Tokio Hotel

Pini

Lubicie spędzać czas w domu, przed kompem, w mieście? Czy raczej jakieś wypady za miasto, las, dzika natura i te sprawy? :>

Ja osobiście chyba jestem domkowiczem... Las mnie denerwuje, jakieś brudne jeziora tez raczej mi się niepodobają Smile

Z takich wycieczek to jedynie góry :] Piszcie, gdzie wy lubicie spędzać wolny czas?

Ps. Nie wiem czy ten temat się nadaje i czy umieściłam go w dobrym miejscu, więc jeśli cos jest nie tak, to skasujcie Smile

Pozdro

Milusia · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 22:58 Temat postu:

Ja zależy czy mi ise cche czy nie.. Very Happy

czasami lubie sobie w domu poleniuchowac.
a tak to uwielbiam chodzić po górach..i lubie na jakies "ekspedycje" do lasu..na jekiś bagna chodzić.. Very Happy

Mod-Sendess · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 8:11 Temat postu:

zdecydowanie domkowicz .... nie cierpię wycieczek, iść na długie zakupy ...
Wole posiedzieć w domku, posłuchać TH, posiedzieć na forum etc. Wink

schwarz engel · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 8:12 Temat postu:

Tylko i wylacznie w domu. Nienawidze wyjezdzac. Wiem, ze to glupie, ale spedzam swoj dzien caaly czas przed komputerem.

Mod-Hazel · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 8:29 Temat postu:

U mnie to bardzo zależy. Zwykle jestem typowym domkowiczek, siedzę w domu, czasem wyjdę na miasto z koleżankami, ale czasem w lecie po prostu muszę wyjechać na jakis tydzień, czy nawet kilka dni pod namiot, nad jezioro... Smile

Docia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 8:57 Temat postu:

Ja raczej tez jestem domkowiczem... od czasu do czasu wyjdę gdzieś... ale raczej siedzę w domu...

ashleyka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 9:28 Temat postu:

To zalezy ogolnie wolę miasto bo wiadomo tv,komp, centrum hndlowe i te sprawy ,ale wyjechać gdzieś na łono natury lubię np. pod namiot albo na oboz latem Smile

Ostranatka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 9:40 Temat postu:

Zależy..w zime wole w domu albo do centrum jakiegoś może jak śnieg pada to fajnie jest się porzucać śnieżkami.W lato niegdy mnie w domu nie ma ciągle albo nad morzem ,albo nad jeziorem mm... <rozmarzyła się>

Mod-Grecia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 9:50 Temat postu:

U mnie po większości to pozadomkowicz Very Happy

Lubię wyjść na miasto, do klubu, na zakupy, nie cierpię siedzieć w domu. No chyba, że już trzeba, na dworze zimno i mam lenia. Ale w lecie to praktycznie w domu jestem na 5 minut i potem kilka godzin jak śpie Laughing

polar-wydanie drugie, pop · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 9:55 Temat postu:

Hmm, dla mnie to nielogiczne. Domkowicze z reguł kojarzą mi się z samym domem, a nie domem plus wypad na miasto. No ale mniejsza, nie będę podła menda:PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

Wolę w mieście, chociaż pochodzę z małej, podłej, beznadziejnej WIOCHY, która odziwo jest nazywana "miastem".
niewazne...

Daga_913 · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 10:11 Temat postu:

Jesli chodzi o bycie domkowiczem lub pozadomkowiczem to zdecydowanie jestem pozadomkowiczem:) Wolę jehcac gdzies do lasu czy isc na sparec albo chciaz na zakupy niż siedziec bezczynnie w domu:) Pozdro dla Pini

Secret · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 10:55 Temat postu:

U mnie to jest różnie; wszystko zalezy od tego jaki mam humor i jaka jest pogoda, ale jednak chyba wole czas spędzać na dworze Wink

Tofik · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 10:55 Temat postu:

Hmmm to zalezy...
Nienawidze jak jest mroz -20,ja mam gdzies wyjsc... Confused

Ale spcerki po miescie czy ogolnie spacerki z przyjaciolmi podczas dobrej pogody bardzo lubie...
Ale mimo to zaliczam sie do domkowiczow co widac po moim czasie spedzanym na forum..... Very Happy

Mod-channel · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 10:57 Temat postu:

Muahahah

niezły temat Very Happy

Latem to jestem zdecydowanie pozadomkowicz Smile

a tak w ogóle to domkowicz Very Happy

nie ma to jak coś do chrupania i komputer Wink

Pini · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 11:41 Temat postu:

zeje · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 11:51 Temat postu:

ja lubię wyjść gdzieś na miasto ale nie lubię iść gdzieś do lasu bo tam tylko brud i robaki Very Happy

A jak jestem na wakacjach to ciągle gdzieś wychodzę.Chociaż lubię też poleniuchować w domu.Także nie wiem jak to ze mną jest.Wszystko zależy od mojego humoru,pogody i tego czy mi się chce Very Happy

Black Rose · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 12:38 Temat postu:

Ja nie wytrzymałabym 5 minut sama w lesie, czy gdziekolwiek. Bez komórki, komputera i telewizora, czuję się jakbym była odcięta od świata...

Diablica · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 12:46 Temat postu:

Ja to zalezy nieraz lubie sobie w chacie posiediec albo poszlajac sie po miescie...
Mi tam jakies robaczki, pajaczki itd. nie przeszkadzaja:P, ale jakbym miala spedzic 1 dzien na lonie natury np. bez koma tobym nie wytrzymala...

amCia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 12:55 Temat postu:

ja domkowicz xD. chocaiż w wakacje to wywiewa mnie na całe dni więc pozadomkowicz też ze mnie jest
więc pół na pół

lillyann · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 12:57 Temat postu:

ja tak jak amCia pół na pół Very Happy

Gość93 · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 13:48 Temat postu:

Lato: Całkowity pozadomkowicz. xP
Jesień: Pół na pół. Zależy od temperatury (na dworze Smile

), mojego samopoczcia i w ogóle.
Zima: W domu. Obowiązkowo. Najlepiej przy kominku.
Wiosna: Tutaj również pół na pół...Są dni kiedy potrafię biegać na zwenątrz jak szalona, a niekiedy wolę zaszyć się w domu.

Label · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:04 Temat postu:

W zimie domkowicz a w lecie pozadomkowicz xD
W zimie to ja z domu wychodzę tylko do szkoły i z powrotem Very Happy

No i czasem do sklepu i takie tam.
A lato? W lecie to mnie nie widać w domku Very Happy

całymi dniami gdzieś łażę xD Od 8 rano do 23 albo później xD

lida · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:11 Temat postu:

ja uwielbiam się totalnie zmęczyć Very Happy

w domu też co prawda można ale... godzinne wypady na rowerek są super albo lubie gdzieś na piechote daaaleko iść
zazwyczaj jak jest ciepło robie wszystko tylko żeby mnie w domu nie było Wink

Mgiełka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:33 Temat postu:

TOTALNY DOMKOWICZ Very Happy

Najchętniej leżałabym cały dzień przed TV albo siedziała przed kompem. Bardzo trudno mnie gdzieś wycjągnąć, choćby na spacer...
Jak powiedział Tom : Lubimy naturę, ale jak nie musimy w niej pełzać Very Happy

- dokładnie, nienawidzę chodzić po leśnych chaszczach itp. wolę siedzieć w domu Wink

Tosia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 15:09 Temat postu:

Sama nie wiem.
Raz lubię siedzieć sama w pokoju, opuścić rolety, włączyć muzykę...
A raz zrobić piknik, gdzieś na łonie natury...
Powiem tak – to jest zależne od humoru.