Tokio Hotel

drusilla · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 22:24 Temat postu:

Ja nadal oglądam
Tak mnie jakoś to wciągnęło pare lat temu Very Happy

Kibicuje Finiakom moim kochanym

miausha · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 22:35 Temat postu:

To ja tylko pogratuluję Adamowi dzisiejszego wystepu i złożę najserdeczniejsze zyczenia z okazji 29 urodzin

Gangsta · Wysłany: Poniedziałek 04-12-2006, 15:45 Temat postu: Re: Skoki Narciarskie

Sara Lo · Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 15:23 Temat postu:

Ja już nie oglągam...
Nie mam na to czasu.
A co do Małysza.
Nie wiem czy wygra czy nie...
Ja mu zyczę jak najlepiej.
I składam gratulacje, bo naprawdę juz wiele osiągną Razz

Mod-channel · Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 15:34 Temat postu:

Jak byłam młodsza oglądałam zawsze skoki.
Teraz mnie to już tak nie kręci...

Ale oczywiście życzę Małyszowi jak najlepiej Wink

Blue Nati · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 17:56 Temat postu:

Mi też skoki się znudziły. Pamiętam jak zawsze z rodzicami siedzieliśmy w salonie zajadając pieczone ziemniaczki ( specjalność taty) jakieś mięsko i z uwagą oglądając skoki narciarskie. Teraz rodzice nadal oglądają a ja nie. Wolę sobie obejrzeć coś innego, jak np. ostatnio Super nianię. Very Happy

drusilla · Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 23:07 Temat postu:

Dobra ,nie licząc Finów,od tego sezonu kibicuje jeszcze skoczkom z Austrii
Zwłaszcza jednemu

http://youtube.com/watch?v=57h7zCnsAr8

..::Dominisia::.. · Wysłany: Wtorek 09-01-2007, 23:10 Temat postu:

ja jestem za Polską Wink

adam dalej w czołówce a Stoch pokazał na co go stać Wink

ale lubie też tego nowego 17 latka Smile

o którym drusilla ma filmik Wink

Ines · Wysłany: Środa 10-01-2007, 17:11 Temat postu:

Ja nie oglądam skoków narciarskich, bo w ogóle nie interesuje mnie ta dziedzina sportu...Kiedyś wprawdzie siadaliśmy całą rodziną w niedzielę przed telewizorem i kibicowaliśmy Małyszowi, ale to było dawno temu. Teraz Adam nie jest na szczycie, ale i tak podziwiam go za to wszystko, co zdołał osiągnąć Smile

styśka · Wysłany: Środa 10-01-2007, 18:24 Temat postu:

Oglądam od jakiś 4/5 lat.
Nie znudziły mi się.
Ogólnie uwielbiam oglądać dyscypliny sportowe xD
Jedynie koszykówki nie lubię.

I zawsze dmucham do góry, żeby nasi skoczkowie mieli dobry wiatr xD

A jak zajmuje Małysz miejsce na podium to skacze jak głupia.
Jednak to nie jest już ten Małysz z przed 3 lat.
Mam do niego szacunek i zawsze wierzę w jego dobre skoki.

Immortelle · Gość

Nie.
Nie teraz. Kiedys, owszem. Oglądało się. od czasu do czasu.
Szczególnie wtedy, jak Mała Mysz skakała i odnosiła jakieś sukcesy.
Teraz jest to dla mnie taaak nudne...
Nie oglądam. A co do Małej Myszy to jakoś już w niego nie wierzę, jeśli kiedykolwiek to robiłam

...

Pozdrawiam.

iLoNa · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 14:24 Temat postu:

Ojj Adaśko nadal w czołówce ;] skoków juz nie oglądam, ale zawsze musze wiedziec, kto wygral, ktory Malysz itp. Oglądalam kiedys, co tydzien ;]

Docia · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 19:40 Temat postu:

Widziałyście Mazocha??
nie wyglądało to za dobrze.
Jeszcze przytomności nie odzyskał...
Mam nadzieję, że nic mu się nie stało.

Twist xD · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 21:53 Temat postu:

Docia, ja widziałam.
Oglądaliśmy sobie skoki, wszystko jak zwykle, na chwilę odwróciłam wzrok, spojrzałam akuat w momencie jak go poniósł wiatr... W ogóle, strasznie długo staczał się po śniegu, nie jestem pewna, ale chyba widziaam nawet krew (chociaż może już dramatyzuję).Podobno jest w stanie krytycznym.
Biedak Sad

To szaleństwo robić konkurs w takąpogodę Sad

A Adasiowi gratuluję 6-stego miejsca.

..::Dominisia::.. · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:34 Temat postu:

ja widziałm... i jeszce tyle powtórek... to naprawde straszne... jest w stanie krytycznym i przewożą Go do Krakowa... mam wielką nadzieje ze wyjdzie z tego cało...

Divalecorvo · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:34 Temat postu:

Twistnie dramatyzujesz.
Ja se bylam na rodzinnej imprezie.
Siostra mamy miala urodziny.
Wszyscy ogladaja skoki narciarksie.
Piwo,smiechy, chichy.
Szok.
Kurde.
Wygladalo to strasznie.
Ktos powiedzial o wypadku.
Ja sie odwracam i widze jak On leci.
Potem powtorka.
W pewnym momencie juz lecial bezwladny.
;/
Cisza na stadionie.
Jak podeszli do niego i go odwrocili krew byla na sniegu.
Przy nastepnych juz nie moglam patrzec.
Nienawidze takich rzeczy.
Nikt nie zasluguje na taki wypadek Grey_Light_Colorz_PDT_23

Jak jego rodzina to ogladala?
Mam tylko nadzieje ze wydrowieje.

A wiadomosci jakies na Jego temat?
Jak jeszcze bylam u ciotki bylo w TV czy w telegazecie ze nie jest polamany, kregoslup caly, odzyskal przytomnosc, sprawdzaja tylko czaszke.
Wracam do domu, w necie nie duzo ale z info wynika cos zupelnieinnego i bardziej tragicznego.;/
Trzeba czekac.

*Cuba Libre* · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:44 Temat postu:

Echh .. No okropny wypadek Sad

Strasznie wsspólczuje .. Kurcze no tak to tragicznie wyglądało.. Najpierw walnął tak głową a potem to już stracił przytomność, bo tak bezwładnie spadał.. Kurcze aż łzy w oczach mi się pojawiły jak to zobaczyłam (wiem, wiem strasznie wrażliwa jestem) A potem jak już go na te nosze położyli jak mu nogi drgały.. Nie wiem czego to jest objaw ale pierwsze co mi przyszło do głowy, że napewno jakiś poważnych obrażeń..
Kurcze teraz leży nieprzytommy w stanie krytycznym w szpitalu, z nieoficjalnych informacji wynika, że ma pęknietą czaszkę..

Nie no nie mogę, nienawidze takich sytuacji, strasznie jestem wtedy smutna i wogóle załamana.. Przeżywam takie rzeczy jakby to ktoś z rodziny był.. Nie wiem czemu tak mam ale nic na to nie poradzę..

A co do skoków to ogólnie nie oglądam, dzisiaj tylko urywki, bo to wkońcu w Zakopanem.. A ten upadek zobaczyłam jak mój stary zaczął krzyczeć, że coś złego się stało to szybko przełączyłam..

Mada_116 · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 23:50 Temat postu:

Skoki...
jakoś nigdy mnie to specjalnie nie interesowało, a teraz kiedy mój tata 5 godzin dziennie to ogląda, nudzi mnie strasznie...wrrr...

miausha · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 14:26 Temat postu:

O matko. Siedziałam przy pc, kątem ucha słuchałam komentatora. Usłyszałam jakiś niepokój. A potem to już stałam z zasłoniętymi ustami i patrzyłam w milczeniu. A potem... Potem zaczęłam płakać. Nie płakać. Szlochać, ryczeć, wyć. Nie wiem czemu. Tak starszliwie się przejęłam. Do pierwszej w nocy siedziałam przed telewizorem i czekałam na jakieś wiadomosci.
Może jutro go wybudzą... Byleby mu nic nie było...
To było straszne.

Wrażliwe dziecko ze mnie...

TokioFaneczka · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 15:55 Temat postu:

Nie oglądałam skoków wczoraj w Zakopanym, ale wiem co sie stalo Mazoch miał wypadek:( Sad

Szlyszalam ze jest spiaczce, i lekarze jutro beda go próbowali obudzic, mam dla was info z onetu, o obudzeniu skoczka nie pisze:
Czeski skoczek Jan Mazoch doznał wieloogniskowych stłuczeń mózgu - takie są najnowsze wyniki badań tomografem komputerowym. Według lekarzy krakowskiej kliniki, jeżeli jego stan się nie pogorszy, to niewykluczone, że zostanie on wybudzony ze śpiączki.
Decyzja w tej sprawie zapadnie jednak najwcześniej jutro.

Czeski zawodnik od wczoraj jest nieprzytomny. Jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. W takich przypadkach to standardowa procedura. Wczoraj, podczas zawodów na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi, zaliczanych do Pucharu Świata, Mazoch stracił kontrolę nad lotem, spadł z dużej wysokości i dwa razy uderzył głową o twardy zeskok. Po tym tragicznym wypadku zawody zostały przerwane.

Ooo, znalazlam o spiaczce:
Czeski skoczek narciarski Jan Mazoch, który uległ wypadkowi w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Zakopanem, nadal nie odzyskał przytomności. Lekarze szpitala uniwersyteckiego w Krakowie utrzymują go w stanie sztucznej śpiączki.
Czeski skoczek narciarski Jan Mazoch, który uległ wypadkowi w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Zakopanem, nadal nie odzyskał przytomności, ale stan jego zdrowia się nie pogarsza. Lekarze szpitala uniwersyteckiego w Krakowie utrzymują go w sztucznej śpiączce.

"Pacjent jest po drugiej tomografii komupterowej. Nie wykazała ona żadnych zmian, które by świadczyły o pogarszającym się stanie jego zdrowia. Jeśli nie nastąpią żadne zmiany, to w poniedziałek lekarze podejmą decyzję o jego wybudzaniu" - powiedziała po godz. 13. rzeczniczka prasowa szpitala Anna Niedźwiedzka.Niedźwiedzka skomentowała też pogłoski o prawdopodobnym przewiezieniu Mazocha do szpitala w Czechach. "Jesteśmy w stałym kontakcie z czeskimi lekarzami, ale decyzji o transporcie nie ma".

Jakie konsekwencje spowoduje wypadek, będzie można orzec dopiero po przebudzeniu Mazocha i po przeprowadzeniu badań neurologicznych. Rzeczniczka potwierdziła przed południem, że czeski skoczek ma uraz mózgowo-czaszkowy.

W nocy zawodnik trafił ze szpitala w Zakopanem do kliniki neurotraumatologii szpitala uniwersyteckiego w Krakowie - po tym, jak uległ poważnemu wypadkowi podczas zawodów Pucharu Świata na Wielkiej Krokwi.

Wiadomo, że u zawodnika nie stwierdzono poważniejszych obrażeń zewnętrznych, górne i dolne kończyny są całe. Na skutek uderzenia o podłoże zawodnik doznał obrzęku twarzy i otarć ciała.

Jan Mazoch uległ wypadkowi w drugiej serii konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem na Wielkiej Krokwi. Tuż po wyjściu z progu spadł pionowo na zeskok, kilkakrotnie odbijając się od niego i stracił przytomność.
************
To jest tak samo, te dwa o Mazochu... Biedny Mazoch... Ale gratuluje piątego miejsca wczorajszym konkursie Małyszowi, i gratulacje temu nowemu 17-letniemu skoczkowi ze wygrywa... Młodym wieku zawsze wygrywa:) Smile

Uh lala napisalam dlugi post.. Narazie;*

étoile · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 17:18 Temat postu:

Ja nigdy nie lubiłam skoków narciarskich, ale szanowałam Małysza za te puchary dla Polski itp Very Happy

iLoNa · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 18:32 Temat postu:

Wstyd..
nie widzialam tych zawodow i nie wiedzialam nic o tym okropnym wypadku Mazocha..
Dopiero koleżanka mnie uswiadomila.
Straszne.
Chłopak może umrzeć..
Miejmy nadzieję, że się obudzi.

orengada · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 18:55 Temat postu:

Matko boska, dziewoto.
Ty się przejmujesz Małyszem a czeski zawodnik walczy o życie...

Divalecorvo · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 19:07 Temat postu:

uhh.. co chwila patrze na onet czy wp szukajac nowych wiadomosci.
Czemu Polska telewizja caly czas pokazuje ten wypadek?
Co chwila to powtarzaja.
Przynajmniej 2, 3 razy na jedne wiadomosci.
Mi wystarczylo przy drugiej powtorce w sobote podczas skokow, potem juz nie moglam patrzec bo cos mnie dusilo Grey_Light_Colorz_PDT_26

orengada · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 19:40 Temat postu:

Wyglądał jak w pralce.
Fakt faktem toksyczny widok.