Tokio Hotel

Carmen-TH · Wysłany: Czwartek 07-09-2006, 16:51 Temat postu:

Ja jestem ...szczupla

'
Ale chcialabym byc grupsza w niektorych miejscach Rolling Eyes

Chlopakom nie podobaja sie wieszaki.

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 16:30 Temat postu:

Ja chciałabym być chudsza.
Robię sto brzuszków dziennie, już nie wytrzymuję. Jadam tylko obiady, a i tak nie chudnę. I co ty z takim kimś jak ja zrobić? Laughing

Anoreksji nie mam na pewno Laughing

Moja kumpela miała kiedyś, ale wyszła z tego, zanim ją poznałam.
Także, nie widziałam na żywo anorektyczki (ale to brzmi Rolling Eyes

)

Nesta · Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 16:07 Temat postu:

O matko od razu przypomniały mi się zdjęcia tych anoretyczek co widziałam w dzisiejszym Twoim Imperium blee...
Osobiście nie spotkałam nikogo kto chorowałby na anoreksję lub bulimię,chociaż mam bardzo chudą kumplę i można się rąbnąć jak się ją widzi czy jest na pewno zdrowa.
Jak na razie nie mam żadnych specjalnych zastrzeżeń co do mojego wyglądu i nie zamierzam się odchudzać, jak już coś to jakieś ćwiczenia.
Za bardzo koffam jedzonko Very Happy

.

Miss Izabela · Wysłany: Środa 13-09-2006, 15:15 Temat postu:

Wiem co nieco o tych chorobach. A w praktyce o bulimii.
Same z tym kłopoty...
Rozmiar zero? Buahaha^^.
Zarządźmy forumowe anorektyzowanie się i po 2 miesiącach wszystkie się zmieścimy w ten rozmiar Laughing

redrii · Wysłany: Środa 13-09-2006, 15:31 Temat postu:

Rozmiar zero? Ale moda na wieszaki już wyszła!
Niektóre laski naprawdę przesadzają...
W wakacje schudłam 2-3 kg, jadłam mniej słodyczy i robiłam brzuszki... Teraz szkoła więc miewam kiepskie humory i jadam trochę więcej słodyczy xD
Ja w zasadzie nie jestem gruba, ale mam trochę brzuszek xP
Oglądałam ostatnio z koleżanką filmy o anoreksji i bulimii. To jest okropne!
To jest śmiertelna choroba... Znalazłam ostatnio dwa blogi dziewczyn które CHCĄ mieć anoreksję... Pisały, że jedzą tylko jedno jabłko dziennie. Chcą śmierci?

herbatka · Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 19:56 Temat postu:

Jesli robią to specjalnie niekoniecznie chcą się popisać, moze maja inne problemy, chcą zeby ktoś zauwazył ze nie jest dobrze i im pomógł.
Nie chcą śmierci, chcą być ładne, czasami mysli sie ze jesli np. schudniej bedziesz szczesliwa, bedziesz mogła miec wszystko. Czasami zamiast zmienic dana ceche charakteru wolimy wmawiac sobie wizerunkowy defekt
np. grubosc i walczyc z nią, bo np. nie mamy chłopaka.

Mod-Falka · Wysłany: Czwartek 14-09-2006, 20:33 Temat postu:

Dziwię się, jak można się świadomie doprowadzić do takiego stanu. Przecież można schudnąć i nie zostać anorektyczką. Nie pojmuję osób, które chcą być chude tylko po to, zeby nosić 0.
Jak się nie jest fajnym, ciekawym, miłym człowiekiem, to żadne diety nie pomogą. Ludzie będą nas traktować tak samo.
Ja siebie akceptuję taką jaką jestem Smile

Mogłabym trochę schudnąć i pewnie przed studniówką coś zrzucę, ale żebym się miała na siłe katować... W ŻYCIU!!!

Anty · Wysłany: Piątek 22-09-2006, 20:09 Temat postu:

Widzisz. Tylko osoby, które rozpoczynają odchudzanie, często zapominają o umiarze. Przesadyzm jest bardzo powszechny ...
Pozdrawiam,

thsandej · Wysłany: Sobota 23-09-2006, 14:32 Temat postu:

Myślę, że powinnaś szczerze pogadac z kumpelą. Przedewszystkim wybić jej tego kolesia z głowy który zachował się jak ostatni pacan na tej Ziemii. Spróbuj tez pomodz jej polubić samą siebie. Po prostu, żeby polubiła swoje ciało i nie przejmowała sie tym co mówią inni, bo prawda jest taka ze jesli sama siebie polubisz ini tez cię polubią. Mam nadzieję, że uda ci się pomodz swojej kumpeli i że sama nie wrocisz predko do szpitala. Takich osób jak twoja kumpela nie powinna zostawiać się samych. Potrzebują pomocy

Mod-Pinacollada · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 18:42 Temat postu:

Przenosze do archiwum, jak coś - pw Wink