Tokio Hotel

Martosia

Sama nie wiem co to jest. Napisałam pod wpływem chwili i nie podoba mi się za bardzo, ale potrzebowałam wylać uczucia na klawiature.

Scenariusz pisało życie.

Jezeli ktoś lubi czytać przy muzyce to polecam: http://www.youtube.com/watch?v=hT1iqSGW7_c&search=Gosia%20Andrzejewicz

*******

Byłeś pierwszym chłopakiem na tej planecie, który nie patrzył na ten cholerny wygląd. Pierwszym który potrafił zrozumieć, wesprzeć… pokochać? Mój głupkowaty śmiech, nie doprowadzał Cię do szału, wręcz przeciwnie- lubiłeś to. Lubiłeś gdy się śmiałam, Ty też wtedy byłeś szczęśliwy. Byliśmy jednością. Wbrew wszystkim. Miałeś dziewczyne, ale ja nie chciałam o tym pamiętać. Zapomniałam, że Twoje dziewczyna, była moją najlepszą przyjaciółką. Twój dotyk potrafił zabrać mnie do nieba, Twój głos koił wszystkie lęki. To Twój numer wykręcałam, gdy było mi źle. Wystarczyły dwa słowa i już byłeś obok. Tak bardzo lubiłam czuć Twoją bliskość. Nieśmiałe uśmiechy, na szkolnym korytarzu, tylko tak, by nikt nie zauważył. Dla otoczenia byliśmy tylko przyjaciółmi, dla siebie byliśmy całym światem. Poszliśmy o krok za daleko, za bardzo było widać, że coś do siebie czujemy. Nie mogłam, nie potrafiłam już dłużej ukrywać, że coś do Ciebie czuję. Kłótnia z przyjaciółką, ale mnie to nie obchodziło, bo miałam Ciebie i wiedziałam, że prędzej, czy później się z nią pogodzę. Ludzie zaczęli się ode mnie odwracać, ale ja miałam Ciebie, a Ty miałeś mnie i to nam wystarczało. Czego nam więcej było potrzeba? Nasze ciepłe dłonie codziennie splatały się ze sobą. Codziennie do mnie dzwoniłeś żeby uświadomić mi jak bardzo mnie ,,koffas’’. Dopiero kiedy byliśmy sami, w świetle przydrożnych lamp wyznałeś mnie jak bardzo mnie kochasz. Znalazłam się jakby na innej planecie. Na tą chwile zabrałeś mnie do nieba i wznosiliśmy się wśród gwiazd.

My byliśmy słońcem,
My byliśmy gwiazdami,
My byliśmy nocy nierozłącznymi kochankami.

Wiesz jakie to uczucie unosić się wysoko na niebie? Wiesz, bo byłeś tam ze mną. Byliśmy razem w niebie. Tylko los sprowadził nas na ziemię, jakby przeszkadzało mu nasze szczęście. Wystarczyło, że powiedziałam, że było mi zimno, a Ty od razu tuliłeś mnie do siebie i nigdy byś nie pozwolił żeby było mi źle. Byłeś kochliwy- fakt. Szkoda, że tak późno uświadomiłam sobie, że nie byłam pierwszą, a już na pewno nie ostatnią. Pokłóciliśmy się raz. O co? Nie pamiętam. Nie istotne. Olałam to, olałam przyjaciółki które nie odeszły i mówiły ,,nie wracaj’’. Ja wróciłam. Nie wiem dlaczego teraz też mam ochotę wrócić. Wróciłam, a Ty kochałeś już inną, bardzo bliską mi osobę. Chciałam się cieszyć Twoim szczęściem, ale nie umiałam. Po prostu chciałam mieć Cię dla siebie. Rozumiesz? Byłeś dla mnie. Ty jesteś dla mnie. Nie pamiętasz jak było nam dobrze? I znów dawałeś mi trzymać się za rękę. Pytałeś dlaczego to robię, ale ja nie znałam odpowiedzi. Najważniejsze było żeby być blisko, obojętnie czy byłeś z kimś na stałe, czy też nie.
Potem rozdzieliły na przyziemne sprawy, a ja zgubiłam Ciebie pomiędzy niebem, a szkolnymi korytarzami. Zgubiłam Cię wśród szkolnych ławek i białych chmur. Zgubiłam Cię i już nigdy nie odnajdę, bo mimo, że jesteś na wyciągnięcie ręki, nasze serca stały się sobie zbyt odległe.
Nie pokaże Ci tego co napisałam.
Dobrze wiem, że byś mnie wyśmiał, a ja nie chcę słuchać jak się śmiejesz, nie ze mnie. Chcę słuchać jak śmiejemy się razem, gdy jesteśmy nad rzeką i patrzymy na gwiazdy.
Bo los mi Cię zabrał.
Bawiłeś się dobrze z innymi.
Znów szukasz nowej.
Czy Ty zasługiwałeś na moją miłość?
Tak.
To ja nie zasługiwałam na Ciebie.

helcia · Wysłany: Piątek 23-06-2006, 22:52 Temat postu:

Brak mi słow...Odpłynełam razem z Tobą do Nieba...

aluha · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 10:30 Temat postu:

Piękne.
Czemu nie dodasz do jednopartówek?
Tam więcej ludzi przeczyta,skomentuje.

CoL@ · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 13:53 Temat postu:

To było...
Cudowne. Aż miałam łzy w oczach...
Jeszcze ta pisenka...
Jesteś...wielka. Tak.
Piękne...

Natalie · Wysłany: Sobota 24-06-2006, 14:24 Temat postu:

Niesamowite...aż brak mi słów...

Kajman · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 18:54 Temat postu:

No Martoś, Martoś...
Nie spodziewałam się takiego dzieła po Tobie Smile

Śliczne, choć było kilka powtórzeń.
Ale czy powtórzenia są tu najważniejsze Question

Tak więc: podoba mi się...
Tylko zastanawia mnie jedni takie puci, puci zdanie:
'Scenariusz pisało życie. ' Eeeee?
Pozdrawiam udanych wakacji życze i papa

Just Me · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 19:12 Temat postu:

Ladne.
Nawet bardzo ladne.
Podobalo mi sie.
Znalazlo sie kilka bledow stylistycznych ale co tam!
Ja tez ich wale od cholery.
A i przepraszam za takie zniewazanie polskiego jezyka
ale to nie moja wina, ze nie mam spolszczenia oprogramowania.
Wiec tak jak juz mowilam - ladne ale czegos w nim brakuje.
Ja jestem tutaj od osadzania wiec nie powiem czego, bo sama nie wiem:P
Twoim zadaniem dojscie dogo perfekcji
I tego Ci zycze z calego serduszka,
Bo masz talent dziewczyno!
Wykorzystaj go!
Daj z siebie wszytsko!
Pozdrawiam Just Me

Wredna_$uka · Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 22:53 Temat postu:

Och kochanie, ślicznie

Bardzo mi się podobało.
Brak mi słów...

Teallin · Wysłany: Środa 12-07-2006, 19:46 Temat postu:

Śliczne...
Brak mi słów.
Spotkało mnie coś tak podobnego, a zarazem innego.
Naprawdę mi się podobało.
Odpłynęłam razem z tobą.
Ale tylko po to, aby po chwili zostać sprowadzona brutalnie z powrotem na ziemię...
Zdecydowanie jestem na tak

_Czarna_ · Wysłany: Piątek 11-08-2006, 12:35 Temat postu:

ach Martosiu...

Nie wiem czy ktokolwiek wie o co Ci chodziło.
Scenariusz napisał życie...
Tak, uczestniczyłam w tym.
Myślałam, że to było tylko... zauroczenie...
Ale Ty kochałaś.
Tylko dlaczego nigdy nie potrafiłaś się do tego przyznać ?
Tylko dlaczego nigdy nie powiedziałaś mi co się dzieje w Twoim sercu?
I dlaczego ukrywałaś te uczucie ?

A co do końcówki, owszem, śliczna...
Jest jedno "ale"...
To on na Ciebie nie zasługiwał, i to on nie zasługuje na to dzieło!
Jest zbyt piękne!
Jest pisane z Twojego serca... a on nigdy sercem się nie kierował...

Teraz, pare miesięcy po wszystkim zdołałaś już chyba o nim zapomnieć...

3m się moja Martosiu

_Czarna_ · Wysłany: Piątek 11-08-2006, 12:37 Temat postu:

hmmm... Martosia !

Zaraz, zaraz... czyżby Twój nick nie zgadzał się z tym oto "zwierzeniem"?

Przecież Ty jesteś homo Very Happy

Haha

Wydało się Razz

Kajman · Wysłany: Sobota 12-08-2006, 10:59 Temat postu:

Just Me · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:19 Temat postu:

JAKA ZNOWU KAJMAN?
TO JUST ME PIERWSZA POWIEDZIAŁA JAK JEJ TO KAJMAN POKAZAŁA!
TO JA POWIEDZIAŁAM, ŻE POWINNO BYĆ ODWROTNIE NAPISANE A NIE TY! o!
CO ZA ZNIEWAGA!
TAK SOBIE WSZYSTKO PRZYPIYWAĆ KAJMNAKU! NO WIESZ?! TEGO SIĘ PO TOBIE NIE SPODZIEWAŁAM! JAK MOGŁAŚ? Sad

łooo Martosi już dawno minęło co tam mówić, a partówka i tak bezapelacyjnie boska, czytam ją sobie czasami kilka razy dziennie, bo taka ładna Very Happy

a jak słyszę TĄ piosenkę to mi się zaraz kojarzy(niestety...) i co to ja chciałam? acha! Kaj ma racje z tymi komentarzami! ZANIEDBUJESZ CZYTLENIKÓW Wink

Zła Kajman Exclamation

Pozdrawia - Moniulek (czyt. Just Me)

Kajman · Wysłany: Czwartek 17-08-2006, 7:24 Temat postu:

JUST ME!
TY MI POWIEDZIAŁAŚ TEN BŁĄD, ALE JUŻ MARTOSI NIE NAPISAŁAŚ!
WIĘC JAK ZWYKLE KAJMANEK MUSIAŁA TO ZROBIĆ, BO KTO INNY?
JUST ME SIĘ NIE KCIAŁO

JUST ME JEST LENIWA!
JUST ME NIE ZALEŻY NA POPRAWNEJ...POLSZCZYŹNIE

A co do zaniedbywania czytelników zgadzam się z Just Me.
Pozdrawiam
Just Me
TFUUUUUUUUU
Kajman Smile

Martosia · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 0:53 Temat postu:

Ok,ludzie!
Czas wam wyznać prawdę!
Wcale nie pisałam tego na faktach, no może trochę, nawet więcej niż trochę, ale to już było i nie warto do tego wracać.
To nie było na faktach, bo ja jestem przecież lesbijką.
Jedyny facet jakiego kocham to Kasper, no i Łukasz, ale i tak najbardziej się liczy moja dziewczyna Kajman. Prawda, że mnie kochasz?

!
Kurczę, naprawdę podobała Wam się ta partówka, jestem z siebie dumna.
No dobra... Było trochę więcej facetów których pokochałam (ale i tak Kajman 4ever!)... więc kocham Billa, a raczej jego tyłeczek (szekszi, szeszki xD), no i kocham bokserki Toma (aaa!)... no i zaczynam dostawać obsesji na punkcie tego najbardziej seksownego na świecie męskiego tyłeczka Billa (ale i tak moja Kaj jest najbardziej szekszi, szekszi i mnie najbardziej podnieca xD! O!)!

Kajman · Wysłany: Niedziela 27-08-2006, 20:14 Temat postu:

Łał...
Jestem szekszi szekszi
Łał...
Tak Martosiu, to prawda, że Cię kocham, ale od bokserek mojego Tomusia to się odwal Razz

..::ANiuLLa::.. · Wysłany: Środa 30-08-2006, 19:16 Temat postu:

To nie prawda że nie zasługiwała na niego Sad

echh wzbudziłaś we mnie tyle uczuć Sad

jak mało kto... gratuluję talentu Wink

pozdrawiam

Docia · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 10:22 Temat postu:

Nie za bardzo rozumiem, co tu się dziej O.o
ale bardzo mi się podobało.
Ładnie to napisałaś Wink