Tokio Hotel

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 18:48 Temat postu:

heh ja nienawidze w-fu bo musze na tak zawna godzine gratisowa chodzic, zerowke, ktora jest o godzinie 7:10 Grey_Light_Colorz_PDT_46

Musze Wstawac o 5: 30, zeby zdazyc na autobus, a pozniej mam jeszcze 7 godzin lekcyjnych , wiec zasypiam na nich.... ale ogolnie lubie w-f Very Happy

Lubie biegac i grac w siate, a koszykowka to moja milosc Very Happy

No i jesio basen dochodzi Very Happy

BEEstring · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 18:52 Temat postu:

Aaaa uwielbiam siatkówke xD Dzięki niej też mnie często w szkole nie ma Laughing

Biegać też lubie ... ale niestety nie moge bo po większym wysiłku słabne Confused

i jestem zwolniona z biegania na czas itp. itd. Ogólnie wf lubie i jest jednym z moich ulubionych przedmiotów Smile

Rimmon · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 18:54 Temat postu:

NIe lubie

. Może będę miał 4 ale to tylko dlatego że pływać lubie a akurat basen jest w tym roku . Zresztą zwisa mi to

Teufel · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 18:56 Temat postu:

Nie cierpię wyfu :[ No, moze czaaasem jak mnie najdzie coś lubię pograć sobie w siatę....ale wkurzają mnie dziewczyny z klasy które ciągle: 'co roooobisz/?!To było do odebrania!!!' i jeszcze gorsze :[

Nasty · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 18:56 Temat postu:

W-F..... a więc to jest tak:
w podtawówce uwielbiałam Very Happy

jak było ciepło to tylko w dwa ognie grałyśmy:/
no i czasem lekkoatletyka
uwielbiałam skok w dal Smile

jak była zima to juz trochę więcej do wyboru
ping pong, sko0k wzywż, halówka itp.
teraz w gimie....eh w-f to aż żal... Confused

tylko w kółko to samo :
siatka, nozna, ręczna, palatn (uwielbiam Very Happy

) bieganie
ogólnie teraz to w-f mniej lubie...
już wolę sobie sama poćwiczyć w domu..
może to przez naszego ,,wspaniałego" wuefiste Neutral

??

SimplePlanowa · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 18:57 Temat postu:

lubie

babka no taka se .. kazdy narzeka ..
ale siatkowke mamy Very Happy

caly czas xD
wiec ja tam uwielbiam Laughing

no i skakanie do piasku ;D
nie nawidze biegac ...
chociaz baba 5ciu pierwszym osobom za 2 kolka na bierzni wlepia piatki
a ja jestem w 5tce to do tego sportu nic mnie nie przekona ... Rolling Eyes

i basen nie uczeszczam ;D ale to juz sprawa alergiii ...
w 4tej klasie to mielismy taka babke ze hoh ;D
pozazdroscic teraz naszym chlopakom Rolling Eyes

...
ogolem wf jest fajny Laughing

chamsti · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:15 Temat postu:

CO do zwolniej i braków strojów to u ans jest tak...
możesz zgłosic jedno BS (brak stroju) w ciagu semestru, każde następne to pała... powiez jej że się źle czujesz każe CI iść do higienistki, jak masz zwolnienie (np. że jesteś chora albo zaraz po chorobie) to najpierw Cię zjedzie, że nie ćwiczysz, ale na treningu i tak musiz być bo to jest "zwolnienie z ćwiczenia a nie z lekcji" no chyba, że masz n. zwolnienie że musisz iść do lekarza itp. to wtedy looz =]

wyjątkeim jest niejaka Katarzyna B. która pomimo, że nie umie gra ć i cokolwiek jej się nie stanie (wywali się, przygryziw sobie warge itp) ryczy jest pupilką trenerki to ta powe ze ma ciote i już moze nie ćwiczyć -_-" ale ta to mnie wkurza, zresztą wszystke z druzyny bo jest pupilką trenerki i udaje wielką gwiazde... zalosne...

Black Rose · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:17 Temat postu:

nie znoszę w-f-u!
babka (lasbijka na pół etatu, jak na nią mówimy) jest koszmarna. I ma wąsy. Blaeah...

ashleyka · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:24 Temat postu:

hmm wf?? czy ja wiem Rolling Eyes

może być.
W podstawowce to był mooj ulubiony sport..wymiatałam wtedy Cool

Od gima czyli od kiedy moja baba od wf-u jest moją wychowawczynią to nie lubię Grey_Light_Colorz_PDT_46

Przez tą babę głupią. Nie ma to jak na każdej lekcji grać w siatke..lubię ten sport ale ile można..bo do tego mam jeszcze fakultety 2godziny więc mam dość.
Nie lubię biegać..ostatnio jak biegaliśmy na 1,5km to myślałam ,że płuca wypluję

Uwielbiam kosza chociaż jakimś mistrzem nie jestem xP tak samo z ręczną

W palanta też mogę pograć tylko czasem w piłkę nie moge trafić

Black Rose · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:29 Temat postu:

Ja nie grałam jeszcze w palanta, ale w hokeja owszem. Bosh, co za...debilstwo. Żadna z dziewczyn nie mając pojęcia, jak się gra w hokeja, całe happy wyszły na boisko i gra się zaczęła. Machałyśmy kijami jak głupie, nie trafiając w piłeczkę. Pomijając fakt, że złamałam jednej tlenionej nogę, wszystkie miałyśmy posiniaczone nogi i nie mogłyśmy chodzić przez tydzień, to poszło nam doskonale. Smile

Azisha · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:44 Temat postu:

W-f...Kiedyś był fajny lecz teraz już nie Grey_Light_Colorz_PDT_46

Odkąd dołączyli nas do sportowej (fes połączenie: najlepsza klasa pod względem nauki ze sportowcami Confused

) nienawidzę wf.
CIągle robimy to czego sobie dziewczynki z tamtej klasy zażyczą czyli siata Grey_Light_Colorz_PDT_46

Wtedy generalnie nie ćwicze.
Ostatnio były biegi...Uh na szczęście mam to za sobą Rolling Eyes

Lubiłam grać w siatke w zeszłym roku...Wtedy graliśmy klasowo i nikt sie nie wywyższał...A teraz... Rolling Eyes

Szkoda gadać..

lillyann · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:50 Temat postu:

Oj ja to na każdy piątek wymyślam usprawiedliwienia Laughing

bo mam wtedy dwa wf. Do drugiego semestru miałam super babke, ale teraz przyszła jakaś nudziara wrrr.... i odrazu sie odechciewa Very Happy

Black Rose · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:54 Temat postu:

Ja mam w dzienniczku jedno usprawiedlowienie napisane i za każdym razem tylko zmieniam datę Wink

cherry01 · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 20:05 Temat postu:

bardzo lubie W-F, jeszcze zalezy co na nim robimy. jak gramy w siatke, kosz lub reczna jest najfajniej. nie nawidze skakania w dal, to jest najgorsze.
nieprzygotowania nigdy nie biore, chyba ze sie zle czuje (co sie zadko zdarza Very Happy

)
zwalniac, raczej sie nie zwalniam, no chyba ze mi sie naprawde nie chce siedziec w budzie.

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 20:24 Temat postu:

bylam w pierwszym polroczu nie klasywikowana , ale gdyby nie moja madrosc miala bym kibel

a tak jestem zwolniona

i nie cwicze.
nie nawidze wf, nie dosc, ze mam nauczycielke glupia, to jeszcze basen, a tam SYF oO.
nie cwicze, nie bede i nie zmusi mnie nikt

nie cwiczcie! WF to przeklenstwo! xD buahaha.

uszanowanie.
lolly

Madzia :D · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 20:27 Temat postu:

Nienawidzę wfu odkąd mam go z wychowawczynią. Ciągle gramy w siatkówkę Grey_Light_Colorz_PDT_46

Więc logiczne że często 'choruję' i się zwalniam Cool

W następnym roku chyba wezmę zwolnienie na cały rok.

Caroline · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 20:29 Temat postu:

Hah hokej rlz Laughing

A raczej uni hokej, bo to na ziemi xP
Miło wspominam jak jeździłam na zawody Very Happy

Jak one mnie po nogach to jaj e też i haa...wygrywamy xD
A ostatnio jak byłam to nieświadomie kolankiem obroniłam...
Mimo wszystko jestem coraz gorsza z WFu. Nie chce mi się już grać ciagle w siatke.

Voun · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 20:59 Temat postu:

Black Rose · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 21:02 Temat postu:

Voun · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 21:16 Temat postu:

Julka · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 21:26 Temat postu:

Kocham wf. Kocham ćwiczyć, biegać, a przede wszystkim KOCHAM SIATKÓWKE !
Lubię też palanta, rzut kulą, pływanie, piłke nożną... Jedyne czego nie lubię, wręcz nienawidze, to koszykówka Grey_Light_Colorz_PDT_46

Poprostu jak mamy grać, to mnie zawsze jakimś cudem coś boli Very Happy

Black Rose · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 21:50 Temat postu:

Caroline · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 21:57 Temat postu:

A jakie są tego objawy? Laughing

EDIT:
A moze cos innego? xP

juna · Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 1:08 Temat postu:

nie lubie latac za piłką jak debil po boisku... ogólnie nie lubie sie męczyć.
nie ćwiczyłam na w-f`ie od gimnazjum tylko dlatego, ze 'k-o-l-e-ż-a-n-k-a" zepchnęła mnie z materaca czym spowodowała wybicie lewej rzepki w kolanie. potem była ona wiele razy wybijana. zreszta co wam bede opowiadac historie mojego kalectwa...
ale czasami, jak widzę jak one wszystkie latają za tą durna piłką... jak biegają jak jakieś ciołki po boisku to mam ochotę do nich dołączyć. ale wiem, że jak to zrobie i ZNOWU mi sie wybije kolano to moge już nie wstać...
mówiłam już, że kocham swoje życie?? Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ostranatka · Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 13:02 Temat postu:

WF lubie i nie lubie zalezy co robimy. Jak gramy w siatke,albo jakieś ćwiczenia typu stanie na rękach,gwiazda itp. to może być. nienawidze grać w kosza i nogę,nie wspominając o ręcznej xD bleeeeh