Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wracam do was...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Nasza twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
an. Liz




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 28-05-2006, 20:49    Temat postu: Wracam do was...

Moja pierwsza jednoczęściówka. Zamieściła ją już na kilku forach i raczej się podobała.
Dedykacja dla...Black Swan za piękne opowiadania.
***

Przechodząc ulicą Balicką można zobaczyć mały dom jednorodzinny. Mieszka w nim Lenna, młoda kobieta, pracująca jako projektantka mody, jej mąż Michał i 2 letnia córka Marie. Patrząc na okno wychodzące na południe, można zobaczyć właśnie Lennę, piękną brunetkę, przez nie wyglądającą. Kobieta robi tak codziennie od 2 lat. Na jednym i tym samym parapecie spędza większość dni obojętnie, jakie one są. Ciepłe, upalne, zimne. Jest zawsze w tym samym miejscu. Zawsze o tej samej porze. Myśli o swoim życiu, o tym, czemu jest jak jest.

Zaledwie dwa lata temu była szczęśliwa. Miała narzeczonego, przyjaciół i dobrą pracę. Była szanowana mimo młodego wieku, 19 lat.

Lenna dalej siedzi przy oknie. Zastanawia się nad ucieczką, zerwaniem z dotychczasowym życiem. Nad powrotem do ukochanego, jednak coś ją zatrzymuje. Są to kolejne wspomnienia.

Szła przez las. Było cicho ciemno. Wtedy też to się stało. Została napadnięta, zgwałcona. Ból, krzyk, płacz, błagania by przestali, by ją zostawili, by sobie poszli. Oni to zignorowali. Zostawili ją w lesie, samotną, szukającą oparcia i pomocy. Bała się, bała się, że wrócą, że wszystko się powtórzy, ale oni nie wrócili.

Brunetka potrząsa głową. Chce odgonić złe wspomnienia. Na samą myśl o tym, co się stało do jej oczu napływają łzy. Na chwilę odchodzi od okna by wziąć chusteczki. Wraca, siada na parapecie i znowu pogrąża się w wspomnieniach.

Kolejny dzień. Przyszła do jej narzeczonego Grześka i opowiedziała mu wszystko ci się stało. Chłopak najpierw był w szoku, później kazał jej się wynosić. Lenna doskonale pamięta słowa. Te słowa, które wszystko zepsuły „Odejdź. Jesteś zwykłą dziwką, skoro na to pozwoliłaś” Dziewczynie łzy zakręciły się w oczach, ale posłusznie wyszła. Rozpłakała się dopiero w jej domu, w jej pokoju. Płakała nad jej losem, przede wszystkim bała się co będzie dalej.

Lenna zużywa kolejną chusteczkę przypominając sobie ten ból, późniejszą nienawiść, jaką czuła do Grześka. Myślała, że ją kochał, on tymczasem poddał się nawet nie próbując jej pomóc.

Od zerwania młodych minęły cztery tygodnie. Cała miejscowość wprost huczała od plotek. Każdy chciał dowiedzieć się od Lenny i Grześka, co się stało, ale oni milczeli. Wtedy też Lennę zaczął boleć brzuch. Poszła do ginekologa i zapadło to zdania, na zawsze zamykające jej wolność. „Jest pani w ciąży”. Lenna płakała kolejne dni, ale zrozumiała, że dziecko potrzebuje ojca i matki. Grześ nie chciał słyszeć o jej dziecku, więc kobieta zaangażowała się w poszukiwania jej oprawcy, gwałciciela.

Teraz są półtora roku po ślubie, mają dziecko, ale nic oprócz tego ich nie łączy. Lenna boi się patrzeć na swojego męża, Michał nie chce znać tej kobiety, z którą musiał się ożenić.
Jest godzina 18:00 brunetka bierze dziecko na ręce zdziwiona, że Michała nie ma jeszcze w domu. Jednocześnie jest zadowolona i uśmiechnięta. Kiedy gotuje zupę dla siebie i dla dziecka słyszy dzwonek do drzwi. Szybko otwiera, ale na wycieraczce leży tylko koperta. Kobieta otwiera ją szybkim ruchem i czyta wiadomość. Z każdym słowem jest coraz bardziej uśmiechnięta. Daje dziecku zupę i wyciąga z kieszeni telefon komórkowy.
- Cześć mamo. Wracam do was. Michał przysłał papiery rozwodowe…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
i$Qa




Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 28-05-2006, 20:54    Temat postu:

1.

Czytam

EDIT:
Awokado i chili.
Tak.
Nie wiem co sądzić.
Dlaczego tu nie ma TH?
Wiem, sama napisałam jednoczęściówke bez TH i zamieściłam ją na tym forum, ale w mojej nie wchodzili w grę. Ale do tej, mogłabyś ich jakoś wepchnąć. Chodziasz może nie. Może straciłaby urok. Którego ja niestety nie dostrzegłam.
Wybacz.
Nie poruszyłaś mną zbyt mocno.
Ale podobało mi się.
Temat, nigdy nie poruszony. Inny.
Ładnie napisane.

Dobranoc.

i$Qa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hela_z_wesela




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Niedziela 28-05-2006, 21:02    Temat postu:

Po pierwsze, zaracam uwagę, iż to opowiadanie tu nie pasuje. Umc, chyba powinnas poprosić o przeniesienie (albo się nie znam).
Moim zdaniem nie było źle, ale było sporo powtórzeń. Chociaż mozę nie powtórzeń, ale ciagłe czytanie slowa "Grzesiek", "Grześ" przyprawia mnie o mdłości.
I nie sądzę, ze szukałaby swojego oprawcy, zeby założyć z nim rodzinę. Ja bym go prędzej na policję wysłała. Jeszcze z nim slub brać? Mam rodzię, ona też, to bym sobie z dzieckiem rade dała.
Początek mi się podobał, dalej już nie.
Czekałam na ta iskre w jej zyciu, jakąbyłby zapewne jeden z bliźniaków (bo prawie wszystkie o nich piszą, aż mi to bokiem wychodzi) i żyliby dobrze i szczęsliwie.
A tak?
Grzesiek...
Na samym poczatku skojarzyło mi się z batonikiem.
Podsumowując - podobało mi się mniej więcej, ale chyba jednak mniej.
Nie kieruj sie moim zdaniem. Jestem zwykłym szarakiem, jedzacym jogurty danone i uczącym się biologii.

Z poważaniem:
hela_z_wesela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
an. Liz




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 28-05-2006, 21:06    Temat postu:

hela_z_wesela ale gdzie to przenieść niby?
Ja też jestem zwykłym użytkownikiem, napisałam jednoczęściówkę i wstawiam. Równie dobrze mogłam zamiast Grześka dać Toma a zamiast Michała Billa, ale czy to miałoby sens?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bubbles




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 13:56    Temat postu:

Kolejny dzień. Przyszła do jej narzeczonego Grześka i opowiedziała mu wszystko ci się stało. Chłopak najpierw był w szoku, później kazał jej się wynosić. Lenna doskonale pamięta słowa. Te słowa, które wszystko zepsuły „Odejdź. Jesteś zwykłą dziwką, skoro na to pozwoliłaś” Dziewczynie łzy zakręciły się w oczach, ale posłusznie wyszła. Rozpłakała się dopiero w jej domu, w jej pokoju. Płakała nad jej losem, przede wszystkim bała się co będzie dalej.

Kto płakał nad czyim losem? Lenna nad swoim? Jeżeli tak, jest to ogolnie źle sformułowane. A jeżeli ktoś inny, to kto?
Zbyt mało emocji i poezji, jak na taki silny, emocjonalny temat.
Nie podobało mi się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
an. Liz




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 19:21    Temat postu:

Lenna płakała nad swoim losem. Chyba jest:
Rozpłakała się dopiero w jej domu, w jej pokoju. Płakała nad jej losem
Z tego chyba wynika wszystko?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Córka Szatana




Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: piekło

PostWysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 11:58    Temat postu:

Temat niebanalny, plus dla ciebie. A co do tego zdania:
[..]Rozpłakała się dopiero w jej domu, w jej pokoju. Płakała nad jej losem ..
Ja wiem o co chodzi, ale nie można pisać tego w ten sposób. Jeśli postanowiłaś pisać to w punkcie widzenia tej "pięknej brunetki" bo nie wiadmomo jak ona ma na imię.. to powinnaś pisać tak już do końca. A nie w pewnym momencie piszesz to, jako obserwator. Tyle z mojej strony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 21:38    Temat postu:

Może jestem głupia, ale nie zrozumiałam.
Chyba jestem senna,
Nic nie rozumiem z tej jednopartówki.
Wyszła za mąż za gwałciciela?
Nie, nie rozumiem.
Potem się z nim rozwodzi?
Przepraszam, ale to bez sensu.
Trochę to też suche.
Mogłoby być jakby fabuła nie była taka... dziwna?
W każdym razie przyjemnie mi się czytało i za to masz plus.
Jak zawsze krótko i na temat...
Martosia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredna_$uka




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy Ruchy.

PostWysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 21:48    Temat postu:

Podobało mi sie.
Ale nie wiem czemu.
Nie było nadzwyzcajne.
Trochę niezrozumiałe.
Sama nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Piątek 14-07-2006, 19:49    Temat postu:

A ja zrozumiałam i mi się podoba.
Ot tak!
Mam dobly humorek Razz
No ale już nie o to chodzi.
Mi chodzi o samą treść tej partówki.
Zrozumiałam i tak jak już wspomniałam wcześniej - podoba mi się.
Dlaczego?
Za urok.
Pozdrawiam i weny życze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LaFe




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 26-08-2006, 20:08    Temat postu:

Bardzo ładnie piszesz !!
POdobało mi sie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Nasza twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin