Tokio Hotel

Airelle · Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 15:29 Temat postu:

Demigod, poszukałam trochę i do rozpychania może posłużyć modelina (ale już ta z piekarnika xD ), kolczyk owinięty taśmą PTFE, cokolwiek co wpadnie ci pod rękę xD
Dowiedziałam się też, że rozciąganie kolczykami jest nieopłacalne.
Musisz za to płacić np. co tydzień. Piercer daje ci kolczyka, po paru dniach przychodzisz, daje ci nowego, a tamten stary idzie do sterylizacji i dla nowego klienta.
A taką taśmę PTFE kupisz za 2 złote, sama przykleisz do zwykłego kolczyka i już masz, nie musisz za nic tyle płacić ani łazić xD

Z zakupem tuneli przez internet to nie wiem. Najlepiej wybrać się do studia, tam będzie najpewniej.

edit:
te tunele to można suwmiarką mierzyć, przed chwilą się dowiedziałam xD

Schwarz_Madchen · Wysłany: Środa 23-05-2007, 8:31 Temat postu:

Air, mój ty szeksie, weź mi powiedz jeszcze raz wszystko o kolczyku w brwi.

Bo znowu muszę mieć argumenty, ile to kosztuje, co się robi, ile się goi... Nie mogę wrócić teraz na xad.pl, to muszę się jeszcze raz zapytać. ;]
No i jakbyś mogła, to porównywalne ceny przekłucia brwi z przekłuciem wargi. Mr. Green

a to pewu to ja ci zaraz napiszę. nie licz na soczystość i wdzięk. xD

Maniek · Wysłany: Środa 23-05-2007, 8:49 Temat postu:

A mi wszyscy mówią, że sepleniłam przed zrobieniem kolczyka, a teraz seplenie jeszcze bardziej Very Happy

Co mi tam

Tak patrze na te wasze wypowiedzi i normalnie się was boje oO. xD
Nie żebym kogoś obrażała xP Ale gadka typu "wymieniłam kolczyk w chrząstce po miesiącu" wydaje mi się naprawdę poroniona xD Ale z całym szacunkiem to moja wina... Bo jeśli ktoś miał i robił sobie tyle kolczyków ile ja to całkiem normalne, że wydaje mi się to głupie.

Moja mama nie ma nic przeciwko. To głupie... Naprawdę.

Pytam się mamy
- Mamo mogę sobie zrobić kolczyk w pępku?
- Nie!!!
- A czemu?
- Bo nie!

Po czym na następny dzień przychodzę w kolczykiem w pępku. Ona dobrze wie, że lepiej mi nie zabraniać, bo zrobię to na złość. I lepiej jak mi pozwoli i pójdzie ze mną za rękę do salonu, niż mam sobie zrobić sama, albo na nocce u koleżanki.

A co do tej ręki xD Ja naprawdę do dziś boję się igieł. Razem rzecz biorąc miałam już kolczyki:
- bodajże 9 w jednym uchu i 6 w drugim ( nie wiem dawno tego nie liczyłam xD )
- w pępku
- w nosie
- w wardze
- w języku
I za każdym razem jak idę do salonu albo widzę igłę to mi się gorąco robi Very Happy

Emm i to chyba wszystko... Nie mam zamiaru robić sobie kolczyka we brwi, bo według mnie w ogóle nie pasuje do dziewczyny Very Happy

Sumując to wszystko pozostałam przy kolczyku w nosie i języku xD reszte wyciągnęłam Very Happy

-

Airelle · Wysłany: Środa 23-05-2007, 13:45 Temat postu:

Maniek, co ty tam na górze chcesz xD Jak człowiek jest niedoświadczony to musi się jakoś dowiedzieć, nie? Mr. Green

Schwarz_Madchen,
Kolczyk w brwi:

Cena 50 - 150 zł.
Grubość prętu - 1 - 1,6 mm
Długość - 8 - 14 mm
Goi się od miesiąca do trzech w zależności od higieny i organizmu.

Higiena:
Przemywać solą fizjologiczną (kosztuje ok. 40 gr w aptece ) i nie zdrapywać tego strupka jak się pojawi.
Jakby coś się działo to tradycyjnie Tribiotyc, ale pamiętaj, żeby nie stosować go często bo skóra potrzebuje powietrza.
Podczas gojenia uważaj, żeby nie zaciągnąć kolczyka bluzką, opaską, czapką itp. i nie zababrać tuszem do rzęs, lakierem do włosów lub innymi kosmetykami.

a mi się marzy coś takiego - [link widoczny dla zalogowanych]

Tylko, żeby był jeden kolczyk po prawej stronie.
Słyszał ktoś może o przekłuciu "collar" ?

schwarze-Mädchen · Gość

Jak na razie mam tylko 5 kolczyków w prawym uchu i 3 w lewym, (w tym 2 w chrząstce, którą sama przebijałam Surprised

)
Za względu na to, że niedługo będę mieć stały aparat ( Grey_Light_Colorz_PDT_26

) nie mogę zrobić zaplanowanego kolczyka w wardze, na razie od czasu do czasu zakładam atrapę kupioną za 16.90 w Bijou Brigitte Razz

Maniek · Wysłany: Czwartek 24-05-2007, 8:57 Temat postu:

Airelle - No tak... Ale ja dalej myślę, że to poronione xD Ja tam już nie mam zamiaru robić sobie żadnych kolczyków Smile

Ale to jest fajny etap w nastoletnim życiu, więc zachęcam wszystkich do chodzenia ze spuchniętymi jęzorami i obolałymi uszami Razz

To jest naprawdę fajne!

Wiecie jak sama! xD sobie zrobiłam kolczyk w wardze i poszłam tak do szkoły to ludzie zatrzymywali mnie na korytarzu i mówią:
- Od kogo dostałaś? xD
Ale mnie przecież nikt nie zbił! Very Happy

To tylko spuchnięta warga Very Happy

Zulla · Wysłany: Czwartek 24-05-2007, 15:07 Temat postu:

hmm..
moja koleżanka, powiedziała mi, że język po przekłuciu jej ropiał.

z tym, że przekłuwała, w domu, średnio sterylnie Rolling Eyes

, zeby nie powiedziec, ze niesterylnie xD
< dla mnie bez sensu, samemu sie kłuć, ja bym się bała... ale. >

czy język ropieje po profesjonalnym przekłuciu??

Airelle · Wysłany: Czwartek 24-05-2007, 15:17 Temat postu:

Zulla, tak, ropieje.
Z tej dziurki sączy się płyn, ale to dobrze, bo właśnie tak organizm pozbywa się tych obumarłych komórek.

Z tym przekłuwaniem to też bym się bała.
2 godziny się pomęczę z igłą, ale do końca nie przekłuję bo będzie za bardzo bolało

Samo ucho męczyłam prawie godzinę xD

Demigod · Wysłany: Czwartek 24-05-2007, 15:35 Temat postu:

Airelle, dzięki Wink

O to właśnie mi chodziło. Chyba sobie tą taśmę zakupię.
Mierzyć sobie ucho suwmiarką hehe fajnie to musi wyglądać, ale suwamiarka to nie jest moja najlepsza kumpela po lekcjach techniki Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ja teraz chodze bez kolczyków ogółem. Ale tunela to juz bym sobie nie dała zabrać.

Zulla · Wysłany: Czwartek 24-05-2007, 15:47 Temat postu:

okey, a ile czasu nosi sie długi kolczyk,
tzn po ilu można zmienic juz na krótszy?

Jolie · Wysłany: Piątek 25-05-2007, 6:32 Temat postu:

Nie około dwóch tygodni tylko jak Ci opuchlizna zejdzie. U jednych to jest 3 dni u innych 3 tygodnie. To jest kwestia osobista

Maniek · Wysłany: Piątek 25-05-2007, 7:37 Temat postu:

ja zmieniłam po miesiącu jak się nie mylę. I też mi ropiał, co było strasznie denerwujące, a robiłam kolczyk w salonie. A co do wargi to spuchniętą miałam niemożliwie. Taka "buła"... Wszyscy się na mnie gapili Razz

Chyba sobie zrobie jeszcze raz... Na wakacje Razz

Ostranatka · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 12:56 Temat postu:

Ja teraz troche nie do tematu, nie wiem czy takie pytania już były, bo nie chciało mi się 42 stron czytać.
Za tydzień ,albo w wakacje chcę sobie zrobić kolczyk w języku, ale czytałam kiedyś w gazecie, że przez kolczyk można stracić zmysł smaku, oraz można dostać zapalenia dziąseł, niszczy szkliwo i wiele innych takich rzeczy.
Miała któraś z was takie problemy, czy w ogóle jest to prawda w tym zmysłem smaku?

Irmel · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 13:17 Temat postu:

Ja też mam pytanko.
Na tygodniu robie kolczyka w pępku.
Jeżeli np. z róznych przyczyn będę musiała go wyjąć to czy blizna będzie duża?
Ładnie się zrośnie?

Zulla · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 13:28 Temat postu:

Ostranatka.
nie mozesz stracic zmysłu smaku, poniewaz codziennie tworzą się nowe kubki smakowe,
na zęby szkodzi strasznie,
mowiac szczerze,
wszystkie osoby mi to mowily, ale oczywiscie ja nie chcialam wierzyc....
zeby sie szczerbią.
szkiwo się obbija, faktycznie,

niektórzy mowia, ze to kwestia kolczyka,
ale wszystkie osoby które znam, mają mniejsze bądz wieksze problemy z zebami majac kolczyk Rolling Eyes

Irmel,
blizna zostaje,
jest po prostu dziura,
a jezeli sa kaplikacje, tzn zle sie goi, wtedy zostaje purpurowa brzydka plama + dziura.
nie ladnie to wyglada.

Twist xD · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 13:36 Temat postu:

Irmel ja miałam kolca bardzo krótko, a i tak została blizna, choć na szczęście znikneła po paru miesiącach.
Także raczej tak.

Ostranatka · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 14:35 Temat postu:

Irmel · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 14:37 Temat postu:

Mimo tego i tak zrobię.
Jeśli bym miała wyjąć to dopiero w czasie ciąży czy coś takiego.
Mam dopiero 15 lat daleko mi do tego Smile

8lat na pewno go ponoszę.
Dzięki za odpowiedzi

Zulla · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 14:44 Temat postu:

Irmel,
ale teraz to chyba nie odpowiedni czas na robienie kolczyka w pepku,
poniewaz do czasu takiego wstepnego zagojenia (przynajminej 2 miesiace) nie powinno wchodzic sie do wody (morze, jezioro, basen...)
na plazy piach dostaje sie do rany <bo przeklucie ciala to jest jednak rana>
olejki do opalania czy te sprawy też nie powinnny dostać się do dziurki,
a w lecie to jest trudne.
+ pot, i te sprawy.

ale jak juz uważasz.

Ostranatka,
ja mowiac szczerze nie spotkałam sie z czyms takim,
jedynie z tym, ze zeby sie sypią...
szliwo i te sprawy, ale

ale czytałam, ze kolczyk stukajac o dziasla moze spowodowac ich osuwanie.

Irmel · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 15:17 Temat postu:

Zulla,
wyjeżdżam dopiero pod koniec lipca.
Robie go z takim zamiarem, że do tego czasu mi się zagoi i będę już mogła wszystko normalnie robić.

Schwarz_Madchen · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 15:30 Temat postu:

A ktoś może wie, jak wygląda blizna po kolczyku w brwi?
Tzn. czy jest duża/mała, czy to może tylko dwie małe dziurki po prostu? Potrzebne mi jako argument do namawiania rodziców. Grey_Light_Colorz_PDT_50

Nie chcą się zgodzić, jakby to było normalnie wykolczykowanie całej twarzy. Ja nie wiem czy proszę o za dużo?

Brrr...
Ale mama powoli jest przekonana, tylko musi widzieć jak wygląda blizna. xD

Demigod · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 15:37 Temat postu:

Na tym zdjęciu z pb heartcore widać 2 blizny po kolczykach w brwi.
[link widoczny dla zalogowanych]

kluseczka · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 16:15 Temat postu:

Weźcie xD
Tymi wszystkimi postami o nieszkodliwości kolczyka w języku, że coraz większą mam ochotę.
Ale jak by to na mnie wyglądało? O_O
Ah, fajne te w języku.
I w brwi.
I w wardze, na środku, mmm.
I w uszach.
Uzależniłam się od tego tematu xDD

Takie pytanie - ja akurat zdecydowanie na razie nie chcę sobie przekłuwać innych części ciała <ale później jak najbardziej

> ale jaki macie stostunek do 12 latek z kolczukiem chociażby w języku czy brwi? xD

Indra · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 16:24 Temat postu:

12latki z kolczykiem? Rozpieszczone, małe, śmierdzące pozerki xD
Ale jeżeli chcesz sobie zrobic to nie powinna Cię obchodzić opinia innych, powinnaś robić to dla siebie xD

Schwarz_Madchen · Wysłany: Sobota 26-05-2007, 16:26 Temat postu:

Hmm..
Uważam po prostu, że te nastolatki mają albo dobrych rodziców, albo są zbyt rozpieszczone. Albo chcą się upadabniać do Toma i Billa. Laughing

Nie mam nic do nich, póki nie poznam takich osób. Może się okazać, że to zwykłe, normalne osoby, których nie da się nie lubić. Wink