Tokio Hotel

Nikki · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 22:03 Temat postu:

[quote="*:M!s!a

"]

Cała szkoła i moje otoczenie słucha Popu. I tylko tego co akurat jest na topie. Jak ja nie cierpię tego słowa. Muzyka jak jest dobra to się jej słucha cały czas.
quote]
Absolutnie się zgadzam! Ja np. lubię posłuchać czasem czegoś co leci non-stop na vivie ale tylko wtedy jak to jest dobra piosenka! A musze się przyznać, że w przeciwieństwie do większości na tym forum nie słucham takich zespołów jak Korn, Slipknot, czy S.O.A.D. Bo naprzykład "Lonely Day" moge posłuchać, ale "Twisted Transistor" albo "Coming Undone" Korna to jest juz dla mnie zdecydowanie zbyt ostre... Za to z tych popowo-rockowych/ rockowych lubie Alexz Johnson, LaFee, TH, GD i też mi się ostatnio "Richtig Scheisse"- Killerpilze spodobało Wink

. Folk Rock- James Blunt( a szczególnie WiseMan<z BackToBedlam>. No i jeszcze R'n'B, Soul, DanceHall i R'n'B zkudlone z HH- Destiny's Child, Sean Paul, Nelly, Missy Elliot, Snoop Dogg i 50.
A na odreagowanie? QlimaX ( jak ktoś kojarzy Wink

), Fighter- Christiny Aguilery.
A tak pozatym to jeszcze TicTacToe, Sido G-Hot,Neny,Silbermond Christiny Stuermer, Grillz Nelly'ego & spółki i Burn Usher'a.
No i tak oto powstała mieszanka wybuchowa. LoL Wink

Pozdro

..::DaRiA::.. · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 22:07 Temat postu:

U mnie jest tak, ze ja po prostu oddziałuje na muzykę, a muzyka na mnie! Mam dobry hoomor to i słucham fajnej muzyki do której mogę potańczyć, takiej też słucham kiedy potrzebuję wyładować nadmiar energii!!

Wolne piosenki, z przytłaczającem tekstem te też na mnie działają, zamulam sie, myslę o bardzo bardzo rożnych rzeczach, wtedy moje myśli składają sie jak ta gra w skojarzenia wiecie zaczyna sie od jakiegoś słowa np. zając, a skończyć mozesz na trumnie!
Co ma piernik do wiatraka? No własnie nic, i przy dołujacych piosenkach moje myśli też takie są nie mają kompletnie powiązania.

Ale wiem jedno, nie wyobrażam sobie mojego życia bez muzyki!

Süßigkeit * · Wysłany: Sobota 29-04-2006, 2:24 Temat postu:

anastasia · Wysłany: Sobota 29-04-2006, 9:14 Temat postu:

Oj dobrze działa, dobrze.
Nie dostrzegam żadnych negatywnych skutków, no może poza tym, że na starość będe głucha, bo za głośno muzyki słucham xD
Lubie posłuchac muzyki jak mnie coś zdenerwuj.
Wtedy sie... uspokajam Very Happy

drusilla · Wysłany: Sobota 29-04-2006, 9:15 Temat postu:

Dla mnie muzyka jest wszystkim.Nie wyobrażam sobie życia bez muzy,że mogłabym gdzieś wyjechać i nie zabrać ze sobą mojego discmana i stosu płyt Laughing

Właściwie,u mnie,to czego słucham nie zależy od mojego nastroju.
Po prostu słucham tego na co w danej chwili mam ochote.
Słucham gotyku,rocka,metalu:HIM,Nightwish,The 69 Eyes,London After Midnight,Negative,Uniklubi,Lacrimosa,Children Of Bodom i całe mnóstwo innych zespołów

pAuLa · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 15:15 Temat postu:

Ja jak jestem na coś bardzo bardzo zdenerwowana do biorę odtwarzacz mp3 i daje na fula muze i słucham. To pomaga mi sie odstresować i znikają złości. Dobrze że jest cos takiego jak muza. Very Happy

amCia · Wysłany: Środa 03-05-2006, 10:10 Temat postu:

Wg mnie ciężka muza mnie męczy..
po prostu wyłanczam to bo mi jest źle.. x//

A tak pozatym to na mnie działa pozytywnie xP ucze się śpiewać xD
trenuje głos xD wogóle dobrze się czuje przy takiej zwykłej muze xP typu GC, GD itp

Black Rose · Wysłany: Środa 03-05-2006, 10:29 Temat postu:

Ja nie przeżyłabym bez muzyki nawet dnia!!! Muzyka to całe moje życie!
W Tv tylko oglądam kanały muzyczne, płyt mam chyba z 150... bez muzyki nie da się żyć

gabi · Wysłany: Środa 03-05-2006, 13:47 Temat postu:

Na mnie muzyka oddziałuje bardzo dobrze.. Smile

Słucham jej codziennie godzinami..ona mnie odstresowuje.. Razz

Bez muzyki świat byłby nudny..

Nasty · Wysłany: Środa 03-05-2006, 17:01 Temat postu: Muzyka

Ja tesh odkąd zaczęłam słuchac TH przykładam się do niemieckiego. Poprostu te lekcje sprawiają mi totalną przyjemność. Dzięki muzyce można odreagować stres, zrelaksować się. Niektóre teksty piosenek motywują nas do lepszego życia. Ale od muzyki można też sie uzależnić i to już nie jest zbyt dobre:/ Ale dla mnie muzyka jest dobra Very Happy

Rimmon · Wysłany: Środa 03-05-2006, 23:43 Temat postu:

Nie znacie się Metal to złoooooooooooo . W każdej zwrotce metalowego utworu czaji się 666 odniesień,podtekstów itp , itd nawołujących do czczenia szatana . Kazdy to wie
A Hip-Hop to nic innego jak nawoływanie młodzieży palenia marychy

.

Muzyka to złoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo wielkie złooooooooooooooo

EwciK · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 14:22 Temat postu:

Eh...ja zawsze słucham muzy, jak ejstem na kompie, jak odrabiam lekcje, jak czytam ksiazke, i jak ide soać, to przez cała noc mi gra...(rasdio), przyzywyczaiałam sie. Kocham śłuchac muzyki...jak mam doła to zazwyczaj takie jakies dretwe słucham piiosenki, ajak Happy, to na fulla TH, alnbo innne... Very Happy

Tofik · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 14:31 Temat postu:

Na mnie prawie zawsze oddzialuje dobrze-pomaga sie rozladowac,wzrusza itp.
Jednak nie moge sluchac muzyki podczas czuyania tudziez odrabiania lekcji.
Strasznie mnie rozprasza.
Boze co my bysmi zrobili bez muzyki?!

KauLitZowA MamUskA · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 16:06 Temat postu:

Muzyka to narkotyk. Ja się uzależniłam. Czy muzyka to dobro ?? Tak, bo zwykły nastolatek musi sie jakos chyba wyżyc, a nie jarac, upijac sie, kraść. Niektorzy tworza własna muzyke i to im pozwala odetchnac, życ. To dobrze, bardzo dobrze
A dlaczego muzyka jest zła ?? Bo niektorzy muzycy nie potrafia dotrzec do słuchaczy w dobry sposob, wiec probuja w zły i to im sie udaje...
takie jest moje zdanie.

puci pucia · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 17:15 Temat postu:

haaah..
muzyka..
gdy jadę autobusem i słucham discmana to zawsze mam ochotę zrobić coś naprawdę głupiego. czuję się niesamowicie szczęśliwa i czuję, że mogłabym powiedzieć tej babie co stoi obok mnie, żeby tak nie charczała (czuję się tak, nie oznacza to, że tak robię Razz

)
lubię się czasem powydzierać, a hardkor jakiś budzi we mnie żądzę zabijania. miłe uczucie^^
a więc podsumowując: muzyka to samo dobro Very Happy

peace

AfterAll · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 18:05 Temat postu:

Na mnie muzyka działa jak lek. Lek na całe zło.
Jestem zła - włączam coś szybkiego, mocnego, ostrego - głośno. Wyładowuje się w ten sposób - muzyka pochłania moją złosć i ból.
Jestem szczęśliwa? Włączam muzykę. Nastrojową, skoczną, melancholijną. Upajam sie.
Siedze z kimś - niech gra muzyka - czy ta którą lubie czy szajskie disco polo albo muzyka z radia. Oby grało.

Ja nie umiem żyć bez muzyki...

On my own · Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 19:26 Temat postu:

Hmm, muzyka, różnie to bywa wiem jedno nie przeżyłabym dnia bez niej! Działa na mnie bardzo różnie np. kiedy puszczam sobie płytkę HIMa mam ochote połozyć się i patrzeć w sufit po prostu nic nie robiąc, a kiedy włącze sobie np. SOAD mam ochote skakać tańczyć i śpiewać. Zależy to od zespołu i nastroju, kiedy jestem w złym humorze, smutne piosenki mogą mnie jeszcze bardziej zdołować.
"Muzyka to naprawdę mocny narkotyk. Może CIę zatruć, podnieść na duchu lub sprawić, że rozchorujesz się nie wiadomo dlaczego." <- to zdanie wyraża chyba wszystko. Wiem jedno muzyka wiele razy pomogła mi przejść przez cięzkie okresy w moim życiu, gdyby nie niektóre pioesnki i ich teksty myslę że nie byłabym osoba jaką jestem dzisiaj.

Ostranatka · Wysłany: Wtorek 16-05-2006, 10:25 Temat postu:

Muzyka? Jak można bez niej żyć? Potrafi wprowadzić w błogi nastrój,czasem pomaga rozładować emocje i się uspokoić ,a czasem jest potrzebna po prostu do tańca.Według mnie muzyka dobrze wpływa na człowieka Wink