Tokio Hotel

Mod-Fish'n · Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 20:35 Temat postu: Wasze ideały

Tak więc tu możemy się podzielić z innymi swoimi wyobrażeniami na temat swojego wyśnionego ideału partnera.
Oczywiście wiem, że ideały nie istnieją, ale każdy z nas chyba kiedyś sobie marzył na ten temat Wink

Acha, i jeszcze coś.
Lepiej, żeby nie pisać: "Jak Bill!", "Jak Tom!", "Jak Gucio!" czy też "Jak Georguś!", bo zrobi się jeden wielki śmietnik.
Ok, tyle ode mnie Very Happy

Żyrafa · Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 20:48 Temat postu:

Hehehe , miałam ostatnio taką prace domową na polski - opisać swój ideał Razz

Myśląc realnie na świecie nie ma ideałów, a wymarzonego chłopaka można spotkac tylko w snach i bajkach. Zważając na wymienione okoliczności trzeba się doszukiwać idealnych cech, w każdym napotkanym chłopaku. Takie cechy to dla mnie m. in. wyrozumiałość, cierpliwość, wrażliwość. taki ideał byłby miły i sympatyczny, zarówno w stosunku do mnie jak i do innych. Byłby jednocześnie moim przyjacielem i nie stawiałby wyboru : albo on , albo przyjaciółki. Nigdy nie nalegałby na coś na co nie mam ochoty. Rozumiałby mnie bez słów i potrafiłby pocieszyć nie pytając o powód mojego smutku. Musiałby być orginalny i trochę zwariowany, nie mógłby ulegać presji tłumu. Byłby sobą , a przede wszystkim akceptował i lubiłby/ kochałby mnie taka jaką jestem. Nie próbowałby mnie zmienić i nie uważałby mnie za swoją własność. Dzieliłby ze mną radości i smutki, ale pozostawiłby mi także prawo do prywatności i własnego życia. Byłby ambitny i kreatywny, miałby " to coś", no i jednak inteligentny też by mógł być Razz

Ale ideałów nie ma...I takich cech trzeba szukać w każdym...

Co do wyglądu: ....powinien byc wyższy ode mnie lub mniej więcej mojego wzrostu...no charakter ma jednak większe znaczenie, ale ładny też mógłby być Laughing

a i powinien mieć piękne OCZY , bo ja zawsze jak poznaje kogos to zwracam uwagę na oczy, i ujmujące spojrzenie Smile

Daria6 · Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 20:51 Temat postu:

Sądze, że ideały istnieją! Very Happy

Każdy ma swój inny wyśniony i dlatego ma szanse go odszukać! Tylko oto w tym chodzi, żeby go znaleźć! W końcu mamy całe życie na to! Smile

A gdzie go szukać? Oj tego to nie wiem! Razz

Mój ideał...
- wygląd: opalony brunet, zielone lub piwne oczy albo murzyn! Razz

Trochę wyższy ode mnie! Ładniusi! Smile

- charakter: co najważniejsze musimy sie rozumieć! Jeszcze nie spotkałam takiego chłopaka, który by mnie zrozumiał chociaż w 50%, inteligentny, z poczuciem humoru, z ambicjami, z marzeniami! Very Happy

Chociaż wygląd nie ma większego znaczenia, ale też pod jakimś względem sie liczy! Very Happy

Najważniejsz dla mnie jest to żeby mój ideał mnie rozumiał, żebym się z nim dogadywała. Po prostu żebyśmy dobrze się czuli w swoim towarzystwie!

Rimmon · Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 20:58 Temat postu:

ładna , inteligentna i czego chcieć więcej

mySteRiouS · Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 21:10 Temat postu:

Idealny facet.? No to ok, włączam wyobraźnię i już go widzę.

No więc. Jest to brunet, wysoki z czarującym spojrzeniem i tajemniczym uśmiechem. Posiada w sobie to coś, ma ten błysk w oku. Wink

Jest pewny siebie, zdecydowany, wie czego chce. Oo i jest ambitny. Potrafi zdobyć
nawet najbardziej nieosiągalny cel. Mimo to, jest wrażliwy, ma duszę romantyka. Jest naturalny i szczery, przed nikim niczego i nikogo nie udaje. Nie boi się okazywać swoich uczuć. Ma coś w głowie. Jest oryginalny, nietuzinkowy, niebanalny.
Wyluzowany, sympatyczny, ma ciekawe spojrzenie na świat.
Jest kreatywny i pomysłowy - z nim nie można się nudzić.

Angelcia:* · Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 22:15 Temat postu:

spoko temat Razz

zaraz sie rozpisze to oho...
a wiec tak...
byle nie nizszy ode mnie. blondyn, moze byc ciemny. niebieskie lub brązowe oczęta. obcięty 'na jeżyka' lub z 'kogutem' na głowie. nie zbyt chudy ale tez nie imitacja Pudziana. orginalny. z poczuciem humoru ale romantyk. lubiący spacery za rączke ale rowniez lubiący sie posmiac i powygłupiac. jesli jest kujonem albo strasznym nieukiem to 'idź'. taki średnio powinien być. fajnie gdyby miał jakas pasje, sportowiec(najlepiej koszykarz albo siatkarz). jakby mi na gitarce pobrzdąkał to och...jestem twoja Laughing

nie przeszkadza mi palenie. powinien lubic imprezy, nie okłamywac mnie, byc ze mna zawsze gdy tego potrzebuje, przynosic mi kwiaty(nawet takie polne), często przytulac. nie wiem co tam jeszcze. nie zalezy mi na forsie ani zadnych innych materialnych rzeczach. w koncu liczy sie to co ma sie w srodku no nie?

charsi · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 13:06 Temat postu:

mój ideał? hmmm... w życiu to różnie bywa, spotyk się ludzi na pozór zwykłych i bardzo niepozornych, a potem jak się ich bliżej pozna to np. rodzi sie długoletnia przyjaźń. ja mam psiapsiółę, którą znam od 6 lat, jest najkochańszą osobą na ziemi a sprawia wrażenie troszke jędzowatej...

a o do ideału faceta to hmmm...
wyższy ode mnie (o to akurat łatwo, bo mam 1,59;)), szczupły, brunet (choć niekoniecznie,od 1,5 roku podoba mi się blondyn, i to od pierwszego spojrzenia

- naturalnie nic nie wie Razz

), twarz szczupła, ładnie zarysowane kości policzkowe, ładne oczy, sympatyczny uśmiech :]... co do charakteru to przede wszystkim żaden lekkoduch, raczej spokojny, inteligentny, ze specyficznym poczuciem humoru, wyrozumiały dla moich ułomności, czuły, tolerancyjny wobec świata, pacyfista, miłośnik zwierząt, z maską twardziela, ale w gruncie rzeczy romantyk Wink

, zadbany na przyzwoitym poziomie (umyty, ogolony, dyskretnie pachnący... żadnego makijażu!!!!).....

ja takich facetów juz spotykałam, więc może nie jest to takie nierealne, żeby jednego z nich przygarnąć...? Smile

heidi · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 13:13 Temat postu:

^.-Olcia-.^ · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 13:25 Temat postu:

Wcześniej za ideała uważałam wysokiego bruneta z piwnymi oczami ,umięśnioną sylwetką ale teraz...nie ma żadnych wymagań musi miec tylko poczucie humoru , inteligancja nie zaszkodzi , a jeśli chodzi o wyglad poprostu musi przyciągać moj wzrok ;D Very Happy

avi · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 14:36 Temat postu:

tez nie mam idealu, ale mam pewne 'wymagania' xD znaczy jesli facet ma:
ladna, niesmiala twarzyczke
lancuszki, koraliki na rekach i szyji
nosi trampki, poprzecierane jeansy etc
fajne, zmierzwione wlosy
poczucie humoru i zawsze mam z nim o czym gadac
jest inteligentny, ale nie przemadrzaly
slucha podobnej muzyki jak ja
to wtedy ma duuuuuuze szanse Twisted Evil

Mod-DiaBollique · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 16:24 Temat postu:

Lubię, jak facet się dobrze ubiera. A dobrze wcale nie znaczy drogo, po prostu z gustem, szczególnie działają na mnie dobre jeansy. Lubię też chłopaków w niebieskim Very Happy

(jeden to aż mało co na śmietnik nie wpadł, wytrzeszczając gały, jak się za nim obejrzałam... Miał soczyscie niebieski T-Shirt, że nie mogłam się oprzeć Very Happy

)

Kiedyś moim ideałem był niebieskooki blondyn, coś w stylu H. Christensena, ale nie mam fizycznego ideału, bo zawsze potem jest odwrotnie niż mówi ideał Very Happy

Zresztą ideały są nudne.

NIE ZNOSZĘ ZAROSTU u facetów. Błeeee! Arogancji i szowinizmu również. Lubię psychicznych Wink

i szalonych, którzy razem ze mną będą wariować... WESOŁYCH koniecznie. Nawet sarkastycznych. Coś a la Wojewódzki Very Happy

Mod-Fish'n · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 18:12 Temat postu:

Widzę, że temat się przyjął, to teraz ja Very Happy

Charakter jest u mnie na pierwszym miejscu.
Tak więc powinien to być :

Abstrakcjonista - artysta, piszący wiersze lub tworzący muzykę.

Realista, który skrycie jest wrażliwym romantykiem.

Chłopak mający poczucie humoru na poziomie (nie to, co większość moich rówieśników, którzy śmieją się już na sam dźwięk słowa "piersi" Neutral

debile... ), lubiący, tak jak mówiła Dia, walnąć do kogoś jakiś tekst z lekkim sarkazmem w głosie Razz

Inteligent lubiący sypać jak z worka jakimiś pointami na temat życia...

A wygląd? Wygląd nie gra roli... Podobno Twisted Evil

To logiczne, że nie zainteresuję się kolesiem, który o siebie nie dba!
I Dia, znów cię popieram - ZERO ZAROSTU!
Dobrze by było, gdyby miał kruczo-czarne włosy Rolling Eyes

No i... uwaga - BLADZIAK! Very Happy

Taki tajemniczy... Cool

Ok, danke za uwagę Very Happy

Mod-channel · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 18:53 Temat postu:

nie ma ideałów, a tymbardziej mężczyzn, każdy ma jakiś "mankament" ale jakby miał być taki wyśniony to trzebaby się nad tym zastanowić...

beaciaa · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 19:43 Temat postu:

Muj ideał....hmm, w sumie nie mam zbyt wygurowanych oczekiwań, uważam że nie ma idealaów ale jest kilka rzeczy,k tóre pozwalają sie do mojego ideału przybliżyć.... Little thongue man

strasznie mie kręci jak chłopacy noszą swetry, albo jakis ladne golfy, uważam że to jest naprade super;p

nie nawidze jak chlopacy nosza włosy zrobione na żel<a fuu>

Uwielbiam jak chlopacy sa dwcipni i zabawni

Tacy spokojni i zamuleni lekko działaja na mnie strasznie też....

SaSetka · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 20:06 Temat postu:

no to ja teraz się wypowiem:
po pierwsze prmio chłopak musi mieć poczucie humoru,
po drugie primo powinien wiedzieć kiedy mówić, a kiedy po prostu słuchać,
po trzecie primo nie może być "inteligencikiem w okularkach ze średnią 6.0" - takie ziomy źle na mnie działają
po czwarte primo chciałabym, żeby lubił się wygłupiać i odwalać różne numery, bo ja sama to lubię Very Happy

no to tyle jeśli chodzi o charakter. a co do wyglądu, to tesh mam wymagania: broń Boże jakiś dresiarz, musi być brunetem, musi mieć piękne ślepka, musi mieć przede wszystkim swój styl i musi być sobą we wszystkim co robi! no i musi mnie kochać Razz

Admin-Black Swan · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 20:32 Temat postu:

A ja powiem, że te wszystkie wasze ideały delikatnie mówiąc wezmą w łeb, bo zazwyczaj spotyka się kogoś zupełnie przeciwnego - szczególnie jeśli idzie o wygląd (wiem po sobie) Very Happy

Ja już znalazłam mój ideał:
mój chłopak ma długie, blond włosy, niebieskie oczy, jest chudziutki i wysoki.
Jest bardzo inteligentny i ambitny, wyznacza sobie cel i dąży do niego, jest opiekuńczy, zawsze mnie wysłucha, mogę na niego w każdej sprawie liczyć. Nie ma tematu na który nie moglibyśmy porozmawiać. Nigdy mnie do niczego nie zmuszał.
Jest zabawny, potrafi mi w mig poprawić humor. Kocha mnie taką jaka jestem, ze wszystkimi wadami i zaletami. Ma pasję (śpiewa i ma zespół) Jedyny jego mankament to taki, że mieszka 800 km ode mnie Sad

ale i tak widzimy się raz na miesiąc i jest tak od 2 lat, a już niebawem razem zamieszkamy Very Happy

TaniecDuszy · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 22:20 Temat postu:

Nie ma ideałów, ale jakbym miała typować to... hm... żeby był prawie jak Detlef z My dzieci z dworca ZOO i nie chodzi mi tu o wygląd tylko postępowanie i charakter... tylko bez nałogów... chyba tyle narazie... jak bede miala wene to opisze bardziej szczegółowo... i jeszcze Bill, ale tylko z wygladu bo go nie znam...

juna · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 11:53 Temat postu:

ja nie amm określonego ideału... jak każdej z nas podoba mi sie ciemny szatym i musi być oczywiście opalnony.... Very Happy

mój ideał faceta obecnie śpi na kanapie u mnie w salonie Very Happy

i jest jasnym blondynem więc same widzicie... jest chudy jak patyk nie wiem jak on sie utrzymuje na wietrze na polu Very Happy

jest strasznie upartym gośtkiem jak się do czegoś przyczepi to masakra... zawsze potrafi mnie rozbawić wystarczy, ze strzeli tą swoją słynna mine pod tytułem "przytul mnie bo nikt mnei nie kocha" i juz płacze ze śmiechu... kochany misiak

olcia wiewióra · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 11:59 Temat postu:

mój ideał? ostatnio miałam takie cuś na polski napisać... z wyglądu to Bill, a charakter... żeby był tolerancyjny,mily,miał poczucie humoru, no i dużo by tu pisać...

NATALCIA · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 23:41 Temat postu:

Wygląd :
1. Duże oczy (nie wypukłe) najlepiej brązowe lub zielone
2. Mogą być długie włosy (ale nie bardzo tak gdzieś do ramion najdłuższe)
3.Wysoki (1,74 albo wyższy)
4.Kolor włosów brązowy szatyn lub blondyn (nie rudy)
5. Nie za gruby nie za chudy
Charakter:
1. Miły
2. Czasami o mnie zazdrosny (ale nie bardzo )
3. Ma słuchać rocka a nie żadnej Mandaryny
4. Uczynny
5. Mądry
Dobra rozpisałam się nie ma takich ludzi na świecie a szkoda !!!

4.

Tosia · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 23:47 Temat postu:

Cóż. Nawet istnieje taki. Normalnie chodzi, śpi, żyje... MA USZY! Razz

A teraz do rzeczy:

Blondyn. Duże, niebieskie oczy. Wysoki. Ni gruby, ni chudy. Włosy na tzw. jeża. Skate. Słucha hip-hop'u.

Inteligenty. Z poczuciem humoru. Sympatyczny. Tolerancyjny. Zna granice... Dużo tego ogółem, jakbym miała wymieniać.

Wink

Vincole · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 23:51 Temat postu:

Ideauł...trudna sprawa...idealem dla mnie by byl ktos z kim bym sie dobrze rozumial kto bym wyczul ze cos sie dzieje w mnie nie tak (smutek) i potrafil mnie pocieszyc,ale takze osoba ktora ma poczucie humoru i w penie sposub zablysnie uroda....

Lady Revania · Wysłany: Wtorek 28-02-2006, 13:51 Temat postu:

ja mam taki ideał (żeby nie było, miałam go zanim poznałam TH)

balda cera, długie czarne włosy (dopuszczlne krótsze z oryginalną fryzurą), bardzo chudy, kolczyki (najlepiej w wardze), dziewczęce rysy twarzy, wyższy ode mnie (o to nietrudno, mam 154 Razz

)

heh, no i co wy na to powiecie Razz

, juz chyba wiadomo czemu lecę na Billa Razz

Carmen-TH · Wysłany: Wtorek 28-02-2006, 16:24 Temat postu:

Ideał ? Nie mam...Musi mieć śliczne oczy Czekoladowe...I nie moze miec takich czerwonych rumiencow po wysiłku bo to jest obrzydliwe. Musi poprostu mieć TO COŚ...

A jezeli chodzi o charakter...ma byc dowcipny, romantyczny...ale czasami niegrzeczny i podrywacz...A przedewszystkim musi mnie rozumiec...bez słow...i nie moze mnie zanudzac opowiesciami typu "Ale ten mecz był fajny..."

No Laughing

..To nie ideał...ale lista rzeczy ktore powinien miec..jesli spełnia kilka z nich ma szanse Razz

Ayla=) · Wysłany: Wtorek 28-02-2006, 19:48 Temat postu:

Niewiem ale mam słabość do dredziarzy.. co za pech ze w moim mieście jest jeden, i to jeszcze co sie nie myje.. ale np we wrocku sa fajni <marzyciel> zawsze mialam jakas slabos do nich.. i do skejcikow(moj byly by skate) powinien być wyzszy odemnie i ciut wiekszy.. (chodzi o bary) musi byc poprostu cool i miec "TO cos:]" i normalnie szaleje za nim.. jak by taki byl w moim miescie to juz by l moj:] ehhh... cuz za pech...