet for My Valentine.


Pozytywy i negatywy. To narkotyk. Wciąga w swoje szpony i nie puszcza. Odstresowuje, daje siłę i energię do życia, pomaga zrozumieć niektóre zagadnienia, koi ból.

Ale rozprasza często moją uwagę. Robię zadanie i gdy puszczam muzyke zaczynam jej słuchać, słuchać tekstu i się dekoncentruje.

Kiedyś się przy niej uczyłam. Teraz mam problemy. Gdy ktoś mi wyłączy wieżę zaczynam się wściekać. Gdy nie mam możliwości posłuchania czegoś dzień jest stracony. Jestem rozdrażniona, kłótliwa i niespokojna. I potrafię stać się agresywna.

Muzyka zmieniła inne moje zainteresowania, wpłynęła na moje życie i na patrzenie na świat.

Cała szkoła i moje otoczenie słucha Popu. I tylko tego co akurat jest na topie. Jak ja nie cierpię tego słowa. Muzyka jak jest dobra to się jej słucha cały czas.


Amen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cama




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łobez

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 17:59    Temat postu:

Uwielbiam, kocham i nigdy nie przestanę tańczyć przy muzyce..
Słyszał ktoś kiedyś salsę.. O jaaaaaa.. Na samo wypowiedzenie słowa "salsa" dostaję drgawek <tany tany>
Niektóre piosenki tak świetnie oddają mój nastrój, że mogę je słuchać na okrągło.. Narkotyki.. Uzależnia.. Strrrasznie uzależnia

Dziękuje za uwagę *oddaje mikrofon*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 18:40    Temat postu:

muzyka to jedna z najlepszych rzeczy jakie spotykają nas na tym świecie.... gdy jestem wkórwiona włączam tylko Slipknota lub machine head i cała złośc i negatywna energia ( Laughing ) ze mnie ulatują....
kiedy słucham polskiego "punka" czuje sie inaczej, niektóre teksty sa płytkie i bez sensu, ale bywają i cholernie trafne(!! ) ta muzyka daje mi niezłego kopa, ale nie powiem, ze przez nią głupieje Grey_Light_Colorz_PDT_42

zgadzam się z Unen co do przebojowości, tego jak muzyka pomaga stać się śmielszym, ja pod jej wpływem bardzo się zmieniłam...

jedynym minusem, jest tylko to, ze zamais się uczyć zalegam ze słuchawekami na uszach, a matka drze się ,ze niedługo ogłuchnę Grey_Light_Colorz_PDT_42
<i jest to oczywiście minus z perspektywy mojej rodzicielki Grey_Light_Colorz_PDT_42 >

pozdrowienia dla wszystkich muzycznych fanatyków Partyman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gOJa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czwartek 27-04-2006, 19:49    Temat postu:

nie czytałam innych postow bo mi sie nie chcialo:D wiec pisze, co mysle;)

muzyka jest jak narkotyk, raz ją usłyszysz i jesteś uzależniona na całe życie, przynajmniej w moim przypadku, jest moją przyjaciółką na zawsze:P
Słucham dużo rocka, ale techno też lubię i takie zwykłe piosenki pop:) Zależy od humoru czy słucham czegoś ciężkiego, czy wolnego, czy do tańca. Ogólnie gdy mam zły humor albo doła to muzyka zawsze mi 'pomaga', czuję się zleraxowana i zadowolona:P (czekolada też tak na mnie działa xD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiSiA-08




Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RyBniK:)

PostWysłany: Piątek 28-04-2006, 13:35    Temat postu:

Moim zdanie muzyka ma na nas z jednej strony dobry wpływ z drugiej zły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adunia




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z piekła =D

PostWysłany: Piątek 28-04-2006, 13:49    Temat postu:

ja kocham muzyke =* jak jestem wku*****a to mnie uspokoaja a jak mi się nudzi to puszczam ją na maxa Very Happy i tańcze ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maniek




Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 28-04-2006, 13:49    Temat postu:

MiSiA-08 - bardzo.. ale to bardzo mądra wypowiedź Smile może rozwinęłabyś troche bardziej swoją myśl?

Według mnie to zależy jaka muzyka... Np. Jak ja słucham radia i wpadnie mi w ucho jedno zdanie piosenki potrafię napisac pod nie opowiadanie Smile
Gdy jestem zdenerwowana lubię posłuchać mocniejszych kilmatów niż Tokio Hotel Smile odrazu mi pomaga Smile Na mnie muzyka ma dobry wpływ... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adeleida




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Piątek 28-04-2006, 15:41    Temat postu:

Dobrze na nas oddziałowuje. Chcesz przykłady?
Zespół Cradle of Filth - dzięki niemu nie pocięłam się po raz kolejny.
A pozostałe zespoły, z tych które lubię - pomagają mi w smutku, tęsknocie, nerwach..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Domcia =]]




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Piątek 28-04-2006, 17:00    Temat postu:

Wedlug mnie muzyka to i dobro i zlo. Na muzyce mozemy odreagowac nasze uczucia. Albo nawet czasami cos zrozumiec dzieki textom. Jednak zle strony tez sa. Przez muzyke powstaty niektore subkultury. Przeciez metale i dresy to poprostu tak jakby dwie inne planety. Znam ludzi ktorzy chociaz sie tak wlasnie roznia są przyjaciolmi.
Ja slucham Staind, TH, KDZKPW, The rasmus, 30 seconds to mars, a czasami nawet jak jestem bardzo, bardzo zla wlacze Slipknota i tez mi dobrze SmileSmile
Kazdy z nas lubi sluchac czego innego i ludzie powinni to rozumiec i siebie tolerowac.
Muza uczy nas tez jezykow(jesli chodzi o zagraniczne zespoly). Wiecej przez to umiemy pisac i ksztaltuje nam sie wymowa roznych slow.
Wiec konczac moja 'madra'(<lol>) wypowiedz muzyka ma w sobie wiecej dobra niz zla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Secret




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 28-04-2006, 17:54    Temat postu:

Może napisze w skrócie czego słucham: R+, pidżama porno, farben lehre, zabili mi żółwia, akurat, happysad.
Muzyka na mnie różnie wpływa czasami poprawia mi humor, a czasami wręcz przeciwnie dołuje mnie. To zależy od pory roku, mojego humoru i jakiej piosenki słucham, ale jeśli chodzi o to czy muzyka ma na mnie zły wpływ to zdecydowanie nie. Słucham tego co mi się podoba i nie sądze, żeby 'odbijało' się to jakoś na moim charakterze (chociaż jak ktoś mi obraża r+ to potrafie być wredna i chamska Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin